tomek510 0 Napisano 21 Grudnia 2009 Posiadam ciagnik marki zetor 80 km po kapitalnym remoncie silnika nie ma mozliwosci jego odpalenia poniewaz kompresja stała sie mocna a rozrusznik nie daje rady aby szybko zakrecic wałem korbowym przy wiekszym mrozie.Mimo iz sa nowe akumulatory i jednoczesnie podłaczony prostownik tez nici zakupiłem rowniez grzałke 1000 w ale przy -15 wogole sie ona nie sprawdza co jeszcze moznaby zrobic aby go uruchomic? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 21 Grudnia 2009 a czym masz zalaną chłodnice jezeli płynem to troche zle, bo ja u mnie zrezygnowałem z płynu zimowego i w takie mrozy to zalewam ciepła lub gorącą wodą i wtedy o wiele lżej pali, albo stawiaj na małej górce ciągnik i zapalaj "na pycha" i jednocześnie zapalaj rozrusznikiem, wtedy wał korbowy bedzie lekko w ruchu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 21 Grudnia 2009 Witam.Tomek510 to trzyma gęsty olej.Ja stosuję płukanie gorącą wodą,ewentualnie jeszcze opalarką po kolektorze powietrza i przewodach paliwowych.Rozważ jeszcze możliwość okrycia maski plandeką do samej ziemi i podstawienie pod miskę olejową jakiegoś grzejnika elektrycznego(np.olejak).Do paliwa dolewam denaturat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
309LS 0 Napisano 21 Grudnia 2009 Ja przy dużych mrozach używam samostartera. Czasami grzejnik elektryczny pod misę olejową i maskę przykrywam planem. Tylko z tym jest więcej zabawy. Dodam że w chłodnicach mam płyn. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzant 0 Napisano 21 Grudnia 2009 Posiadam ciagnik marki zetor 80 km po kapitalnym remoncie silnika nie ma mozliwosci jego odpalenia poniewaz kompresja stała sie mocna a rozrusznik nie daje rady aby szybko zakrecic wałem korbowym przy wiekszym mrozie.Mimo iz sa nowe akumulatory i jednoczesnie podłaczony prostownik tez nici zakupiłem rowniez grzałke 1000 w ale przy -15 wogole sie ona nie sprawdza co jeszcze moznaby zrobic aby go uruchomic? Ja mam 914 więc ten sam motor. Grzałka w bloku, nowy rozrusznik szybkobrotowy i jeszcz mnie mrozy nie zaskoczyły. Tyle że przy -15 to trzeba grzałką ze 2 godziny pogrzać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jahooo 0 Napisano 21 Grudnia 2009 Nie polecam samostartu do silników Perkins, a w innych trzeba go dawkować ostrożnie. Co do grzałki, to nie wiem, czy twoja ma rzeczywiście 1000W, czy tylko tak na niej pisze, poza tym, potrzebna jest też cyrkulacja płynu w silniku, dlatego lepsze są grzałki takie, jak do MTZ z pompką cyrkulacyjna, ale są droższe (od 350PLN wzwyż). W Zetorze nie masz czasami świec żarowych ? Może próbujesz kręcić w czasie, gdy się jeszcze grzeją ? Generalnie, rozrusznik nie powinien miec problemów z zakręceniem silnika przy -15 stopniach. Ojciec ma 360 3P i akumulator (jeden) 12V 120Ah. Ciągnik stoi w stodole i pali z rozrusznika bez problemu (fakt, trzeba długo kręcić, bo 20 lat bez remontu robi swoje, ale pali). Przy silniku nie ma żadnych ulepszaczy, tzn świec żarowych, płomieniowych ani grzałek. Silnik zalewany jest gorącą wodą (z bojlera, ma ze 60 stopni). Ważny jest niestety olej w silniku. Kiedyś na zimę zalałem ojcu ciągnik półsyntetykiem Lotos-a, to kręcił o wiele lżej niż na Superolu. Warto podgrzać filtry i pompę wtryskową opalarką (z umiarem), efekt jest piorunujący, ale trzeba mieć pod ręką gniazdko, opalarkę i kilkanascie minut czasu. Podgrzane paliwo o wiele lepiej się rozpyla. Zamiast farelki albo grzejnika, lepsza jest kuchenka elektryczna przyłożona od spodu na pół godziny do miski olejowej. Kuchenka ma około 1500W i w pół godziny nieźle rozrzedza olej w misce. Silnik się może nie nagrzeje, ale opory kręcenia znacząco maleją. W szwecji więlszość diesli w autach ma takie fabrycznie montowane grzałki do płynu i oleju, po prostu podłączasz kabel do gniazdka i za pół godziny odpalasz bez problemu, u nas tego nie mozna nigdzie dostać.Nie mogę dostać w okolicy kolektora z otworem na świecę płomieniową do 3P, bo założyłbym u ojca (szły takie w Tarpanach dieslach). Wszystkie "wynalazki" jakie opisałem, stosowałem w praktyce u siebie i sąsiadów, z powodzeniem, jeśli silnik był wogóle w stanie zapalić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miron 0 Napisano 21 Grudnia 2009 Posiadam ciagnik marki zetor 80 km po kapitalnym remoncie silnika nie ma mozliwosci jego odpalenia poniewaz kompresja stała sie mocna a rozrusznik nie daje rady aby szybko zakrecic wałem korbowym przy wiekszym mrozie.Mimo iz sa nowe akumulatory i jednoczesnie podłaczony prostownik tez nici zakupiłem rowniez grzałke 1000 w ale przy -15 wogole sie ona nie sprawdza co jeszcze moznaby zrobic aby go uruchomic?spróbój samostartu a jezeli mówisz że silnik jest po kapitalnym remacie i masz nowe akumlatory i rozrusznik niedarady szybko kręcić to ma zwarcie wymień tulejki bo 15 stopni to powinien odpalyć a jak niechce to widocznie remąt kapitalny jest zle zrobiony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 21 Grudnia 2009 Posiadam ciagnik marki zetor 80 km po kapitalnym remoncie silnika nie ma mozliwosci jego odpalenia poniewaz kompresja stała sie mocna a rozrusznik nie daje rady aby szybko zakrecic wałem korbowym przy wiekszym mrozie.Mimo iz sa nowe akumulatory i jednoczesnie podłaczony prostownik tez nici zakupiłem rowniez grzałke 1000 w ale przy -15 wogole sie ona nie sprawdza co jeszcze moznaby zrobic aby go uruchomic? Ja mam 914 więc ten sam motor. Grzałka w bloku, nowy rozrusznik szybkobrotowy i jeszcz mnie mrozy nie zaskoczyły. Tyle że przy -15 to trzeba grzałką ze 2 godziny pogrzać.gdzie dokładnie ta grzałka i jaka{fotki} Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 21 Grudnia 2009 ja podjezdzam samochodem, lacze akumulatory kablami, suszarką do wlosów podaje cieplo do filtra i pale zetora 7211 przy -25 stopni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koseś 0 Napisano 22 Grudnia 2009 zamontowana nad filtrem olejowym silnika http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/15158 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 22 Grudnia 2009 zamontowana nad filtrem olejowym silnika http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/15158to jest do płynu a ja myślałem że w misce olejowej,gdyby tak zamontować pod miską olejową tylko tam jest mało miejsca, grzałaby płyn od dołu nastąpiła by grawitacja Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koseś 0 Napisano 22 Grudnia 2009 nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz ale w niedzielę rano o szóstej -22 stopnie po pół godziny grzania 912 odpaliła po jednym obrocie wału, więc chyba wystarczająca jest ta grzałka, jednak jeśli silnik nie jest w idealnym stanie to i gorąca woda nie pomoże . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 22 Grudnia 2009 nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz ale w niedzielę rano o szóstej -22 stopnie po pół godziny grzania 912 odpaliła po jednym obrocie wału, więc chyba wystarczająca jest ta grzałka, jednak jeśli silnik nie jest w idealnym stanie to i gorąca woda nie pomoże .coś w tym jest bo takie grzałki były montowane fabrycznie{wersje Skandynawskie?} Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzant 0 Napisano 23 Grudnia 2009 Posiadam ciagnik marki zetor 80 km po kapitalnym remoncie silnika nie ma mozliwosci jego odpalenia poniewaz kompresja stała sie mocna a rozrusznik nie daje rady aby szybko zakrecic wałem korbowym przy wiekszym mrozie.Mimo iz sa nowe akumulatory i jednoczesnie podłaczony prostownik tez nici zakupiłem rowniez grzałke 1000 w ale przy -15 wogole sie ona nie sprawdza co jeszcze moznaby zrobic aby go uruchomic? Ja mam 914 więc ten sam motor. Grzałka w bloku, nowy rozrusznik szybkobrotowy i jeszcz mnie mrozy nie zaskoczyły. Tyle że przy -15 to trzeba grzałką ze 2 godziny pogrzać.gdzie dokładnie ta grzałka i jaka{fotki} Dokładnie taką grzałka jak poniżej jest link do sklepu GRENE. Zamontowana jest z prawej strony bloku jest tam takie specjalne wejscie przygotowane pod nią i po problemie. Zapomniałem że mam też zamontowaną świecę płomieniową ale jej używam tylko w lekkie mrozy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin15396 0 Napisano 28 Grudnia 2009 Mój sąsiad ma ursusa 4512. Ogólnie te ciągniki palą dobrze ale jego maszyna jest już bardzo wysłużona. Podczas dużych mrozów odkręca wąż od filtra powietrza i grzeje go suszarką. Jeszcze się nie zdarzyło żeby nie zapalił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 28 Grudnia 2009 Kolega brał puszke z denaturatem i podpalał pod mistą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korsarz 0 Napisano 28 Grudnia 2009 Ja w MTZ 82 zaladowalem grzalke w blok podlanczam grzalke i prostownik do akumulatorów i niema opcji niezapalenia dodam że MTZ juz prawie jest zgon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 2 Stycznia 2010 idą znowu mrozy,jakie macie sposoby na zamarzające paliwo?stary sposób to denaturat on podobno wiąże się z wodą i piwstaje spirytus, jakoś tak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korsarz 0 Napisano 2 Stycznia 2010 Ja na takie ekstremalne pogody do mojego MTZ dolewam 10% benzyny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamil 23 0 Napisano 3 Stycznia 2010 Ja na takie ekstremalne pogody do mojego MTZ dolewam 10% benzynynajlepsza jest nafta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
winko 0 Napisano 3 Stycznia 2010 Co myślicie o tym żeby do 360 założyć świece żarową od 3p? Nie będzie ona za słaba? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 3 Stycznia 2010 Nie wiem czy nafta ale ja w orginalnej ksiazce do mercedesa mam ze przy -50 to powinno sie wlewac 50% na 50% benzyny i ropy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1Hubert2005 0 Napisano 4 Stycznia 2010 Ja swoje ciągniki odpalam dmuchając w kolektor ssący opalarką 2000W, 550 stopni C i nie ma mowy żeby nie odpaliły , chyba że akumulatory nie dadzą rady zakręcić, a jeśli chodzi o paliwko to kiedyś zalewałem olejem opałowym i nie zamarzało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikmik 0 Napisano 4 Stycznia 2010 A jak radzą sobie Wasze nowe maszyny? Ja mam Zetora Forterre 114,41 i juz w 15 stopniowy mróz nie zagadała Ma przejechane 450 h Zalana jest letnią ropą moze to w niej jest cały problem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zonk 0 Napisano 5 Stycznia 2010 claas ares 04r. 2400mth, zapala całkiem dobrze przy - 17 ale co z tego jak po paru minutach gaśnie, ropa tak gęstnieje że nie chce iść przez filtry , mimo że przed zimą wymieniałem, układ paliwowy raczej szczelny, ropa się nie cofa, pęcherzyków powietrza nie mamoże też miałem letnia ropę , teraz dolałem świeżego i dodałem depresatora, na razie jest spokój ale dzisiaj u mnie było tylko -7pewnie kłopoty z ropą znowu wrócą jak przyjdzie -15 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach