tom 0 Napisano 3 Listopada 2009 a ile miałeś liści w pszenicy bo u mnie tydzień temu to był początek fazy krzewienia wię zdecydowanie za późno na zwalczanie miotły tym środkiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 3 Listopada 2009 a ile miałeś liści w pszenicy bo u mnie tydzień temu to był początek fazy krzewienia wię zdecydowanie za późno na zwalczanie miotły tym środkiem.2 listki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MMDD 0 Napisano 4 Listopada 2009 a ile miałeś liści w pszenicy bo u mnie tydzień temu to był początek fazy krzewienia wię zdecydowanie za późno na zwalczanie miotły tym środkiem. poczatek krzewienia miotly czy pszenicy? jak masz miotle mala, to mozesz zawsze IPU siknac, jak jest wieksza i masz kase, to mozesz tez Atlantisem poleciec... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom 0 Napisano 4 Listopada 2009 Jeżeli pszenica ma początek fazy krzewienia to miotła teoretycznie też.Temperatury nie pozwalają na stosowanie sulfonomoczników więc po raz pierwszy od kilku lat będę zmuszony do zabiegu wiosennego. IPU I CTU jakoś do mnie nie przemawia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ZLYporucznik 0 Napisano 4 Listopada 2009 Hej chłopaki a mogę maczugą jeszcze po pszenicy pojechać siałem w terminie tylko opryskać jeszcze zapomniałem????????????????????/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 4 Listopada 2009 Maczuga to to samo co Glean więc jak złapiesz trochę temp to śmiało możesz jechać. Ja mam jeszcze też zamiar pryskać ale dodaje jeszcze Lintipur. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 6 Listopada 2009 a jaka temperatura jest potrzebna by skutecznie gleanem jechać na pszeniczke i czy 3 listki pszenicy to dobra faza a w jakich proporcjach z lentipurem pryskacie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grego 0 Napisano 7 Listopada 2009 A co powiecie na stosowanie teraz Maratonu, pszenica jest w fazie "szpilki". Znajomy pryska teraz Maraton 4l + 5g Glean. Środek mam już kupiony i nie wiem za bardzo co zrobi, heh a zawsze pryskałem na wiosnę a teraz się zdecydowałem na zabieg jesienny i Listopad mnie złapał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 8 Listopada 2009 Trzy listki to idealnie dla mieszanki Glen Lintipur dawki to 10g Gleanu i 1,5l Lintipuru ja pryskałem w piątek bo było bardzo słonecznie pomimo tego że pszenica nie miała jeszcze trzech listków tylko dwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 9 Listopada 2009 ile kosztuje lentipur Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 10 Listopada 2009 nie wiem jak wy pryskacie... u mnie od miesiąca nie ma szans na wjechanie w zasiew pszenicy... a o kopaniu burakow to nawet nie wspominam.... ciągle pada... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kdsz86 0 Napisano 10 Listopada 2009 mieszaniną maraton i glean, lub generyki, można spokojnie pryskac jezeli temp w nocy nie spadnie ponizej -2'C rowniez w fazie szpilki, ja niedawno wjechalem w żyto i część pszenicy, zrobilem koleiny po kolana, ale opryskane, reszte pszenicy musze poczekac na wschody i bedzie robiony zabieg, nawet zeby to mialo byc w grudniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 10 Listopada 2009 5l Lintipuru coś koło 146zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pirgreg 0 Napisano 17 Listopada 2009 Ja siałem 30-10-09 i pewnie już kiełki ma, ale czy jest sens pryskać?Mam jeszcze do orki zimowej i jak uda się zaorać to sie zastanawiam czy nie posiać przewódke, jak myślita? RYZYKOWAĆ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 17 Listopada 2009 Kumpel nie opryskał pszenicy zasiana polowa września masakra miotła cztery liście, fiolek przytulia jeszcze lepsza. Ma to zamiar walnąć Alisterem plus EkspertMet. Odradziłem, EkspertMet to już za późno. Może ktoś ma jakieś propozycje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 19 Listopada 2009 ja w wekend jade z glenem w pole 20 g/ha ponoć ma być pogoda i ciepło a na wiosne poprawka 15g apyros + 0.2 tomigan + 15 g granstar i powinno być czysto takie pryskanie stosowałem w tamtym roku i bylo czysto co wy o tym myślicie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grego 0 Napisano 19 Listopada 2009 Ja w tym tygodniu jechałem maratonem + glean, sąsiad już tak pryska 2 raz i poprawek żadnych to i ja się skusiłem, zobaczymy. Teraz pokazuje się drugi liść w pszenicy ale jeszcze prysne to co zostało. W tamtym roku pryskałem Lentipur + glean oczywiście na wiosne poprawka była potrzebna na dwuliścienne miotłe wytępiło. @dawidlubelskie może spróbuj właśnie tak, miotłe załatwi i większość chwastów a na wiosne tylko poprawka na dwuliścienne szczególnie przytulia. Ja postawiłem na jeden przejazd jesienią ale gwarancji też niema. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubuś1597156799 0 Napisano 19 Listopada 2009 po jakim czasie od pryskania powinno być widać efekty zamierania chwastów ?jechałem gleanem 31 paźdz., jak narazie efekt słaby, fiołka i chabra full i mają się w najlepsze... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PEPSI 0 Napisano 20 Listopada 2009 po jakim czasie od pryskania powinno być widać efekty zamierania chwastów ?jechałem gleanem 31 paźdz., jak narazie efekt słaby, fiołka i chabra full i mają się w najlepsze... Glean nie działa na chabra i fiołka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 20 Listopada 2009 Sytuacja na rynku - zboże Na pierwszym miejscu znaleźli się Niemcy, na drugim Francuzi, a na kolejnych Słowacy, Węgrzy i Finowie. Sprzedaż ziarna przez polskich producentów zajęła w tym czasie około 7% skupu. I to ona właściwie ma wpływ na to, co dzieje się teraz na krajowym rynku. A tu, ceny rosną - pomimo, że złoty wciąż jest dość mocny. Zwykle było inaczej. Teraz nawet gdyby nasza waluta osłabła, wzrost cen mamy i tak raczej zagwarantowany– uważają maklerzy. W takim wypadku bardzo uaktywniłby się bowiem eksport. Ale nawet przy obecnych kursach walut i tak jest on wyjątkowo duży. Jedno pociąga więc za sobą drugie, tak jak to jest w przypadku cen. Tu najważniejsze zmiany to nieuchronne zrównywanie się cen pszenicy paszowej i konsumpcyjnej. Niektórzy rolnicy już sprzedają ziarno konsumpcyjne na cele paszowe. PSZENICA zł/t konsumpcyjna paszowa południe 470 460 centrum 490 480 północ 500 490 Dużym popytem cieszy się żyto. Jeszcze nie tak dawno cena tego ziarna nie przekraczała 300 złotych za tonę. Teraz, w centrum kraju, w magazynie sprzedającego trzeba zapłacić około 320 złotych. Na północy, gdzie trwa ożywiony ruch w portach, żyto jest skupowane po 350 złotych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 21 Listopada 2009 właśnie leciałem tym tolurexem i zauważyłem że w mojej ozimej pięknie rośnie jęczmień (to nowe pole a jęczmień kosiłem na nim talerzówką) no i po tylu przymrozkach nie dało mu rady... może jakiś herbicyd jest jakiś na pszenicę żeby zaszkodził jęczmieniowi? albo coś? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PEPSI 0 Napisano 21 Listopada 2009 właśnie leciałem tym tolurexem i zauważyłem że w mojej ozimej pięknie rośnie jęczmień (to nowe pole a jęczmień kosiłem na nim talerzówką) no i po tylu przymrozkach nie dało mu rady... może jakiś herbicyd jest jakiś na pszenicę żeby zaszkodził jęczmieniowi? albo coś? Apyros niszczy jęczmień Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maniek10 0 Napisano 21 Listopada 2009 czy jest sens sypnąć teraz sól potasową na pszenice sianą5 października.przed siewem potasu nie dawałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 23 Listopada 2009 właśnie leciałem tym tolurexem i zauważyłem że w mojej ozimej pięknie rośnie jęczmień (to nowe pole a jęczmień kosiłem na nim talerzówką) no i po tylu przymrozkach nie dało mu rady... może jakiś herbicyd jest jakiś na pszenicę żeby zaszkodził jęczmieniowi? albo coś? Apyros niszczy jęczmień Pasuje ale po tym mająbyć buraki a apyros ma przeciwskazania :/ no i co teraz robić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PEPSI 0 Napisano 23 Listopada 2009 właśnie leciałem tym tolurexem i zauważyłem że w mojej ozimej pięknie rośnie jęczmień (to nowe pole a jęczmień kosiłem na nim talerzówką) no i po tylu przymrozkach nie dało mu rady... może jakiś herbicyd jest jakiś na pszenicę żeby zaszkodził jęczmieniowi? albo coś? Apyros niszczy jęczmień Pasuje ale po tym mająbyć buraki a apyros ma przeciwskazania :/ no i co teraz robić? Apyros w dawce od 15 do 20 gr plus wspomagacz wyeliminuje samosiewy jęczmienia (będą skarłowaciała i nie wykłoszone) , i po takiej dawce możesz spokojnie siać buraki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach