Jaki ciągnik najlepiej nowy?

[damian9871 0]

jak można być optymistą skoro z każdej strony nas ru..ają

[309LS 0]

damian9871 Tylko że niektórzy to widzą i do tego się przyznają a dla innych jest wszystko w jak najlepszym porządku i są bardzo zadowoleni z tego że tak jest, ale jak się nie zna czegoś innego to co się dziwić.

[gargamel 0]

Ja też miałbym się czym pochwalić, ale nie lubię.

Gospodarstwo prowadzę od 83r. mając 9,86ha fizycznych gleb ,,pszenno jałowcowych" mając jednego konia i ,,sprzęd towarzyszący".

Dziś mam ponad 50ha prawie,wszystkie sprzęty towarzyszące (wszystko z rolnictwa) zamiłowanie do rolnictwa a mimo to nie wróżę sobie świetlanej przyszłości.

Kasztelan ,ja wystartowałem również w 1983,i nie miałem wtedy nawet wideł,gdyż kupilem gospodarstwo które było wyczyszczone do ostatniego ziarna.Zetor oprócz tego że coś się posiada ,ważne jest to czy ma sie czas i ochotę z tego korzystać.Zaimponowałeś mi tym seatem i nowo budowanym domem,jestem pod wrażeniem.

[marbar 0]

mysle ze i tacy są potrzebni w ustroju... wpdane na weekend po pracy zamowie usługe u takiego sąsiada, obsije moje dobra, zrobie co mam zrobic rozsieje nawóz czy nie rozsieje, i niech rosnie wystawi mi fakture za usługe "wrzuci sie to w koszty" i wróce po weekendzie przygód do monotonej aczkolwiek stałodochodowej pracy... co nie gargamel? bede produkował żywność? nie bede miał garba? kogos jeszcze mam pogodzić ?

[damian9871 0]

zetor nie wstydź się rok jaki był każdy wie i napisz ile do świnek dołożyłeś?

[zetor84 0]

nie wstydze sie bo wstyd to krasc i z d.... spasc.niestety nie uciesze was bo jeszcze nigdy na szczescie nie bylismy na "-"moze zamiast tylko hodowac swinie trzeba cos jeszcze robic?zreszta nie bede pisal ile na rok wychodzi na czysto bo i tak nikt nie uwierzy.widze ze tylko jeden mnie poparl reszta "rolnikow"nie wiem co tu robi?buisnessmani.pracowac do15 za1000 iles tam mnie nie cieszya banki i gieldy tez padaja.zreszta byl niedawno przyklad.a co do roboty.w niedziele nigdy nie robilem anie w polu ani w chlewie.do chlewa jest taki mietek co idzie w niedziele.

[gargamel 0]

Zetor nigdy nie pisałem o pracy jak wół za kloca miesięcznie.Gospodarstwo rolne jest podobne do przedsiębiorstwa lub zakładu rzemieslniczego.Mając głowę na karku , chęć do pracy i odpornośc rolnika można mieć kloca dziennie i być zupełnie inaczej postrzeganym.Jeden cie poparl,owszem ,a reszta ,moim zdaniem potrafi się wyluzować,czasem coś napisze ,najlepiej jak "z jajem" i nie zadaje kolejnego pytania typu ,co kupić za ileś tam,co zasiać na 100 ha,jak wydoić krowę czy też gdzie i po ile jest nawóz.Może trudno ci to zrozumieć, ale albo z tego wyrośli,albo to wiedzą albo najzwyklej w świecie chcą zapomnieć o codziennej pracy i mają to gdzies.Owszem warto czasem o coś zapytać,podzielić sie doświadczeniem, ale litości nie można przeżywac obecności na forum" jak mrówka okres".Wyluzuj...

[zetor84 0]

no wlasnie nie ja zaczalem.gosc sie spytal co za 300tys kupic to madrzy mu zaczeli doradzac zeby przepic lub do banku isc.nie pamietasz???zobacz na pocz tematu.to nie mow zabym wyluzowal.szczegolnie zy jak napisales zyjesz z rolnikow.jest tez taki drugi za w arimr pracuje zyje z rolnikow i zawsze mu cos nie gra.a po leona sam bylem w2005r nie dalem takim jak ty zarobic i nic wiekszego mi nie trzeba.wole za pieniadze z rolnictwa dom postawic.moze to jest dla mnie wazniejszy cel niz auto dla szpanu

[gargamel 0]

Zetor z rolników w to i piekarz żyje , szewc i proboszcz na parafii i bron Boże nie miej im tego za złe.Rolnik zawód jak każdy inny,tylko zwracam uwagę że niedoceniony i daję pod rozwagę czy czasem nie warto poszukać alternatywy.Pisałem wcześniej by nie łykać wszystkiego,jeśli te 300 to prawda ,to wierz mi jego ojciec będzie wiedział jak te pieniądze zainwestowac ,lub co kupić.Chłopie buduj choćby dwa domy,pracuj od skowronka do żabki,jeśli tylko to cię rajcuje.Ciesz się że inni nie sa tacy sumienni jak ty, bo zboze kosztowało by 200 zl a świnia 1,5.A to że ktoś mi da czasem zarobić,przecież go nie zmuszam,niczego mu nie bronię .Sztuką jest sobie radzić,a ze przyszłość nie jest różowa ,widzi każdy nawet dziecko.

[damian9871 0]

nie wiem jak można wyjść na + przy cenie paszy ok.1000zł/t i świniaka np.3zł/kg? albo masz paszę za darmo albo świnia zeżre 200kg i ma już 120kg i do sprzedania???? a gdzie prąd, opieka weterynaryjna itp? wytłumacz mi to na przykładzie 1 sztuki tylko nie pisz że prosiaka masz za darmo

[zetor84 0]

nie bede sie rozpisaywal na kawalki zboze swoje koncentrat 38 worek sano to nie wiem jak wychodzi 1000 za pasze.po prosiaki jade sam do hodowcy handlarzowi nie place.zamiast czesci nawozow mozna obornik kurski dac.za darmo.koszty tylko paliwo to ciagnika.obliczen nie robie wiem tylko ze na kupce kasa rosnie .a prosiaki po 3 zl kupuja??? dziwne my mamy inne ceny.na rolniku zarabia piekarz np a na handlarzu aut jakis turek w raichu.takie zyciena autach tez mozna zarobic szczegolnie jak sie robi na lewo podatku nie placi od sprzedazy i jeszcze sie jest w KRUSie ubezpieczonym.ja w nocy spie i w niedziele w domu siedze lub gdzies na weekenkdzie a nie tulem sie po obcych krajach za autami na handel.

[damian9871 0]

piszę o cenach na początku roku. widzę że należysz do grupy która zawsze zarabia i za 50tys ha zawsze kupi bo im się opłaca. powodzenia

[309LS 0]

Zetor taki z Ciebie wielki farmer a w niedziele hodowlą się nie zajmujesz tylko jakiś tam Mietek to już widzę jaką Ty masz wzorową hodowlę jak ktoś obcy się nią zajmuje. Następnie piszesz że przekonujesz z bratem ojca do zakupu jakiegoś tam ciągnika to w końcu Ty jesteś właścicielem czy tylko pomocnikiem u ojca?

[zetor84 0]

obornik wypchnac do pasnikow wsypac pasze to nie cala rodzina musi isc.mowia ze od czego ma kowal kleszcze.a stac i przygladac sie im cala niedziele nie trzeba.jakby cos sie dzialo to przyjdzie i powie.a co od razu musze byc wlascicielem lub pracownikiem?istnieje takie cos jak spolka!!!

[osa21 0]

powiem tak jednemu sie opłaca drugiemu nie jeżeli ktoś chce w tym robic i widzi w tym przyszłosc to niech inwestuje. ja bede przejmował gospodarstwo bo widze w tym przyszłosć musi sie to zmienić za pare lat uprawa buraka cukrowego bedzie mi sie oopłacała, choć i teraz nie jest tak żle. ale to jest moje zdanie.

[zetor84 0]

w koncu.choc jeden co mu sie oplaca.na 10656 forumowiczow.kilku co im sie oplaca ,ponad10500 hobbystow ktorzyskads maja kase i laduja w gospodarke ktora im straty przynosi.jak ktos robi znaczy cos mu sie musi oplacac inaczej by byl bankrutem lub dawno by to olal.

[romek31śl 0]

ALle sie tutaj niesamowita debata wywiązała. Wychodzi na to że najlepiej jak by każdy znas sprzedał to co ma i żył z odesetek bankowych a że ktos chce zainwestowac w sprzet 300 tyś to można go podziwiac za odawgę i chęc do pracy. Waidomo praca w rolnictwie nie jest łatwa ale wiem ze jak by nie to, to na pewno w tej chwili nie było by mnie stac na wiele rzeczy. Pracuje sie od rana do wieczora ale jak robi sie cos z głową na karku to można cos zarobic i życ godnie. Pozdrowienia dla wszystkich którzy wierzą w możliwośc życia z pracvy na roli

[Kasztelan 0]

Można z tego żyć i żyjemy ale to nie znaczy, że godnie (chyba że godnie z naszym sumieniem) jak normalny uczciwy człowiek.Czy czujecie się godnie jako rolnicy???? Czy nie macie poczucia (jak napisał gargamel),że jesteśmy tym brakującym ogniwem??? Czy macie szacunek i poważanie społeczne??? Czy nie widzą nas jako zacofanych pazernych chłopów??? Czy musimy być dyżurnym chłopcem do bicia i nadstawiać drugiego policzka??? Czy zawsze tak cierpliwie musimy znosić kłopoty niezawinione i łatać wszystkie dziury??? Dlaczego jeszcze i teraz musimy zaciskać pasa....w imię JAKICH wartości??? To, że mam zamiłowanie i nie widzę siebie poza rolnictwem, nie znaczy, że muszę mieć ,,klapki na oczach" i nie widzieć rzeczywistości. Jestem tu i pracuję na pewno nie z pobudek czysto materialnych.

[damian9871 0]

pracuje i czekam na lepsze czasy i nikomu teraz nie powiem że rolnictwo to fajna sprawa i można z tego godnie żyć

[gargamel 0]

W Niemczech gospodarstwa o pow 100 ha nie są w stanie przetrwać ekonomicznie ,jeśli ich podstawa produkcji jest zboże lub rzepak.Najczęściej własciciele takowych ratują się pracą poza rolnictwem, lub świadczeniem usług dla rolnictwa.Gospodarstwa o pow 10-30 ha to pieśn przeszłosci i dawno już usłyszaly gute Nacht.Wysprzedały sprzęt który tam przestarzały zmechanizował polską wieś.Poddzierawili ziemię,uprawiają ją dzieki usługom, które zapewniają jako taki byt 100-200 hektarowcom, lub ją sprzedali.Zdali sobie sprawę że kombajn za 200 tys eu,ciągnik 100tys eu i sprzęt 100 eu nigdy sie nie spłaci w małym gospodarstwie, a pracując maszynami 20-30 letnimi tworzą skansen do ktorego nikt nie chce dokladac.Nie rozumiem dlaczego w Polsce ma byś inaczej,skoro jesteśmy w tej samej Unii.Zetor obraza się na import zboża np.z Ukrainy ,ale ma za złe że w okresie nadprodukcji, wschód nie chce polskiego mięsa.Ot ciekawe rozumowanie.Obawiam sie że będziemy musieli zderzyć się z rolnictwem Rosji ,Ukrainy Kazachstanu a możliwości tych krajow są ogromne i ujawnia się wcześniej niż się komukolwiek wydaje.Poglądy moje nie wynikają z jakiegoś ultra pesymizmu tylko polegają na realnej obserwacji rzeczywistości.Czas pokaże kto miał rację.Cieszłl bym się by była po stronie rolników takich jak zetor,ale wydaje mi sie że rzeczywistość pisze inny scenariusz.

[zetor84 0]

nie absolutnie sie nie obrazam.chodzi mi o polityke i ochrone interesow polskich chlopow.z wegier i slowacji sprowadzaja kazda ilosc kuku i pszenicy bo maja takie ceny i doplaty ze im sie oplaca do polski tanio sprzedac.a polscy politycy wynegocjowali marne doplaty poliwo spadlo na gieldach od lipca o 100 dolcow a na stacjach60 groszy.bio nie puszcza bo kulczyk i kwasniewski by zbiednieli to polakom sie nie oplaca.

[gargamel 0]

Zetor,przy tym samym poziomie agrotechniki kukurydza na Węgrzech plonuje średnio ok.60% wyżej jak u nas.Jeśli do tego doliczysz mniejsza wilgotność przy zbiorze,często w granicach normy to nie dziw sie że 100 eu to dla nich godziwa cena.I choćby skały srały tego nie zmienimy.Podobnie uprawa buraka nie zniszczymy plantacji trzciny.Co do paliwa ,to w Niemczech ani Kulczyk ,ani Kwasniewski nie wiele znaczą ,a trendy w paliwie takie same.Nie ma co ukrywać Polska nigdy nie będzie potentatem w rolnictwie z prostej przyczyny,ma jedne z najsłabszych gleb e Europie ,a zapasy wody plasują nas na ostatnich miejscach.Jesli do tego dodać niewielką powierzchnię średniego gospodarstwa,ograniczony wzrost cen na produkty rolne ,oraz trendy w światowej globalizacji handlu,to nie ma co się oszukiwać dla 60% z nas czas gospodarzenia się kończy.Zdaję sobie z tego sprawę i myslę że dla częsci z nas prowadzenie gospodarstwa staje się walką gołej dupy z batem.

[Kasztelan 0]

Jedynym wyjściem jest, żebyśmy to MY byli tym batem.

[m555 0]

Dzięki za wszystkie wasze opinie i już wybrałem wczoraj kupiłem ciągnik zatorr forterra 12441 + tur a zamówiłem prasę rolującą sipma kosiarkę rotacyjną samasz pług 4 skibowy obracany.

[marbar 0]

Gratuluje wyboru! teraz tylko żeby dobrze służył!!! Wydajnej pracy i bezawaryjności życzę!