men2face 0 Napisano 27 Lutego 2011 A czy stosował ktoś Stratego? ponoc ma byc rewelacyjne na t2a ktoś to jeszcze sprzedaje?rewelacyjne??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 27 Lutego 2011 Na ostatniej pszenicy była u mnie przedstawicielka bayera bo wezwałem ją żeby zobaczyła na jaki szajs na szkoleniach namawia i po konsultacjach telefonicznych z jakimś swoim sznurkiem stwierdziła że ratunkiem na septoriozy pozostaje stratego mimo,że jest drogiei i konkurencyjnej firmy FM Agro.Jednak nie zdecydowałem się i pytam teraz jak to działa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 27 Lutego 2011 men@ 80 -100 g strobi wystarczy, czyli 250x 0,33 i wyjdzie cos ok 80 g strobi. Uważasz że w jarej wystarczy jeden zabieg ze strobi? a jak postąpić w przewódkach? (jezeli oczywiście przezimują) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 27 Lutego 2011 rechu trifloksystrobina w połaczeniu z propikonazolem nie jest zła ale receptą na septoria rewelacyjną nie jest.rozwiązania bayera to temat na osobne rozważania z tanich strobiluryn proponuje acanto.maskin:tak małe dawki strobi najlepiej praktykować w systemach trzy zabiegowwych tak zeby nie dopuścić do pustego okienka bez ochrony.w jarej trzy zabiegi uważam za nadgorliwość.a przewódki...to chyba za rok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gregorfik 0 Napisano 28 Lutego 2011 Ja chciałby coś zauważyć. Sądzę że nie można uznać za sukces wysoki plon pszenicy stosując np 3 x fungicyd i to jeszcze walać nawet 2 krotnie te z grupy strobi . Bo nie sposób mieć zdrowe zboże wydając na ochrone fortune. W taki sposób napędzacie kabze firmom chemicznym a w kieszeni zostaje nie wiele.Ja jestem zdania że te wszystkie terminy T1,T2,T3 są nieco chore. To bayery i inne Basfy wciskają nam, że tak trzeba... Sądze, że zgodzicie się ze mną że nie ma nic lepszego jak wejście w ten pieprzony łan i szukanie pierwszych objawów choroby i dopiero wtedy dobór odpowiedniego preparatu a raczej substancji aktywnej na konkretną chorobe.Te teminy uważam osobiście sa bardzo orientacyjne. One tylko nakreślają nam jak można chronić łan. WIem że takie ganianie po polu zajmuje dużo czasu, ale ten czas chyba mimo wszystko jest mniej wart niż wydany nie potrzebnie środek od tych złodzieji.Od razu zaznacze, że nie jestem przeciwnikiem jak można sugerować sie 1 zdaniem 3 oprysków na grzyba, bo jeżeli jest potrzeba to oczywiście warto ten 3 oprysk dać.Osobiście tak włąsnie robie chodze po polu i obserwuje jak nic sie nie pojawia to ten umowny "T1" przesuwam w czasie aż zajdzie taka potrzeba.W zeszłym roku uzyskałem w ten sposób 9t pszenicy co moge uznać za duży sukces. Stosowałem Tilt, bo wiekszośc tych triazoli które tu podajecie wyglada ładnie na etykiecie ale na 1 oprysk sie nie nadaje bo nie działa w niskich temp. Na drugi oprysk przesuniety aż prawie do kłoszenia SwingTop.Kiedys stosowałem Tilt a na 2 Amistar + Artea i też bardzo chwale. PS. rechu tak to z nimi jest na szkoleniach to pierdzielą jak najeci jakie to zajebiste środki mają a jak przyjdzie co do czego to geba otwarta i nie wiedzą co powiedzieć.... Albo powiedzą po czasie jak w Twoim przypadku, tylko że to TY poniosłeś koszty a oni mają to w DUPIE. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 28 Lutego 2011 a stosowałes cos innego oprócz tiltu zeby miec porównanie??morfolin na rynku jest wiele. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arturonas 0 Napisano 1 Marca 2011 Zgadzam się z gregorfik ...ja w tamtym roku Tillt Tutbo dałem dopiero na liść flagowy i to był pierwszy zabieg...pszenica u mnie rośnie zawsze po rzepaku i sieje materiał kwalifiikowany...na kłos dałem zwykły triazol Brasifun 0,8 i Amistar 0,4 l na hektar...plony takie jak gregorfik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 1 Marca 2011 u mnie ci którzy stosowali tilt i artea mieli to co bez oprysków 2 lata temu,choć jak się przyglądałem to tak jakby prawie nic to nie dawało ,szczególnie na polach z dużym udziałem zbóż. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 1 Marca 2011 geografik inkubacja septoriozy jest zauważalna po ok 20 dniach od zarażenia, gdzy np ze strobilurynami praktycznie trzeba prysnąć przed zarazeniem lub w samym punkcie, a np epoksykonazol ma największą skuteczność do ok 10-15 dni po zarażeniu... więc jak chcesz zobaczyć chorobę i interweniować to życzę powodzenia w zbiorach rzędu 9 ton. Ja tez oszczedzam i odciągam zabiegi ale widzę że to wszystko jest do dupy. I dochodzę do wniosku że jak robić ochronę, to trzeba robić maxymalną, albo nie robić jej wcale... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
alwaro 0 Napisano 1 Marca 2011 panowie jest sens sypania teraz soli potasowej na oziminy np.mieszajac razem z saletra wspomne ze pole nie bylo nigdy rozpieszczane jesli chodzi o nawozy potasowe wiec napewno by sie przydało tylko czy bedzie jakis efekt? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 1 Marca 2011 warto sypać sól potasową teraz na oziminy ja bede sypał w czwartek, zauważyłem że lepsze efekty daje teraz sypanie soli niż dawanie wieloskładnikowego przed siewem, ja daje tylko wieloskładnikowe pod ziemnikaki, buraki i rzepak, a po nich siej pszenice ozima, bez żadnego nawozu dopiero na wiosne daje sól potasową. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 1 Marca 2011 I dochodzę do wniosku że jak robić ochronę, to trzeba robić maxymalną, albo nie robić jej wcale...Cenne spostrzeżenie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 1 Marca 2011 Czym najlepiej zwalczyc fiłka polnego w pszenicy jarej? bo mam go pełno, w zeszłym roku jak miałem na tym polu pszenice ozima to był gruby dywan z tego fiołka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radek1 0 Napisano 1 Marca 2011 Lintur jest w miarę skuteczny, tylko musisz dodać Chwastoxu przeciw komosie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 1 Marca 2011 lintur chyba będzie najlepszym wyborem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thug 0 Napisano 1 Marca 2011 ja w tym roku bede jechał pszenice mustang forte + lancet plus jezeli ktos nie pryskał na jesieni na jednoliścienne to mysle ze to jest bardzo dobre rozwiązanie oba środki można stosować az do drugiego kolanka . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thug 0 Napisano 1 Marca 2011 Czym najlepiej zwalczyc fiłka polnego w pszenicy jarej? bo mam go pełno, w zeszłym roku jak miałem na tym polu pszenice ozima to był gruby dywan z tego fiołka. myśłe ze mustang wywali Ci tego fiołka w tym roku własnie ulepszony pod takie agrofagi jak fiołek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 1 Marca 2011 własnie w zeszłym roku szedł mustang + apyros i z na polu oprócz pszenicy został tylko fiołek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gregorfik 0 Napisano 1 Marca 2011 men2face nie stosowałem innych morfolin, bo wychodze z założenia że jak coś jest dobre to po co to zmieniać??? Maciek nie czytasz co napisałem. Ja nie pracuje w Syngencie czy Basfie i nie reklamuje tlitu jaka środek dobry zawsze i na wszystko. Prosta sprawa, skoro efektu nie było jak piszesz to było złe rozponanie, dobór środka, złe warunki stosowania, albo nie było już co chronić. maskin masz racje o tych 20 dniach ale skoro wiesz, że po ilu dniach infekcja jest zauważalna to pewnie też wiesz co zrobić żeby objawy zauważyć szybciej maskin ale wiesz też pewnie dobrze że np gdy wejdziesz na pole i zobaczysz już te pierwsze objawy septoriozy(infekcja następuje 20dni wczesniej) to nie jest to tak że 1 dzień szlag trafia zboże i zbierasz 3tony mniej. A gdy np dasz drogi fungicyd niepotrzebnie to już tracisz, ale nie o to chodzi. Powiedzmy że chronisz tę swoją pszenice i jedziesz zabieg po zabiegu zgodnie z planem wydajesz kase, a tu nagle pojawia się choroba przed którą akurat Twój fungicyd nie chroni i co wtedy??? Dajesz następny i podnosisz niepotrzebnie koszt czy patrzysz jak septorioza zjada plon i tez tracisz, bo dałeś ochrone a tu klops. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thug 0 Napisano 2 Marca 2011 własnie w zeszłym roku szedł mustang + apyros i z na polu oprócz pszenicy został tylko fiołek. w zeszłym roku pryskałeś jeszcze starym mustangiem teraz od tego sezonu wchodzi mustang forte własnie fiołek ma sie mu nie opierać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 2 Marca 2011 Ja stosuję apyros i do tego lintur. Po fiołku nie ma śladu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thug 0 Napisano 2 Marca 2011 Ja stosuję apyros i do tego lintur. Po fiołku nie ma śladu. apyros i lintur to dobra kombinacja a jak to teraz wychodzi cenowo możesz przyblizyc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 2 Marca 2011 przez 15 lat to moze raz zaatakowała bardziej rdza, natomiast spustoszenie sieje zawsze septorioza liści i klosa, a przez ostatnie 3-4 lata fuzarioza i od tego chce chronić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 2 Marca 2011 men2face nie stosowałem innych morfolin, bo wychodze z założenia że jak coś jest dobre to po co to zmieniać??? Maciek nie czytasz co napisałem. Ja nie pracuje w Syngencie czy Basfie i nie reklamuje tlitu jaka środek dobry zawsze i na wszystko. Prosta sprawa, skoro efektu nie było jak piszesz to było złe rozponanie, dobór środka, złe warunki stosowania, albo nie było już co chronić. maskin masz racje o tych 20 dniach ale skoro wiesz, że po ilu dniach infekcja jest zauważalna to pewnie też wiesz co zrobić żeby objawy zauważyć szybciej maskin ale wiesz też pewnie dobrze że np gdy wejdziesz na pole i zobaczysz już te pierwsze objawy septoriozy(infekcja następuje 20dni wczesniej) to nie jest to tak że 1 dzień szlag trafia zboże i zbierasz 3tony mniej. A gdy np dasz drogi fungicyd niepotrzebnie to już tracisz, ale nie o to chodzi. Powiedzmy że chronisz tę swoją pszenice i jedziesz zabieg po zabiegu zgodnie z planem wydajesz kase, a tu nagle pojawia się choroba przed którą akurat Twój fungicyd nie chroni i co wtedy??? Dajesz następny i podnosisz niepotrzebnie koszt czy patrzysz jak septorioza zjada plon i tez tracisz, bo dałeś ochrone a tu klops.kolego pierwsza zasada dobrej ochrony to lepiej zapobiegać niż leczyć słyszałeś o efekcie strobi?z samego tego już jesteś doprzodu.skoro już po zabiegu tiltem zbierasz 9ton to aż strach pomyśleć co by było gdybyś lepiej przyłożył sie do ochrony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gregorfik 0 Napisano 2 Marca 2011 men2face kolego pierwsza zasada dobrej polemiki to słuchanie tego co mówi druga osoba . Czy ja gdzieś napisałem że po zastosowaniu samego tiltu uzyskałem 9t???? Najpierw czytaj potem odpisuj. Skoro jednak nie czytasz to znaczy że nie szanujesz mnie jako osoby piszącej na tym forum i nie powinienem wogóle podejmować dyskusji z Tobą. Uznam jednak, że się spieszyłes pisząc w ciągu dnia i czegoś nie doczytałeś. I w żadnym momencie nie zaprzeczam także w moim wywodzie efektowi strobi. Neguję tylko 2x stosowanie fungicydów z tej grupy a niestety tak niektórzy robią z przekonania że skoro środek drogi to na pewno dobry...Bo jeżeli zastosujemy np 2x preparat z grupy strobiluryn to uzyskamy podwójny efekt strobi???Nie. Uzyskamy jedynie dłuższy okres działania, co nie zawsze jest naszym celem, lub nie zawsze oczekujemy skoro już 3-4 tyg po zastosowaniu dajemy kolejny fungicyd. Co do Twojej argumentu na temat efektu strobi że sie na nim już zyskuje. To powiem tak w tym roku biorąc pod uwagę że ceny zboż bedą raczej wysokie a nawet bardzo wysokie to się zupełnie z Tobą zgodze. Ale przy przecietnym roku to już może być naprawde różnie. Teraz zanim mi odpiszesz to dokładnie przeczytaj. I nie złość się od razu . Bo ta ironia w Twoim ostatnim poście była zupełnie niepotrzebna... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach