Skocz do zawartości
dzik

Współwłasność i jej zasiedlenie

Rekomendowane odpowiedzi

witam

mam pytanie do osób obcykanych w prawie a mianowicie..

istnieje 6 osobowa współwłasność o powierzchni 20h podatek z tych hektarów płaci 1 osoba. dopłaty równiez bierze ta 1 osoba(mimo ze nic nie robi na tej ziemi tylko oddała w dzierzawy).

wiec mam takie pytanie czy istnieje taka mozliwośc ze ta 1 osoba wystapi o jakieś zasiedzenie tej współwłasnosci ??

czy jest mozliwe przejecie współwłasnosci ????

gdzies czytałem ze jak osoba ma udokumentowane ze pracujue i płaci podatek z tego to po jakims czasie moze to przejąc ??? czy to mozliwe ???

bardzo prosze o odpowiedz !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 30 latach zasiedzenie może nastąpić nawet w złej wierze.

Lepiej jednak wydać parę groszy na poradę prawną u fachowca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli jest mozliwość zasiedziec współwłasność ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy co to za rodzaj współwłasności. Poza tym zdaje się ,że jak jest właściciel (współwłaściciele) to zasiedzieć nie można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z treści pytania wynika, że jest Pan współwłaścicielem w części ułamkowej, tj. . Jeśli inny współwłaściciel włada całą opisaną przez Pana nieruchomością jak właściciel, to może ją zasiedzieć, gdy taki stan trwa 20 lat (jeśli jest w dobrej wierze, czyli gdy jest przekonany, że posiada rzecz zgodnie z przysługującym mu prawem, a to jego przekonanie uzasadnione jest okolicznościami danego przypadku), lub 30 lat, jeśli jest w złej wierze, (czyli wie albo wiedzieć powinien, że prawo własności nie przysługuje jemu, lecz Panu).

Sformułowanie „włada jak właściciel” oznacza, że np. zamieszkuje w domu wzniesionym na nieruchomości, uprawia pole, dokonuje czynności związanych z utrzymaniem lasu itd., bez uzgodnienia tego z pozostałymi właścicielami, czyli tak, jak gdyby sam jeden był właścicielem. Jest to tylko przykład, kwestia, czy ktoś „włada jak właściciel” jest oceniana zawsze na podstawie konkretnych okoliczności przez sąd. Gdyby np. osoba władająca opisaną nieruchomością ustalała z Panem sposób zagospodarowania, żądała pieniędzy na opłacenie podatków itd., to byłyby podstawy do orzeczenia, że osoba ta nie „władała jak właściciel”, w zakresie pańskiej części ułamkowej nieruchomości. Podsumowując, pojęcie „włada jak właściciel”, oznacza w zasadzie, że ktoś zachowuje się jak właściciel i nie dopuszcza innych współwłaścicieli do posiadania i zarządu daną nieruchomością. Osoba taka, jako że sama jest współwłaściciela w , może, o ile włada całą nieruchomością, domagać się, po upływie wyżej wskazanych okresów czasu, od sądu, stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości w . Wraz z jej da to w sumie prawo własności całej nieruchomości. Jeśli wspomniane okresy minęły, powinien pan starać się wykazać, w ewentualnym postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia, że osoba ta nie władała nieruchomością jak właściciel.

Jeśli wspomniane okresy nie minęły, może Pan wnieść do sądu pozew o dopuszczenie do współposiadania, lub też, jeśli współposiadanie nie jest możliwe, o zniesienie współwłasności. W pierwszym przypadku jest to pozew, w drugim przypadku jest to wniosek – to istotne tylko ze względów proceduralnych. Każde z tych postępowań dąży do uzyskania przez Pana władania nad rzeczą, w zakresie, jaki Panu przysługuje, a więc jest podstawą do stwierdzenia, że bieg zasiedzenia został przerwany. Jeśli Pan odziedziczył tę 1/4 po kimś i nie jest Pan wpisany do księgi wieczystej nieruchomości, może Pan wystąpić o tzw. uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym przez wpisanie w tej księdze pana prawa własności. Zdaniem Sądu Najwyższego także takie wytoczenie przez pana powództwa, przerywa bieg terminu zasiedzenia w stosunku do pozwanego współspadkobiercy, wpisanego w księdze wieczystej i będącego w posiadaniu nieruchomości spadkowej. [uchwala SN z 28 lipca 1992 r. III CZP 87/92, OSNC 1993, z. 3 poz. 31].

Kwestia zameldowania w zasadzie nie ma znaczenia dla sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...