Skocz do zawartości
Moderator

Wszystko o kombajnach zbożowych

Rekomendowane odpowiedzi

witam. dlaczego nie mogę otworzyć rury wysypowej w kombajnie bizon record z058 i co jest przyczyną wymieniłem w siłowniku manszety i dalej nie może się otworzyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o radę: założyłem pompę hydrauliczną po regeneracji do bizona rekord Z058 i jak olej się rozgrzeje to hydraulika przestaje działać, nie mogę podnieść ani hederu ani otworzyć rury wysypowej od zboża.Co może byc przyczyną?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak i gdzie zamontować regulator napięciowy w bizonie rekord zo58?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w moim suprze często nie chcą wejść biegi jak kombajn jest na obrotach muszę zmniejszyć obroty (na środkowe wycięcie) dopiero wejdzie co może być przyczyną??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Sprawdż luz na sprzęgle.Jak sprzęgło będzie "ciągneło",będą problemy z zmianą biegów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam podobny problem jak kolega wcześniej mianowicie jak rozgrzeje się olej w hydraulice zo 58 niechce się otwierać rura do wysypu zboża. Wymieniłem w siłowniku zestaw uszczelniający ale to nanic. Jeśli ktoś ma wiedzę na ten temat proszę o pomoc .Zgury dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprzęgło niby nie ciągnie, również się nie ślizga. A mam takie pytanie bo odpięte mam cofanie przyspieszacza za pomocą sprzęgła, może dlatego że przekładnia daje duże obroty na skrzynie to zgrzytają. Gdy nie chciał wejść bieg to cofnąłem przyspieszacz i bieg wchodził na dużych obrotach, nie zawsze ale czasami pomagało. to może być powód??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Jeżeli sprzęgło wyregulowane prawidłowo,to być może masz to co mnie parę lat temu spotkało.Objaw był podobny.Przemęczyłem się tylko do wieczora,a rano rozbiór sprzęgła.Okazało się że rozsypało się łożysko w kole zamachowym gdzie osadzony jest wałek sprzęgłowy.Kulka która wypadła z łożyska chwilami blokowała tarczę sprzęgłową i były problemy z zmianą biegów.Nie twierdzę że masz to samo,bo nie wiem w którym momencie zaczął się problem.U mnie było wszystko dobrze i raptem zaczęły się problemy z zmianą biegów.Odnośnie tego sterowania to nie sądzę żeby w tym tkwił problem,bo jak sam zauważyłeś,że przesterowanie nie zawsze pomagało.Ale lepiej to zrobić,lub wypracować sobie nawyk zmniejszania obrotów przy kierownicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam problem z odseparowaniem plew tzw "dziugów" od ziarna... Moze co s zle robie... napisze jak jest.... Obroty bębna 900-1000, szczelina na wlocie 17 na wylocie 4 mm, flaga za bebnem opuszcona do polowy, wiatr w polozeniu srodkowym, Sito gorne otwarte na 2 ząbek-prawie zamkniete, dolne otworowe 10 mm, tylne klosowe otwarte na 5 ząbek podniesine do polowy mozliwosci.... w zeszlym roku nie bylo tego problemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak w tamtym roku było dobrze to nic nie zrobisz .W tym roku jest mocno zapieczone ziarno w kłósku ,ja mam tak samo ustawiony kombajn i też lecą może teraz po deszczu się coś poprawi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak myslalem.. a moze by tak otworzyc bardziej sito górne i zwiększyc wiatr?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Regulacje możesz przeprowadzać,bo wszelkie dane nastawcze należy traktować jako orientacyjne.Nie masz czasami dolnego sita 8,bo jak pamiętam w stacjonarnych maszynach młócących do pszenicy przeważnie były zakładane 8 mm.Tylko nie wiem jak by było wtedy z wydajnością,czy sito dało by radę przerobić?Ja mam Bizona z sitami żaluzjowymi,i przy "przyrażonej"pszenicy ciężko doczyścić.Jeżeli ustawić żeby było mniej niedomłotów,to było więcej zboża uszkodzonego a i wiatr więcej wygonił mąki.To już wolałem niedomłoty w zbiorniku niż mąkę na polu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tekmie sito górne mam zeluzjowe otworzone na 2 zaąbki a dolne 10 mm i wiatr sredni, co radzisz? moze docisnąć do konca klepisko? gorne sito otworzyc i zwiekszyc wiatr?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pytanie do uzytkownikow bizona 56 na sprezynach i tym sprzeglem klowym na hederze,problem taki ze trzesie sie to wszystko az heder peka.

wymienone zostalo wszystko i bez zmian,jak odlacze kose mozna szklanke z woda postawic i nic sie nie wyleje.

moze ktos sie z tym spotkal ?

chyba ze ten typ tak ma

są dwie długości targńca lub źle ustawiony wałek przy ten który przekazuje ruch z targańca na kosę (wałek tego "księżyca" czy jak to się tam nazywa)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Naprawdę trudno coś sensownego doradzić nie znając do końca warunków koszenia.Górne sito żeby było(podniesione) otwarte ok.10mm.Czy klepisko docisnąć?Jeżeli jest ziarno w kłosach(w słomie za kombajnem)to tak,a jeżeli dobrze wymłócone to nie ma sęnsu dodatkowo obciążać kombajnu.Wiatr tak ustawić aby dobre ziarno nie spadało z sit z przodu i z tyłu(poślad wiatr może gonić).Jeżeli wiatr jest za mały,to zboże razem z plewami(kłosami)zsuwa się do przodu na kierownice powietrza,a nawet na łopatki wentylatora i wtedy jest wyrzucane i do tyłu i wraz kłosami do przenośnika ziarnowego. Po przejechaniu ok.50m stanąć i sprawdzić efekt jeżeli są jakieś zastrzeżenia poprawić regulację.Jeżeli górne sito będą zabijać kłosy to by trzeba było go przymknąć.Jeśli chodzi o wiatr to można tak zrobić że jeden kosi,a drugi ustawia wiatr(oczywiście zachowując niezbędną ostrożność).Właśnie w ten sposób doszedłem do tego że zboże z sit zsuwało się na łopatki wentylatora i było z tego powodu wyrzucane do tyłu.Tak jak pisałem w poprzednim poście, z "porażoną"pszenicą jest ciężka sprawa bo jest duża różnica pomiędzy poszczególnymi kłosami w łanie,jedne są dorodne a drugie zaschnięte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za post za postem.Dodam jeszcze że przeważnie jak zaczynam koszenie to szczelinę ustawiam na połowie skali(jeżeli nie wymłaca to wtedy zmniejszam),a wiatr jeśli chodzi o pszenicę to na 4,2( skala do 5)i w zależności od potrzeb to reguluję.Najlepiej co jakiś czas sprawdzić czy nie ma za dużo zboża na tylnej osi,czy na ziemi.Żeby mieć jakieś porównanie strat to porównanie do gęstości siania siewnikiem(np.siejąc 2q.na ha jak gęsto leży zboże i jak się trafia za kombajnem).Bo jak się trafi na 1m* ziarnko czy dwa to jaka będzie strata?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TEKMIE dzieki za wyjasnienie... tylko nie wiem kiedy teraz bedziemy mlocic... bo leje prawie non stop od soboty, jednego dnia mierzylem 35 l/m drugiego przelalo sie przez miarke.. teraz nawet nie mierze bo zboza juz przybilo do ziemi i dalej pada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do mielenia ziarna - w Bizonach taki efekt występuje często, jeśli jest przetarta przegroda w podajniku ziarnowym lub kłosowym (blacha pod łańcuchem). Wtedy z podajnika robi się śrutownik. bo zboże krąży w podajniku dłuższy czas. Warto zajrzeć przed sezonem, jeśli ktoś ma takie problemy. Zjawisko to nie występuje np. Claasach, bo mają odwrotny system podawania ziarna (dołem), tam co najwyżej jak się wytrze obudowa, to bedzie sie sypać na ziemię, w E512 też.

 

Czy pisząc - (blacha pod łańcuchem) miałeś na myśli taką fazę po których krążą łańcuchy podajnika kłosowego i ziarnowego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Onośnie mielenia zboza . Dzurawy zbornik zbożowy i zboże wpada jeszcze raz prosto na bęben młócący.Lub zaduże obroty bębna młócącego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodalbym jeszcze zbyt mocno skrecona szczelina miedzy bebnem i klepiskiem, oraz zbyt mocno domkniete dolne sito wtedy tez to co sie nie miesci idzie na powtorny omlot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam jaki kombajn na 5ha do 12tys.zł jak najmniej awaryjny i żeby można było łatwo dostać części zamienne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie pytaj się po co tylko odpowiedz rzetelnie

 

Ja bym polecił Claasa, najlepiej Mercatora 50 albo jakiegoś Senatora. Wydajność Bizona, mniejsze gabaryty, mniejszy silnik (a co za tym idzie spalanie), praktycznie bezawaryjny, a części można dostać wszędzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na taki obsza i aby były części dostępne to tylko bizon.

a swoją drogą to masz fantazje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na taki obszar to bizon chyba tylko do tankowania (jak wódkę w rodowitego Rosjanina) i napraw - no ale jak ktoś w życiu widział jeden kombajn, najprawdopodobniej nie swój i z funkcją "panie mnie" to być może nie wie że kombajn wymaga pracy i funduszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...