robern 0 Napisano 27 Listopada 2007 Ale obrzęk jest bardziej na stawie czy kości długiej? Jeśli na stawie raczej należy podejrzewać zapalenie stawu i przerost torebek stawowych jeśli na kości długiej raczej ropne zapalenie skóry. Z tego powodu różne mogą być stosowane leki. Lepiej niech go dokładnie obejrzy wet. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Limuzynka 0 Napisano 30 Listopada 2007 Do Bodzio55:Własnie, wymieniasz tu reakcję uczuleniową, na co? może na białko z mleka własnej matki?Słyszałam że może też tak być. Cieliczka ma około 3 tygodni, nie pasła sie jeszcze w ogóle/bo u nas zime mamy /, poza tym pochodzi od matki lm i ojca piemonta, zadne z nich nie ma białej sierści, wiec to odpada, odpada grzybek. Być może brak witamin, jednak okulary mu sie nie robią, wypadła mu na potylicy i jednym udzie, dziwnie. Cielaczek dostał witaminki w płynie. Na razie zatrzymało się wypadanie włosków. Natomiast z tym drugim cielaczkiem niewesoło ,do robern, Bozio55: miał obrzęk na całej długości kości długiej. Dostał zastrzyki, ale tylko w pierwszy dzień pomogło, do tego nacierałam mu tą noge, cielisia nawet wstała, ale później było gorzej aż w końcu prawdopodobnie zakarzenie ją zabiło. Niestety, nie ja decydowałam o tym czy wezwać weta, czy nie.Wiecie taka piramida na której znajduje się osoba ważna i mniej ważna itd., szkoda cielaczka:(Mam też problem w stadzie, bo krowy się zdajają na zmiane, nie jedna, czy dwie, tylko po cztery sie do siebie podłączają , klamra na nosie raczej nie pomoże.Ale jest problem z urodzonymi cielaczkami, bo w wiekszosci matki nie maja siary i później ciele ma albo biegunkę, albo słabe są.Czy można je napoić na start czymś wzmacniającym?Nie mogę niestety odłaczac krów przed terminem porodu, bo nie znam dokładnie terminu zacielenia oraz z braku miejsca w oborze... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 3 Grudnia 2007 Przy braku siary można spróbować ratować cielę podając mu 0,5 litra ciepłego mleka z białkiem 6 jaj kurzych. W kolejnych karmieniach zmniejszamy każdorazowo ilość białka o jedno, a mleko zwiększamy stopniowo do 1,5 litra. W tej sytuacji prawdopodobnie konieczne będzie profilaktyczne podanie antybiotyków i należy skontaktować się z lekarzem weterynarii.Niestety siary nic nie zastąpi . Są preparaty siaro-zastępcze np. firmy Sano , mają w składzie suszoną siarę . Dziwi mnie że krowy się zdajają , coś musi być nie tak . Może mają za ciasno , albo brak zajęcia . Kolczatka w nosie powinna ten problem rozwiązać . Kwestia uczulenia - co uczula , to jest pytanie ! Chyba nie da się tego jednoznacznie stwierdzić . Miejmy nadzieje że witaminki rozwiążą problem . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Limuzynka 0 Napisano 3 Grudnia 2007 Kolczatki gubią, a i tak jak chce się napić to kombinuje aż w koncu się jej uda.To stare kombinatorki, w wakacje dwie na próbę miały założone kolczatki, ale w koncu je zgubiły.Potrafią sie podłączać do cyca;) innej krowy jak ciele doi.Czorty czarne i czerwone Możliwe że brak zajęcia i brak witamin. Ostatnio w końcu udało się namówić szefa na zakup mieszanki mineralnej i soli!!Uzupełnią niedobory i może to poskutkuje. Dzisiaj też po raz pierwszy krowki dostały wywar kukurydziany. Niestety nie wiem wiele o nim, jeżeli chodzi o dawkowanie.Jest to energetyczna pasza i nie wiem czy takie same ilości można podawać krowom niskocielnym jak i wysokocielnym??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 4 Grudnia 2007 Miejmy nadzieję że to pomoże . Uważaj z wywarem , to nie jest najlepsza pasza dla krów , raczej dla opasów . Jeśli to jest wywar zagęszczony 490 g s.m.- zawiera 223 g białka i 3,77 MJ NEL Mam na myśli krowy cielne , po wycieleniu można dawać w rozsądnych dawkach ( nie pytaj jaka jest dawka rozsądna , nie wiem ) . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Limuzynka 0 Napisano 4 Grudnia 2007 Dzięki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Limuzynka 0 Napisano 5 Grudnia 2007 A czy mozna zmniejszyć ilość zadawanej sianokiszonki jeżeli stosuje dla takich krów wywar? Jest u mnie problem, bo przyjezdża taka cysterna jak na mleko i ten cały ładunek idzie na 280 krów. Trzeci dzień dostają wywar i widzę że piją do woli i mają straszne brzuchy Rozdzielić ten wywar na dwa odpasy(na dwa dni) też nie za bardzo można, bo być może nie zamarźnie to przez noc(termoizolacyjne są te cysterny)ale prawdopodobnie resztki kukurydzy pęcznieją i mogą zatkać zawór, a nie ma niestety mieszadła w środku:( CZy zmniejszenie ilości sianokiszonki zapobiegnie zapasieniu tych krów? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Limuzynka 0 Napisano 5 Grudnia 2007 Zbiornik mieści 3000 litrow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 6 Grudnia 2007 A nie dostały jeszcze biegunki Zmniejszenie sianokiszonki to zły pomysł , pozbawisz krowy paszy objętościowej .Chcę ci jakoś pomóc , ale przy takiej partyzantce w stadzie i w żywieniu jest to bardzo trudne . Może to coś ci pomoże . Krowy powinny być obserwowane przez cały okres cielności. Jeżeli są utrzymywane na pastwisku średniej jakości, to jesienią mogą stracić 10-25 masy ciała w czasie ciąży i powinny nadal pozostawać w kondycji pozwalającej na wykarmienie cielęcia i ponowne zacielenie. Krowy tracą przy wycieleniu od 45 do 60 kg masy ciała. Spadek ten wynika z masy ciała cielęcia, wód płodowych i łożyska. Około połowy przyrostu masy płodu przypada na ostatnie 60 dni cielności. Praktycznym sposobem przygotowania krów do wycielenia jest takie ich żywienie, aby w ciągu ostatnich 3-4 tygodni ciąży zwiększyły swoją masę ciała o 45 kg. Wtedy krowa ani nie zmniejszy, ani nie zwiększy masy ciała po wycieleniu, a nadwyżka składników pokarmowych paszy będzie przeznaczona na rozwój płodu. Po wycieleniu masa ciała krowy pozostaje taka sama, jak trzy, cztery miesiące przed wycieleniem. Jeżeli w dawce pokarmowej dla krów przed wycieleniem brakuje energii, możliwe jest opóźnienie wystąpienia rui. Na niedobory energii w dawce pokarmowej dla krów cielnych wskazują trudności z ponownym ich zacieleniem i wydłużeniem okresu międzywycieleniowego ponad 12 miesięcy. Nie można również przekarmiać krów cielnych. Trudne porody mogą być związane ze zbyt dobrą kondycją krów i zbyt dużymi cielętami. Ale nie można też głodzić krów w ostatnich 100 dniach ciąży, aby uzyskać mniejsze cielęta i uniknąć trudności przy porodzie. Niedobór składników pokarmowych w paszy zmusza krowy do czerpania ich z własnych tkanek i kości, aby płód mógł się rozwijać. W wielu wypadkach takie krowy mają potem kłopoty z ponownym zacieleniem. W drastycznych wypadkach prowadzi to do komplikacji przy wycieleniu. Dzienne zapotrzebowaniie krowy na białko i energię zwiększa się w końcowej fazie ciąży i ponownie na początku laktacji. Dzienne zapotrzebowanie na białko krowy o przeciętnej wydajności mleka zwiększa się po wycieleniu o połowę, a na energię o 30 proc. w stosunku do zapotrzebowania w czasie zasuszenia i zaawansowanej ciąży. Poziom energii w dawce pokarmowej ma duży wpływ na mleczność w początkowym okresie laktacji. W tym okresie może być potrzebny dodatek białka i fosforu w dawce. Zawartość fosforu jest niewystarczająca w wielu paszach objętościowych. Niedobory białka występują zwykle w okresie żywienia zimowego, chyba że w dawce pokarmowej stosuje się pasze objętościowe z roślin motylkowych. Aby krowa mogła rodzić cielę co 12 mesięcy, ruja i zacielenie musi nastąpić przed 85. dniem po wycieleniu. Dlatego każda krowa musi otrzymywać po wycieleniu dodatkową ilość energii, białka i innych składników w dawce pokarmowej. Poza pokryciem potrzeb związanych z laktacją dawka ta powinna pozwolić na przygotowanie układu rozrodczego do następnej ciąży. Jeżeli krowy tracą na wadze po wycieleniu więcej niż wynika to z masy cielęcia, wód płodowych i łożyska, to zmniejsza się odsetek krów zacielonych po pierwszym kryciu i liczba krów wykazujących ruję na początku sezonu krycia. Jeżeli krowy są w słabej kondycji, to przez pierwsze 90 dni po wycieleniu powinny przyrastać 100-230 g dzienne, aby uzyskać właściwe wskaźniki reprodukcyjne. Niektórzy hodowcy uważają, że przyrost masy ciała krów w tym okresie jest tak ważny dla właściwego użytkowania rozpłodowego, że zalecają kontrolę przyrostu masy ciała wybranych losowo krów co 2 tygodnie przez pierwsze 60 dni laktacji. Pozwala to na upewnienie się, że dawka pokawmowa jest wystarczająca. Przykładowe dawki pokarmowe dla krów w pierwszych czterech miesiącach cielności, w okresie żywienia zimowego: * 2,2 kg siana z roślin motylkowych, 8 kg siana łąkowego, 36 tys. j.m. witaminy A, mieszanka mineralna, * 27 kg kiszonki z kukurydzy, 0,5 kg dodatku białkowego (40 proc. białka), 36 tys. j.m. witaminy A, mieszanka mineralna, * 2,2 kg siana z roślin motylkowych, 17 kg kiszonki z kukurydzy, 1,3 kg śruty kukurydzianej, 36 tys. j.m. witaminy A, mieszanka mineralna. Przykładowe dawki pokarmowe dla krów wysoko cielnych, ważących 450 kg, w okresie żywienia zimowego: * 4,5 kg siana łąkowego dobrej jakości, o zawartości 79 proc. s.m., 23 kg sianokiszonki z traw lub z traw i roślin motylkowych, o zawartości 38 proc. s.m., dodatek mieszanki mnieralnej * 1,8 kg siana z motylkowych dobrej jakości, 18 kg kiszonki z kukurydzy dobrej jakości, o zawartości 33 proc. s.m., dodatek mieszanki mineralnej * 4,5 kg słomy pszennej, 3 kg siana z roślin motylkowych dobrej jakości, 1,8 kg śruty kukurydzianej, 15-20 tys. j.m. witaminy A, dodatek mieszanki mineralnej * 6,8 kg słomy pszennej, 3,6 kg siana z roślin motylkowych dobrej jakości, 2,2 kg melasy, 15-20 tys. j.m. witaminy A, dodatek mieszanki mineralnej.Wydaje mi się że są to sensowne i dość różnorodne dawki , więcej nic nie wymyślę , jedynie proponuję polewanie pas objętościowych wywarem , żeby tak nie pompowały w siebie bez umiaru Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nina-pl 0 Napisano 7 Grudnia 2007 A czy mozna zmniejszyć ilość zadawanej sianokiszonki jeżeli stosuje dla takich krów wywar? Jest u mnie problem, bo przyjezdża taka cysterna jak na mleko i ten cały ładunek idzie na 280 krów. Trzeci dzień dostają wywar i widzę że piją do woli i mają straszne brzuchy Rozdzielić ten wywar na dwa odpasy(na dwa dni) też nie za bardzo można, bo być może nie zamarźnie to przez noc(termoizolacyjne są te cysterny)ale prawdopodobnie resztki kukurydzy pęcznieją i mogą zatkać zawór, a nie ma niestety mieszadła w środku:( CZy zmniejszenie ilości sianokiszonki zapobiegnie zapasieniu tych krów?Na takom ilość 280 sztuk to niewiele tego wywaru nie musisz się bać ,w ODR Kalsk robili kiedyś takie doświadczenia na ten temat i w ilości do 40 litrów na sztukę nic się nie działo tylko pamiętaj o zwiększonej ilości kredy.Moje krowy piją w zasadzie do woli ,ale staram się nie przekraczać tych 40 litrów .jako ciekawostkę i dla uspokojenia Cie dodam że 7 opasów o wadze ok.700kg taką ilość jak u ciebie 3000 litrów to u mnie wypijały w półtora dnia i to nie bajer dostawały tylko siano i wywar żadnych biegunek nie było a jak zabrakło to ryczały jak cholera ale za to bez przerwy sikały Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 7 Grudnia 2007 Piszemy o krowach cielnych i o zagęszczonym wywarze z kukurydzy .Czy jesteś pewien że nie spowoduje zapasania Skoro opasy pasły się na sianie i wywarze , to krowy chyba też Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nina-pl 0 Napisano 7 Grudnia 2007 Piszemy o krowach cielnych i o zagęszczonym wywarze z kukurydzy .Czy jesteś pewien że nie spowoduje zapasania Skoro opasy pasły się na sianie i wywarze , to krowy chyba też o O opasach napisałem jako ciekawostkę i żeby rozwiać obawy Limuzynki .Limuzynka nie napisała że jest to wywar zagęszczony a jedynie że przez noc napęcznieją resztki kukurydzy i tu znowu wyjaśniam że nie napęcznieją ale wywar ma to do siebie że po jakimś czasie i po ostygnięciu rozwarstwia się i ""śruta"" ""zbija"" się w środku zbiornika a woda zostaje zepchnięta na zewnątrz(obrazowo jak żółtko i białko w jajku) ale przez jedną noc taki proces nie zajdzie tylko po kilku - 3 dniach a jeżeli otwór spustowy ma 50 i więcej mm średnicy to nie ma obawy.I dodam jeszcze że to nie jest pasza energetyczna tylko białkowa i to jeżeli świeży to około 10 gram w kilogramie , bo energia -węglowodany to pakują do butelek A w takiej ilości (3000 l .na 280 sztuk ) nie wpłynie na zapasienie ale poprawi apetyt i strawność pozostałej paszy (lepszy rozwój mikroflory żwacza) .I jeszcze jedno jeżeli jest taka możliwość to najlepiej na podaną kiszonkę ,siano czy co tam masz polać gorący wywar przez cały korytarz równomiernie wtedy wsiąknie w pasze i wyeliminuje możliwość picia do woli przez te najbardziej zachłanne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nina-pl 0 Napisano 7 Grudnia 2007 Acha i przestrzegam przed zaniechaniem podawania wywaru jak już się przyzwyczają bo do obory nie wejdziesz tak będą ryczeć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojt89 0 Napisano 7 Grudnia 2007 witam. Mam pewien problem: krowa ma biegunkę już od dłuzszego czasu około 2tyg dawałem jej już wywar z kory dębowej, czarne tabletki i może trszeczke się poprawiło. Tak ogólnie to krowa je,przeżuwa widać że jest wesoła, dostaje teraz do jedzenia głownie siano, około wiadro buraków osypanych srutą i od czasu do czasu jakies tam witaminy. Przez lato jak dostawała trawe, pozniej jeszcze liście z buraków to nic jej nie było a teraz to nie wiem co sie stało Ta biegunka sie mniejwiecej zaczęła od czasu kiedy została zacielona i tak się to już ciągnie ponad 2tyg. Czy może być to też powiązane z tym zacieleniem coś doradzcie mi coś bo ja już niewiem co z nią jest a szkoda mi jej jak widze jak z niej ''leci'' Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wetman 0 Napisano 7 Grudnia 2007 Wójt Ewidentnie robisz błąd przy żywieniu. Buraki w każdej postaci są szkodliwe przy dłuższym podawaniu w takiej ilości jak mówisz. Daj jej dwa tygodnie na "odetchnięcie" a w tym czasie podaj jej dobre witaminy z dużą ilością "wapna", najlepiej fosforanu jednowapniowego. I nie dawaj jej paszy treściwej więcej niż dwa kilo na raz. Powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Limuzynka 0 Napisano 8 Grudnia 2007 Przepraszam, to nie 3000 litrów wywaru dziennie dostają, ale 10 000, cała cysterna. Teraz im to dzielimy na dwa dni po 5000. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Limuzynka 0 Napisano 8 Grudnia 2007 A mnie poinformował właściciel gorzelni, podobno znawca tematu, ze to pasza energetyczna nie białkowa. Teraz sama nie wiem Na razie piją bez łączenia z sianokiszonka, bo pracownicy ni wyszliby z obory, bo rozwijaliby cały dzień baloty 20 sztuk Zastanawiamy sie nad podzieleniem balota i zatopieniem go w betonowym kręgu, w wywarze oczywiście.Ale jest problem, bo nie mamy piły odpowiedniej do przecięcia balota dzięki za porady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 8 Grudnia 2007 Jak słusznie zauważył nina-pl energia idzie do butelki , za to pozostałe składniki (poza energią metaboliczną ) są trzykrotnie większe niż w ziarnie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojt89 0 Napisano 8 Grudnia 2007 dzieki wetman za podpowiedź, spróbuje to zastosowac i zobacze czy się coś zmieni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charążka Witold 0 Napisano 9 Grudnia 2007 Do Wójta. Z zacieleniem to na pewno nic nie ma wspólnego. Kup u wet. wyciąg z kasztanowca, taki ciemny proszek i radził bym podawać sodkę, może jest też zakwaszona. Powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 16 Grudnia 2007 Zamiast piły do cięcia można zastosować wybierak do sianokiszonki z pryzmy - łatwo nim się manewruje i nie trzeba siły do trzymania piły Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farmer na 102 0 Napisano 23 Marca 2008 próbowałem znaleśc w poprzednich postach informacje o szczepieniach krów przeciwko pasozyrom wewnwtrzym ale nie znalazłem wiec kieruje do was pytanie jakimi srodkami szczepicei krowy od robali i kiedy, dodam ze ostatnia krowa ocieliła sie tydzien temu, czy nie wpłynie to na jakosc mleka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamila 0 Napisano 2 Kwietnia 2008 Jakie są objawy ketozy?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
@diii 0 Napisano 3 Kwietnia 2008 http://www.ppr.pl/artykul.php?id=1475 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farmer na 102 0 Napisano 3 Kwietnia 2008 mam problem krowa jest juz 2 tygodnie po terminie i zauważyłem ze druga ssie ją , nie wiem od kiedy to trwa i zastanawiam sie czy krowa ma jeszcze siare czy bede musiał coś kombinowac zamiast niej.znacie jakieś preparaty?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach