damian9871 0 Napisano 23 Lipca 2009 to jest ziarno z górnych kłosków i nic na to nie poradzisz (szczególnie w krisie) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartek60001 0 Napisano 23 Lipca 2009 Panowie posprawdzałem to co mówiliście na temat tego trzęsienia, i nic z teg, dalej ten sam problem ;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tony 0 Napisano 24 Lipca 2009 Koledzy, silnik w kombajnie JD 960 grzeje się co morze być przyczyną ?, i jeszcze jedno pytanie przy koszeniu owsa , mieszanki jest dużo zanieczyszczeń , jak jest u Was?Wyczyść dobrze chłodnicę (było o tym wcześniej) lub wymień filtr powietrza, zwłaszcza jak ma więcej jak 500 h. Co do zanieczyszczeń to zależy jakie te zanieczyszczenia, jak ze zboża to daj więcej wiatru ale jak z chwastów w dodatku zielonych to w owsie nic nie poradzisz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korsarz 0 Napisano 24 Lipca 2009 no ale coś musi w tym być bo mnie w miskach nic sie niezbiera, kupiłem jeden kompletny i zobacze jaka jest rużnica między starym a nowym filtrem. panowie wruce do tematu filtrów kosiłem rzepak i wkład w nowym filtrze wyglądał jak nowy ze sklepu a fkład ze starego filtra zapchany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stasiek29 0 Napisano 27 Lipca 2009 Witam!!Panowie potrzebuje rady dzisiaj ruszyłem pierwszy raz w tym sezonie kombajnem i coś mi się dzieje z silnikem a mianowicie po 2 godzinach pracy wyrzucił mi odmą jakiś litr oleju. Ciśnienie trzyma ładnie moc też ma a ten olej leci. Co może być przyczyną? w tamtym roku do końca było wszystko ok. czy to może być przyczena pierścionków?może się zapiekły? dodam że jest to silnik deutz w kombajnie new holland.czekam na rady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rasel_1 0 Napisano 27 Lipca 2009 nom to może być wina pierścionków, a nawet na pewno jest. Widzisz ciśnienie z nad tłoków dostaje się do skrzyni korbowej i poprzez nadciśnienie wypycha olej przez odmę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
romeooo 0 Napisano 27 Lipca 2009 Mój stał cały rok ,jak teraz zapaliłem przed koszeniem rzepaku to poszło troszkę oleju do filtra powietrza ,ale pochodził trochę i jest ok, oleju nie wyganiał wcale jak kosiłem rzepak ,mam DEUTZ FAHRA silnik FAHRA chłodzony powietrzem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikmik 0 Napisano 27 Lipca 2009 Witam!!Panowie potrzebuje rady dzisiaj ruszyłem pierwszy raz w tym sezonie kombajnem i coś mi się dzieje z silnikem a mianowicie po 2 godzinach pracy wyrzucił mi odmą jakiś litr oleju. Ciśnienie trzyma ładnie moc też ma a ten olej leci. Co może być przyczyną? w tamtym roku do końca było wszystko ok. czy to może być przyczena pierścionków?może się zapiekły? dodam że jest to silnik deutz w kombajnie new holland.czekam na rady. Nie znam tego silnika ale poza odma powinno być jeszcze jakieś odpowietrzenie komory korbowej, być możne jest nie drożne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 28 Lipca 2009 A nie kopci ten silnik. Jeśli z pierścionkami byłoby tak źle to powiniien kopcić i byłby utrudniony rozruch w zimne dni. Sprawdź jak radzi kolega "mikmik" czy odma jest drożna o ile wogóle wystepuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stasiek29 0 Napisano 28 Lipca 2009 A nie kopci ten silnik. Jeśli z pierścionkami byłoby tak źle to powiniien kopcić i byłby utrudniony rozruch w zimne dni. Sprawdź jak radzi kolega "mikmik" czy odma jest drożna o ile wogóle wystepuje.Silnik puszcza dym tylko przy zapalaniu a potem to nic nie widać zeby puszczał jakiś dymek. A poza odmą to ja tam żadnego innego odpowietrznika nie widze. Sciągnełem głowice i cylindry bo to jest silnik chłodzony powietrzem i pierscienie wyglądają dobrze żaden nie jest pęknięty ani zapieczony. niewiem co mam robić czy zamawiać nowe pierscienie a nie są tanie bo 120zł na jeden tłok razy 6 czy coś innego mam jeszcze robić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stasiek29 0 Napisano 28 Lipca 2009 Panowie ale nie rozumiem jesli odma bylaby nie drożna to jak by mógł lecieć przez nią olej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtoon 0 Napisano 28 Lipca 2009 sprawa jest prosta: twój silnik ja każdy dizel ma dosyć duże ciśnienie nad tłokiem, pierścienie w podejrzewam około 2000 mtg kombajnie są nie najciekawsze i zamiast to ciśnienie zostawać nad tłokiem przedostaje się pod tłok i dmucha do miski. RADA- zapal kombajn i wyjmij bagnet, jak obleje cie olejem to łap za klucze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cwerg1 0 Napisano 28 Lipca 2009 witam mam takie pytanko :jakie ciśnienie powinno byc na wtryskiwaczu paliwa w CLASIE DOMINATOR 76 z silnikiem PERKINSA 6 cylindrowym typ 6.372.proszę o podpowiedz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
romek31śl 0 Napisano 29 Lipca 2009 Panowie mam problem ze swoim John Derem 1065, poprzednio brakowało mu mocy i kopcił na niebiesko no ale przyczyną były padnięte wtryski. Po wymianie na początku koszenia było ok ale po chwili obroty młocarni znów mi spadają, być może są zapchane filtry paliwa jestem na etapie ich wymiany, zastanawiam się jeszcze na tym czy nie padło mi turbo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamil 23 0 Napisano 29 Lipca 2009 Witam ma taki problem zapycha mi się podajnik kłosowy nie mal że raz na dzień się zapcha co może być przyczyną?i co zrobić żeby się nie zapychał? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
erdem 0 Napisano 29 Lipca 2009 jaki to kombajn ? Ale pewnie masz źle ustawiony i za duzo idzie na podajnik kłosowy. romek31śl Panowie mam problem ze swoim John Derem 1065, poprzednio brakowało mu mocy i kopcił na niebiesko no ale przyczyną były padnięte wtryski. Po wymianie na początku koszenia było ok ale po chwili obroty młocarni znów mi spadają, być może są zapchane filtry paliwa jestem na etapie ich wymiany, zastanawiam się jeszcze na tym czy nie padło mi turbo Jeśli masz padniete turbo to bedziesz miał mokry kolektor ssacy od turbiny do głowicy i czym wyższe obroty tym bardziej będzie dymił. No i również sprawdź filtr powietrza a jeśli dopiero kombajn kupiłeś to odrazu wymień ten filter. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rasel_1 0 Napisano 29 Lipca 2009 A nie kopci ten silnik. Jeśli z pierścionkami byłoby tak źle to powiniien kopcić i byłby utrudniony rozruch w zimne dni. Sprawdź jak radzi kolega "mikmik" czy odma jest drożna o ile wogóle wystepuje. Najprostrzym sposobem na sprawdzenie czy pierścienie są dobre to wsadzić zdjęty pierścień do tulei i zobaczyć jaka jest szczelina na zamku. Powinna być taka, żeby jej prawie nie było widać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
@@Kamil@@ 0 Napisano 30 Lipca 2009 Witam mam następujący problem w BIZONIE ZO56 '89 i nie wiem jak to rozwiązać a chodzi o regulacje targańca co sezon urywa wałek główny w hedrze na samym końcu tam gdzie zakręca się kieł... i nie wiem jak wyregulować ten targaniec zęby to nie rwało targaniec jest nowy i te przeguby wkręcane tez przy wymianie wzorowaliśmy się jak było od nowości tamten 18 lat chodził a teraz rwie co sezon nowy wałek ...proszę o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koseś 0 Napisano 30 Lipca 2009 jeśli ukręca ci zaraz za łożyskiem to nie jest wina targańca tylko wina leży po stronie łańcucha i zębatek napendu ślimaka załóż nowe zembatki i łańcuch miałem tak w swoim a teraz to zapomiałem o tym problemie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
@@Kamil@@ 0 Napisano 30 Lipca 2009 No dziś wyjechaliśmy kosić cały dzień BIZON sprawował się dobrze trochę temperatura wody wysoka no ale...nie wiem ile ten jeszcze wałek pochodzi ale jeśli tak jest jak mówisz lecz to trochę dziwne żeby za łożyskiem urywało z tego powodu, fakt ze u mnie łańcuch luźny jak cholera na tych zębatkach a napinacz do końca napięty jest... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grześ21 0 Napisano 30 Lipca 2009 u nas to samo z tymi oskami bylo mamy 6 lat ten kombajn i 8 osiek juz poszlo a wymiana to ze 20 min juztaka wprawa lancuch i zembatki jak nowe wiec to nie ich wina,ani głowiczek ... w sklepie koles mowil ze poszlo ich juz w tym roku z 20 sztuk.te modele co maja na koncu sprzegło na wielowpuscie nie maja tego problemu wiec wina nie lezy po stronie targanca.przypadkiem przy wymianie oski zjawil sie tokarz to mowil ze to wina zlego toczenia bo w tym miejscu co sie ukreca jest zetoczona ale prostopadle do oski a orginały miały ponoc fazke ze skosa i to robi duza róznice ale puki co nie pokonałem tego problemu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koseś 0 Napisano 31 Lipca 2009 zapomiałem dodać że ja założyłem zębatki i łańcuch 1" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
@@Kamil@@ 0 Napisano 31 Lipca 2009 Czyli co jednym słowem ci co tę ośkę produkują nieźle zarabiają...o jakim ty sprzęgle mówisz ?? tym przy szajbie gdzie zakłada się pasek główny hedra ? u mnie te sprzęgło jest... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grześ21 0 Napisano 31 Lipca 2009 ok roku 82-86 wychodziły hedery z jakims takim sprzegłem co jest na stałe przy gardzielu i co mialo przyspieszyc rozłanczanie hedera paska sie nie sciaga tylko jakis łoncznik pomiedzy tym sprzegłem a hederem i ale tego z bliska nigdy nie widziałem ale w sklepie mowił ze tamte osie nie pekaja wcale...panowie a teraz potrzebuje pomocy tj:zegar od temp oleju,poziomu paliwa nawet nie dygnie od cisnienia i ładowania jak załoncze prad odrazu na max w prawo i tak zostaje co sie moglo stac?2 dni temu chodziło dobrze tylko ładowanie od poczatku wariuje,raz ładuje na 30v za chwile wcale .jest jakis sposob zeby sprawdzic czy sie zegary nie spaliły?co sie moglo stac?teraz nie ma czasu na przestoje wiec zegar od cisnienia mam na szybko do kabiny dociagniety i a tem wody pokazuje zegar od C360 przykrecony do termostatu.ale kosimy z ojcem na zmiane i w nocy guw...widac na silniku pod zegarami namotane pełno kabli dodatkowych nie wiadomo po co tylko zwarcia i iskry jeszcze brakuje...pomoze ktos cos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
@@Kamil@@ 0 Napisano 31 Lipca 2009 możne ci mysz przewody przegryzła gdzieś i może być zwarcie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach