Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

cała prawda się okaże lada dzień.

 

cała prawda to się okaże niby to w marcu, a tak na prawdę w kwietniu, teraz to sobie można w polu pouprawiać "błotoks" jak się komuś nudzi.

Jęczmień ozimy "za stodołą" jest cały żółty, ale to nic, przynajmniej sąsiady mają lepiej na sercu.

 

PS. Zmarznięte liście okryły wezły krzewienia, wszystko pod spodem zielone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po temperaturze +9 w nocy widzę że ziemia już rozmarzła kałuże zeszły z podwórka .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

drobiarze przewidują 350 za tone pszenicy i juz wiedzą ze swin nie ma i jak nie oni to pszenica zostanie u rolnika ale puki co 600 jest osiagalne ale lekko w duł idzie wiec chyba ktoś sie zorientował ze jest z 5mln ton za wiele tego dobrego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po śniegu ani śladu na polach czerwono lub szaro - pszenica lub rzepak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w TA (luty) również zaprezentowali podejście do przezimowania oparte na sumie minimalnych temperatur przez 4 kolejne doby, podkreślają również znaczenie zagęszczenia soków komórkowych (zahartowanie) oraz późnych zabiegów herbicydowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak to się ma do tak nagłego ochłodzenia (czytaj zamarznięcia) na dzień przed noworocznymi mrozami, u mnie było po +15, rośliny w pełni wzrostu, a tu mróz i wiatr, temperatura spadła do - 10,-13,-17 (-17 trzeciego stycznia), zero książkowego i naukowego hartowania, zagęszczania soków, białek i wszystkiego, co pozwoliło by na przyjęcie takiego mrozu.

A tu "normalny cud" - na tą chwilę w okolicy nie zaobserwowałem żadnych niepokojących zmian koloru upraw, pola wyglądają jak by nic nie mroziło.

Przyroda zaskakuje naukowców, pokazując im, że muszą się o niej jeszcze dużo uczyć.

Czytałem, iż rolnicy z wschodniej Polski zaczynają wycofywać się z prognozowanych wymrożeń swoich upraw.

U mnie temperatury typowo wiosenne, ostatniej nocy +12 stopni, w dzień +14.

Ziemia rozmarznięta, chwilowe zastoiska wodne wsiąkły (możliwe rozważania wysiewu pierwszych dawek nawozu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje że pszenice przeżyją, gorzej będzie z jęczmieniem i rzepakami

 

nie wiem jak u Ciebie ale u mnie rzepak super wyglada tylko wieksze liscie sa wymorżone ale reszta sie zregeneruje

 

małe czerwone rzepaki az dziwne staciły czerwony kolor i nabieraja zielonego normnie sąsiad miał taki lichy cały a teraz super wyglada wiec chłopy na KOD sie musimy wybrac

 

zauważylem ze w POLSACIE jest mniej reklam kiedys to w czasie reklamy z lodówki piwo wyciągałem z stacji benzynowej z sąsiedniego województwa a teraz nie zdąrze

 

ale kurde liczyłem na polisce ze ubezpieczyciel będzie zaciskał zwieracze znowu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardziej podatne pszenice już żółkną, jęczmień leży i rzepaki też żółkną, za Wisłą od Grudziądza na północ podobnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden magik doradca powiedział że nawet jak pszenica jest zielona to nie znaczy że żyje

poza tym do wiosny daleko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pszenica zielona ale całość jak zwałowana po przyniesieniu do domu zaczyna puszczać.Rzepak wygląda strasznie ale środek ma zielony,listki kruche nie wyglądaj na nie zmarzniete korzeń też łatwo daje się przełamać,nie jest gumowaty jak u bardziej wyrośniętych roślin. Nie wiem co o tym sądzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba czekać.Do wiosny jeszcze trochę a oziminy są naruszone.Jeszcze jeden taki atak zimy i sprawa jest już oczywista

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja kiedyś pisałem o połączeniu dopłat z ubezpieczeniem i podatkiem

 

da sie tanio ubezpieczyć kiedys miałem autko w lisingu auto casko oc i nw i asinsatnas na kwote 50 tys za okolo 1500 bez wkładu własnego

 

 

i jak by tak bylo z roslinami uszkodzenia zimowe 1 % składka i co za problem przesiać wiosna

 

ale narazie zle nie jest to co lekko zółte to efekt zielonych łak angieskich

 

jest zima i zwykle w zimie jest zimno

 

ps byłem na KOD bo juz pisałem o co chodzi nikogo w gumofilach nie bylo to rolnicy nie protestują ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
trzeba czekać.Do wiosny jeszcze trochę a oziminy są naruszone.Jeszcze jeden taki atak zimy i sprawa jest już oczywista

Masz rację że trzeba czekać.Oprócz "zimy","wody" (ta woda to w głównej mierze po opadach z ostatniego tygodnia) dochodzi zagrożenie "grzybami".Tak dla porównania zamieszczam dzisiejsze zdjęcia dwóch pszenic zieleńsza to Legenda a ta druga to nie wiem jaka odmiana (pole sąsiada)

7czya7paz4yc_t.jpg

n7z58ebdlmmy_t.jpg

https://photos.google.com/album/AF1QipPvOGESfqykfzGeQLyWu2qgt_jULNX-zUokkrV3

oraz przy okazji zdjęcie dwóch rzepaków (różni gospodarze).Podejrzewam że również różne odmiany.

 

p9fr4k1mtsmr_t.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jeczmiona troche pozolkly, rzepaki brzegi lisci odmrozone, ale pszenice w wiekszosci przypadkow zielone tak jak w grudniu.. Min temp minus 16 dwukrotnie i kilka nocy po ok minus 10. Oczywiscie zero pokrywy snieznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
trzeba czekać.Do wiosny jeszcze trochę a oziminy są naruszone.Jeszcze jeden taki atak zimy i sprawa jest już oczywista

Masz rację że trzeba czekać.Oprócz "zimy","wody" (ta woda to w głównej mierze po opadach z ostatniego tygodnia) dochodzi zagrożenie "grzybami".Tak dla porównania zamieszczam dzisiejsze zdjęcia dwóch pszenic zieleńsza to Legenda a ta druga to nie wiem jaka odmiana (pole sąsiada)

7czya7paz4yc_t.jpg

n7z58ebdlmmy_t.jpg

https://photos.google.com/album/AF1QipPvOGESfqykfzGeQLyWu2qgt_jULNX-zUokkrV3

oraz przy okazji zdjęcie dwóch rzepaków (różni gospodarze).Podejrzewam że również różne odmiany.

 

p9fr4k1mtsmr_t.jpg

 

U mnie tak jak ta na zdj gorsza wygląda Linus siany we wrześniu, zrobiłem test 50% roślin niby żyje, ale na polu to wygląda tragicznie (wg Coboru zimotrwałość - 4). Kilimandżaro wygląda z wierzchu lepiej ale tak dobrze jak Twoja Legenda to nie (choć wg Coboru też - 4 - testu nie robiłem). A tak jak Twoja Legenda wygląda u mnie tylko Julius (6 w skali tak jak Legenda). Jeczmień widze we wsi jeden, ale na pewno nie przeżył..... Dobrze wyglądają tylko pszenżyta i to jeszcze nie wszystkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że teraz to duże spustoszenie robią choroby grzybowe.Zboża osłabione a teraz dla grzybów warunki sprzyjające.Na swojej pszenicy zaraz po mrozach(jak i przed) niczego nie zauważyłem a teraz tworzą się małe białe plamki jak i część liści zmienia zabarwienie (fragmentami).W pobliżu jest zasiany jęczmień ozimy który jeszcze tydzień temu był "zieleniutki" a teraz żal patrzeć (żółknie/bieleje).Nie wiadomo co z nim dalej będzie(patrząc na tempo odbarwiania)

bow9ptxo5bmi_t.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w niedzielę rano wykopałem kilka roślin do testów SKAGEN (wg Coboru zimotrwałość - 4,5)PO 2 dniach podniosła śię do góry i zaczęła puszczać młode pióra(większoś roślin ku memu zdziwieniu miała korzenie długości ponad 40cm .) FIGURĘ jutro może wykopię i przeprowadzę test(ale według badań coboru wyższa zimotrwałość) rzepak też jak by zaczynał puszczać ale jeszcze po obserwuje bo jeszcze za wcześnie,w najlepszym stanie są samosiewy które zostawiłem.

Myślę że ze względu na małą zawartość soków bo większe liście zaczynały już jesienią przysychać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"gregorfik"Kolego masz jakieś doświadczenie z odmianą "Kilimandżaro" ? czy może jesteś pionierem,bo chciał bym się dowiedzieć czegoś więcej od osoby która już miała z nią do czynienia(a nie tylko z opinij coboru)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz sieje. wpisana chyba do rejestru w 2014r więc za dużo opinii nie znajdziesz. W tym roku też nie szło jej dostać ja już straciłem wiare i zacząłem szukać czegoś innego ale udało się. Tylko, żeby teraz nie wymarzła . Mi pasowała bo plon wysoki, mrozoodporność najwyższa z pośrod niskich pszenic to główna zaleta. Choć linusa mam najwięcej i żałuje.

 

Infoza też ją masz? Jak wygląda po mrozach u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz sieje. wpisana chyba do rejestru w 2014r więc za dużo opinii nie znajdziesz. W tym roku też nie szło jej dostać ja już straciłem wiare i zacząłem szukać czegoś innego ale udało się. Tylko, żeby teraz nie wymarzła . Mi pasowała bo plon wysoki, mrozoodporność najwyższa z pośrod niskich pszenic to główna zaleta. Choć linusa mam najwięcej i żałuje.

 

Infoza też ją masz? Jak wygląda po mrozach u Ciebie?

Nie kolego też szukałem,ale kupić tą odmiane graniczyło z cudem, więc posiałem co innego i zobaczymy czy dobrze wyjdę na tym Zobaczymy co życie pokarze, może w tym roku się uda niech inni przetestują,a ja z chęcią poczytam opinij na jej temat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
trzeba czekać.Do wiosny jeszcze trochę a oziminy są naruszone.Jeszcze jeden taki atak zimy i sprawa jest już oczywista

Masz rację że trzeba czekać.Oprócz "zimy","wody" (ta woda to w głównej mierze po opadach z ostatniego tygodnia) dochodzi zagrożenie "grzybami".Tak dla porównania zamieszczam dzisiejsze zdjęcia dwóch pszenic zieleńsza to Legenda a ta druga to nie wiem jaka odmiana (pole sąsiada)

7czya7paz4yc_t.jpg

n7z58ebdlmmy_t.jpg

https://photos.google.com/album/AF1QipPvOGESfqykfzGeQLyWu2qgt_jULNX-zUokkrV3

oraz przy okazji zdjęcie dwóch rzepaków (różni gospodarze).Podejrzewam że również różne odmiany.

 

p9fr4k1mtsmr_t.jpg

 

 

zdjecia 1 klasa tam gdzie masz wode a masz masz problem pozostałe pole narazie jest dobrze a moze byc lepiej

 

tam jeszcze jeden kolega 40cm korzenie ma -to rozłogi od perzu nie korzenie pszenicy

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zboża lepiej zimują na glebach strukturalnych, zasobnych w fosfor i potas, posiane w optymalnym terminie i niezbyt gęsto. Bardziej odporne na mróz są rośliny zawierające dostateczną ilość siarki, magnezu, miedzi i manganu oraz boru.

Niekorzystne warunki do zimowania zbóż ozimych panują wówczas, gdy na niezamarzniętą lub słabo zamarzniętą glebę spadnie śnieg i będzie zalegał powyżej 70 dni. Wówczas rośliny oddychają, wydzielają CO2 i wobec braku możliwości wymiany gazowej duszą się pod śniegiem. Osłabione są podatne na pleśń śniegową (Fusarium nivale), która ostatecznie je niszczy.Dobrze zahartowane zboża ozime znoszą następujące spadki temperatury:

jęczmień –15°C;

pszenica –21°C;

żyto –30°C.

Podane wartości odnoszą się do przeciętnych warunków zimowania. Warto pamiętać, że pokrywa śnieżna o grubości co najmniej 7,5-12,5 cm zabezpiecza skutecznie zamarzniętą już glebę przed dużymi zmianami temperatury. W wielu wypadkach o zamieraniu roślin decyduje temperatura gleby na głębokości węzła krzewienia, która zasadniczo kształtowana jest przez pokrywę śnieżną. Jest ona wyższa od tej nad powierzchnią roli i wynosi:

jęczmień od –10°C do –12°C;

pszenica od –14°C do –17°C;

żyto –25°C.

Przyczyną przemarzania roślin jest tworzenie się lodu w ich komórkach i tkankach. W silnie uwodnionych komórkach po nadejściu mrozów powstają ciągle powiększające się kryształki lodu, które niszczą je w sposób mechaniczny

 

wiec nie ma co sie martwić fosforu i potasu rolnicy w EU dość sypią wiec mangan magnez to u nas opór .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego szu-rnięty teraz wiem czemu wszyscy tak na ciebie mówią. Ja jeszcze potrafię odróżnić perz widać w przeciwienstwie do ciebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolego szu-rnięty teraz wiem czemu wszyscy tak na ciebie mówią. Ja jeszcze potrafię odróżnić perz widać w przeciwienstwie do ciebie

 

przyjacielu kolega lans mnie ceni

 

zrób zdjęcie wstaw niech Strzyżna sie wypowie co masz 40cm to ile wysokosc ma ta pszenica 110cm? pewnie jest w fazie kłoszenia

 

tak dla wyobrażni zboża podobnie jak trawy do jednej rodziny nalezą 90% systemu korzeniowego w trawach jest w 6 cm kiedys było w 8

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...