george26 0 Napisano 12 Lutego 2008 witam! Mam problem. Kończę teraz szkołę gimnazjalną i nie wiem gdzie iść dalej. Czy trzeba iść do szkoły o profilu rolniczym np. technikum rolnicze aby przepisać gospodarstwo? Czy można kontynuować edukację na innym profilu, a zapisanie gospodarstwa oraz otrzymanie dopłat z UE będzie możliwe? Oraz czy otrzymanie pomocy z UE na młodego rolnika jest możliwe? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel 85 0 Napisano 12 Lutego 2008 Idż do technikum rolniczego zdobędziesz odpowiednie kwalfikacje,zawsze coś tam się nauczysz, a potem jak będziesz chciał możesz iść na kierunek studiów jaki będzie ci się podobal, a i tak inne szkoły średnie nie mają wiele do zaoferowania ( teraz już nie zrobisz żadnego kursu w dwa miesiące który da ci odpowiednie kwalfikacje rolnicze - te czasy mineły) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 12 Lutego 2008 witam! Mam problem. Kończę teraz szkołę gimnazjalną i nie wiem gdzie iść dalej. Czy trzeba iść do szkoły o profilu rolniczym np. technikum rolnicze aby przepisać gospodarstwo? Czy można kontynuować edukację na innym profilu, a zapisanie gospodarstwa oraz otrzymanie dopłat z UE będzie możliwe? Oraz czy otrzymanie pomocy z UE na młodego rolnika jest możliwe?teraz zeby mieć dotacje z uni trzeba mieć wykształcenie rolnicze, albo idz to innej szkoły i w tym czasie niech cie rodzice ubezpieczą w krusie i po 3 latach ubezpieczenia bedziesz miał takie same uprawinienia jak po szkole rolniczej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marbar 0 Napisano 13 Lutego 2008 witam! Mam problem. Kończę teraz szkołę gimnazjalną i nie wiem gdzie iść dalej. Czy trzeba iść do szkoły o profilu rolniczym np. technikum rolnicze aby przepisać gospodarstwo? Czy można kontynuować edukację na innym profilu, a zapisanie gospodarstwa oraz otrzymanie dopłat z UE będzie możliwe? Oraz czy otrzymanie pomocy z UE na młodego rolnika jest możliwe?teraz zeby mieć dotacje z uni trzeba mieć wykształcenie rolnicze, albo idz to innej szkoły i w tym czasie niech cie rodzice ubezpieczą w krusie i po 3 latach ubezpieczenia bedziesz miał takie same uprawinienia jak po szkole rolniczejtaaa zeby tak szło... nie wiem jak u innych, ale mnie chcieli ubezpieczyc to powiedzieli ze nie, jak byłbym na zaocznych studiach rolniczych to tak a ze jestam na dziennych to nie... no comment;/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 13 Lutego 2008 ja byłem na dziennych i załatwiłem ze ubezpieczyłem sie wstecz 2 lata, wiec nie gadaj że nie mozna, kumpel był na dzinnych i był ubezpieczony w krus, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
george26 0 Napisano 13 Lutego 2008 To kiedy by mnie musieli ubezpieczyć w KRUSie? to jak gdybym się ubezpieczył to na pewno otrzymał bym dotacje? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 13 Lutego 2008 jeżeli w tym roku zamierzasz isci na studia, to w wakacje nich cie ubezpicza w krus, a oni nie muszą wiedzieć czy by bedziesz cie dalej uczył na dzinnych czy na zaocznych. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
george26 0 Napisano 13 Lutego 2008 Ale ja teraz idę do szkoły średniej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marbar 0 Napisano 13 Lutego 2008 ja byłem na dziennych i załatwiłem ze ubezpieczyłem sie wstecz 2 lata, wiec nie gadaj że nie mozna, kumpel był na dzinnych i był ubezpieczony w krus,no to chyba tylko w moim krusie tak jest... a jakies specjalne wymagania trzeba spełnić? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KURZA FERMA 0 Napisano 25 Sierpnia 2009 z mojego DZIECKA SMIEJA SIE W SZKOLE BO JICH OJCIEC JEST LOKALNYM HODOWCA DROBIU CZY TO PWOD DO WYSZYDZANIA ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
309LS 0 Napisano 27 Sierpnia 2009 Tak to już jest niestety w szkołach gdzie zdecydowana większość uczniów to lokalna chołota. Z czasem dzieci podrosną i minie im to naśmiewanie, chyba że jest to już nie do zniesienia to pozostaje tylko przenieść dziecko do innej szkoły gdzie rówieśnicy będą go traktować jako swojego nowego kolegę a nie za to kim jest jego ojciec Pamiętaj chołoty nie wytępisz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach