tatamarty.323a 0 Napisano 9 Czerwca 2007 Ja jestem z Biezdrowa, 5 km koło Wronek, powiat Szamotuły. Więc nie masz problemu z częściami do forszaja, w naszej okolicy są one bardzo dobrze dostępne, min. Agroma Wągrowiec, oraz okolice Wrocławia, no i Poznań Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
testdriver 0 Napisano 9 Czerwca 2007 mamm pytanko czy może ktoś próbował tuningować silnik w bizonie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 9 Czerwca 2007 Co rozumiesz przez to "tuningowanie"? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
S-Piotr 0 Napisano 9 Czerwca 2007 napisz które łożyska były jeszcze u ciebie padnięte, to i ja bliżej im się przyjże.Remont zacząłem od zagotowania w oleju panewek i zauważyłem rozwalone łożysko na wale wykorbionym wytrząsacza i od razu wymieniam wszystkie cztery.Dostęp do tego łożyska wymaga rozebrania elewatorów a tutaj w napędzie wentylatora do wymiany dwa łożyska.Wymieniam tez bo jest dostęp łożyska na wałku napędu korbowodów sit i drugie do wymiany koła napędu elewatorów z łańcuchem , i łożysko na ślimaku kłosowym wymieniłem też na śeczkarni. kombajn mam już 10lat to największy remont . A przy okazji wymieniam pasek od wentylatora i łańcuchpochyły tyle na dzisiaj . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
romanM 0 Napisano 9 Czerwca 2007 do S-Piotrnie musisz ściągać elewatorow żeby zdiąć koło zębate od napędu wytrzasaczy jeżeli jest to JD. ja juz wymieniałem tamte łożysko i zembatka zeszła bez problemów. A mam pytanko może masz jakieś sugestie bo w moim wysiadła tarczka od napędu sieczkarnii?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 9 Czerwca 2007 szukam informacji o silniku montowanym w kombajnie zbozowym JD 975 `84rok, a konkretnie jakie powinny być luzy zaworoweLuzy zaworowe to 0,2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
martinus 0 Napisano 10 Czerwca 2007 Potrzebuję pomocy.Poszukuję firmy która robi na zamówienia sita itp. sprawy do kombajnów zbożowych. Dokładnie do JD 975.Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
S-Piotr 0 Napisano 10 Czerwca 2007 A mam pytanko może masz jakieś sugestie bo w moim wysiadła tarczka od napędu sieczkarnii??W moim jest sprzęgło kłowe i załączam je przy zgaszonym silniku A co do koła łańcuchowego to muszę ściągnąć elewator ziarnowy bo na te koło muszę założyć ściągacz. roman M. napisał:szukam informacji o silniku montowanym w kombajnie zbozowym JD 975 `84rok, a konkretnie jakie powinny być luzy zaworowe.tatamarty.323a Luzy zaworowe to 0,2 Gdzie masz tak ustawione luzy w jakim silniku . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leszczaczek 0 Napisano 10 Czerwca 2007 Czy zna ktoś ze strefy mądrego co ma kombajn John deere lub inny ale DUŻY KOMBAJN Czy ktoś z Was miał do czynienia z kombajnem John deere 9560i WTS lub podobnym mozecie mi cos napisac na temat jakosci pracy tego kombajnu.a takze o Ale mi chodzi o opis gospodarstwa ktore posiada taki kombajn: co produkuje, co hoduje, struktura zasiewów, gdzie takie gospsodarstwo sie znajduje itp.moze byc anonimowo Potrzebuję pilnie do mojej pracy MAGISTERSKIEJ !!!!!!PROSZĘ o UDZIELENIE MI CENNYCH WSKAZÓWEK naleszekwos@gmail.com wiem że na pewno ktoś się znajdzie pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 10 Czerwca 2007 .tatamarty.323a Luzy zaworowe to 0,2 Gdzie masz tak ustawione luzy w jakim silniku .Rozmawiałem z serwisantem który pracował w serwisie JD w firmie "Agromix"z Rojęczyna i tak powinny być właśnie ustawione luzy zaworowe w silniku tego kombajnu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Macin2 0 Napisano 12 Czerwca 2007 Panowie mam taki mankament w dominatorze 86 jest założony alternator bosch,podczas pracy wieczorem przy pełnym obciążeniu(tzn przy włączeniu wszystkich halogenów)jaży mi się kontrolka ładowania,czyżby była uszkodzona któraś z diód prostowniczych albo były zużyte szczotki,może ktoś z was miał taki przypadek albo wie co moę być przyczyną? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
meknam 0 Napisano 14 Czerwca 2007 Założyłem do Bizona ZO-56 silnik od stara Sw-400 ale ciśnienie na konsoli w kombajnie ma tylko 1 jak zapalam i tak sie trzyma, czy wytrzyma żniwa czy nie bardzo w to wierzyć !!!!!!!!!!!!! Słyszałem ze te ciśnieniomierze w konsoli okłamują ???? Co Wy na to ????????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jozekrej 0 Napisano 14 Czerwca 2007 zmież mu ciśnienie bezpośrednio przy silniku tylko go nagrzej dobże i zobaczysz jak sprawa wygląda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gedii 0 Napisano 14 Czerwca 2007 podłącz dobry zegar do czujnika przy silniku i zobaczysz jakie masz prawdziwe ciśnienie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LewY 0 Napisano 15 Czerwca 2007 ostatnio wymienilem cepy na bębnie omotowym w claasie mercatorze 75, przed zalozeniem wywazylem je wszystkie łącznie ze srubami mocującymi podkładkami i nakretkami takze wszystkie mają tą samą wage, mimo to jak włącze nape na młocarnie o na wolnych obrotach mi troche kołysa kombajnem, a na pełnych jak stoi w miejscu to strasznie nim kołysa, jak sie jedzie to jakos nieczuc zbytnio tych wstrząsów natomiast na postoju to az boję sie z kabiny wychodzic zeby przypadkiem nie pogonil mnie bęben młocarni tak nim rzuca (a wlasciwie całym kombajnem)Myslę zeby lepiej wywazyc bęben musialbym odczepic od niego pasy napedowe i dpoiero wtedy bawic sie z jeo wywazeniem jak bedzie sieswobodnie kręcil. I tu jest moje pytanie do Was, zdejmował ktos pasy napędzające beben młocarni?? są tam dwa pasy i na kazdym z nich jest bestopniowa przekładnia regulująca obroty młocarni, przez szajbe nie da rady przełozyc pasa bo by sie rozerwał, wiec trzeba rozebrac tąprzekładnie tylko jak to zrobic? a moze zna ktos lepszy sposob i prostrzy na wywazenie całego bębna omłotowego byc moze bez koniecznosci rozbierania tej przekładni?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Macin2 0 Napisano 15 Czerwca 2007 ostatnio wymienilem cepy na bębnie omotowym w claasie mercatorze 75, przed zalozeniem wywazylem je wszystkie łącznie ze srubami mocującymi podkładkami i nakretkami takze wszystkie mają tą samą wage, mimo to jak włącze nape na młocarnie o na wolnych obrotach mi troche kołysa kombajnem, a na pełnych jak stoi w miejscu to strasznie nim kołysa, jak sie jedzie to jakos nieczuc zbytnio tych wstrząsów natomiast na postoju to az boję sie z kabiny wychodzic zeby przypadkiem nie pogonil mnie bęben młocarni tak nim rzuca (a wlasciwie całym kombajnem)Myslę zeby lepiej wywazyc bęben musialbym odczepic od niego pasy napedowe i dpoiero wtedy bawic sie z jeo wywazeniem jak bedzie sieswobodnie kręcil. I tu jest moje pytanie do Was, zdejmował ktos pasy napędzające beben młocarni?? są tam dwa pasy i na kazdym z nich jest bestopniowa przekładnia regulująca obroty młocarni, przez szajbe nie da rady przełozyc pasa bo by sie rozerwał, wiec trzeba rozebrac tąprzekładnie tylko jak to zrobic? a moze zna ktos lepszy sposob i prostrzy na wywazenie całego bębna omłotowego byc moze bez koniecznosci rozbierania tej przekładni?? Nie wiem jak jest w twoim modelu,ja mam dominatora 86 i w nim aby zdjąć pas napędu młocarni czy też pas jezdny to w bezstopniowym bębnie są 2 otwory wkręcasz w nie 2 śruby bodajże bodajże 12ki bęben się rozszerza i pas zdejmujesz praktycznie ręką bez używania jakiejkolwiek siły Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Macin2 0 Napisano 15 Czerwca 2007 ostatnio wymienilem cepy na bębnie omotowym w claasie mercatorze 75, przed zalozeniem wywazylem je wszystkie łącznie ze srubami mocującymi podkładkami i nakretkami takze wszystkie mają tą samą wage, mimo to jak włącze nape na młocarnie o na wolnych obrotach mi troche kołysa kombajnem, a na pełnych jak stoi w miejscu to strasznie nim kołysa, jak sie jedzie to jakos nieczuc zbytnio tych wstrząsów natomiast na postoju to az boję sie z kabiny wychodzic zeby przypadkiem nie pogonil mnie bęben młocarni tak nim rzuca (a wlasciwie całym kombajnem)Myslę zeby lepiej wywazyc bęben musialbym odczepic od niego pasy napedowe i dpoiero wtedy bawic sie z jeo wywazeniem jak bedzie sieswobodnie kręcil. I tu jest moje pytanie do Was, zdejmował ktos pasy napędzające beben młocarni?? są tam dwa pasy i na kazdym z nich jest bestopniowa przekładnia regulująca obroty młocarni, przez szajbe nie da rady przełozyc pasa bo by sie rozerwał, wiec trzeba rozebrac tąprzekładnie tylko jak to zrobic? a moze zna ktos lepszy sposob i prostrzy na wywazenie całego bębna omłotowego byc moze bez koniecznosci rozbierania tej przekładni?? Nie wiem jak jest w twoim modelu,ja mam dominatora 86 i w nim aby zdjąć pas napędu młocarni czy też pas jezdny to w bezstopniowym bębnie są 2 otwory wkręcasz w nie 2 śruby bodajże bodajże 12ki bęben się rozszerza i pas zdejmujesz praktycznie ręką bez używania jakiejkolwiek siłyA co do wyważenia to radziłbym ci wymontować cały bęben i wyważyć go na wyważarce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FREZ 0 Napisano 15 Czerwca 2007 Byłem patrzeć przed chwilą u siebie .Odkręcasz te 2 płaskowniki co trzymają obudowe łożyska na skraju wałka a następnie przekładasz pas Jeśli jest zakleszczony to rozeprzyj jakimś łomem czyczymś tam Pozdrówka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Macin2 0 Napisano 15 Czerwca 2007 Byłem patrzeć przed chwilą u siebie .Odkręcasz te 2 płaskowniki co trzymają obudowe łożyska na skraju wałka a następnie przekładasz pas Jeśli jest zakleszczony to rozeprzyj jakimś łomem czyczymś tam PozdrówkaNo to wszystko się wyjaśniło,w dominatorku jest inaczej,pozdrowionka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
erdem 0 Napisano 15 Czerwca 2007 Jeśli kupiłeś nowe cepy to pewnie były parami i teoretycznie powino być dobrze beż wyważania, natomiast jeśli je pomieszałeś to wyważanie jest konieczne.Po kilku próbach powinno sie udać i bez wyjmowania całego bębna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LewY 0 Napisano 15 Czerwca 2007 Jeśli kupiłeś nowe cepy to pewnie były parami i teoretycznie powino być dobrze beż wyważania, natomiast jeśli je pomieszałeś to wyważanie jest konieczne.Po kilku próbach powinno sie udać i bez wyjmowania całego bębna. Zgadza sie nowe capy byly zapakowane parami i jak je zakładałem to jeden cep z jednej pary znajdował sie dokładnie naprzeciwko drugiej z tej samej pary, niestety byly roznice w wadze pomiedzy każdą parą, wszystkie je wywarzylem wten sposób ze przed załozeniem wywazłyelm je wszystkie do tej samej wagi, takze wszystkie wazyly tyle samo mimo to kombajnem dalej szarpie, boję sie zeby mi łozyska na bebnie nie wyleciały z powodu nie prawidłowego wyważenia.Z tego co piszecie to zdjecie pasów wydaję sie dosc łatwe byc moze w dominatorze tak ale w moim mercatorze wydaje mi sie ze jest troszke inaczej i nie jest to takie proste. rok temu jak wymienialem pas jezdny z prawej strony kombajnu to musialem polowe kombajnu rozkrecic i tam tez wlasnie byla podobna bezstopniowa przekładnia zmiany obrotów, powiedziel msobie ze nigdy wiecej nie bede tego rozbierał bo troszke bylo z tym roboty, najwiecej nameczylem sie zeby doscinąć do własciwego mieejsca sprężyne ktora za cholere niechiala sie złozyc sie do pierwotnej pozycji, przy jej zdjeciu nie bylo problemu ,sama wyskoczyla i zatrzymała sie na scianie garażu przy bebnie młocarni jest taka sama spreżyna...Wymontowanie całego bębna odpada, za duzo roboty no i nie wiem zupelnie gdzeie takiej wyważarki szukac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
abuk14 0 Napisano 15 Czerwca 2007 Jaki kombajn polecilibyście w cenie do 20000 zł? Heder - do 3,5 m. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 15 Czerwca 2007 Dlaczego taki mały heder chcesz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
abuk14 0 Napisano 15 Czerwca 2007 Tzn. ten kombajn nie jest dla mnie. Znajomy zastanawia się nad kombajnem. Ma kilka naprawde wąskich działek, gdzie Bizon ledwo wjeżdża. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gedii 0 Napisano 16 Czerwca 2007 jakie ciśnienie oleju powinno być w forszaju E514?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach