Skocz do zawartości
Gość jacekjj

Neorol

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

co o tej firmie sądzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

trudno coś o niej powidzieć nic od nich nie kupowałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Kiedyś w tej firmie robiła niezła laska ale chyba ją zwolnili. Poza tym to cienkie Bolki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady Gościu

Twierdzisz że to cienkie Bolki a czy kiedykolwiek stosowałeś pasze z NEOROL-u czy tylko nasłuchałeś się gadania przedstawiciela z konkurencji.

Ja w swoim gospodarstwie od kilku lat stosuje ich pasze i koncentraty i mogę powiedzieć z doświadczenia że mają rewelacyjną pasze

Wcześniej stosowałem pasze z innych znanych firm lecz Neorol wypada najlepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Bez przesady Gościu

Twierdzisz że to cienkie Bolki a czy kiedykolwiek stosowałeś pasze z NEOROL-u czy tylko nasłuchałeś się gadania przedstawiciela z konkurencji.

Ja w swoim gospodarstwie od kilku lat stosuje ich pasze i koncentraty i mogę powiedzieć z doświadczenia że mają rewelacyjną pasze

Wcześniej stosowałem pasze z innych znanych firm lecz Neorol wypada najlepiej

 

Stosowałem swego czasu na świnki / jakieś 2 lata temu/ i były lepsze od innych np Central Soya czy Nutrena / dużo soi, dobra żerność świń, cena przystepna/

Po ok. pół roku stosowania doszli do poziomu konkurencji tzn obnizyli loty /rzepak i otreby/ a podwyższyli ceny

Podziekowałem chwilowo ale nie przecze że do nich wróce

Jezeli chodzi o pasze dla brojlera / bo też robiłem kilka rzutów na Neorol/ to wtedy byli najtańsi a jak przkraczałem normę zuzycia FCR to na następny rzut rzucali pare ton za darmo. Dla mnie to paranoja ale jak chłopaki tak mi w dupe wchodzili to czego ich nie doić?

Czyli w sumie całkiem miła współpraca była i ludzie też miłe. Mozna było przy kawce o tym i owym pogadać i za zadłuzenie specjalnie nie zawracali dupy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ceny jak to ceny każda firma podnosi ale moim zdaniem jakość pasz jest wysoka.

Z doświadczenia mojego kolegi rolnika mogę powiedzieć że paszy z byle czego to oni nie robią. Wspomniany znajomy 1.5 tygodnia temu chciał sprzedac im zboże.

Zawiózł próbkę i niby wszystko ok. ale jak pojechał z transportem zbadali jeszcze raz i okazało się że zboże nie spełnia ich wymogów . ale facet się nie poddał i z tym samym transportem pojechał do konkurencji która stwierdziła że dla ich paszy to te,, małe zachwaszczenie " to nie jest problem i kupili to zboże.

Moim zdaniem jest to dowód że NEOROL dba o jakość i nie miesza z byle czego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Widzę, że macie podobną opinie o tej firmie jak ja, stosujemy te koncentraty dopiero od pół roku wcześniej dawaliśmy młodszym sano a później schaumana, ale świnie zaczeły obgryzać ogony i zrezygnowaliśmy z schaumana z tego, co zauważyłem to tuczniki są spokojniejsze, mniej ryją w ściółce, nie liżą się nawzajem i ogólnie lepiej wyglądają .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pasze Neorolu są OK. Nie jest to najwyższa półka ale dla mnie zwykłego producenta wystarczy. Mam 87 loch i poza prosietami i lochami karmiacymi i luźnymi stosuje koncentraty Neorol. Cena przystępna, większych problemów brak. Pilnować trzeba przejść paszowych i przejść na nowe partie towaru. Nieraz chyba zmieniają receptury koncentratów odnośnie zawartości śrut białkowych i młodsze świnie reagują lekką sraczką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pasze sa ok stosuje je juz ze dwa lata bez wiekszych problemow a i firma jest po prostu uczciwa naprawde moge polecic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to dno ,jak zaczeli stosować słonecznik to odszedłem od nich,teraz podobno nie stosują ale kto ich wie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIe znam dokładnych liczb ale pewnie z 80% soji na świecie jest modyfikowana genetycznie, więc ustawe o zakazie siania roślin modyfikowanych genetycznie można o d... potłuc bo i tak jemy kotleciki sojowe, smażymy na oleju sojowym, który jest zrobiony z soji GMO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to dno ,jak zaczeli stosować słonecznik to odszedłem od nich,teraz podobno nie stosują ale kto ich wie.

 

A w czym Ci przeszkadza słonecznik??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale w sumie, gdyby uprawiać soję z ziaren, które nie były nigdy modyfikowane...znaczy kupić ziarna od polskiego rolnika...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to dno ,jak zaczeli stosować słonecznik to odszedłem od nich,teraz podobno nie stosują ale kto ich wie.

 

A w czym Ci przeszkadza słonecznik??

mnie nie przeszkadza ale trzoda chlewna słabo wykorzystuje białkoze słonecznika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dla mnie nowość. Skąd te domniemania? Czy wiesz, ze śruta słonecznikowa zawiera mniej substancji antyżywieniowych niż śruta sojowa. Ograniczeniem jest tu i to jest fakt włókno i niska energia. Poza tym śruta słonecznikowa to świetny komponent do pasz. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wiecie co w ogóle oznacza GMO?

To jest genetyczne zmodyfikowanie jednego genu odpowiadającgo na reakcję herbicydu stosowanego w opryskach przeciw chwastom.

Wycięcie tego genu powoduje brak reakcji na ten herbicyd i to ta cała modyfokacja, więc jak ktoś mi mówi ,że GMO to jakaś poważna sprawa to śmieję sie z tego w głos!!!

 

Powodzenia w rozpowszechniu paranoidalnych opowiadań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pasze Neorolu są OK. Nie jest to najwyższa półka ale dla mnie zwykłego producenta wystarczy. Mam 87 loch i poza prosietami i lochami karmiacymi i luźnymi stosuje koncentraty Neorol. Cena przystępna, większych problemów brak. Pilnować trzeba przejść paszowych i przejść na nowe partie towaru. Nieraz chyba zmieniają receptury koncentratów odnośnie zawartości śrut białkowych i młodsze świnie reagują lekką sraczką.

 

do Witka

nie bardzo rozumię czy tajesz to lochom i młodym czy nie a jak nie to co im dajesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No tak, soi się w Polsce nie uprawia.

W starym numerze top agrar napisali o chłopie co uprawia w polsce soje.

Ja daję pasze neorol warchlaką do 30 kg a potem jadę na koujdis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy wiecie co w ogóle oznacza GMO?

To jest genetyczne zmodyfikowanie jednego genu odpowiadającgo na reakcję herbicydu stosowanego w opryskach przeciw chwastom.

Wycięcie tego genu powoduje brak reakcji na ten herbicyd i to ta cała modyfokacja, więc jak ktoś mi mówi ,że GMO to jakaś poważna sprawa to śmieję sie z tego w głos!!!

 

Powodzenia w rozpowszechniu paranoidalnych opowiadań.

 

Poczytaj trochę wiecej o GMO. Ja robiłem badanie takich rosli i opis genotypu trochę był inny od oryginału, wiecej nic 1 gen! zmiana 1 genu nie dała by odporności soi na glifosad.

Wg mnie GMO nie jest szkodliwe, ale ekonomia nie pozwili sie tej idei wybić

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dajcie spokój GMO.... teraz i tak nie ma innej opcji. Wytwórnie raczej nie mają do dyspozycji soi bez modyfikacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dajcie spokój GMO.... teraz i tak nie ma innej opcji. Wytwórnie raczej nie mają do dyspozycji soi bez modyfikacji

Mylisz się gochna13. Są firmy w Polsce, które produkują pasze GMO FREE. Przykładem jest Provimi-Rolimpex.

Mają wytwórnię ktora produkuje takie pasze. Jesli dobrze pamiętam to w Babsku w Łódzkim. Mają widac klientów na taki produkt. Znam kolegów którzy żywią swoje stada taką paszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pracuję w laboratorium i badam również soję bez GMO - jednak duża część tego komponentu pomimo daklaracji ,,GMO free" zawiera modyfikacje genetyczne. Wiem, że firmy paszowe deklarują to co pisze producent (dostawca) i niewiele prób badają w laboratoriach.... Więc nnawet kupując pasze GMO free nie można być niczego pewnym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...