Skocz do zawartości
Gość lpgdarek

Oszczędniści na ogrzewaniu gaz propanem

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Jeśli ktoś jest zainteresowany uzyskaniem oszczędności na ogrzewaniu gazem propan to proszę o kontakt.

e-mail: lpgdarek@poczta.onet.pl

tel. 512 / 102 750

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeśli ktoś jest zainteresowany uzyskaniem oszczędności na ogrzewaniu gazem propan to proszę o kontakt.

e-mail: lpgdarek@poczta.onet.pl

tel. 512 / 102 750

A jakie możesz nam zapewnić oszczędności??? ciepło musi być i wentylacja też więc niby co ? Nie grzać i malo wentylować??? To jakieś nowe metody chowu!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gościu szukasz jelenia. Zbiorniki które oferujesz można kupić znacznie taniej. Za zbiornik 6700 ltr około 8000 PLN netto to czyste żdzierstwo. Każdy myślący poszuka w internecie i znajdzie taki za mniej niż 7 000 PLN netto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gościu szukasz jelenia. Zbiorniki które oferujesz można kupić znacznie taniej. Za zbiornik 6700 ltr około 8000 PLN netto to czyste żdzierstwo. Każdy myślący poszuka w internecie i znajdzie taki za mniej niż 7 000 PLN netto.

 

Po pierwsze cena zbiornika nie musi Panu odpowiadać. Jeśli może kupić Pan poniżej 7000 to gratuluje.

Po drugie nie na cenie zbiornika można zaoszczędzić. Ale Pan nawet nie zadał sobie trudu aby się dowiedzieć w czym rzecz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

A ja wiem,powiedz jaki to koszt dla dwóch zbiorników po 6700

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

lpgdarek powiedz jaki koszt dla 2zbiorników 6700

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Po pierwsze zakup własnych zbiorników. Oszczędność na dzierżawie oraz na zakupie gazu. Na wolnym rynku można kupić gaz dużo taniej niż od firmy, z którą ma się podpisaną umowę.

Po drugie montaż parownika gazu ewentualnie montaż zbiornika podziemnego co pozwoli na korzystanie z mieszanki propan-butan. Cena mieszanki na dzień dzisiejszy jest ok. 0,20 zł. na litrze niższa niż propanu.

Po trzecie można zamontować zbiorniki o większej pojemności i kupić większą ilość gazu latem kiedy ceny są dużo niższe. Dla przykładu podam, że latem 2005r. propan-butan można było kupić za 0,70 zł. netto. Przy obecnych cenach propanu 1,60 zl. netto różnica wynosi 0,90 zł. netto na litrze.

Całe przedsięwzięcie jest dość drogą inwestycją. Jednak z własnego doświadczenia wiem, że zwraca się w okresie od 1 do 3 lat. Wszystko zależy od rodzaju instalacji, wielkości obiektów oraz od ilości zużywanego gazu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ciekawy temat. Tylko skąd wziąść pieniądze na inwestycje? Ja bym chętnie zakopał taki ze 100 m3 .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jakoś nie mam ochoty na rozmowę o gazie. Moje kurczaki kończą 3 tygodnie i poszło mi do tej pory 7000 l gazu na dwa kurniki. Zgroza, robi mi się ciepło jak pomyślę o wyniku finansowym po tym rzucie. A nagrzewnice nocą dalej się włączaja!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obserwowałem od początku 2005 roku brać drobiarską z punktu widzenia producenta urządzeń grzewczo-wentylacyjnych. Początek roku był chyba niezły bo twarze uśmiechnięte i rozmowy biznesowe poprzeplatane żarcikami. Widząc dobrą koniunkturę proponowałem zainwestowanie części zysku w nowocześniejsze i tańsze źródła ciepła; nagrzewnice wodne, piece na węgiel z pełną automatyką , piece na biomasę (słoma, zrębki drzewne) , zastosowanie wentylacji z odzyskiem ciepła. Bardzo niewielu chciało słuchać moich rad , a tylko bardzo nieliczni dali się namówić na wymianę zwykłych grzejników rurowych na nagrzewnice wodne. Ci co mieli ogrzewanie na gaz i olej opałowy nie chcieli słyszeć o korzyściach jak zmniejszenie wilgotności powietrza i ściółki przy ogrzewaniu nagrzewnicami wodnymi nie mówiąc o oszczędnościach finansowych. Moje prognozy co do cen gazu i oleju kwitowali uśmieszkiem i woleli włorzyć głowę w piasek niż przewidywac na dalszy okres niż jeden dzień. A teraz słyszę płacz i lament. To płacz nad "rozlanym mlekiem"!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Święte słowa. W drobiarstwie już tak jest. Dopóki jest kasa to wszystko jest dobrze. Problemy zaczynają się dopiero wtedy gdy ceny drobiu spadają a koszty rosną, w tym ogrzewania. Tylko dlaczego nikt nie myśli o obniżaniu kosztów produkcji? Każdy płacze i lamentuje ale nic z tym nie robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Święte słowa. W drobiarstwie już tak jest. Dopóki jest kasa to wszystko jest dobrze. Problemy zaczynają się dopiero wtedy gdy ceny drobiu spadają a koszty rosną, w tym ogrzewania. Tylko dlaczego nikt nie myśli o obniżaniu kosztów produkcji? Każdy płacze i lamentuje ale nic z tym nie robi.

Po co więc jakieś tam nagrzewnice wodne itd. Lepiej iść do lasu , wykupić asygnatę i samemu drewno wyrabiać . To dopiero wyjdzie tani! Albo wziąć w dzierżawę jakić bieda szyb i to też będzie tanio. No cholerę w domu zmywarka i pralka automatyczna!!!! Na cholerę telefon komurkowy!!! Kiedyś tych rzeczy nie było , nie wydaliśmy więc pieniędzy na sprzęt , większą ilość wody itd. "Frania" prała "rewelacyjnie"!!! . Po jakiego grzyba kupowaliśmy sprzęt za ponad 100tys. na obiekt skoro mozna było jechać na starym i płacić ludkowi za zasypywanie! Pensja 1000PLN to po 10 latach równowartość własnie sprzetu.!!!! Każdy chce sobie życie ułatwić i nie jest jego winą , że w tym chorym kraju dzieją się takie rzeczy! Oplujcie też tysiące ludzi , którzy w domkach pozakładali sobie nowe, eko ogrzewania na olej op. lub gaz!! Przecież głupki mogli przewidzieć , że kiedyś będzie drożyzna!!! I jeszcze jedno! Jak ochrona środowiska zacznie się przyczepieć do dymiących kominów to zobaczycie ile kosztują nowoczesne kominy z filtrami!!! I wtedy będzie płacz , że mogłem nagrzewnice kupić kidy były tanie!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po reakcji Gościa z 10:08:52 GMT rączki mi opadły. Wnioskuję że potraktował moje propozycje jako drogę do "sredniowiecza" polskiego nowoczesnego drobiarstwa. Ogrzewanie gazowe drogi Gościu nie jest nowoczesną metodą tylko wygodną dla hodowcy. A już nagrzewnice bez odprowadzenia spalin z pewnością nimi nie są. Jest więcej niż pewne ,że cena gazu lub oleju opałowego niższa nie będzie i wciskanie "taniego" zbiornika na propan jest śmieszne. Co do dymiących kominów przyznaję że masz rację i dlatego obok piecy węglowych zawsze proponuję alternatywę w postaci pieca na biomasę czym wywołuję w rozmówcach szczere rozbawienie. Jestem ciekaw czy doradca proponujący ogrzewanie propanem uświadamia hodowcę że spalając go powoduje duże zagrożenie pożarowe(czy policzył ktoś ile kurników spłonęł prze nagrzewnice gazowe!!) nie mówiąc o parze wodnej i CO2 zbędnie wprowadzanych w atmosferę kurnika.

A co z wentylacją z odzyskiem ciepła to też "ciemnogród"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Posłuchaj "mądralo" !!! Nagrzewnice gazowe użytkuję już 10 lat . Może nie jest to najtańsze żródło ogrzewania , ale faktycznie bardzo wygodne . Po wielu latach latania do pieca i przewalenia tysięcy ton węgla mam teraz święty spokój . Przykład z pralką "frania" - uważam za bardzo trafny!!! Wyniki produkcyjne ,wilgotność i klimat - uważam , że są na moich obiektach bardzo dobre . Średnia waga z 10 wstawień to 2,53 , a żużycie paszy 1,89 . Czy przy złym klimacie można osiągać takie wyniki??? Zagrożenie pożarowe jest duże , ale jezeli żródło ciepła jest servisowane i utrzymane w odpowiednim stanie to zagrożenie jest naprawdę niewielkie . Jest jeszcze czynnik ludzki . Jeżeli ktoś olewa to może mieć problem! A tak na marginesie to absolutnie przy nagrzewnicach nie ma problemu spalin!!! Nie wciskaj ludziom kitu!

Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania to hodowca musi mieć instalację podwójną! Czy wiesz , że to są dodatkowe koszty? Wentylacja i odzyski ciepla może tak , ale czy gdziekolwiek na świecie jest to powszechnie stosowane ? Czy piece na biomasę / nie bardzo wiem jak to może wyglądać / też są powszechnie stosowane? Wyznaję jedną zasadę: hodowca ma produkować i być dobrym w tym co robi . Nie powinno być naszym zmartwieniem ogrzewanie gazem , miałem czy czymkolwiek , a już jest skandaliczne to , że musimy kombinować , cudować i cholera wie co jeszcze robić ,żeby tylko te parę groszy zaoszczędzić i jak najmniej dołożyc!!! Nie jestem za rozrzutnością , ale wszyscy każą nam ciąć koszty to będzie tanie! A co Ty masz w domku za ogrzewanie? czy jeździsz dieslem , benzyną czy może na gazie? Czy palisz fajki i pijesz gorzałę ? Bo wiesz to już zbytek i do tego drogi... Itd.itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Po reakcji Gościa z 10:08:52 GMT rączki mi opadły. Wnioskuję że potraktował moje propozycje jako drogę do "sredniowiecza" polskiego nowoczesnego drobiarstwa. Ogrzewanie gazowe drogi Gościu nie jest nowoczesną metodą tylko wygodną dla hodowcy. A już nagrzewnice bez odprowadzenia spalin z pewnością nimi nie są. Jest więcej niż pewne ,że cena gazu lub oleju opałowego niższa nie będzie i wciskanie "taniego" zbiornika na propan jest śmieszne. Co do dymiących kominów przyznaję że masz rację i dlatego obok piecy węglowych zawsze proponuję alternatywę w postaci pieca na biomasę czym wywołuję w rozmówcach szczere rozbawienie. Jestem ciekaw czy doradca proponujący ogrzewanie propanem uświadamia hodowcę że spalając go powoduje duże zagrożenie pożarowe(czy policzył ktoś ile kurników spłonęł prze nagrzewnice gazowe!!) nie mówiąc o parze wodnej i CO2 zbędnie wprowadzanych w atmosferę kurnika.

A co z wentylacją z odzyskiem ciepła to też "ciemnogród"?

 

Po pierwsze ogrzewanie gazowe może nie jest najekonomiczniejsze, ale na pewno jest to metoda nowoczesna, w przeciwieństwie do twoich piecy węglowych czy na biomasę. Po drugie "wciskanie", jak to nazywasz, zbiornika na propan jest dużo sensowniejsze niż proponowanie nagrzewnic wodnych, co wiąże się z budową kotłowni. Po trzecie jeśli chodzi o pożary na fermach, to większość z nich miała miejsce na obiektach gdzie były używane kotłownie węglowe. W obiektach ogrzewanych gazem propan pożary powstały z winy użytkownika a nie urządzeń. Po cztwarte zapominasz o tym, że na kurniku musi być utzrymana odpowiednia wilgotność powietrza. W przypadku nagrzewnic wodnych powietrze jest zbyt suche. Po piąte przedstaw koszty zastosowania wentylacji z odzyskiem ciepła na obiekcie 1800 m2 oraz okres zwrotu inwestycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polemika na tym forum powinna być rzeczowa i na fakty, a nie na demagogiczne slogany typu "nowoczesny piec gazowy". Nigdy nie powiedzałem że to złe urządzenia ale na dzień dzisiejszy zbyt drogie w eksploatacji.

Dziwnym zbiegiem okolicznosci wszystkie bez wyjątku nowo budowane wielkogabarytowe obiekty handlowe i przemysłowe posiadają ogrzewanie oparte na nagrzewnicach wodnych , a instalacje wentylacyje połączone z rekuperatorami(odzysk ciepła)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Panowie, ja Was pogodzę! Prawdziwe oszczędności można osiągnąć nie przez zmianę ogrzewania,ale jego ograniczenie, czyli tylko DOOCIEPLENIE BUDYNKU!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Święte słowa. W drobiarstwie już tak jest. Dopóki jest kasa to wszystko jest dobrze. Problemy zaczynają się dopiero wtedy gdy ceny drobiu spadają a koszty rosną, w tym ogrzewania. Tylko dlaczego nikt nie myśli o obniżaniu kosztów produkcji? Każdy płacze i lamentuje ale nic z tym nie robi.

 

CHOLERA JASNA

Wszyscy uważają rolników za "ćmoków" , nie potrafiacych rozsądnie gospodarować swoim budżetem. Ludzie opamietajcie się - każdy z nas cięzko haruje żeby zaoszczędzić parę groszy, żeby móc utrzymać rodzinę.

A takie teksty , że nikt z nas nie mysli o obniżaniu kosztów produkcji są nie na miejscu.

ja sam mam spore stadko - a uwierz Mi nie jeżdzę bMW tylko starym polonezem przerobionym na gaz, a każdy zarobuiony grosz inwestuję a to w ogrzewanie , a to w mieszalnię ,żeby przetrwać ten okres. Po prostu myślę perspektywicznie i k... m.... wkurzaja mnie takie idiotyczne teksty (słowo zostało usunięte)ów , któryz pewnie idą na 8 h do roboty, wracaja i mają świety spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie jeżdzę bMW tylko starym polonezem przerobionym na gaz, a każdy zarobuiony grosz inwestuję a to w ogrzewanie , a to w mieszalnię

 

Ignac, ile lat jeszcze pożyjesz? Ma to sens? Na kichę ci takie życie? Chyba że masz dwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

zastanawiam sie nad kupnem pieca na biomase czy moze ktoś posiada ogrzewanie takim piecem na swoim obiekcie dziekuje za informacje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam już własne zbiorniki na propan i rzeczywiście oszczędności w zakupie miałem 20 groszy na litrze. Mimo to koszty ogrzewania zimą są bardzo wysokie. Klimat w kurniku przy racjonalnym sterowaniu nagrzewnicami też pozostawia wiele do życzenia. Oczywiście można tak ustawić sterowanie, że klimat będzie super ale wtedy nagrzewnice musiałyby chodzić prawie na okrągło i wentylacja też tylko kto za to zapłaci? Być może znajdzie się ktoś kto doradziłby mi czy i w jaki sposób mógłbym korzystając nadal z propanu polepszyć klimat w kurniku, tj. obniżyć wilgoć a być może i zmniejszyć koszta ogrzewania? Czy proponowane równiez na tym forum nagrzewnice wodne się sprawdzają i jeśli tak to jaki jest koszt inwestycji na kurnik 1500 m kw? Proszę o sprawdzone informacje. Dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście stosuję kociołek 170 KW na "wsio". Palę w zależności od potrzeb, czyli wieku ptaków i warunków atmosferycznych drewnem oraz wszelkimi rodzajami węgla. Gdyby ktoś miał nadmiar słomy to też nieźle podkręca temperaturę tylko że spalanie trochę za szybkie Po dociepleniu obiektu (1025m2) koszty zimowego odchowu są na bardzo dobrym poziomie a aby nie zapierdzielać przy małych co chwilę do pieca to działa jeszcze nagrzewnica na gaz ziemny.Myślę że to dobre rozwiązanie.

Na drugi obiekt rozglądam się powoli za piecem z nadmuchem bezpośrednio na obiekt. Czy może ktoś stosuje podobne cacko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. A jak juz się udzielam na forum to szeroko. Na dziś odpowiedziałem na wszystki tematy, na które mam jakiekolwiek pojęcie. Gaz? Dobra rzecz jak juz wczesniej wspomniano. Przede wszystkim wygoda. Chciałem jednak zauwazyć, że w ziązku ze spalaniem gazu powstaje wiele substancji niepozadanych z tytułu hodowcy patrz zwierzęcia. Mowa tu o dwutlenku węgla czy też nadmiernej wilgotności. Chociaz "zabieranie" tlenu (na potrzeby spalania) jest chyba najbardziej istotne. Są ekonomiczniejsze metody ogrzewania obiektu. Mam na mysli przepływowe nagrzewnice. Co Wy na to? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. A jak juz się udzielam na forum to szeroko. Na dziś odpowiedziałem na wszystki tematy, na które mam jakiekolwiek pojęcie. Gaz? Dobra rzecz jak juz wczesniej wspomniano. Przede wszystkim wygoda. Chciałem jednak zauwazyć, że w ziązku ze spalaniem gazu powstaje wiele substancji niepozadanych z tytułu hodowcy patrz zwierzęcia. Mowa tu o dwutlenku węgla czy też nadmiernej wilgotności. Chociaz "zabieranie" tlenu (na potrzeby spalania) jest chyba najbardziej istotne. Są ekonomiczniejsze metody ogrzewania obiektu. Mam na mysli przepływowe nagrzewnice. Co Wy na to? Pozdrawiam
A ja na to odpowiem , że używam nagrzewniece gazowe od 9 lat w obiektach docieplonych ze świetną wentylacją! Ściółka praktycznie za każdym razem perfekt!!!!! Nie rozumiem więc stwierdzeń , że jest duża wilgotność! Wyniki produkcyjne? Proszę bardzo z ostatnich 12 miesięcy - średnia waga ponad 2,50 , a zuzycie paszy na 1kg 1,89 . Oczywiście to są średnie wyniki bo trafiają się rzuty ze zuzyciem wiekszym , ale też i mniejszym . Ostatni mój rzyt to średnia waga 2,66 - zużycie paszy 1,71 - ilość dni tuczu 43 / chociaż pół stada sprzedałem w 40 dniu / - upadkowość 3,5% - rasa nowe HYBRO G .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje racje przy dobrym obiekcie nie ma problemu z wilgotnością. A propos Hybro G. To prawda tak rosną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...