nowy32 0 Napisano 5 Kwietnia 2008 To zobzczycie osły ile nowe wam potna i nieszczescie czuje w tych przeliczeniach bo albo moze i kosi sie lake raz w sezonie co u niektorych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 13 Kwietnia 2008 Co wybrać do produkcji siana bo różnej jakości łąki mam i mam do dyspozycji i dlatego robie siano i z tego względu pytanko, czy kosiarka z kondycjonerem lub wałkami zgniatającymi przyśpieszy znacząco schnięcie siana, czy takie siano będzie lepiejprzyswajalne dla bydła czy taki kondycjoner zrobi tylko mierzwę z siana która z pod zgrabiarki tylko będzie uciekać? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
łomżyniak 0 Napisano 13 Kwietnia 2008 Co wybrać do produkcji siana bo różnej jakości łąki mam i mam do dyspozycji i dlatego robie siano i z tego względu pytanko, czy kosiarka z kondycjonerem lub wałkami zgniatającymi przyśpieszy znacząco schnięcie siana, czy takie siano będzie lepiejprzyswajalne dla bydła czy taki kondycjoner zrobi tylko mierzwę z siana która z pod zgrabiarki tylko będzie uciekać?Kondycjoner na pewno przyśpieszy schnięcie, wały gumowe są do motylkowych, a nie do trawy. Na strawność paszy nie ma to wpływu, ale może mieć wpływ na jakość, kiedy uda ci się sprzątnąć przed deszczem, dzieki temu że szybciej wyschnie po kondycjonerze. Dobra maszyna na pewno nie zrobi "mierzwy", ale to już od ciebie zależy co kupisz i jak wyregulujesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 13 Kwietnia 2008 Do siankiszonki spoko, ale jak to sie ma do siana? myśle że na strawność może mieć wpływ bo przetrącone włukna są szybciej i łatwiej trawione w żwaczu, tylko nigdy nie widziałem siana jak wygląda po koszeniu z kondycjonerem , na jakiej zasadzie to działa czy ten kondycjoner tnie trawe na kawałki jak orkan czy tylko gniecie i łamie łodygi czy tak wyschnięte siano to nie będą tylko badyle z omłoconymi listkami?> czy takie siana lkepiej będą się prasowały?czy długie siano tzn wysokie trawy po przejściu przez kondycjoner stajasię krótkie i czy na toi cudo nic się nie nawija? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario98 0 Napisano 13 Kwietnia 2008 Widzisz, kondycjoner sluzy do roztrząsania i spulchniania pokosu a nie do cięcia na sieczkę. Od cięcia jest rotor który uzywa się do sianokiszonki a jezeli siano jest dlugie to juz nic chyba nie mozna zrobic. Chociaż tak naprawdę trawę powinno się kosić młodą a nie starą i długą chyba ze łąka na to nie pozwala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 13 Kwietnia 2008 Wszystko pięknie tylko jak ten pokos rzeleci przez te bijaki to tak cały to nie będzie, zresztatroche kosztuje taka impreza bo w samaszu przy bębnówce kosztuje 4 tys a przy dolnonapędowej ponad 10 tyś kosztuje rotor więc chyba niewaro przy 20 ha łąk, bo za tą kase będzie niezła przetrząsarka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JacekXXL 0 Napisano 14 Kwietnia 2008 Ja moge powiedzieć jedno kupuj z kondycjonerem Użytkuje maszynke z takim bajerem od 1991r więc nie rzucam słów na wiatr. Zasada działania kondycjonera to nie cięcie tylko łamanie i obcieranie warstwy kutikuli odpowiedzialnej za ochronę rośliny przed nadmiernym parowaniem podczas wzrostu wysokość trawy nie ma znaczenia podczas koszenia nic się nie zapych ani nie owija tylko prędkość roboczą trzeba odpowiednio dobrać. Kondycjoner pozwala skrócić czas schnięcia siana o jeden dzień (porównanie z sąsiadami, którzy koszą zwykłymi kosiarkami i zaczynają wymieniać sprzęt na ten z kondycjinerem) a skrócenie czasu schnięcia pozwala sporządzić pasze o większej zawartości składników pokarmowych i zaoszczędzasz jeden dzień pracy na łące. Sam zastanawiam się nad wymianą sprzętu na większy, ale pod uwagę nie biorę kosiarek bez kondycjonera Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
łomżyniak 0 Napisano 14 Kwietnia 2008 Do siankiszonki spoko, ale jak to sie ma do siana? myśle że na strawność może mieć wpływ bo przetrącone włukna są szybciej i łatwiej trawione w żwaczu, tylko nigdy nie widziałem siana jak wygląda po koszeniu z kondycjonerem , na jakiej zasadzie to działa czy ten kondycjoner tnie trawe na kawałki jak orkan czy tylko gniecie i łamie łodygi czy tak wyschnięte siano to nie będą tylko badyle z omłoconymi listkami?> czy takie siana lkepiej będą się prasowały?czy długie siano tzn wysokie trawy po przejściu przez kondycjoner stajasię krótkie i czy na toi cudo nic się nie nawija?Czym się różni materiał który kosisz na siano od tego który kosisz na sianokiszonkę w momencie koszenia?W chwili obecnej na wszelkiej maści pokazach orgazniowanych przez firmy produkujące maszyny można zobaczyc działanie róznych maszyn i jest to dobra okazja żeby zyskać trochę wiedzy której się nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 14 Kwietnia 2008 Łamżyniak materiał na siano różni się tym od materiału na sianokiszonke, że np. motylkowe i inne drobne roślinki gdy wyschną na siano kruszą sie i wartościowe częsci roślin zostają na polu, czego przy sporządzaniu sianokiszonki można uniknąć, więc nieuważam zeby na siano i sianokiszonkę materiał był taki sam, a moje pytanie dotyczyło właśnie tego problemu czy jak trawa przeleci przez kondycjoner to czy nie jest "obita" z drobnych listków które po wysuszeniu i zgrabieniu oraz podczas prasowania oblecą bo sie skruszą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
łomżyniak 0 Napisano 16 Kwietnia 2008 Łamżyniak materiał na siano różni się tym od materiału na sianokiszonke, że np. motylkowe i inne drobne roślinki gdy wyschną na siano kruszą sie i wartościowe częsci roślin zostają na polu, czego przy sporządzaniu sianokiszonki można uniknąć, więc nieuważam zeby na siano i sianokiszonkę materiał był taki sam, a moje pytanie dotyczyło właśnie tego problemu czy jak trawa przeleci przez kondycjoner to czy nie jest "obita" z drobnych listków które po wysuszeniu i zgrabieniu oraz podczas prasowania oblecą bo sie skruszą Kolego w momencie koszenia to nie masz mieć żadnych "ususzonych" listków. A jesli chodzi o KONDYCJONER, to bądż pewnein że ci te lsitki w motylkowych omłóci, nawet nie będzie czego suszyć. Jak napiasłem poniżej DO ROSLIN MOTYLKOWYCH SA WALCE GUMOWE, A NIE KONDYCJONER. Piszesz o różnicach w materiale na kiszonkę i na siano, ale w momencie zbioru, a w momencie koszenia takich różnic nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 17 Kwietnia 2008 Popytałem znajomych i wydaje mi się że mojej rzemieślniczej kosiarki (nawet nieźle chodzi) nie warto zmieniać na samasza bębnowego bo to bez urazy ale takie same bladziewie, na dyskówke musze jeszcze hajsu przyzbierać, tylko mam inny problem, jak uczepić taka kosiarkę do ciągnika o rozstawie kół ponad 1600 i oponach 480cm trzeba kosiarkę przesunąć ze 20 cm a tyle nawet na stabilizatorach cięgien nie przestawie, czy dokupienie przodka od samasza by załtawiło sprawę? tam chyba jest regulacja ustawienia kosiarki względem ciągnika? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 19 Kwietnia 2008 Kupiłem taką kosiarkę. Użytkuje ktoś kosiarkę tejże firmy? Jak się sprawuje? Czemu służy zastosowanie skośnych noży? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kalisk 0 Napisano 19 Kwietnia 2008 mam 100 konny ursus i zastanwaim sie nad kupnem kosiarki do łąk. dysową czy bedbową wybrać. a rotacyjna bebnowa prawie 2,6 metra to byba w sam raz??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 20 Kwietnia 2008 mesko produkowalo kosiarki na licencji tej firmy byly nie do zdarcia[ale mi sie udala]wiec orginal powinien byc lepszy.zyletki miala wygiete jak czeska a trojkat to chyba sa zdarte na maksa i do wymiany.kosi ladniej niz polska i mozna jechac szybciej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dywcio 0 Napisano 28 Kwietnia 2008 hej co sadzicie o kosiarkach z firmy BANROL ma ktoś może taką dzięki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sztum 0 Napisano 10 Maja 2008 Witam wszystkich.Potrzebuję waszej pomocy. Czy ktoś rozbierał już kosiarkę bębnową z Famarolu bądź podobną?Muszę w swojej po 6 latach pracy wymienić talerz roboczy i osłonę bębna, a za cholerę nie mogę zdjąć piasty talerza ślizgowego!Odkręciłem talerz ślizgowy, zdjąłem zaślepkę z piasty, zdjąłem zabezpieczenia i lipa. Aż ściągacz się pogiął. Może robię coś nie tak.POMOCY Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buchaj 0 Napisano 11 Maja 2008 Jakieś 2 lata temu wymianiałem w takiej kosiarce wszystkie łóżyska na bębbni, ale już zapomniałem jak to w środku wyglądało i jak się po kolei rozbierało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sebastian 0 Napisano 11 Maja 2008 my tez 2lata temu wszystkie lozyska wymienialismy i teraz nie powiem Ci jak to szlo ale jeszcze w tym roku bedziemy po niedzieli wymieniac trzymaki od nozykow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 11 Maja 2008 bedziemy po niedzieli wymieniac trzymaki od nozykow Te grzybki, na których mocowane są noże można dokupić czy trzeba razem z łapką? Ile one kosztują? Ja naspawałem stare i ukształtowałem jak w oryginale, spaw jest dość twardy ale nie wiem ile wytrzymają... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf6 0 Napisano 11 Maja 2008 Te "grzybki" to raczej oddzielnie w handlu nie występują, chyba że sam sobie dorobisz albo kupisz bezpośrednio od producenta trzymaków. Tylko nie wiem czy warto kombinować, bo trzymaki drogie nie są...Co do postu kolegi sztum za cholerę nie mogę zdjąć piasty talerza ślizgowego!Odkręciłem talerz ślizgowy, zdjąłem zaślepkę z piasty, zdjąłem zabezpieczenia i lipa. Aż ściągacz się pogiął. Może robię coś nie tak. jeśli zdjęty został ten większy zeger i ewentualnie podkładki regulacyjne to piasta musi zejść, może trzeba użyć większego ściągacza, w każdym razie nie ma innych zabezpieczeń...Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 11 Maja 2008 uchwyt noza to kosztuje kolo 10 zl.kup taki ktory ma oznaczenie 'ce' wybite bo sa lepsze,a i tak rabia lipe 1 sezon i do wymiany albo sam sie zlamie wczesniej.wtamtym roku zmienialem caly tyl kosiarki wiec mlot 5 kilo wd-40 sciagacz porzadny-pozyczony od sasiada i jakos poszlo.kup porzadny sciagacz za 100 to dasz rade Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sztum 0 Napisano 12 Maja 2008 Dzięki za odpowiedź. Jak wrócę z pracy do roboty to się wezmę znów za kosiareczkę, tylko po drodze zafunduję sobie porządny ściągacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sebastian 0 Napisano 12 Maja 2008 bedziemy po niedzieli wymieniac trzymaki od nozykow Te grzybki, na których mocowane są noże można dokupić czy trzeba razem z łapką? Ile one kosztują? Ja naspawałem stare i ukształtowałem jak w oryginale, spaw jest dość twardy ale nie wiem ile wytrzymają... kupuje sie razem ale czy nie bedzie "bić" kosiarka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stasiek-84 0 Napisano 12 Maja 2008 te grzybki najlepiej jest wspawywać od razy w nowym trzymaku, w trzymakach do czeskiej kosiarki nie trzeba było spawać, ale często są ona wkładane tylko na zgrzew i szybko wypadają dlatego dobrze jest na nowym trzymaku wzmocnić połączenie za pomocą spawarki i jest szansa że trzymak wytrzyma przez tydzień. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 12 Maja 2008 potwierdzam zdanie kolegi tez tak robłem jak wyminiałem s tarej kosiarce to odrazu spawarka i do dziła przed montażem I był spokój chyba że wyrwało grzybek z kawałekim trzymaka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach