Skocz do zawartości
Moderator

Ciągniki Ursus

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc, jestem tu nowy.Co do pługów to mam zwykły polski zawieszany pięcioskibowy.Kiedys ciągłem go 1214, ale sprzedałem go w zeszłym roku i teraz chodzi przy 385. Myslałem, że nie pójdzie, ale trójką polową i na żółwiu nawet nie zadymi, a pług wchodzi prawie pod ramę. spalanie ok 15 l/ha. próbowałem trochę szybciej ale mocno kopcił. Co do polskiego pługa nie polecam. mój jest stanowczo za niski i lubi się zapchać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale przy takiej predkosci zasnac mozna. przy 385 mam 4x35 ale jezdze na 4 polowej i oczywiscie bez zolwia. a nie zapycha sie mi bo mam podwyzszane korpusy i zwiekszana odleglosc miedzy nimi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do lisek: " pług wchodzi prawie pod ramę" kufa co to znaczy po .uj tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do hihot:

pod ramę to znaczy tak, że gleba podczas orania przechodzi po odkładniach ocierając się o ramę, a wtym pługu daje to jakieś 25 cm głębokości orki. Na piachu można trochę płycej, ale na "ciężkiej" to musi tak być.

 

do miskins:

no pewnie że można było tę jedną skibę odkręcić, musiałbym zrobić pare kółek więcej i pewnie na to samo by wyszło, ale nie chciało mi się odkręcać i potem znowu przykręcać do podorywki. Chyba że wtedy mniej pali, a tego jescze nie wiem bo 385 kupiłem w listopadze zeszłego roku i jeszcze go dobrze nie znam. Jeżeli tak to ile może spalić??

Miał walniętą pompę od podnośnika, ale sam zregenerowałem i działa super.Wymieniłem tylko gumowe oringi i te łożyska igiełkowe.

Za wszelkie informacje na temat 385 będę bardzo wdzięczny.

Jak podwyższałeś korpusy u pługa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie podwyzszalem bo taka wersje kupilem, ale jak bys sie uparl to bys mogl podwyzszyc. musialbys popodkladac pod kazda slupice dopasowana do ksztaltu slupisy podkladke oczywiscie jakas gruba. sporo zabawy wiec nie wiem czy to ma sens, moze lepiej kupic plug do glebokiej orki? a w podorywce jakim jedziesz biegiem bo ja 2 szosowa. a ile spala to mi trudno powiedziec bo nie liczylem, tylko leje bo robote zrobic trzeba. ale na pewno nie spali wiecej niz c 360 (tez jezdzilem czteroskibowcem) bo ma lzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie nie podwyższał tylko czwórka ma większe korpusy . Mam TURa 3+1 i zabiera 160 cm choć podobno 4x35 . piątka zwykła ma mniejsze korpusy , sąsiąd ma taki to orka wygląda pożal się Boże .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba zależy jak ustawię, bo idzie prawie cała skiba za kołem jak ustawię na wąsko tym wykorbieniem co jest przy ramieniu, a co do podorywki to jescze nie wiem, bo jak mam wiedzieć jak kupiłem ciągnik w listopadzie Tą "szóstką" co miałem wcześniej to też jeździłem 2, ale żółwia-zająca miałem zaspawanego.

Jeśli chodzi o pdwyższanie słupicy to dam spokój, chyba że ktoś wymyśli jakieś w miarę orginalne przedłużki coby przykręcić najpierw do slupicy a potem do ramy.

Co do jeszcze jednego pługa to na razie nie bo mam już dwójkę do 330 i trójkę co mi została po 360.

 

Może i 4 ma wyższe korpusy tak jak pisze "kserkses", ale nie każda, Sąsiad ma taki sam jak mój tyko 4, orka wygląda nieżle, chyba że polon jest za wielki albo ściernisko było za długie, albo się przez co onne zapychało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie tym wykorbieniem reguluje sie kat skrawania a nie szerokosc, bo niby zmieniasz troche szerokosc ale zmienia sie tez sposob formowania skiby, szerokosc sie liczy gdy pietka zostawia delikatny slad na boku bruzdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapas mocy zostaje całkiem spory bo ruszam na 700 obr/min i moge tak jechać nawet jak oba wejdą głęboko potem jak dodaje gazu jest zmuła ale gdy osiągnie 1400 obr/min idzie gładko żeby rozbujać sie do 2400 potrzebuje z 3 sekundy więc moc jest problem był z przyczepnością ale łańcuchy zrobiły swoje wiem że to już jest duże obciążenie no ale jeśli wział tylko ok20 litrów na ha to chyba normalne zużycie

Jutro bedzi test z PHX 5x40 (ugór nie ruszany z 15 lat) jak da rade i bedzie dobrze szedł kupuje PHX jeszcze takim nie orałem ciekawe jak będzie

Jak zakładam mu 4x45 to mi odkładnice czasem urwie za dużo siły na taki pług ale to dość dziwne przeciesz to tylko 120KM

miskins jak głęboko orzesz swoim JD???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5x30 to jest ,

a urwanie odkładni, czy całej skiby to nie problem jak nie ma zabezpieczenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

są zabezpieczenia kołkowe (ścina sie śruba 12) kiedyś poszły 3 odrazu jak zahaczyłem o kamień ale nowe sruby i jedziemy dalej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JD jade na ok. 22-25 cm na siewy jesienne a orka przedzimowa na ok 28-30. mam gdzies kamienie, na resorze nawet dluto nie ma prawa sie zgiac. lancuchy? a ile masz obciaznikow na tylnych kolach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też się kiedyś ścięły trzy na piątej skibie i cały korpus w orce został

Może ktoś wie czy w Ursusie C-385 są dwie prędkości przekaźnika i jak się je przełącza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jak forszajem orałem pierwszy raz moim starym pługiem 4 skibowym i trafiłem na kamień, to wszystkie korpusy w ziemi zostały, zanim zdążyłem wcisnąć sprzęgło, to ostatni się odrywał, ciągnik nawet nie poczuł. Płakać mi się chciało i śmiać jak do domu jechałem z samą ramą, a po korpusy ładowaczem pojechałem, a kamień po wykopaniu lekko spłaszczony był, a średnica jego ok. 2,5m. Ogólnie na moich polach nie ma kamieni, więc pługiem bez zabezpieczeń mogę śmiało jechać, ale gdzie ten egzemplarz się uchował???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do lisek: sa dwie-540/1000. z prawej strony skrzyni jest taka klapka na dwie osemki srobki i tam jest kawalek walka ktory sie wyciaga i zamiania z koncowka z tylu.

 

urwania korpusa przy 385 tez mi nie jest obce.

 

/edit - Wto Lip 4 8:06:06

jeszcze jedno lisek, skoro masz 5x30 to jest tylko 10cm wiecej niz u mnie wiec mnie troche to dziwi ze tak wolno jezdzisz. ja bym probowal na twoim miejscu 1 szosowa-jest troche wolniejsza od 4 polowej wiec nie powinno byc za ciezko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z szanownego towarzystwa przerabiał C-385 względnie 912 na przednionapędowy? jeśli tak to prosze odpowiedzieć

a. gdzie można nabyć części?

b. na co należy zwracać uwagę?

c. czy sprawa jest wogóle warta zachodu?

Z góry dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie przerabialem ale z tego co wiem trzeba zwracac uwage na rozmiary opon bo musza byc zgrane, w przeciwnym razie mosty beda siadac. jeden znajomy jak kupil mtz'a mial zalozone przednie opony mniejsze od oryginalow i przedni most mu siadal, problem zginal dopiero jak zalozyl oryginalny rozmiar. a czy warto? jak masz dobry ciagnik to tak bo wiesz co masz, a jesli np wymaga remontu to lepiej sprzedac i kupic oryginal z przodem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cztałem pewien artykuł o przednich napędach i doszli tam do wniosku że lepiej sprzedać i kupić z przednim napędem taniej wychodzi, a jak masz c-385 bez turba to lepiej kupić z turbem i przodem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciągnik dobry i szkoda by sprzedawać i jakiegoś wynalazka nabyć, o co nietrudno, znajomy mnie przekonywał do przodu: że to nie jest trudne w osiemdziesiątce założyć, ale diabeł tkwi w szczegółach a kto pyta nie błądzi

 

/edit - Wto Lip 4 18:54:21

Turba nie chce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od turwa wolal bym szostke. a az taki problem nie jest bo generalnie jest on przygotowany do przodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to szczegółowo bardziej sie zapytam

Czy trzeba zmieniać coś w zawieszeniu przedniej osi, czy też zostaje to tak jak jest?

Czy dużo jest dłubania w dyfrze?

jak to z ty ogumieniem jest?

Jakie są koszty, orientacyjnie, całej imprezy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przod musisz caly wymienic nawet serwo. z tylu niewiele grzebiesz prawie nic tylko tryb i wal wprowadzasz a nawet do tego jest okienko. koszty? widzialem kompletny zestaw za 15 tys. wiec droga impreza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z przerabianiem na 4x4, lepiej kupić oryginalny 4x4. Po jedno to koszty, a po drugie, to w trakcie roboty wyjdą takie jaja, że ci sie odechce, a tak w ogóle skrzynia przy tym co chcesz przerabiać, jest przystosowana do 4x4?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...