Skocz do zawartości
bzyczek_2

Agregart prądotwórcze.

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy proszę o radę jaki agregat wybrać do zasilania dojarki.Moc jaka potrzebuję to ok 7kw. Nie interesuje mnie taki z napędem od WOM tylko spalinowe. W oko wpadł mi taki model http://www.allegro.pl/item313365838_agregat_pradotworczy_7_5_kw_szlif_skil_gratis.html

może ma ktoś doświadczenia z takim sprzętem jaka firma jest dobra czy model

z tej firmy kupiłem młot udarowy gwarancja 2 lata pod koniec gwarancji młot sie zepsuł dostałem nowy ale i on wkrótce zaczoł siadac więc tej firmy raczej nie polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego nie na wom? No chyba że nie masz ciągnika. Ja kupiłem na wom i chwalę sobie. W gospodarstwie zawsze jakiś ciągnik jest na chodzie. Taki agregat nie często się używa, a wiadomo że spalinówka co jakiś czas musi być odpalana bo szlak ją trafi. Mój ostatnio nie chodził cały rok a przyszła godzina i pod ciągnik i wszystko działa!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czego niby spalinówka sie uszkodzi jak postoi dłużej ????????? DLa mnie dużo wygodniejsze jest pójsc do garażu i przekrecic kluczyk Niż zaczepiac agregat do ciagnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tego nie wiesz,to Twój problem.

Agregat spalinowy ,tak jak każdy silnik musi być okresowo uruchamiany

koniec kropka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak tego nie wiesz,to Twój problem.

Agregat spalinowy ,tak jak każdy silnik musi być okresowo uruchamiany

koniec kropka.

 

i tu jest racja- skoro używasz okazyjnie i długi czas go nie uruchamiasz to sie nie zdziw jak któregos razu nie zechce zapalić....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

srednio co kilka miechów mamy wichury także to mu nie grozi !!!!!!!!!! A nawet jakby raz na rok był odpalany to mozna miedzy bajki powkładac to ze sie rozleci W bizonie silnik nie odpalam poza sezonem nie ma problemów od 17lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja polecam stacjonarny choc troche drozszy to jednzk wygodniejszy ma swoje miejsce w garazu i jak nawet przyjdzie profilaktycznie odpalic 5 razy do roku to zaden problem bateri i tak nie trzymam w nim tylko jak ptrzeba posiadam PAD 8 kW z silnikiem IFA z 1986r malo uzywany z wojska kupiony o handlarza za 5000 zl w 2005 lyka ok 4l ON na godz ale jak brak pradu to jest urzadzeniem na wage zlota a linie przesylowe sa w takim stanie ze od kupna chodzil juz 40 godz przy 20 krowach bo glownie o doj chodzii wode no i czasem nawet sasiada pociagne jak trzeba wystarczy troche kabla odemnie do niego pozdrawiam pasjonatow wlasnej energii w kryzysowych momentach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 22KvA. chodzi na nim całe gosp. (cała 1 faza) + 3 fazowa instalacja.dojarka przewodowa z podgrzewaczem, zbiornik, czasem wyciąg - jak zachodzi potrzeba. co do myjni z podgrzewaczem - najmniejsza grzałka to jest 9kw (jak nie zmostkowana to 3-9kw) później jest 18 i 27kw. chodzi przy ferdku (MF-255) jak załączy się grzałka to wierzcie mi - ma co robić. jakby ciągnął 4 tony żwiru na przyczepie pod górkę. agregat nowy na WOM. z mech. różnicowym =- niestety odłączonym bo inttalacja jest starego typu (właściwie jak u wszystkich)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanie czy zgłaszaliście swoje agregaty prądotwórcze w zakładzie energetycznym?? Z tego co wiem to jest taki obowiązek może wie ktoś z was coś więcej na ten temat???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie mam pytanie czy zgłaszaliście swoje agregaty prądotwórcze w zakładzie energetycznym?? Z tego co wiem to jest taki obowiązek może wie ktoś z was coś więcej na ten temat???
To zależy jaki masz agregat czy stacjonarny czy taki zaczepiany do ciągnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie mam pytanie czy zgłaszaliście swoje agregaty prądotwórcze w zakładzie energetycznym?? Z tego co wiem to jest taki obowiązek może wie ktoś z was coś więcej na ten temat???
To zależy jaki masz agregat czy stacjonarny czy taki zaczepiany do ciągnika

 

Ja mam zaczepiany do ciągnika 16 kV ale co to ma za znaczenie z tego co wiem to każdego trzeba zgłaszać!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawda i nieprawda.

Generalnie chodzi tu o niepodawanie prądu do sieci zewnętrznej.

 

Prawda: ale to tyczy agregatów dużej mocy. Chodzi o to by nie podawać prądu na linie energetyczne poza gospodarstwo. Ponieważ urządzenia elektryczne są bardzo czułe i ewewntualny prąd z agregatu może je uszkodzić. Z uwagi na fakt że prąd z agregatu jest nieco odmienny niżten z sieci.

Nieprawda: Jeśli agragat jest mały to nie potrzeba takiego zgłoszenia. ponieważ generowana moc jest za mała by cokolwiek uruchomić na zewnątrz gospodarstwa co powoduje jego uszkodzenie lub unieruchomienie ciągnika (jeśli jest za mały). Poza tym wymogiem podstawowym jest to by każdy agregat posiadał bezpiecznik przeięciowy (oczywista sprawa), który włącza podawaniwe prądu na sieć (gosp./ na zewnątrz) w razie nagłego skoku zapotrzebowania na energię lub po prostu w razie awarii agregatu.

 

Generalnie agregaty małe z BEZPIECZNIKIEM PRZEPIĘCIOWYM nie wymagają żadnych zgłoszeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
prawda i nieprawda.

Generalnie chodzi tu o niepodawanie prądu do sieci zewnętrznej.

 

Prawda: ale to tyczy agregatów dużej mocy. Chodzi o to by nie podawać prądu na linie energetyczne poza gospodarstwo. Ponieważ urządzenia elektryczne są bardzo czułe i ewewntualny prąd z agregatu może je uszkodzić. Z uwagi na fakt że prąd z agregatu jest nieco odmienny niżten z sieci.

Nieprawda: Jeśli agragat jest mały to nie potrzeba takiego zgłoszenia. ponieważ generowana moc jest za mała by cokolwiek uruchomić na zewnątrz gospodarstwa co powoduje jego uszkodzenie lub unieruchomienie ciągnika (jeśli jest za mały). Poza tym wymogiem podstawowym jest to by każdy agregat posiadał bezpiecznik przeięciowy (oczywista sprawa), który włącza podawaniwe prądu na sieć (gosp./ na zewnątrz) w razie nagłego skoku zapotrzebowania na energię lub po prostu w razie awarii agregatu.

 

Generalnie agregaty małe z BEZPIECZNIKIEM PRZEPIĘCIOWYM nie wymagają żadnych zgłoszeń.

 

Dzięki Gover ja profilaktycznie kabel który prowadzi do obory przeciąłem i połączyłem go gniazdem i wtyką także w razie braku prądu podłączam sama oborę nie podłączam na sieć chodź to trochę kłopotliwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prościej jest założyć przełącznik nawet ręczny który ma dwa wejścia: sieć i agregat i jedno wyjście. Wtedy odłączasz sieć i jednocześnie włączasz zasilanie od strony agregatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co kombinować. wystarczy podpiąć się po normalne gniazdo trójfazowe i wewentualnie pod 1-fazowe gniazdo (o ile agragat takowe posiada) i wyłączyć bezpieczniki znajdujące się przy licznikkach (te przed licznikami). Standardowo to te między przyłączem do budynku a licznikiem. Najczęściej są to 2 pary. Grunt to by były PRZED licznikiem. wówczas mamy pewność że prąd nie będzie podany na zewnądtrz. Licznik nie będzie chodził bo nie ma przepływu. a prąd będzie na całym gospodarstwie. Ponadto sprawa najważniejsza - jeśli zakład elektryczny włączy zasilanie sieciowe to nic się nie stanie bo wyłączone bezpieczniki (wcześniej wspomniane) nie puszczą prądu na gospodarstwo i nie posadzą agregatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A po co kombinować. wystarczy podpiąć się po normalne gniazdo trójfazowe i wewentualnie pod 1-fazowe gniazdo (o ile agragat takowe posiada) i wyłączyć bezpieczniki znajdujące się przy licznikkach (te przed licznikami). Standardowo to te między przyłączem do budynku a licznikiem. Najczęściej są to 2 pary. Grunt to by były PRZED licznikiem. wówczas mamy pewność że prąd nie będzie podany na zewnądtrz. Licznik nie będzie chodził bo nie ma przepływu. a prąd będzie na całym gospodarstwie. Ponadto sprawa najważniejsza - jeśli zakład elektryczny włączy zasilanie sieciowe to nic się nie stanie bo wyłączone bezpieczniki (wcześniej wspomniane) nie puszczą prądu na gospodarstwo i nie posadzą agregatu.

 

jeśli jest tak jak mówisz to ok. Ale przykładowo nie ma prądu na wsi z powodu awarii (są 2 agregaty u mnie i u sąsiada) i ja podłączając agregat wyłączę bezpieczniki przy liczniku a sąsiad nie wyłączy bo np zapomniał i przyjeżdżają panowie elektrycy do naprawy awarii i ich "popjeśći" co wówczas obaj idziemy do paki moim zdaniem powinno być takie zabezpieczenie że jak nie ma prądu w sieci to automatycznie powinno odcinać prąd. Ja uważam że każdy użytkownik agregatu powinien nieć podłączone takie urządzenie przez zakład energetyczny (koszt niewielki) POZDRAWIAM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie poco kombinować z bezpiecznikami przecież zawsze obok licznika znajduje się wyłącznik który wystarczy rozłączyć a agregat mam 20kw i jest podłączony na stałe z instalacją elektryczną poprzez wyłącznik i nierozumiem oco ci Gover chodzi z tym podłączaniem gniazda jednofazowego skoro trzy fazy i zero jest już połączone z instalacją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KOSEŚ - właśnie o ten wyłącznik mi chodzi. Tylko że każdy może pojmować go niejednoznacznie. I w gruncie rzeczy ta sama rzecz przyjmuje kilka nazw wprowadzających niektówrch w błąd. :) i tyle.

 

A co do odpowiedzi pirata: jak nie ma ten sąsiad agragatu o duuużej mocy to go nie odpali nawet. bo zapotrzebowanie we wsi jest ogromne..... więc problem który opisujesz wogóle nie może zajść. (abstrakcyjnych przypadków nie biorę pod uwagę)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki agregat pradotworczy wybrac? O jakiej mocy, podpinany do ciagnika czy majacy wlasny silnik spalinowy?? No i jak go podlaczyc do sieci w domu?? Tak zeby prad nie szedl na wies tylko byl u mnie. Wystarczy wykrecic bezpieczniki??

 

Agregatem zasilane bylyby w razie potrzeby dojarka dwukonwiowa, dwa hydrofory, no i oswietlenie na dom i stajnie. Reszta pozeraczy moze oczekac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swój sposób. Zsumuj moc silkików wszystkich pracujących w danym momencie. Nie bierz pod uwagę silników używanych jednorazowo (młynki). Generalnie domyślam się że głównie chodzi o dojenie. Więc tu wchodzi w rachubę np. silnik dojarki, zbiornika, mieszadło zbiornika, zasilanie 1-fazowe (zamrażarki, lodówki etc) i ja zawsze dodaję 0,5-1Kw na żarówki... Bo przecież po ciemku nie będziesz biegał po oborze. I jak tak podliczysz to będziesz wiedział jaki ci potrzebny.

Ale pamiętaj że moc agregatu jest mniejsza niż wynika to z jego danych w instrukcji... Przykładowo agregat 12KvA ma mocy max. ok.9,5 - max. 10Kw; natomiast agregat np. 16KvA ma mocy max. ok. 14-14,5 Kw...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do rodzaju to ja jestem za tymi napędzanymi na WOM. są proste. nie trzeba ich uruchamiać jak spalinowe co jakiś czas by ich silnik był w formie..... Bo jak długo postoi w bezruchu to w razie potrzeby może zawieść uruchomienie. A podłączenie masz opisane wczęśniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

każdą moc która jest podana na agregacie mnożymy przez 0,8 i mamy faktyczną moc. ale lepiej dać zapas w obliczaniu ponieważ po pierwsze większy agregat o parę kilowatów już nie jest wiele droższy kwesti jakichś 800zł a po drugie każdy silnik na starcie pobiera więcej prądu niż w ciągu pracy szczegulnie jedno fazowe i wtedy mogą być niebezpieczne spadki napięcia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koseś to nie może być zwykły wyłącznik czy wykręcenie bezpieczników. Musisz całkowicie przerwać zasilanie włącznie z przewodem neutralnym, inaczej możesz posłać w sieć napięcie z agregatu a czym to grozi nie musze tłumaczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po prostu trzeba iść do sklepu elektrycznego i kupić specjalny wyłącznik kosztuje około 90 zł jego działanie polega na tym że doprowadzasz do niego 3 przewody jednym zasilanie z sieci drugim przewód do agregatu a trzeci idący do zasilania urządzeń naprzykład obora. jego działanie polega na tym że jeżeli na przykład przełączysz na jedynkę to obora jest zasilana z sieci a przewód może być podłączony do agregatu, na zero wtedy nigdzie nie ma prą a na dwujce masz zasilanie z agregatu i żadnych korków nie musisz wykręcać. a co do przewodów to nie trzeba odłączać masy i uziemnienia tylko 3 fazy tak właśnie działa ten przełącznik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...