Skocz do zawartości
Gość Jajo

Ceny brojlera i jaj wylęgowych tylko dla hodowców

Rekomendowane odpowiedzi

Gość
Małopolska ,Śląsk 2.20 brutto,czasem 2.00+vat a bęzie jeszcze taniej od poniedziałku

 

Sami jesteśmy sobie winni bo dajemy się walić w d-pę!!! Zobaczcie ile kosztuje ptak w sklepie i kto zarabia teraz krocie!!!! Handel , ubojnie chcą bić i też zaniżają , a głupi hodowcy ulegają panice cenowej i na siłę sprzedają bo ich straszą , że jutro będzoe gorzej!!! Najlepiej oddajcie ptaka za 1PLN , ubojnia niech go sprzeda za 3,50 , a sklep za 5,50!!! Wszyscy są grubo zarobiewni , a hodowca???? Jak frajer to niech traci na rzucie 60-70 tysPLN!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Dzisiaj ceny w sklepach w Słupsku od 4,99 w Realu do 5,50 w małych osiedlowych sklepikach . Sklepikarze twierdzą . że ruch jest dobry bo ludzie już teraz kupują na zapas!!! Skąd więc dalej takie niskjie ceny za żywiec????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

ciekawe co na to wszystko wylęgarnie? - nadal mają braki piskląt? i trzeba się zapisywać na nie 3 miesiące wcześniej? CIEKAWE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzisiaj ceny w sklepach w Słupsku od 4,99 w Realu do 5,50 w małych osiedlowych sklepikach . Sklepikarze twierdzą . że ruch jest dobry bo ludzie już teraz kupują na zapas!!! Skąd więc dalej takie niskjie ceny za żywiec????

 

Mała poprawka- Real dzisiaj sprzedaje po 5,49!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nareszcie ktos podlorzyl bombe (atrap 13 szt. ) w Warszawie ,pewnie jakis drobiarz gej -brawooooo!!! Tvn ma nowy temat a kandydaci problem .Wegrzy maja juz szczepionke dla ludzi i kur!!! a ile firm sie ujawni za chwile ??? spiskowa teoria dziejów??? Moze??? Ludzie ptasia grypa nie powstala wczoraj ale jutro ucichnie tylko musi byc zwalczana z urzedu!!! kaska poplynie od chodowców bo inne szczepionki juz sie sprzedaja!!! Nara i Spokoludzie bedzie dobrze!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

A jak tam ceny kury mięsnej do uboju??? Bo dziś jak zadzwoniłem to miła pani w pewnej ubojni na północy mazowsza zasunęła mi 1,30 za kilogram( a parę dni wcześniehj było 2,20-2,30) !!!!!!

A ja muszę ubić szybko kurę bo od środy wylęgarnia nie będzie odbierać już jaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Hodowcy to jednak bezmózgi,wszyscy odmawiają najbliższych wstawień a to znaczy że na święta będzie zero kurczka , i cena pewnie poszybuje jak szalona.Wszyscy wsadzą pewnie na początku grudnia jak się okaże,że ptasiej grypy nie ma i w połowie stycznia zrobi się znowu 2zł.I tak wkoło,naokoło,zawsze to samo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

no to pięknie - jak wybijają już stada zarodowe to musi być już źle i wylęgarnie o tym wiedzą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj ceny w sklepach w Słupsku od 4,99 w Realu do 5,50 w małych osiedlowych sklepikach . Sklepikarze twierdzą . że ruch jest dobry bo ludzie już teraz kupują na zapas!!! Skąd więc dalej takie niskjie ceny za żywiec????

Chyba żartujesz u mnie 4,40 ze standartową (dobrą) marżą , albo w słupsku handlowcy zarabiaja po 100% albo ściemniasz totalnie , co do ruchu to osłabł ale nie widze związku z ptasią grypą bo co roku tak jest (sprawdzałem poprzednie lata)

Siejesz propagande

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Od jurra sprzeddaje żywiec po 1 zł plus vat,bo na ubojni mówią ,że będzie od poniedziałku jeszcze gorzej,nie wytrzymuje,przyznaje się uległem panice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

oczywiście, że wylęgarnie wybijają stada rodzicielskie. Trzeba przecież przeciwdziałać kryzysowi. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. W ostatnich latach zdarzały się już takie sytuacje. To jest przecież prosta konsekwencja braku wstawień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

a jak milo sie teraz negocjuje ceny pisklat. za zaszczepionego zaproponowalem 1pln netto. czekam do pojutrza. jak nie to nie wstawiam. Pojutrze napisze czy sie zgodzili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

A ja proponuję mojej wylęgarni wstawienie jedynie na zasadzie pełnego partnerstwa. Albo wstawiam i nie płacę w dniu wstawienia nic, a po rzucie jak zarobię to zapłacę , a jak nie to nie. Wybór należy do nich. Jak chcą to niech już dziś gazują pisklaki , a tak może się nam wszystkim uda coś zarobić. Wreszcie można z nimi gadać a nie kłaniać się im ( wylęgarnią). Oczywiście nie podpiszę rzadnej faktury w myśl zasady ' faktura podpisana d.up.a sprzedana'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Może należałoby też zacząć negocjować ceny mieszanek z wytwórniami? Piszcie też ceny paszy na waszym terenie i oczywiście żywca też jak zawsze.

