bimber

[miccao 0]

matii skoro o każda pierdołę musisz lecieć pytać ojca to taki z ciebie bimbrownik jak z koziej... sam wiesz co. W związku z tym prośba do ciebie - poprzestań na opisaniu cyklu produkcyjnego ojca a nie poparwiaj innych i rób za eksperta

[miccao 0]

nie rób

[matii 0]

ty "nie amator" jak byś miał trochę ogłady to nie kąsałbyś jak nie masz racji, lepiej się zapytać ojca niz bzdury pisać najpierw się dokształć potem pisz.I kolego ja ci jeszcze raz napiszę ja nie robię za eksperta tylko jak kolega pyta to odpowiadam co wiecej nie tobie tylko koledze ktoty załozył temat,a teraz i dla Ciebie coś.

http://www.bimber.info/forum/index.php

http://moonshine-still.republika.pl/kolumna_destyl.html

[brat 51 0]

no chciałem użuś znane proporcje 1410

1 kg cukru

4l wody

10dag drożdzy

ale boje sie ze mi wyjdzie metylowy

Na cukrze … to nie musisz czekać długo , 5 dni starczy , najważniejsza jest temperatura ; zacier –około25 -30 stopni , a destylacja – ostrożnie max 80 st . Smak można poprawić na różne sposoby ; wrzucając jałowiec , mieszając z jakimiś kompotami ( otrzymujesz wtedy nalewkę ) , lub zrobić przepalankę (ładny kolor i niezły smak ) .

Co do aparatury to ja zacier robie w zwykłym garnku z grzałką akwariową i dobrze to okrywam .Do destylacji używam szczelnie zamkniętego garnka z termometrem .Chłodnice zrobiłem z cienkiej rurki miedzianej ,zanurzonej w wodzie .

W skrócie to tak wygląda ,mógłbym w szczegółach opowiadać ale muszę pędzić bo mi się przeleje.

[misiek_zx6r 0]

Gargamel, ty to doskonale opisales mojeo sasiada (wiaderko na ryj). On to nawet zwieksza dawke drozdzy razy x i dodaje tartych surowych ziemniakow zeby bylo jeszcze szybciej

[lornik 0]

lepiej mieć parkinsona i trochę wylac

niż alzhaimera i zapomnieć wypić