Skocz do zawartości
robocik

WIELKIE SIECI HANDLOWE PONIŻAJĄ ROLNIKÓW

Rekomendowane odpowiedzi

Rząd Polski nie umie ruszyć głowami albo nie chce że w Polsce nadchodzi kryzys mleczarski i mięsny .Żeby uratować polskie rolnistwo to powinni zmniejszyć o 80% import na przetwórstwo mleczne i mięsne i stawiać twarde warunki mam znajomego w niemczech widział jak dużo polskich ciężarówek wyjeżdża z niemieckich magazynów przetwórstwa mlecznego .Przeciwnym razie rolnicy blisko bankrustwa i mogą wyjść z żonami i dziećmi na bruk!!! . I TRAKTUJCIE JAK POLSKICH OBYWATELI RZECZYPOSPOLITEJ jak obiecali przed wyborami . Handlowców oczy sie nie topią w gównie i mówią bez przerwy że rolnik ma duże dochody to nie prawda to HANDLOWCY ZANURZCIE GŁĘBIEJ SWE OCZY I ZOBACZCIE JAK NAM DOBRZE ŻYĆ !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi przykro o tym mówić, ale:

 

1. Rząd nie może "zmniejszyć" importu... ani go zwiększyć... bo to nie rząd importuje... Ustrój, w którym rząd importował i wyznaczał ceny skupu lub marże pośredników już minął. Samiśmy go z pieśnią w ustach obalili.

 

2. Domaganie się takich "interwencji" jest przykładem post-komuszego myślenia, a wieś jest właśnie ostatnim bastionem komunizmu w Polsce... na to wychodzi.

 

3. Te wszyskie super markety - to są rdzennie POLSKIE firmy!!! Nie jest ważne skąd jest kapitał, o narodowości firmy decydyduje jej siedziba... czyli OPel Polska, Ford Polska, Deutche Bank Polska - to są POLSkie firmy!!!

 

Cieszycie się???!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uprzejmie informuję, że komunistą nie jest się z uwagi na kolor włosów, markę szminki czy sposób stawiania kroków na parkiecie.

 

Komunistą jest ten, który wyznaje komunistyczne zasady ekonomiczne i domaga się ich wcielenie w życie.

 

Komunistą jest ten, kto bez względu na swój zawód: domaga się tworzenia cen przez rząd, wyznaczania punktów skupu, organizowania skupu interwencyjnego po cenie wyższej niż rynkowa, zakazywania importu tego lub owego, określania wysokości marż pośredników, zakazywania działalności firmom nie spełniającym pobożnych życzeń itd. itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...domaga się tworzenia cen przez rząd, wyznaczania punktów skupu, organizowania skupu interwencyjnego po cenie wyższej niż rynkowa, zakazywania importu tego lub owego, określania wysokości marż pośredników, zakazywania działalności firmom nie spełniającym pobożnych życzeń itd. itp.

 

 

wychodzi więc na to ( wg. szanownego prowokatora ), że całe zachodnie - unijne rolnictwo jest komunistyczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie... nie rozumiesz...

 

W UE nie wyznacza się cen, marż itd. tylko niektórymi działaniami administracyjnymi i ekonomicznymi lekko koryguje się sytuację na rynku rolnym, zeby zmniejszyć ryzyko kryzysu.

 

Te działania są określone, powszechnie znane i nazywają się "mechanizmy WPR".

 

Mają one na celu:

- administracyjne ograniczenie produkcji tam, gdzie może ona być za duża i doprowadzić do nadwyżek i w konsekwencji spadku cen np. kwoty mleczne...

 

- poprawienie opłacalności produkcji w postaci dopłat do eksportu, do przechowywania itd.

 

- wspomaganie innych rynków żywnościowych w różnych formach pomocy finansowej... (mnóstwo mechanizmów...).

 

Zasadą jest wolna konkurencja i wolny rynek, ale ze względu na specyfikę rolnictwa, niektóre branże są objęte, na zasadzie wyjątku, jakas formą pomocy - czyli te nieszczęsne WPR, których jest ok. 50...pięćdziesiąt różnych form pomocy!!!

 

Przez lata socjalizmu narzekaliśmy, że do PRL przyjeżdża "tania, dotowana żywność z Zachodu".Teraz nasza (polska) żywność jak wyjeżdża z UE - to jest "dotowana" w tym samym stopniu.

 

Wiesławie - To nie jest komunistyczna gospodarka....

 

Obecnie UE dochodzi do wniosku, że sytuacja się stabilizuje i nie będzie już wymagać dotowania...

 

Żadnego...

 

Cieszysz się zapowiedziami ostatecznego upadku "komunizmu" - jak to nazywasz?

 

Wiesz co to oznacza????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prowokator sam nie wiesz czego chcesz,wnioskuję z twojej pisaniny,że raz chcesz żeby rolnicy podnieśli głos bo ich poniżają z drugiej strony mówisz,że o godnej zapłacie za swoją pracę możemy zapomnieć bo komuna upadła.Zgodzę się z Tobą,że w UE(starej 15) nie ustala się cen koryguje się odpowiednimi dopłatami które dla nas są nieosiągalne.Moja skromna prośba jak nie możesz się zdecydować czego chcesz to nie pisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomimo, że się różnimy to ... wiem. Wpr przerabiałem w praktyce 13 lat temu na duńskiej farmie. A zmierzamy coraz bardziej w kierunku Stanów Zjednoczonych Europy... , czy może fantastycznej EuroAzjii?

I nasz wpływ na to jest jaki jest.

Chyba że ... wydarzenia potoczą się inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kruk... ja niczego nie chcę... bo nie jestem producentem czegokolwiek... ja tylko komentuję wydarzenia i wasze wypowiedzi.

 

Dla mnie jest obojętnie czy zboże, świnie, ludowe wyszywanki itd będą nieco droższe lub nieco tańsze... to nie jest mój problem...

 

Ja jedynie polemizuję z idiotycznymi żądaniami, niestety często wyrażanymi na tym forum.

 

No i czasami sobie żartuję... a co? nie wolno?

 

Wiesław - to dobrze, że zdajesz sobie sprawę z tego czym są WPR i jaką funkcję pełnią, i że niebawem się skończą...

 

Nasz wpływ na kierunek zmian jest niewielki, fakt. Ale to MY wstapiliśmy do UE, a nie UE do naszego wspaniałego, polskiego systemu ekonomicznego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prowokator nie podobają się nasze żądania chcesz żeby rolnik oddawał swoje produkty za darmo to ile ważysz 120 , 200 kg ? siedzisz przed kompem i sie obżerasz kiełbasami z hipermarketu z promocji !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dajmy sobie spokój z rozmową z tym Panem, jak sama nazwa wskazuje- PROWOKATOR, to jest tu po to aby denerwować ciężko pracujących ludzi. On chyba nie wie co to rolnik i ja to ośmielę się porównać rolnictwo do hazardu. Bo cały rok śię jeździ na pole, "tonami i litrami" kładzie pieniądze a nie wie jaki będzie efekt, czy będzie dobry plon czy słaby, czy pogoda nie dopisze, a jak sprzątnie to tez nie wie czy sprzeda z zyskiem a może jeszcze dołoży!!! tu niczego nie można być pewnym a jak rolnicy domagają się podnoszenia bezpieczeństwa przynoszenia zysku to taki ....(brak słów) pisze jakieś żarty i docinki!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

popieram słowa SUSI25 tak to prawda że "tonami i litrami" kładzie pieniądze i nikt nie wie co dalej będzie. Ja dodam jak to z zwierzętami żeby uhodować byka 800kilogramowego to trzeba nachodzić się przy nim jeden rok i 10 miesięcy a na krowę żeby dawała mleko dwa lata i 5 miesięcy i nikt nie wie jaka będzie cena a w fabryce co produkują pługi do orania trzy skibowe to poczekać 5 godzin to producenci różnych maszyn narzekają że duży nakład pracy a co mówić o nawozach ile czasu zajmie jednej tony fosforan amonu. A co do prowokatora to niedać się dociąć wystarczy napisać pare słów to pójdzie do innej strony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak... ciężki macie chleb... nie przeczę...

 

Ale jakoś jednak może być inaczej...

 

Jeżeli jest tak Wam źle, to dlaczego jest Was tak wielu w tym fachu?

 

Czy takie same problemy mają rolnicy we Francji czy Anglii?

 

Dlaczego???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo !!! wrócił prowokator. Czy papierkowa robota jest tak ciężka ty nie miałeś łopaty w łapach ,a co masz żal że miasto jest za małe . Na zachodzie europy załatwili sobie dopłaty na zwierzęta np. za byka wyższej klasy mięsności 1,20 euro a z dopłatą 2 euro za kg. Z mlekiem tak samo i zwieprzowiną mają zbyt to wszystko jedzie do Nas . A w Polsce dopłaty za hektary ziemi większość rolnicy mają i to własnych ziemi ale mają w dzierżawach adwokaci sędziowie prokuratorzy posłowie burmitrze wójtowie i po 100 200 hektarów wiadomo że to nie ich własność dopłaty biorą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robocik - ciekawe rzeczy opowiadasz...

 

Głównymi beneficjentem dopłat obszarowych w Anglii jest królowa i książę Karol (oraz cała arystokracja).

 

Myślisz więc, że królowa sama zapycha na polu???!!!

 

Ponieważ nie umiesz stawiać znaków przystankowych, więc piszesz niewyraźnie i nie bardzo wiadomo, o co Ci chodzi...

 

Czyżbyś proponował zabrać w Polce dopłaty (a może i własność ziemi)tym "prokuratorkom z miasta", którzy wydzierżawili innym swoją ziemię?

 

PS. Nie biorę łopaty do ręki, bo tego strasznie nie lubię. Zostawiam to fascynujące zajęcie tym, którzy muszą to robić lub to lubią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zabrać tym dopłaty którzy są w zawodzie prokurator czy lekarz , adwokat itd. to rolnik bierze dopłaty . Mam do prowokatora pytanie co w ogóle robisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak się rzucasz...

 

A co ja robię złego?

 

Zadaję pytania, komentuję, odpowiadam... a najczęściej prostuję czyjeś błędne informacje.

 

Uważasz, że należy zrobić listę zawodów, których przedstawiciele nie mogą sobie kupić ziemi i poprzez wynajętych fachowców - robocików uprawiać cebuli?

 

Jakie to będą zawody? Czy homoseksualistów też to dotyczy?

 

A blondynów?

 

Straszne bzdury opowiadasz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a przedstawiciele jakie pobory biorą 200000 do miliona i niejeden ich jest może tysiąc od czego budżet chudy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem o jakich przedstawicielach mówisz...

 

Kto daje od 200 tys do 1 miliona pensji?

 

Co znaczy to, co napisałeś: "niejeden ich jest może tysiąc od czego budżet chudy" ?

 

Jakich przedstawicieli jest tysiąc? Czyich przedstawicieli?

 

Co oni mają wspólnego z budżetem państwa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sam prowokator zaczyna o przedstawicielach potem udaje że nie rozumie. Ty nie wiesz że rząd daje pensje ile zapragną przedstawiciele albo od czego budżet chudy to za mało słuchasz radia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przypominam sobie, abym coś pisał o jakichś "przedstawicielach"... tak że nie rozumiem zarzutu... Może coś Ci się pomyliło...

 

Jeżeli piszesz: "rząd daje pensje ile zapragną przedstawiciele" - to jakaś kompletna bzdura...

 

Dlatego powtarzam pytanie... jacy przedstawiciele? Czego przedstawiciele? Jakie państwowe pieniądze dla tych mitycznych przedstawicieli???

 

Może słuchasz złego radia? Albo słuchasz nieuważnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prowokator ja widdzę że jesteś za handlowcami i śmiejesz się z rolników że w padają takie tarapaty. A idż za hadlowcami i tutaj nie wracaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prowokator ja widdzę że jesteś za handlowcami i śmiejesz się z rolników że w padają takie tarapaty. A idż za hadlowcami i tutaj nie wracaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem za handlowcami, a Ty nie umiesz czytać...

 

Pytałem się o tych nieszczęsnych przedstawicieli... sprawdź poniżej... i udziel odpowiedzi na tamte pytania, jeżeli możesz.

 

Jesteś bardzo roztargniny, czy co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...