Świętokrzyskie starter 780, grower 760 f 740 ( brutto) żywiec niestety 2,3-2,4 brutto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

trzeba bardzo uważać w tej chwili bo to idealny okres dla ubojni i hurtowni żeby obniżać ceny bez pamięci.To że rżną hodwców w d-u-pe ja naiwną małolate to pewne i tego się nie uniknie pewnie,ale trzeba probować,bo wszyscy teraz nieżle zarabiają(ubojnie hurtownie sklepy)[/code]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzisiaj ceny w sklepach w Słupsku od 4,99 w Realu do 5,50 w małych osiedlowych sklepikach . Sklepikarze twierdzą . że ruch jest dobry bo ludzie już teraz kupują na zapas!!! Skąd więc dalej takie niskjie ceny za żywiec????

Chyba żartujesz u mnie 4,40 ze standartową (dobrą) marżą , albo w słupsku handlowcy zarabiaja po 100% albo ściemniasz totalnie , co do ruchu to osłabł ale nie widze związku z ptasią grypą bo co roku tak jest (sprawdzałem poprzednie lata)

Siejesz propagande

Czy Ty qur-a myślisz , że ja ślepy jestem??? Przecież napisałem , żę ceny " w sklepach" czyli byłem i widziałem na własne "gały" . Nie mów mi więc o jakiejkolwiek ściemie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

ubojnia: odbieramy z kontraktacji - bo chcemy wstawiać; fakt, cenę obniżyliśmy ... do 2,60 netto (na kontraktacji) i tracimy; jak ciebie rżną to na przyszłość patrz z jaką ubojnią pracujesz

 

trzeba bardzo uważać w tej chwili bo to idealny okres dla ubojni i hurtowni żeby obniżać ceny bez pamięci.To że rżną hodwców w d-u-pe ja naiwną małolate to pewne i tego się nie uniknie pewnie,ale trzeba probować,bo wszyscy teraz nieżle zarabiają(ubojnie hurtownie sklepy)[/code]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja proponuję mojej wylęgarni wstawienie jedynie na zasadzie pełnego partnerstwa. Albo wstawiam i nie płacę w dniu wstawienia nic, a po rzucie jak zarobię to zapłacę , a jak nie to nie. Wybór należy do nich. Jak chcą to niech już dziś gazują pisklaki , a tak może się nam wszystkim uda coś zarobić. Wreszcie można z nimi gadać a nie kłaniać się im ( wylęgarnią). Oczywiście nie podpiszę rzadnej faktury w myśl zasady ' faktura podpisana d.up.a sprzedana'

 

A co bys powiedzial "partnerze" gdyby wylegarnia w momencie gdy ty "partnerze" mogles sprzedawac zywiec po 3,5 netto powiedziala ci: przepraszamy, ale zdazyl sie ktos, kto kupil pisklaka za 2 PLN i zaplacil gotowka, wobec czego nie ma dla ciebie "partnerze" pisklat. Krzyk bylby ogromn prawda???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wylęgarnia i paszarnia zawsze zarabiają!!!! Jest niegodziwością i bezczelnością wytykanie okresu kiedy zarabiamy . Dlaczego nigdy nikt nie mówi ze współczuciem o hodowcach kiedy sprzedają poniżej kosztów . Hoduję 10 lat i takich okresów było mnóstwo!!! Były też bardzo dobre. Ale nie zawsze zarabiamy więc gdzie tu jakiekolwiek porównanie??? Czy wylęgarnia albo paszarnia kiedykolwiek konsultowały czy też nawet w jakikolwiek sposób uzasadniały powyżki piskląt czy też paszy ??? Nigdy . Pomimo posiadanej umowy czasami był tylko telefon z informacją , że od poniedzialku pasza droższa o np. 20 PLN , pisklak droższy o np. 3 gr> I nie zawsze te podwyżki były dla nas zrozumiałe , ale w moim odczucie często spowodowane właśnie aktualnie wysoką ceną żywca . Nie ma co się kłócić . Problem jest ogólny i nei z winy hodowcy , czy też ubojni albo wylęgarni. Myslę , że na czas tej paniki gdyby nasi kontrahenci zrezygnowali chociaż ze swoich zysków dokładki były by mniejsze . Ale gdzie tam? Polska solidarność jest tylko na stadionie , w knajpie i burdelu!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jeżeli twierdzisz, że wylęgarnie i wytwórnie zawsze zarabiają, to mam proopzycje. Uruchom własną działalność w tym segmencie i zobaczysz ile pieniędzy zostanie ci w kieszeni. Po drugie, nie potrafię zrozumieć dlaczego jesteś oburzony na postępowanie twoich dostawców. Jeśli uważasz, że cię oszukują,bez uzasadnienia i konsultacji podnoszą ceny. Zmienisz dostawcę i sprawa załatwiona. Chyba, że współpracowałeś juz ze wszystkimi możliwymi wytwórniami i wylęgraniami w promieniu 300 km, z nikim nie potrafiłeś się dogadać i teraz pozostaje tylko frustracja na forum ppr. Wylęgarnie i wytwórnie nie istnieją same dla siebie, one są po to żeby dobrze i długo współpracować z hodowcami. W ich interesie jest porozumienie się z hodowcami w trudnych chwilach, a wbrew pozorom czasy nie są cieżkie tylko dla hodowców, one są trudne dla każdego ogniwa rynku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeżeli twierdzisz, że wylęgarnie i wytwórnie zawsze zarabiają, to mam proopzycje. Uruchom własną działalność w tym segmencie i zobaczysz ile pieniędzy zostanie ci w kieszeni. Po drugie, nie potrafię zrozumieć dlaczego jesteś oburzony na postępowanie twoich dostawców. Jeśli uważasz, że cię oszukują,bez uzasadnienia i konsultacji podnoszą ceny. Zmienisz dostawcę i sprawa załatwiona. Chyba, że współpracowałeś juz ze wszystkimi możliwymi wytwórniami i wylęgraniami w promieniu 300 km, z nikim nie potrafiłeś się dogadać i teraz pozostaje tylko frustracja na forum ppr. Wylęgarnie i wytwórnie nie istnieją same dla siebie, one są po to żeby dobrze i długo współpracować z hodowcami. W ich interesie jest porozumienie się z hodowcami w trudnych chwilach, a wbrew pozorom czasy nie są cieżkie tylko dla hodowców, one są trudne dla każdego ogniwa rynku

Czy Ty masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego????? Czy ja napisałem , że mnie oszukują???? Tak własnie rodzi się PLOTA!!! Trochę mnie śmieszy stwierdzenie o wspólnym interesie!!!! Coś Cię chyba w łeb walnęło!!!! Wspólny interes owszem jest bo ja kupuję , a oni sprzedają . Natomiast co do zrozumienia to na nie nie ma tu miejsca . Przykłady? Proszę bardzo!!! Złej jakości pisklak potwierdzony badaniami . Nie to nie pisklak- odpowie wylęgarnia . To pasza albo środowisko . Z paszarnią jest tak samo . To wylęgarnia albo ferma . Pasza zawsze jest dobra Ciężko jest przyznać się do błedu !!!! Szczególnie w ostatnim okresie kiedy cena zywca byla wysoka doprosić się o przyjazd przedstawiciela wylęgarni nie było można. Z paszarniami podobnie . Kiedyś to dzwonili i co tydzień chcieli przyjeżdżać . Teraz mają nas gdzieś . No może teraz jak czują , że produkcja spadnie i już spada znów zaczną się odwiedziny . W wylęgarniami będzie podobnie .

Kolejna sprawa to sprawa tzw. "skoczków" .

W moim rejonie do produkcji weszły kurniki , które wiele już lat stały puste . I co ciekawe nie właściciele je uruchomili tylko dzierżawcy placąc za rzut od 4000 do 5000 PLN . Ludzie bez pieniędzy , bez umów . Kto im daje pasze i pisklaki na krechę??? Dlaczego paszarnie i wylęgarnie , w pogoni za zyskiem same psuję rynek umożliwijąc produkcję na dziko??? Gdzie umowy z ubojniami , zgłoszenia podatkowe? Macie wszyscy hodowców głęboko w d-pie więc nie mów mi o trosce wspólnego interesu . Każdy liczy na zyski , a ta niby troska to tylko zmartwienie , że spadnie produkcja paszy , a z jajami nie będzie co robić!!!! Straty hodowców to nie Wasz problem!!! Obłudniku!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

"Pomimo posiadanej umowy czasami był tylko telefon z informacją , że od poniedzialku pasza droższa o np. 20 PLN , pisklak droższy o np. 3 gr> I nie zawsze te podwyżki były dla nas zrozumiałe" to raczej jest oszustwo więc gość ma racje kiedy tak pisze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Hodowcy!!! Ptaki świetnie się sprzedają , ubojnie sporo biją!!! Może więc zaczniuemy negocjować ceny??? Przecież 2,0-2,20 to TRAGEDIA!!!!!

NEGOCJUJMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Tak, to prawda mam problem ze zrozumieniem tekstu pisamego przez ciebie. Piszesz, że mimo posiadanej umowy zmieniano warunki cenowe, czyli niedotrzymywano porozuminia, czyli mówiąc językiem potocznym oszukiwano. Po drugie jeśli ktoś sprzedał ci złej jakości pisklęta, co potrafisz dowieść badaniami laboratoryjnymi, a producent czy sprzedawca nie chce za to odpowiadać, to również cię oszukuje. Teraz powinieneś się zdecydować czy ktoś cię oszukiwał, czy palce wystukały ci na klawiaturze zdania których nie chciałeś.

Zupełnie natomomiast nie rozumiem "zarzutu" o skoczkach, bo skoro w Polsce mamy swobodę gospodarczą, to każdy może prowadzić na własne ryzyko i według własnego uznania. Jeżeli wylęgarnia może wyprodukować pisklęta na których zarobi, to nie ma argumentów racjonalnych, które by ją powstrzymały. Weź pod uwagę, że ci tzw przez ciebie skoczkowie to nie przybysze z kosmosu, tylko najczęściej hodowcy którzy chcąc zwiększyć swoją produkcję opierają się na wynajmowanych obiektach, bo tak jest łatwiej szybciej i bezpieczniej i często jest to etap na drodze do postawienia własnych obiektów. Domyślam się, że twój problem ze skoczkami polega na tym , że zazdrościsz ludziom odważnym i przedsiębiorczym, którzy produkują w kurnikach w twojej okolicy. Jesteś sfrustrowany, że to nie ty. Na koniec jeszcze tylko jedna sprawa. Wcale nie obrazisz mnie epitetami z cyklu: obłudnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak, to prawda mam problem ze zrozumieniem tekstu pisamego przez ciebie. Piszesz, że mimo posiadanej umowy zmieniano warunki cenowe, czyli niedotrzymywano porozuminia, czyli mówiąc językiem potocznym oszukiwano. Po drugie jeśli ktoś sprzedał ci złej jakości pisklęta, co potrafisz dowieść badaniami laboratoryjnymi, a producent czy sprzedawca nie chce za to odpowiadać, to również cię oszukuje. Teraz powinieneś się zdecydować czy ktoś cię oszukiwał, czy palce wystukały ci na klawiaturze zdania których nie chciałeś.

Zupełnie natomomiast nie rozumiem "zarzutu" o skoczkach, bo skoro w Polsce mamy swobodę gospodarczą, to każdy może prowadzić na własne ryzyko i według własnego uznania. Jeżeli wylęgarnia może wyprodukować pisklęta na których zarobi, to nie ma argumentów racjonalnych, które by ją powstrzymały. Weź pod uwagę, że ci tzw przez ciebie skoczkowie to nie przybysze z kosmosu, tylko najczęściej hodowcy którzy chcąc zwiększyć swoją produkcję opierają się na wynajmowanych obiektach, bo tak jest łatwiej szybciej i bezpieczniej i często jest to etap na drodze do postawienia własnych obiektów. Domyślam się, że twój problem ze skoczkami polega na tym , że zazdrościsz ludziom odważnym i przedsiębiorczym, którzy produkują w kurnikach w twojej okolicy. Jesteś sfrustrowany, że to nie ty. Na koniec jeszcze tylko jedna sprawa. Wcale nie obrazisz mnie epitetami z cyklu: obłudnik

 

Jak czytam takie wypociny to ręce opadają . Czy ty / ponieważ nie masz za grosz dobrego wychowania nie będę pisał o tobie z duzej litery - ale cóż poziom inteligencji i wiedzy równy też malutki , oj malutki / myslisz , że Polska to kraj z gumy i gęby do jedzenia drobi przybywają w postepie geometrycznym???? Czy ty wiesz co to jest gospodarka wolnorynkowa???? Nie sądzę . I nie mam zamiaru ci tłumaczyc!!! Jesteś gamoń i tyle . wWstawiaj więc i jescze w dziesięciu obiektach i sprzedawaj za 2,00PLN . Jak umoczysz raz i drugi to się zastanowisz nad swoim rozumieniem gospodarki wolnorynkowej . Co do zazdrości!!! Śmieszny mały czlowieczku . Już dawno wyrosłem z zazdroszczenia komukolwiek, czegokolwiek!!! Wg ciebie ludzie odważni i przedsiębiorczy to tacy , ktorzy dołują rynek i wprowadzają destabilizację . Gratuluję rozumu i inteligencji!!! Tak naprawdę to możesz z moim psem porozmawiać i to myslę , że chyba by cię przegadał!!! A może przeszczekal??? Spadaj z tego forum "skoczku" bo sądzę , że nim jesteś . Człowieku "przedsiębiorczy" . Buha,ha,ha . Serdecznie się uśmiałem!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...