Skocz do zawartości
Moderator

Wszystko o kombajnach zbożowych

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem z Biezdrowa, 5 km koło Wronek, powiat Szamotuły. Więc nie masz problemu z częściami do forszaja, w naszej okolicy są one bardzo dobrze dostępne, min. Agroma Wągrowiec, oraz okolice Wrocławia, no i Poznań

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
napisz które łożyska były jeszcze u ciebie padnięte, to i ja bliżej im się przyjże.

Remont zacząłem od zagotowania w oleju panewek i zauważyłem rozwalone łożysko na wale wykorbionym wytrząsacza i od razu wymieniam wszystkie cztery.Dostęp do tego łożyska wymaga rozebrania elewatorów a tutaj w napędzie wentylatora do wymiany dwa łożyska.Wymieniam tez bo jest dostęp łożyska na wałku napędu korbowodów sit i drugie do wymiany koła napędu elewatorów z łańcuchem , i łożysko na ślimaku kłosowym wymieniłem też na śeczkarni. kombajn mam już 10lat to największy remont . A przy okazji wymieniam pasek od wentylatora i łańcuchpochyły tyle na dzisiaj .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do S-Piotr

nie musisz ściągać elewatorow żeby zdiąć koło zębate od napędu wytrzasaczy jeżeli jest to JD. ja juz wymieniałem tamte łożysko i zembatka zeszła bez problemów. A mam pytanko może masz jakieś sugestie bo w moim wysiadła tarczka od napędu sieczkarnii??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
szukam informacji o silniku montowanym w kombajnie zbozowym JD 975 `84rok, a konkretnie jakie powinny być luzy zaworowe

Luzy zaworowe to 0,2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję pomocy.

Poszukuję firmy która robi na zamówienia sita itp. sprawy do kombajnów zbożowych. Dokładnie do JD 975.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A mam pytanko może masz jakieś sugestie bo w moim wysiadła tarczka od napędu sieczkarnii??

W moim jest sprzęgło kłowe i załączam je przy zgaszonym silniku a7844f88ffa202c7m.jpg A co do koła łańcuchowego to muszę ściągnąć elewator ziarnowy bo na te koło muszę założyć ściągacz.

 

roman M.

napisał:

szukam informacji o silniku montowanym w kombajnie zbozowym JD 975 `84rok, a konkretnie jakie powinny być luzy zaworowe

.tatamarty.323a Luzy zaworowe to 0,2

Gdzie masz tak ustawione luzy w jakim silniku .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy zna ktoś ze strefy mądrego co ma kombajn John deere lub inny ale DUŻY KOMBAJN Czy ktoś z Was miał do czynienia z kombajnem John deere 9560i WTS lub podobnym mozecie mi cos napisac na temat jakosci pracy tego kombajnu.a takze o Ale mi chodzi o opis gospodarstwa ktore posiada taki kombajn: co produkuje, co hoduje, struktura zasiewów, gdzie takie gospsodarstwo sie znajduje itp.moze byc anonimowo Potrzebuję pilnie do mojej pracy MAGISTERSKIEJ !!!!!!

PROSZĘ o UDZIELENIE MI CENNYCH WSKAZÓWEK na

leszekwos@gmail.com wiem że na pewno ktoś się znajdzie pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
.tatamarty.323a Luzy zaworowe to 0,2

Gdzie masz tak ustawione luzy w jakim silniku .

Rozmawiałem z serwisantem który pracował w serwisie JD w firmie "Agromix"z Rojęczyna i tak powinny być właśnie ustawione luzy zaworowe w silniku tego kombajnu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam taki mankament w dominatorze 86 jest założony alternator bosch,podczas pracy wieczorem przy pełnym obciążeniu(tzn przy włączeniu wszystkich halogenów)jaży mi się kontrolka ładowania,czyżby była uszkodzona któraś z diód prostowniczych albo były zużyte szczotki,może ktoś z was miał taki przypadek albo wie co moę być przyczyną?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Założyłem do Bizona ZO-56 silnik od stara Sw-400 ale ciśnienie na konsoli w kombajnie ma tylko 1 jak zapalam i tak sie trzyma, czy wytrzyma żniwa czy nie bardzo w to wierzyć !!!!!!!!!!!!! Słyszałem ze te ciśnieniomierze w konsoli okłamują ???? Co Wy na to ?????????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmież mu ciśnienie bezpośrednio przy silniku tylko go nagrzej dobże i zobaczysz jak sprawa wygląda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podłącz dobry zegar do czujnika przy silniku i zobaczysz jakie masz prawdziwe ciśnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio wymienilem cepy na bębnie omotowym w claasie mercatorze 75, przed zalozeniem wywazylem je wszystkie łącznie ze srubami mocującymi podkładkami i nakretkami takze wszystkie mają tą samą wage, mimo to jak włącze nape na młocarnie o na wolnych obrotach mi troche kołysa kombajnem, a na pełnych jak stoi w miejscu to strasznie nim kołysa, jak sie jedzie to jakos nieczuc zbytnio tych wstrząsów natomiast na postoju to az boję sie z kabiny wychodzic zeby przypadkiem nie pogonil mnie bęben młocarni tak nim rzuca (a wlasciwie całym kombajnem)

Myslę zeby lepiej wywazyc bęben musialbym odczepic od niego pasy napedowe i dpoiero wtedy bawic sie z jeo wywazeniem jak bedzie sieswobodnie kręcil.

I tu jest moje pytanie do Was, zdejmował ktos pasy napędzające beben młocarni?? są tam dwa pasy i na kazdym z nich jest bestopniowa przekładnia regulująca obroty młocarni, przez szajbe nie da rady przełozyc pasa bo by sie rozerwał, wiec trzeba rozebrac tąprzekładnie tylko jak to zrobic?

 

a moze zna ktos lepszy sposob i prostrzy na wywazenie całego bębna omłotowego byc moze bez koniecznosci rozbierania tej przekładni??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ostatnio wymienilem cepy na bębnie omotowym w claasie mercatorze 75, przed zalozeniem wywazylem je wszystkie łącznie ze srubami mocującymi podkładkami i nakretkami takze wszystkie mają tą samą wage, mimo to jak włącze nape na młocarnie o na wolnych obrotach mi troche kołysa kombajnem, a na pełnych jak stoi w miejscu to strasznie nim kołysa, jak sie jedzie to jakos nieczuc zbytnio tych wstrząsów natomiast na postoju to az boję sie z kabiny wychodzic zeby przypadkiem nie pogonil mnie bęben młocarni tak nim rzuca (a wlasciwie całym kombajnem)

Myslę zeby lepiej wywazyc bęben musialbym odczepic od niego pasy napedowe i dpoiero wtedy bawic sie z jeo wywazeniem jak bedzie sieswobodnie kręcil.

I tu jest moje pytanie do Was, zdejmował ktos pasy napędzające beben młocarni?? są tam dwa pasy i na kazdym z nich jest bestopniowa przekładnia regulująca obroty młocarni, przez szajbe nie da rady przełozyc pasa bo by sie rozerwał, wiec trzeba rozebrac tąprzekładnie tylko jak to zrobic?

 

a moze zna ktos lepszy sposob i prostrzy na wywazenie całego bębna omłotowego byc moze bez koniecznosci rozbierania tej przekładni??

 

Nie wiem jak jest w twoim modelu,ja mam dominatora 86 i w nim aby zdjąć pas napędu młocarni czy też pas jezdny to w bezstopniowym bębnie są 2 otwory wkręcasz w nie 2 śruby bodajże bodajże 12ki bęben się rozszerza i pas zdejmujesz praktycznie ręką bez używania jakiejkolwiek siły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ostatnio wymienilem cepy na bębnie omotowym w claasie mercatorze 75, przed zalozeniem wywazylem je wszystkie łącznie ze srubami mocującymi podkładkami i nakretkami takze wszystkie mają tą samą wage, mimo to jak włącze nape na młocarnie o na wolnych obrotach mi troche kołysa kombajnem, a na pełnych jak stoi w miejscu to strasznie nim kołysa, jak sie jedzie to jakos nieczuc zbytnio tych wstrząsów natomiast na postoju to az boję sie z kabiny wychodzic zeby przypadkiem nie pogonil mnie bęben młocarni tak nim rzuca (a wlasciwie całym kombajnem)

Myslę zeby lepiej wywazyc bęben musialbym odczepic od niego pasy napedowe i dpoiero wtedy bawic sie z jeo wywazeniem jak bedzie sieswobodnie kręcil.

I tu jest moje pytanie do Was, zdejmował ktos pasy napędzające beben młocarni?? są tam dwa pasy i na kazdym z nich jest bestopniowa przekładnia regulująca obroty młocarni, przez szajbe nie da rady przełozyc pasa bo by sie rozerwał, wiec trzeba rozebrac tąprzekładnie tylko jak to zrobic?

 

a moze zna ktos lepszy sposob i prostrzy na wywazenie całego bębna omłotowego byc moze bez koniecznosci rozbierania tej przekładni??

 

Nie wiem jak jest w twoim modelu,ja mam dominatora 86 i w nim aby zdjąć pas napędu młocarni czy też pas jezdny to w bezstopniowym bębnie są 2 otwory wkręcasz w nie 2 śruby bodajże bodajże 12ki bęben się rozszerza i pas zdejmujesz praktycznie ręką bez używania jakiejkolwiek siły

A co do wyważenia to radziłbym ci wymontować cały bęben i wyważyć go na wyważarce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem patrzeć przed chwilą u siebie .

Odkręcasz te 2 płaskowniki co trzymają obudowe łożyska na skraju wałka a

następnie przekładasz pas Jeśli jest zakleszczony to rozeprzyj jakimś łomem czy

czymś tam

 

Pozdrówka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Byłem patrzeć przed chwilą u siebie .

Odkręcasz te 2 płaskowniki co trzymają obudowe łożyska na skraju wałka a

następnie przekładasz pas Jeśli jest zakleszczony to rozeprzyj jakimś łomem czy

czymś tam

 

Pozdrówka

No to wszystko się wyjaśniło,w dominatorku jest inaczej,pozdrowionka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kupiłeś nowe cepy to pewnie były parami i teoretycznie powino być dobrze beż wyważania, natomiast jeśli je pomieszałeś to wyważanie jest konieczne.Po kilku próbach powinno sie udać i bez wyjmowania całego bębna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli kupiłeś nowe cepy to pewnie były parami i teoretycznie powino być dobrze beż wyważania, natomiast jeśli je pomieszałeś to wyważanie jest konieczne.Po kilku próbach powinno sie udać i bez wyjmowania całego bębna.

 

Zgadza sie nowe capy byly zapakowane parami i jak je zakładałem to jeden cep z jednej pary znajdował sie dokładnie naprzeciwko drugiej z tej samej pary, niestety byly roznice w wadze pomiedzy każdą parą, wszystkie je wywarzylem wten sposób ze przed załozeniem wywazłyelm je wszystkie do tej samej wagi, takze wszystkie wazyly tyle samo mimo to kombajnem dalej szarpie, boję sie zeby mi łozyska na bebnie nie wyleciały z powodu nie prawidłowego wyważenia.

Z tego co piszecie to zdjecie pasów wydaję sie dosc łatwe byc moze w dominatorze tak ale w moim mercatorze wydaje mi sie ze jest troszke inaczej i nie jest to takie proste. rok temu jak wymienialem pas jezdny z prawej strony kombajnu to musialem polowe kombajnu rozkrecic i tam tez wlasnie byla podobna bezstopniowa przekładnia zmiany obrotów, powiedziel msobie ze nigdy wiecej nie bede tego rozbierał bo troszke bylo z tym roboty, najwiecej nameczylem sie zeby doscinąć do własciwego mieejsca sprężyne ktora za cholere niechiala sie złozyc sie do pierwotnej pozycji, przy jej zdjeciu nie bylo problemu ,sama wyskoczyla i zatrzymała sie na scianie garażu przy bebnie młocarni jest taka sama spreżyna...

Wymontowanie całego bębna odpada, za duzo roboty no i nie wiem zupelnie gdzeie takiej wyważarki szukac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki kombajn polecilibyście w cenie do 20000 zł? Heder - do 3,5 m.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzn. ten kombajn nie jest dla mnie. Znajomy zastanawia się nad kombajnem. Ma kilka naprawde wąskich działek, gdzie Bizon ledwo wjeżdża.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...