ursus 360 0 Napisano 16 Kwietnia 2008 chętnie zakupie aparature do pędzenia gorzałki ma ktos może Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 16 Kwietnia 2008 Chcesz być profi to to http://www.allegro.pl/item345411386_destylator_alkohol_woda_rektyfikacja_stal.html lub to http://www.allegro.pl/item345737493_keg_destylacja_beczka_destylator_50l_30l.html lub troszkę bardziej prymitywnie http://www.allegro.pl/item343061467_destylacja_destylator_chlodnica_bimber_drozdze_.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario98 0 Napisano 16 Kwietnia 2008 Dobra aparatura aparaturą a czy to legalne? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 16 Kwietnia 2008 Najważniejsza jest smakowitość trunku,sprawą legalności szkoda sobie zaprzątać głowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
brat 51 0 Napisano 16 Kwietnia 2008 Legalne ,legalne , to co sam wypijesz .A z czego chcesz to robić ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ursus 360 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 no chciałem użuś znane proporcje 14101 kg cukru4l wody10dag drożdzyale boje sie ze mi wyjdzie metylowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 a uzywa ktoś juz takiej albo starej aparaturki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matii 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 no chciałem użuś znane proporcje 14101 kg cukru4l wody10dag drożdzyale boje sie ze mi wyjdzie metylowynie wyjdzie ale nie dodawaj drozdzy zwykłych tylko gorzelniane po 1 dłuzej wytrzymują w zacierze a po2 nie smierdzi potem są gdzieś na allegro nawet i destyluj 2 razy wieksza moc jak by co to pisz to ojca się wypytam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 2-krotnie destylują tylko amatorzy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 Jak dasz zwykłe drożdże to przy piciu będzie ci się odbijało kiszonką ,zastosuj tak jak napisał przedmówca drożdze szlachetne gdyż te sa zabijane przez większe stęzenie alkocholu i zacier jest wydajniejszy,o smaku nie wspominając.Błędem jest pędzenie zacieru w którym jest jeszcze fermentacja ,gdyż wtedy najczęściej wali odorem.Prawdziwy koneser powinien być uzbrojony w kilka butli np.6 i wtedy pędząc co dwa tygodnie zabezpieczamy sie przed zbyt świezym zacierem ,oraz brakiem trunku który uzupełniamy systematyczną destylacja.Warto uzyskany trunek wlać do butelek w którą wsadzimy również szczapkę z drzewa dębowego.Smak będzie przedni.Hobby takie jest bardzo pożyteczne i przy przylożeniu się do tematu możemy stać się profesjonalistą ,polecam również produkcję nie z zacieru ,a z nastawu podobnego jak na wino ,uzyskamy wtedy wspaniały trunek z posmakiem owoców, których uzyliśmy.Kupażownie takich wynalazków pozwoli nam uzyskać wiele smaków .Jeśli nie popadniemy w alkoholizm będziemy po 2-3 latach uznanymi na lokalnym terenie koneserami ,a jak popadniemy to będziemy jakże cenną silą roboczą poszukiwaną na rynku pracy rolniczej.Pozdro.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matii 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 2-krotnie destylują tylko amatorzy zalezy od aparatury i ile procent chcesz wyciągnąć wiem ze ojciec po 1 razie dolewa wodę i jeszcze raz destyluje.Sasiad kupił taką aparaturę ze za pierwszum razem leci 95% i tez destyluje 2 razy.Jak jesteś "zawodowcem" to powiedz jak to robisz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 Każdy robi jak umie, ja mam sprzęt zrobiony przez ojca, 1 destylacja zacieru półrocznego i każdemu smakuje, 75-80 voltów. Do zacieru dodaję przetwory, tj kompoty, dżemy, które się "nie udały" Smak specyficzny, a po 2. destylacji tylko smród i około 85 voltów, ale tego nikt pić nie chce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 Znam przypadek pedzenia w starej konwi gdzie gorzelnik jedyne co pamięta to to że uciekała para przez nieszczelną uszczelkę i postanowił to poprawic dociagając wieko konwi .Efektem był brak okien w chałupie a on sam wyskoczyl na drogę i odwalal taniec Heroda.Szkody były ogromne na ciele i majątku i choć było to za czasów komuny i walki z bimbrownictwem udało się to przenieśc na poczet wybuchu gazu.Pamiętam jeszcze pędzenie na garnek,miednicę i ciasto ,był to kompletny prymityw, ale pamiętam że kiedyś za samo posiadanie aparatury były wysokie kary ,a za recedywę grozila paka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matii 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 Każdy robi jak umie, ja mam sprzęt zrobiony przez ojca, 1 destylacja zacieru półrocznego i każdemu smakuje, 75-80 voltów. Do zacieru dodaję przetwory, tj kompoty, dżemy, które się "nie udały" Smak specyficzny, a po 2. destylacji tylko smród i około 85 voltów, ale tego nikt pić nie chceno to taki zawodowiec nie jesteś połroczny zacier ja jeszcze o takim w zyciu nie słyszałem zacier to około miesiąca stoi i jeszcze do tego musi być odpowiednia temperatura (ojciec ma specjalny pojemnik i do tego całosc jest ocieplona i grzałka z termostatem z akwarium wsadzona ,temperatura musi być odpowiednia).moj ojciec takich rzeczy nie dodaje jak dżemy czy tam takie tylko jak chce porządny trunek to zalewa np. brzoskwinie ,wiśnie,pigwę i inne owoce i ma nalewkę .A 85% to co to za aparatura jest jak ci juz wczesniej pisałem ojciec i sąsiad za pierwszym razem wyciągają 95%tylko sąsiad kupił sprzet na allegro a ojciec sam zrobił a dlaczego destylują 2 razy i dolewają wodę to jutro napiszę bo muszę zapytać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 Pośpiech jest wzkazany przy łapaniu pcheł i miccao ma rację ,im dłużej kisi się zacier-tym lepiej.Stężenie alkoholu w bani musi zabic drożdże a to osiągane jest zależnie od ich rodzaju przy 16-18 voltach ,choć są specjalne drożdże których samozaglada następuje przy ok 20.Nie da się tego uzyskać w 1 msc ,choc można to przepędzić gdy pragnienie nieco doskwiera.Dlatego bardzo cenne jest posiadanie paru butli ,nastawianych sukcesywnie.i tak samo pędzonych.Wzkazana jest również odpowiednia ich pojemnośc by w czasie posuchy można bylo skorzystać z niezbędnych zapasów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matii 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 Pośpiech jest wzkazany przy łapaniu pcheł i miccao ma rację ,im dłużej kisi się zacier-tym lepiej.Stężenie alkoholu w bani musi zabic drożdże a to osiągane jest zależnie od ich rodzaju przy 16-18 voltach ,choć są specjalne drożdże których samozaglada następuje przy ok 20.Nie da się tego uzyskać w 1 msc ,choc można to przepędzić gdy pragnienie nieco doskwiera.Dlatego bardzo cenne jest posiadanie paru butli ,nastawianych sukcesywnie.i tak samo pędzonych.Wzkazana jest również odpowiednia ich pojemnośc by w czasie posuchy można bylo skorzystać z niezbędnych zapasów.do bańki z bimbrem wkładasz (nie wiem jak dokładnie to sie nazywa)rurkę i widzisz kiedy następuje koniec fermentacja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matii 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 i jeszce dodaje sie pozywkę dla drozdzy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 18 Kwietnia 2008 Matti i po tygodniu przepędzisz ,ale pomijając wydajność,wyrob domowy pod tytułem ,kompot,dzem czy to gorzalka musi byc lepszy od tych z linii produkcyjnych i nie uzyskasz jakości w ten sposób.Znam przypadki niecierpliwych ,którzy nie mogąc się doczekać spijali 5 dniowy zacier, w dawce małe wiaderko na ryj.Alkoholu tam było może 4 % i wymagało to znacznego spożycia celem uzyskania wiadomego efektu.Moim zdaniem jest to barbarzyństwo ,a prawdziwy koneser jest cierpliwy i raczy swoje podniebienie wysublimowanym smakiem ,a uzyskanie takowego wymaga czasu i cierpliwości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 18 Kwietnia 2008 w dawce małe wiaderko na ryj dobre Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marbar 0 Napisano 18 Kwietnia 2008 co za znawstwo, konerstwo nnormalnie leze i kwicze czy jest ktos w tym kraju kto nie pedzie bimbru? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Casper 0 Napisano 18 Kwietnia 2008 Ja bimbru nie pędzę ale za to nastawiam od czasu do czasu różne winka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matii 0 Napisano 18 Kwietnia 2008 Matti i po tygodniu przepędzisz ,ale pomijając wydajność,wyrob domowy pod tytułem ,kompot,dzem czy to gorzalka musi byc lepszy od tych z linii produkcyjnych i nie uzyskasz jakości w ten sposób.Znam przypadki niecierpliwych ,którzy nie mogąc się doczekać spijali 5 dniowy zacier, w dawce małe wiaderko na ryj.Alkoholu tam było może 4 % i wymagało to znacznego spożycia celem uzyskania wiadomego efektu.Moim zdaniem jest to barbarzyństwo ,a prawdziwy koneser jest cierpliwy i raczy swoje podniebienie wysublimowanym smakiem ,a uzyskanie takowego wymaga czasu i cierpliwości.Chcę Ci napisać ze ja smakoszem bimberku nie jestem(ostatni raz miałem alkohol w ustach jakieś rok temu bo ja nie mam na to czasu) ale jak człowiek pyta w takim temacie to probuję pomoc a wiem to od ojca bo robi sobie takie nalewki,ale jak komuś nie pasuje to nie.I jeszcze jedno zacier na bimber przewaznie robi sie na cukrze i ojciec nie dodaje tam jakiegoś dzemu czy innych wynalazkow to nie jest wino ze jak starsze tym lepsze.Jakbyś był w okolicy to mozesz wpaść na skosztowanie nie wiem czy sie zoriętujesz się czy pijesz bimber. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matii 0 Napisano 18 Kwietnia 2008 http://moonshine-still.republika.pl/fermentacja.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 19 Kwietnia 2008 a ile taki mocny bimber może miec procent? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 19 Kwietnia 2008 ponad 90... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach