Ceny płodów rolnych ze zbiorów 2008 r.

[gargamel 0]

Szopen ,moim zdaniem kurs walut nie ma nic do rzeczy Wartośc nabywcza Eu jest podobna w każdym z krajów .Na Węgrzech i w poł.Ukrainie panuje troszkę inny klimat oraz trochę dłużej trwa sezon \wegetacji.Plony rzędu 14 ton kukurydzy na Węgrzech to normalka ,a wilgotność przy zbiorze tez całkiem inna ,często mieszcząca się w parametrach suchej.Cena w granicach 120 eu/t pozwala na zysk ,gdyż koszty są podobne ,tylko efekt nieco lepszy.Czytałem o rekordowych plonach na poziomie 27 ton w przeliczeniu na suchy towar ,a jest to możliwe lecz niestety nie w Polsce.Nie ma co ukrywać że klimat Polski choć pozwala uprawiać kukurydzę ,to jednak nie pozwala na uzyskanie max. plonów, a przyczyna jest choć by to, ze im plenniejsza odmiana tym wyższe FAO i związane z tym wymagania.

[szopen72 0]

Niestety się mylisz co do siły nabywczej EU, na Węgrzech jest ok 25% wyższa, co powiązane z klimatem i plonami robi swoje, a na Ukrainie o 40% przy dużo lepszych ziemiach i mniejszych kosztach.

Może nie wiesz to się dowiedz ile na Ukrainie kosztują nawozy i chemia które już stosują. Jak masz krótką pamięć to przypomnij sobie jak w Polsce cena minimalna -101 euro zadowalała rolników (jaki wtedy był kurs). W podobnej sytuacji są te dwa kraje, do tego mamy je blisko.

[Przemek21 0]

no i mamy

 

brykiet z otrąb żytnich

 

13-10-2008 - Sprzedam

 

Idealny opał dla każdego rodzaju pieca Kaloryczność 19 kJ Opakowanie worek 40 kg Cena 320 zł

 

Kargowa - lubuskie

ps zapomiał telefon umieścić

[Przemek21 0]

a tak faktycznie przeszedłem pole nabyte w poprzek i już je zaoruje susza zrobiła swoje z kukurydzą a cena resztę szkoda czasu i pieniędzy na kombajn itd... deficyt

[ROKITA 0]

no i mamy

 

brykiet z otrąb żytnich

 

13-10-2008 - Sprzedam

 

Idealny opał dla każdego rodzaju pieca Kaloryczność 19 kJ Opakowanie worek 40 kg Cena 320 zł

 

Kargowa - lubuskie

ps zapomiał telefon umieścić

 

Ta cena jest za tonę czy za worek.

[gargamel 0]

Niestety się mylisz co do siły nabywczej EU, na Węgrzech jest ok 25% wyższa, co powiązane z klimatem i plonami robi swoje, a na Ukrainie o 40% przy dużo lepszych ziemiach i mniejszych kosztach.

Może nie wiesz to się dowiedz ile na Ukrainie kosztują nawozy i chemia które już stosują. Jak masz krótką pamięć to przypomnij sobie jak w Polsce cena minimalna -101 euro zadowalała rolników (jaki wtedy był kurs). W podobnej sytuacji są te dwa kraje, do tego mamy je blisko.

Przyjacielu ,tak się składa że byłwem na Ukrainie i o ile ceny środków do produkcji są istotnie niższe ,to oprócz alkoholu ,papierosów i siły roboczej wszystko inne jest duzo drozsze jak w Polsce.Zresztą większość towarów to import min. z Po,lski ,a jak sam rozumiesz ktoś na tym musi zarobić.Rolnik ,może to dziwne, ale produkuje nie tylko po to by kupić nawozy ,srodki ochrony ,maszyny itp.,ale rownież meble ,samochody,ksiązki ,bilety do teatru i inne dobra, które co niektorzy uważają że są mu zbędne.Warto mieć to na uwadze.

[Przemek21 0]

i kto to ma na uwadze może Niemcy to bardziej rozumieją (że gospodarka opiera się na rolnictwie)- w PL spowolnią tak gospodarkę że ludzie na bruk pójdą z pracy w kwestii maszyn części będzie zasój a ciągników Zetor Polska sprzeda 3 na całą Polske - już tak było

Są już nowe cenniki skupu szok. 400- 450zł + vat za konsumpcyjną pszenicę

i to okoliczny młyn dobry płatnik BYŁ jest teraz przy kwocie 400zł pewnie dlatego że ma tory do zakładu prowadzące ze wschodu.

co będzie w grudniu -lepiej oby się nie stało co myślę - choć ponoć to dopiero początek

 

ps. do Rokita pewnie za tonę inaczej nie da to nie złoto

 

są też nowe kalkulacje kosztów uprawy i hodowli świń

www.wir.org.pl

- na swoim zbożu dokładamy do świn ~50zł a na kupnym zbożu jest zysk 25zł jeśli świnia nie zachoruje na grypkę

[szopen72 0]

Ja też bywam na Ukrainie i wiem że środki do produkcji rolnej są dużo tańsze niż u nas. Zatem opłacalność produkcji jest dużo większa. Reszta bywa droższa ale tam nie ma takiego poziomu życia jak w Polsce.

[ROKITA 0]

Przemek- trochę mnie przymuliło z tą ceną, a po za tym dobra wiadomość dzisiaj KE ma przywrócić cła na zboża z poza UE, oby. Mam nadzieje iż zastopuje to spadek cen i wkrótce nastąpi przełom na rynku,gdyż u nas w Wielkopolsce nikt tych rekordów wydajności plonów zbóż nie miał, szczególnie jarych,a hodowla rozwija się w zastraszającym tempie wszyscy zwiększają obsadę zarówno świń jak i bydła. Co do tych brykietów to są w dobrej cenie u nas ze słomy 16kj cena 330 za tonę.

[gargamel 0]

Ceny jakie nam proponują może i starczą na odnowienie produkcji ,ale o zyskach można spokojnie zapomnieć.Wyobrażmy sobie górnictwo, ktore wydobywa węgiel pod potrzeby elektrowni ,a wydobywając go zuzywa cały prąd który ta elektrownia zużywa.Na takiej zasadzie dzisiaj działamy,ale niestety to nasza wina.Jak pisał Rokita ,hodowla rozwija się w zastraszający tempie.Nieuchronny spadek cen za żywiec będzie wprost proporcjonalny do wzrostu hodowli.Winna temu będzie oczywiście żydo-komuna ,a nie my sami.

[szopen72 0]

Moim zdaniem wzrost produkcji żywca będzie wiązał się ze spadkiem jego cen ale spowoduje też wzrost zapotrzebowania na paszę czyli zboże i co w powiązaniu ze spadkiem produkcji zbóż spowodowanym spadkiem zużycia nawozów spowodowanym wzrostem ich cen, spowoduje wzrost cen zboża.

A za dwa lata maciory znowu pójdą pod nóż bo ceny żywca spadną, nawozy sypniemy pod zboże i będzie ich za dużo i ceny znowu spadną a żywca zabraknie i kółko się zamyka....

A ktoś kiedyś twierdził że UE ma stabilizować ceny

[gargamel 0]

Musimy podtrzymać spadek plonów zboża i nie rozwijać hodowli,a nawet ją nieco zmniejszyć.Brzmi to dziwnie ,ale niestety jest to jedyny sposób na godne zycie.Zastosować jednak takie zasady jest cięzko ,gdyż podniesienie ceny na jakikolwiek produkt powoduje nerwowośc i gorączkę u rolnika i natychmiastowy wzrost podaży co psuje rynek .W naszym zawodzie popłaca dobrze rozumiane lenistwo,konserwatyzm i spokój.Pęd za nowoczesnoscia,wzrostem produkcji i żle rozumiana pracowitośc, to przysłowiowy gwózdz do trumny.Wszystko co jest w nadmiarze jest tanie i wymaga pokory by to sprzedac.Mała ilość i brak możliwości zaspokojenia rynku to pewna cena,łatwa sprzedaz i wiele innych korzyści.Media o tym wiedza ,ale celowo uświadamia się nas ,ze będziemy mieli lepiej jak będziemy produkować więcej.Gówno-prawda.

[Stasiek_10 0]

Rolnicy zwiększają hodowle ponieważ chcą się pozbyć zboża. Cena wieprzowiny jest na razie jeszcze wysoka, zbóż niska więc liczą że tanio wyprodukują i drogo sprzedadzą. Sam parę lat temu tak zrobiłem i dobrze na tym wyszedłem.

[gargamel 0]

Owszem można tak zrobić i zarobić,ale nie bardzo wierzę że dzisiaj w Unii.Znam takich co na tym sposobie wyszli dobrze-nie,choć życzę powodzenia.Zawsze to jakieś wyjscie niż sprzedać zboże po 300-350 zł,a z pewnością dluższa nadzieja na jakikolwiek zysk.I oby się spełniła.

[krzysiek113 0]

czyżby w końcu dobre wiadomości dla producentów zbóż

 

 

Informujemy, że na podstawie wyjaśnień Komisji Europejskiej do Rozporządzeń Rady i Komisji, na trzeci dzień od dnia ogłoszenia Rozporządzenia przywracającego cła będą obowiązywać poniższe stawki celne:

1. pszenica średniej i niskiej jakości - stała stawka celna w wysokości 95 euro/tona,

2. jęczmień - stała stawka celna w wysokości 93 euro/tona,

3. żyto - stawka celna w wysokości 24,16 euro/tonax,

4. kukurydza - stawka celna w wysokości 8,68 euro/tonax,

5. sorgo - stawka celna w wysokości 24,16 euro/tona¬x,

x – stawka celna zmienna ustalana przez Komisję w zależności od zmiany cen na rynku światowym (amerykańskim) z zastrzeżeniem, że zmiana cen przekroczy 5 % jest publikowana co 2 tygodnie.

Podkreślenia wymaga, iż sam fakt ogłoszenia Rozporządzenia przywracającego cła wpływa stabilizująco na Wspólnotowy rynek zbóż.

 

Cały tekst na:

http://www.minrol.gov.pl/DesktopDefault.aspx