Skocz do zawartości
adamkon

Czy warto w tych czasach przejmowac gospodarstwo?

Rekomendowane odpowiedzi

Prawie każdy młody myślący, posiadający małą bądź średnią hodowle zaprzestanie produkcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jesli rolnik zacznie myśleć nie przez pryzmat sentymentu do ziemi ,tylko rachunku ekonomicznego będzie to początkiem poszanowania zawodu rolnika i jego godziwego wynagrodzenia.Sprzedawanie poniżej kosztów jest po prostu głupota i batem na własna dupe.Wyobrazmy sobie że rok temu rolnicy poderżneli by gardlo co drugiemu prosiakowi .Teoretyczna strata ale na rynkum zamiast 15 mln tuczników byłoby 7,5 mln ,cena nie po 3 zł a 8 zl ,paszy mniej do kupienia a roboty do zrobienia.Wszelkiej masci media namawiają nas że jedynym sposobem na zwiększenia dochodow jest wzrost wydajności.Jest to oczywista nieprawda i głoszona specjalnie by wprowadzić nas na uliczkę bez wyjścia.Wyobrażmy sobie że krtaje OPEC mając dobre ceny na ropę podnoszą wydobycie ,i co, cena ropy spada ,koszty rosną i sprzedając więcej mają mniej.Proste ,ale oni są mądrzejsi od nas.My natomiast dostając w jakimś roku niezlą cenę ,zamiast jechać na wczasy,kupić nowy telewizor,samochod mieszkanie,kupujemy nawozy,środki ochrony dodzierzawiamy ugory,ikupujemy nowy sprzęt.Podnosimy plony i tracimy zeszłoroczne zyski a nawet zainwestowany kapitał.Tylko cena w skupie drgnie o parę groszy a już knury nie dają rady z kolejną maciora,i spadek cen jest tylko kwestią czasu.Takm ja to widzę i tak wygląda rynek rolny ,a wszystko przez głupi sentyment.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adamkon pyta czy warto przejmowac gospodarstwo .Ja powiem tak : mamy we wsi dobrego stolarza ,prowadzi nieduży zakład , a że jest dobry fachowiec to i roboty mu nie brakuje .Prowadzi także gospodarstwo ok.30 ha.Orze , sieje , kosi , zboże sprzedaje i tak w koło .Najciekawszy jest jednak jego system pracy .Ponieważ mieszka w mieście więc na wieś dojeżdza .Codziennie godz. 7.00 jedzie do zakładu .Można podług jego przyjazdu ustawiac zegarek .Pracuje intensywnie do godz.16.30-17.00 i jedzie do domu .I tak od lat .W sprzęt inwestuje minimalnie , ma rekorda którym w żniwa robi usługi i jakoś na chleb mu starcza .U nas we wsi postawił sobie dom ,ma też mieszkanie w bloku w mieście , bratowej postawił drugi dom ,córce kupił mieszkanie w Warszawie , jeżdzi najlepszym samochodem we wsi ,nie wie co to kredyty ani kołchoz jakim jest obora pełna krów czy świń .Na życie jest tysiące sposobów .On wybrał taki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marcin82 - chcę sie rozwijac tylko mialem taki zły dzień i byłem ostro wkurzony, ale już mi przeszło. Ostatnio ostro sie nad tym zastanawiam i dochodzę do wniosku, ze niedługo będzie dosc dużo ziemi do kupna. Jest kilku rencistów co jeszcze gospodarzą, ale już niedługo.

 

A polskiego chłopa i tak nic nie zabije.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
marcin82 - chcę sie rozwijac tylko mialem taki zły dzień i byłem ostro wkurzony, ale już mi przeszło. Ostatnio ostro sie nad tym zastanawiam i dochodzę do wniosku, ze niedługo będzie dosc dużo ziemi do kupna. Jest kilku rencistów co jeszcze gospodarzą, ale już niedługo.

 

A polskiego chłopa i tak nic nie zabije.

Polskiego chłopa który ma pięc chektarów , krowę i trzy renty w domu nie jest w stanie zabic nic .

Polskiego chłopa który ma piędziesiąt chektarów , pięcset świń i pięcset tysięcy kredytu zabija brak koniunktury ,drogie oprocentowanie kredytów ,drogie ubezpieczenia płodów rolnych .

Taki może paśc szybciej niż ten mający pięc chektarów i trzy renty .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robic trzeba to co sprawia przyjemnosc i to co sie lubi robic.najlepiej by bylo miec tak jak niektorzy pisza prace w budrzetowce i po kilkunastu latach isc na emeryture a rolnictwo po godzinach.bo z wyboru praca za 1500 a rolnictwo wybieram to drugie.mnie akurat nie cieszy posiedziec8godz w pracy i siedziec i nic nie robic.ile wypracuje tyle mam.a na roli nie trzeba od razu pakowac sie w olbrzymie kredyty i nowki maszyny chyba ze dla pokazu.ja juz 7lat szambo woze uslugowo ale nieraz wolal bym to olac i na role isc a nie tylko po godz pomagac ojcu i bratu bo tak robie.oni na60ha robia i niezle sie to oplacawiadomo ze nieraz jest lepiej a nieraz gorzej ale jakos sie to krecia.i wcale nie nowkami maszynami.a kredyty mozna brac w miare mozliwosci i z szansa ze sie ja splaci bo tacy co pobrali i poplyneli juz byl.nast sprawa ze rolnik zawsze sobie poradzi i sie moze wyzywic.cos uchowac i wyhodowac.zwlaszcza teraz jak taka zywnosc droga.

sory ze tak sie rozpisalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za 1500 zł w moim rejonie nikt nie podejmie pracy.Min dla kumatego pracownika ,mającego głowę na karku to 3000 netto.Własna inicjatywa i 5000-6000 nie stanowi problemu.Ile trzeba mieć ha by to zarobić po odliczeniu kosztów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za 1500 zł w moim rejonie nikt nie podejmie pracy.Min dla kumatego pracownika ,mającego głowę na karku to 3000 netto.Własna inicjatywa i 5000-6000 nie stanowi problemu.Ile trzeba mieć ha by to zarobić po odliczeniu kosztów?

Ja tłumaczę to tak : za 150000 zł to kupisz traktor który sam w sobie nie jest wartością bo nie zarabia pieniędzy , potrzebuje pola i sprzętu .Za 150000 zł. można też kupic catapilera , wstawic go do firmy , co dzień kopiesz i co dzień zarabiasz pieniądze .Za 150000 zł można otworzyc warsztat naprawy samochodów osobowych , klijent przyjeżdza co dzień i co dzień masz grosz niezależnie od tego czy pada czy świeci słońce , czy świnie i mleko tanie czy drogie .Za 150000 zł można...no właśnie każdy z nas miałby pewnie kilka pomysłów .Czy koniecznie trzeba te pieniądze topic w gospodarkę ...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sentyment a ojcowizna? Może to się dla was nie liczy a dla mnie tak, a poza tym wolność wyboru i słusznej drogi i niezależność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje gospodarstwo zakupiłem ,więc o ojcowiznie nie ma mowy.Jak mam wybierać miedzy godnym życiem a sentymentem to nie muszę pisać co wybieram.Rolnik to jeden z nielicznych zawodow gdzie nie ma mowy o prawdziwej niezależności ,a wolnośc wyboru tu masz rację pies mógłby się urwać z lańcucha,ale jego wybór siedzieć przy budzie i miec od czasu do czasu pełną michę ,ot taki jego wybór.To czy rycie w ziemi jest jedyną słuszną drogą mozna poddać polemice i ciezko będzie tą tezę obronic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że liczy się ojcowizna przecież każdy od dziecka pracował na własnym gospodarstwie. Co nie musi koniecznie oznaczać że jesteśmy skazani na pracę tylko i wyłącznie na tym gospodarstwie. Gospodarstwem można zająć się po racy przecież i nie trzeba niczego się pozbywać . Najważniejsze żeby mieć stały dochód nie pochodzący z gospodarstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To co napisał 309LS staje się powoli normą na wsi .

 

Ludzie powoli zaczynają myśleć i poznają sens życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja bym chętnie kupił 200-300 ha. Mam do zainwestowania kasę która nie pochodzi z rolnictwa i nie wyobrażam sobie żeby nie wykorzysta jej w gospodarstwie.

Zdarzają się takie jak ja tempaki które mimo że jest ciężko lubią i cenią tą robotę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że każdy z nas lubi tą robotę ,ale to za mało żeby utrzymać rodzinę,

czasme trzeba korzystać z wyjścia awaryjnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrzędzicie jak stare baby, skoro jest tak żle to czemu nikt ziemi nie chce sprzedać?? Pytam się ponownie tych co tak smucą że źle - czemu jeszcze nie sprzedaliscie gospodarstwa i nie poszliście na spokojny etat?? hmm??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to co to nie jest forum rolnicze skoro tak wszystkim zle???z koparka to moze i racja a z mechanika to sie pasuje moze troche znac na nowych autach.chyba ze sie bedzie maluchy tylko robilo(do sasiada mechanika to nawet o polnocy dzwonia ze kapcia maja zeby im zrobil).a co do uslug(wiem jak jest w moim przypadku)to wiem jak trzeba byc na kazde zawolanie dla ludzi bo jak nie to cie oleja bo konkurencja nie spi.i tam dop jestes niewolnikiem.najlepsze rozwiazanie to cos przy gospodarstwie.pasze lub cos podobnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin sprzedawać odrazu to by była panika,może lepiej zapewnić swojej

rodzinie alternatywne źródło utrzymania .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zrzędzicie jak stare baby, skoro jest tak żle to czemu nikt ziemi nie chce sprzedać?? Pytam się ponownie tych co tak smucą że źle - czemu jeszcze nie sprzedaliscie gospodarstwa i nie poszliście na spokojny etat?? hmm??

 

„Kiedy ludzie przestają narzekać, przestaję myśleć.”

Napoleon Bonaparte

 

Czemu od razu każesz sprzedawać? W życiu powinno się mieć jakieś hobby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to już wiem czemu w Polsce rolnicy nie mogą zacząc współpracować, razem negocjować lepsze ceny, skoro pewnie połowa powierzchni gruntów w tym kraju zajęta jest przez takich "pseudo rolników" hobbystów którym ten interes tak naprawdę zwisa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest temat nad którym się zastanawiam od jakiegoś czasu i trace wiare w bycie rolnikiem. ojciec ma 100 hektrarowe gospodarstwo z czego około 40 ha to urzytki zielone, jest tez 20 bydlaków dojnych. Dochód z tego jakiś jest ale charuwa niemiłosierna. Praca od rana do wieczora czas tylko na jedzenie i spanie. A dochód który sie ma głownie przeznacza się na nowe maszyny inwestycje, środki ochorny i nawozy, gdzie w mieście człowiek który zarobi pieniądze wydaje na siebie : na rozrywki, ubrania, dom, rodzine. Czlowiek w mieście pracuje do 15 i później już go nic nie obchodzi, może sobie pójść do kina, zająć się jakimś hobby poprostu cieszyć sie życiem. Wziąść urlop i poprostu być człowiekiem, gdzies pojchać coś zobaczyć. Niestety w takim gospodarstwie nie ma na to już czasu i sił. To poprostu nie jest prawdziwe życie. Żeby nie było tyle tych hektarów bez zastanowienia wyprowadzil bym się do miasta i był prawdziwym człowiekiem, niestety mam wcześniej wymieniony sentyment, ale na szczęście powoli zaczynam go tracić jak widze co się dzieje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie pseudo rolnicy sa przyczyną braku opłacalności w rolnictwie.Uważam że bardziej szkodzą mu nawiedzeni rolnicy ,ktorzy nie widzą nic oprócz pracy na roli.Obsiewają każdy choćby najsłabszy kawałek ziemi,kupuja nawozy i środki nie patrząc na ceny,wszedzie gdzie możliwe wstawiają świnie i inną gadzinę,kupują każdą maszynę byle by mieć więcej jak sasiad, dzaierzawia grunty od ludzi którzy ulokowali pieniądze w ziemi nie licząc się z kosztami tej dzierżawy.Mania tzw.dopłat sprawiła że najsłabsze kawałki sa obsiewane by uzyskać ochłapy unijne.RTo wszystko, sprawia że jestesmy niewolnikami wlasnej pazerności i mamy tyle do powiedzenia co przysłowiowy"zyd w Oświęcimiu'.Wszelkie media opisują naszą grupę społeczną jako, tą ktora najbardziej zyskała po wejściu do Unii,a z moich obserwacji wynika że średni rolnik mający 20-30 ha gospodarstwo jest skazany na wegetacje ,gdyż ma za dużo by umrzeć ,a za mało by życ.Pier***nie o tym by zwiększyc gospodarstwo jest bez sensu ,gdyż ziemia po ok.20000 zł nie ma szans się zwrócić ,a podwojenie areału kosztowało by ok.400-600 tys ,a wtedy jak wspominał Buntownik trzeba by być idiotą by topić to w roplnictwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...