hospes 0 Napisano 29 Sierpnia 2008 Witam ,posiadam gospodarstwo 11 h gleba od 3a do 4c na dzień dzisiejszy mam ciągnik c 330m 88 r planuje go sprzedac i kupic coś mocniejszego zarazem oszczędnego , zależy mi aby poradził sobie w orce na 3 skiby traktor ma służyć do wszystkiego ,opryskiwacz,cyklop,orka,siew, to co musi wykonac traktor jak jest sam w gospodarstwie co polecacie ,myślałem o c360 tyle ze niektuzy mi mowią ze moze nie poradzic sobie z 3-ma skibami a pzy tym duzo pali i jest awaryjny ,co powiecie na JOHN DEERE 2030 lub JOHN DEERE2130 czy to dobry wybór ? strasznie sie napalilem na ten traktor myslaŁem tez o ursus 902 podobno dobry traktor ,prosze pomuzcie w wyborze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sim0n 0 Napisano 29 Sierpnia 2008 Osobiście sam użytkuje C360 tylko na 5 razy większym areale i 3 skiby spokojnie ciąga dobrze ustawisz i idzie, tylko w suchej glinie ma kłopoty ale to rzadkość, zresztą na twoje 11ha możesz spokojnie poczekać na odpowiednią pogodę.Osobiście był bym za Ursusem bo jest łatwy w naprawach a i części są tanie. John Deere nie znam pewnie to nie jest młody rocznik to i z częściami może być trudno.C360 swoje spali, prawie 2x tyle co 330 więc ekonomiczniej nie będzie.Radzę pozostać przy "Ciapku" może ew. zainwestuj w komfortową kabine do niego, zawsze jakaś odmiana. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hospes 0 Napisano 30 Sierpnia 2008 john rocznik 84 pali na dotyk chodzi jak pszczulka muj ciapek rocznik 88 dul nie robiony od nowosci pompa do regeneracji głowica do regeneracji za ciapka bez problemu dostane 15-16 tys jochn 15 tys do negocjacji kabina w bdb stanie w ciapku zresztą tez ,nie wiem co robic :/ mam 11 h ale tez pracuje 8 gdzin dziennie na stale więc wiele czasu nie mam na prace polowe :/ a ciapkiem i 2 skiby ciezko sie wyrobic dlatego mysle nad zmianą link do jochna : http://www.autogielda.pl/motoryzacja/maszyny_rolnicze,ciagnik_john_deere_2030,39131099.html?szukaj=JOHN+DEERE&tbi=on&tbg=on&tbk=on&tbd=on&wedlug=cena&sposob=rosnaco&strona=3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 30 Sierpnia 2008 daj sobie na wstrzymanie z tym 2030 bo twój ciapek może na remont nie starczyc ja bym ci radził jakis porównywalny z c-360 ale 4x4 np.zetorek 5245 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szczewko 0 Napisano 30 Sierpnia 2008 A ja polecam JD.W tych ciagnikach remontu nie robi sie jak w ursusie po 5-6 tys mth tylko po 25 wiec raczej nie ma sie co martwic na zapas.Juz nie przesadzajcie z tymi cenami bo wcale nie jest tak drogo.Ciagnik ma 68KM wiec 3 skibowy pług bez zajakniecia nawet po glinie bedzie ciagnał.Obejzyj go dobrze tylko sprawdz hydraulike , podnosnik bo silnik mowisz ze chodzi ładnie.Jesli nie potrzebujesz 4x4 to ten JD bedzie idealny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barszcz17 0 Napisano 30 Sierpnia 2008 Ja na twoim miejscu kupił jakiegoś Ursusa albo zetora, części tanie, łatwo dostępne. A może Ursus C-360-3p, spalanie sporo mniejsze od zwykłej 60-tki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
corbol 0 Napisano 30 Sierpnia 2008 Jesli cie stac kup ursusa najlepiej 4x4. JA zrobiłe eksperyment na glinie i pod gorke. Jechale 4 polowa z czyskibowym plugiem 3x40cm i pdczas jazdy wylaczyle przodek. Ciagnik stanal, zaczol sie kopas. gdy wlaczyle przodek ciagnik odrazu ruszyl. Dodam że opony z tylu sa prawie lyse. Ps. kup najlepiej ursusa bo czesci sa w miare tanie a z naprawami Jochn deera bedziesz mial zawsze klopoty. NIkt dobrego ciagnika nie sprzedaje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marbar 0 Napisano 31 Sierpnia 2008 Ps. kup najlepiej ursusa bo czesci sa w miare tanie a z naprawami Jochn deera bedziesz mial zawsze klopoty. NIkt dobrego ciagnika nie sprzedajeto ursusa niech tez nie kupuje, dobrego ciągnika nikt nie sprzedaje a poza tym, jak wiesz te ciągniki sa z zachodu... a postep idzie jak wiesz z zachodu na wschod i Ty tez kiedys przedasz swoj cudny ciagnik... i kupisz cos dla ludzi... hospes jak szczewko mowił spr hydraulike, jak przy zimnym olej beda jakies wpadki to jak sie rozgrzeje moze byc nieciekawie, a silnik nie powinien sprawiac problemow.. .ale wiadomo to tylko maszyna... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sim0n 0 Napisano 2 Września 2008 W sumie ten John deere powinien spokojnie podołać 11 hektarom, jeśli na prawdę jest w dobrym stanie to na twoim areale poważne naprawy cię nie będą czekały.Ja 3 skibowy polski pług ciągam moja C-360 a John Deere ma kucy więcej więc też na pewno da radę.Jeśli ci się podoba i stan jest dobry to go bierz, bo oprócz pracy jaką ma wykonać traktor liczy się też przyjemność i frajda z jazdy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hospes 0 Napisano 2 Września 2008 Ok , dzięki wszystkim za zainteresowanie c330 poszla do sadów a john juz stoi w podwurzu:) komfort nieporuwnywalny ,nie znalazlem najmniejszej zeczy co by nie dzialala jak powinna wszystko takie jakies solidne , ogrzewanie i takie tam kabina bardzo zadbana ,najbardziej zadziwiła mnie cisza skrzyni i tylnego mostu tam poprostu nic nie słychac zadnego szumu czy cokolwiek ,jedynie co mnie lakko martwi to to ze jego nie mozna zaciognoc po wzuceniu biegu i pchnięciu traktor jedzie jak na luzie narazie jestem bardzo zadowolony jutro dostaje pole ale jak ''marbar'' napisał to tylko maszyna i wszystko moze sie zdarzyć ,jeszcze raz dzięki za pomoc . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach