bambino56 0 Napisano 21 Czerwca 2010 Moi rodzice posiadają małe gospodarstwo rolne.m.in. 10 krów mlecznych, do dojenia posiadają taką małą dojarkę (alfa lavel).Problem polega na tym że krowy nie chcą oddawać całego mleka do dojarki, czasem dojarka doi dosyć długo a po zdjęciu krowy mają jeszcze dużo mleka i trzeba doić ręcznie. dojarka przechodzi raz w roku przegląd niby z nią jest wszystko ok. Ale dla czego krowy nie chcą do niej oddawać mleka?Od kąt pamiętam jest taka sytuacja, z biegiem czasu jest coraz gorzej.Czy ktoś ma lub miał podobny problem? Jak temu zaradzić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin82 0 Napisano 24 Czerwca 2010 Jakie cisnienie pokazuje zegar podczas pracy dojarki? i najważniejsze kiedy ostatnio były zmnieniane gumy strzykowe? rozmawiałem kiedyś ze znajomym który robi przeglady dojarek - mówił że sie jeszcze nie zdazyło żeby dojarka nie przeszła proponuje jeszcze - jak masz możliwośc - sprawdzic prace pulsatora, najlepiej w firmie która robi przeglady, montuje dojarki, itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesaw 0 Napisano 25 Czerwca 2010 I jeszcze można wymienić pulsator na pneumatyczny, no wydatek rzędu ok. 300 zł ale moim zdaniem opłacalny. Musi być pełnosprawna, nie tylko po przeglądzie. A i co byś nie robił, to po bańkowej de laval i tak zostanie trochę mleka w wymieniu... . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bambino56 0 Napisano 26 Czerwca 2010 Ciśnienie ma -0,5Mpa ustawione 2 miesiące temu podczas przeglądu dojarki, wtedy też wymienione gumy strzykowe oraz zmieniony pulsator na regenerowany. co prawda nie pneumatyczny ale w sumie z gwarancją 12 miesięcy.Ale problem nie polega na tym że zostanie trochę mleka w wymieniu, tylko zostanie tak gdzieś połowę w wymieniu.Może się zdarzyć że jakaś krowa nie chce oddać całego mleka do dojarki ale żeby wszystkie?Więc w czym jeszcze może być problem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin82 0 Napisano 26 Czerwca 2010 W jakim miejscu jest zamontowany zegar? Chodzi mi o to czy na całym rurociągu jest to ciśnienie, bo jest taka mozliwośc że rura jest zapchana i mimo że zegar znajdujący się przy pompie pokazuje prawidłowe cisnienie to juz na stanowiskach ciśnienie może by mniejsze. Może krowy przyzwyczaiły się do zdajania ręcznego? Spróbuj masowac wymię pod koniec doju dojarką i delikatnie ciągnąc kubki udojowe w dół. Pytanie na marginesie : jaka firma daje na regenerowane pulsatory 12 miesiecy gwarancji? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bambino56 0 Napisano 27 Czerwca 2010 Podczas sprawdzania ciśnienia był wpięty dodatkowy zegar w miejscu udoju zamiast bańki, ciśnienie -0,5Mpa.Co do pulsatora to faktycznie dostałem 12 miesięcy gwarancji.(nie wiem czy tu mogę podać na nich namiar?)Po tym wszystkim dochodzę do wniosku że najprawdopodobniej krowy przyzwyczaiły się do zdajania ręcznego i w tym jest problem. Tylko co teraz zrobić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JacekXXL 0 Napisano 27 Czerwca 2010 moim zadaniem masz rację krowy się przyzwyczaiły do tego i tak się zachowują, jest jedna rada, po wycieleniu zmienić postępowanie, nie doić ręcznie i powinno być ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesaw 0 Napisano 27 Czerwca 2010 To pozostaje je "nauczyć" oddawania mleka dojarce , mycie wymienia, masowanie, przedzdajanie ręką, odczekanie ze 2-3 minuty, żeby hormon się uwolnił w mózgu krowy i jak zaczyna samo kapać, to dopiero wtedy zakładaj kubki udojowe na strzyki. A dodatkowo po połowie doju delikatnie "dociążaj" ręką kolektor, by zwiększyć siłe oddziałującą na wymię. Może pomoże. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 28 Czerwca 2010 Więc w czym jeszcze może być problem?Problem konieczności dodajania ręcznego nie jest problemem krowy tylko dojarza. Jak masz sprawną dojarkę to tak jak powiedział wiesaw wystarczy dociążyć kolektor. Przecież nowoczesne hale czy automaty mają "naciąg". Problem będzie z tymi sztukami, które mają uszkodzone zwieracze, nierówne strzyki (źle ustawione, za duże, za małe, uszkodzone strzyki). Często problemem jest też za mały kolektor, który nie ma "siły" oDebra1ć całego mleka w czasie działania oxytocyny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach