sławek2209 0 Napisano 3 Grudnia 2011 czlowieku nie dziw sie ze ludziom nie wschodzi zboze .w lubelskim wiekszy deszcz byl 20 sierpnia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 4 Grudnia 2011 U mnie jak nie było siewu bezpośrednio po orce to wschody wynosiły od 10 do 40% a kto bimbał z samosiewami to nawet świeża orka nie pomogła Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin20578 0 Napisano 4 Grudnia 2011 Mam pytanie odnośnie nawożenia na wiosne pszenicy odmiany bogatka. Chcę zastosować 175kg saletry amonowej wczesna wiosna w chwili ruszania wegetacji, i 150kg moczniku na początku strzelania w źdżbło, Przedsiewnie bya zastosowana polifoska M 200kg/ha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sławek2209 0 Napisano 4 Grudnia 2011 niezabogate to twoje nawozenie.z zastosowaniem mocznika bym sie zastanowil.niewiadomo czy bedzie sucha wiosna czy mokra. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wicherek 0 Napisano 4 Grudnia 2011 wszystko zależy od gleby -na piaskach mam 100 % wschodów a na rędzinie 30 %. Reszta ziarna się zmarnowała .Zima dokończy zniszczenia i na wiosnę trzeba siać kukurydzę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 4 Grudnia 2011 wszystko zależy od gleby -na piaskach mam 100 % wschodów a na rędzinie 30 %. Reszta ziarna się zmarnowała .Zima dokończy zniszczenia i na wiosnę trzeba siać kukurydzę.może nie będzie tak źle, pszenica potrafi i wzejść pod śniegiem, u mnie na kawałku po marchwi i ziemniakach , gdzie ziemia była dość mocno przesuszona to wzeszło z 10%, a siana około początku października Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thug 0 Napisano 4 Grudnia 2011 niezabogate to twoje nawozenie.z zastosowaniem mocznika bym sie zastanowil.niewiadomo czy bedzie sucha wiosna czy mokra. niebogate ja myślę że wystarczające ja zamieniłbym mocznik na 200 kg saletry względy ekonomiczne nie przemawiają za dużymi dawkami nawozów poza tym azot od pewnej granicy nie zwiększa plonów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darekka 0 Napisano 4 Grudnia 2011 Byłem dziś popatrzeć na pszenice zasiane w połowie października.Masakra, wzeszło może 15% a reszta leży nawet kiełków nie puściła.Ostatni deszcz jakieś 2 godziny padał u nas na początku października.Jeden kawałek zasiany jeszcze przed tym deszczem nawet jakoś wygląda, a ta reszta siana po ziemniakach jest właśnie taka. Więcej tam do wiosny nie chodzę bo i tak nic nie zmienię. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin20578 0 Napisano 4 Grudnia 2011 wszystko zależy od gleby -na piaskach mam 100 % wschodów a na rędzinie 30 %. Reszta ziarna się zmarnowała .Zima dokończy zniszczenia i na wiosnę trzeba siać kukurydzę.może nie będzie tak źle, pszenica potrafi i wzejść pod śniegiem, u mnie na kawałku po marchwi i ziemniakach , gdzie ziemia była dość mocno przesuszona to wzeszło z 10%, a siana około początku października no niby tak lecz u mnie na wsi tylko ja sieje pszenice i plon w te zniwa miałem nie najgorszy tak jak na IV i V klase ziemi bo ok 6t/ha lecz gdyby więcej deszczu było to by był większy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 4 Grudnia 2011 To się ciesz że nie puściła bo jeszcze jest szansa że puści. Bo jak puści i zabraknie wody to kiełek uschnie i dętka a tak jest szansa że coś z tego może będzie. Marcin dawka N rozsądna zależy jaką masz zasobność. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin20578 0 Napisano 4 Grudnia 2011 wszystko zależy od gleby -na piaskach mam 100 % wschodów a na rędzinie 30 %. Reszta ziarna się zmarnowała .Zima dokończy zniszczenia i na wiosnę trzeba siać kukurydzę.może nie będzie tak źle, pszenica potrafi i wzejść pod śniegiem, u mnie na kawałku po marchwi i ziemniakach , gdzie ziemia była dość mocno przesuszona to wzeszło z 10%, a siana około początku październikano niby tak lecz u mnie na wsi tylko ja sieje pszenice i plon w te zniwa miałem nie najgorszy tak jak na IV i V klase ziemi bo ok 6t/ha lecz gdyby więcej deszczu było to by był większy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin20578 0 Napisano 4 Grudnia 2011 przepraszam za powtórzenie postów lecz wkradł sie jakiś błąd i tak wyszło, w tym roku zapowidała sie ładna pszenica lecz w fazie strzelania w żdźbło było sucho i przez to mniejszy plon ale i tak nie mam co narzekać na IV i V klasie i tak nigdy nie dorównam tym rolnikom co maja ziemię na II i III klasie lecz pocieszam się tym, że lżejsza uprawa jest tylko szkoda, że nie mam melioracj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wicherek 0 Napisano 5 Grudnia 2011 http://www.tvn24.pl/-1,1726819,0,1,w-polsce-nie-mamy-suszy--wszystko-jest-w-normie,wiadomosc.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piter401 0 Napisano 5 Grudnia 2011 a co oszołomy mają mówić przecież polska to zielona wyspa i suszy niema a jak jest to każdy widzi a opadów większych nie będzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tracer 0 Napisano 6 Grudnia 2011 siew agregatem uprawowosiewnym z cięzkim wałem w orkę 5 dniową wschody 100% a jak ktoś lata bronami pużniej kultywatorem i posieje to siewniczkiem to się dziwią że na polu nie chce rosnąć Tak suchej jesieni nie było od lat. U mnie w pażdzierniku padało tylko raz (kilkugodzinna mżawka), listopad suchy i w ciągu dwóch ostatnich dni ociupinka wody - pszenica dosłownie "urosła w oczach". Nie wszyscy mają ciągniki 200-stu konne, wielu kolegów z tego forum (nie zabrania tego regulamin) dysponuje ciągnikami o mocy 30 KM i sieją "siewniczkami"... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 6 Grudnia 2011 Witam.Bo to już tak jest że sytemu trudno zrozumieć głodnego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 6 Grudnia 2011 Nie trzeba mieć ciągnika 200 koników żeby tak zasiać. Ja uprawiałem agregatem ares z wałem 750 gumowym a ciągnął to JD 11k koników a potem siew siewnikiem z redlicami talerzowymi o dużym docisku pojedynczym i kółkami dociskającymi ciągnikiem NH L85. Efekt taki sam jak wielkim agregatem z wielkim ciągnikiem a koszty zakupu i użytkowania mniejsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sławek2209 0 Napisano 6 Grudnia 2011 tracer gadasz od rzeczy.co ma wal i traktor 200 km do opadow.ja wykonalem tradycyjna orke pozniej agregat i siew siewniczkiem.byla jeszcze wilgoc to i pszenica wzeszla. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateusz2811 0 Napisano 6 Grudnia 2011 tracer gadasz od rzeczy.co ma wal i traktor 200 km do opadow.ja wykonalem tradycyjna orke pozniej agregat i siew siewniczkiem.byla jeszcze wilgoc to i pszenica wzeszla. u mnie niektórzy to zorzą 1 września uprawią 10 zasieją 15 a 16 pobronują a maja pszenica siana 10 pażdziernika (końcówka siewów) wschody 100% na glinach a u nich jeszcze brązowo miejscami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek200 0 Napisano 6 Grudnia 2011 To wszystko wina siewniczkow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 6 Grudnia 2011 Woda woda i jeszcze raz woda zwłaszcza jej regularne dostarczanie. To jedna z rzeczy których do końca nie można kontrolować. Coprawde można to delikatnie nadciągnąć ale jakimi kosztami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dagmarka 0 Napisano 7 Grudnia 2011 w mojej okolicy pszenica zółta a kto wcześniej siał to całe łany żółte i jakby uschłe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rooolnik 0 Napisano 7 Grudnia 2011 Susza dala się we znaki ,u mnie tez nie jest najgorzej ale jak patrzę po innych polach to miejscami jest masakra na pewno wpłynie ta jesień na spadki plonów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dagmarka 0 Napisano 7 Grudnia 2011 mam takie pytanko strasznie mi pszenica pożółkła;/ zapewne jest to spowodowane brakiem boru, sierki lub innego mikroelementu.... zauważyłem równie, że że może byc brak miedzi, młode liście zaczynają bielec;/ a teraz pytanie czy moge zastoswoac TERAZ jakąś odzywke dolistna, nawóz? jeśli tak to co byście doradzili w takim wypadku??Zobacz czy mszyce nie naniosły ci jakiegos wirusa. wydaje mi się że to robota mszyc,strasznie dużo ich latało tej jesieni ta co była siana w dniach inwazji jest ok ale ta co była już na wierzchu to żółta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 7 Grudnia 2011 Tak myślę że BYDV obniży plony znacznie bardziej susza i związane z nią słabe i późne wschody ,jeszcze ci którzy narzekali na brak wschodów będą się cieszyć na wiosnę .w sezonie 2009/2010 u nas była podobna sytuacja na pszenicach sianych w we wczesnym i optymalnym terminie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach