bartolinip 0 Napisano 12 Czerwca 2013 po litrze obu będzie zdecydowanie za dużo w zaleceniach podają 0,75-1l Rekord 125 SC i 0,5l Tarcza Łan 250 EW a że mam tylko 1,5h to nie będę dokupował Rekordu tylko dam troszkę więcej tebukonazolu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roart 0 Napisano 12 Czerwca 2013 Popryskałem amistar 0,6l z artea 0,4l i po ok 2,5 godz poszedł deszcz jak myślicie poprawiać czy będzie dobrze ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 12 Czerwca 2013 Raczej tak ale na 2 babka wróżyła ja jechałem 0,3 amistara i 0,5 artei. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mf3085 0 Napisano 13 Czerwca 2013 Czy można pryskać na choroby grzybowe gdy pszenica kwitnie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gregorfik 0 Napisano 13 Czerwca 2013 Czy spotkał się ktoś z uszkodzeniem roślin poprzez zastosowanie fungicydu z BI58/danadim bądź z jakimkolwiek fosoforoorganiczym? Czy w praktyce w zbożach stosujecie takie coś czy raczej unikacie fungicyd + fosforoorganiczny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 14 Czerwca 2013 a co jeszcze dodałeś do tego oprysku??siarczan?mocznik? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sławek2209 0 Napisano 14 Czerwca 2013 Czy spotkał się ktoś z uszkodzeniem roślin poprzez zastosowanie fungicydu z BI58/danadim bądź z jakimkolwiek fosoforoorganiczym? Czy w praktyce w zbożach stosujecie takie coś czy raczej unikacie fungicyd + fosforoorganiczny?bi 58 z fandango razem stosowany przypalił mi kiedys koncowki lisci.teraz daje osiris i eforia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 14 Czerwca 2013 A jaki to był fungicyd i przy jakiej temperaturze stosowałeś. W ubiegłym roku rozmawiałem z przedstawicielem syngenty i dowiedziałem się że różne fungicydy mogą przy wysokiej temperaturze i ostrym słońcu mocno uszkodzić liście. Pytałem o to bo widziałem taki przypadek po oprysku fungicydem z miedzią, chyba to było coś z morfolin. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 14 Czerwca 2013 falcon potrafi przypalić liście nawet w pojedynkę, z większością środków trzeba uważać i stosować tylko wieczorem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gregorfik 0 Napisano 14 Czerwca 2013 Mnie się to nie zdażyło, ale o takiej ewentualności usłyszałem od człowieka, który zajmuję się reklamacjami ŚOR a właściwie reklamacjami reklamacji i przestrzegał mnie, przed mieszaniem właśnie fandango z bi58 bo mówił, że widział właśnie tak zjarane plantacje. Wynikac ma to z tego, że nowe fungicydy poprawiają w sposób niekontrolowany wchłanialność fosforoorganicznych i potem taki efekt.Ja sobie odpuściłem fandango + bi dałem sam cyperkill ale widze że efekt średni.Teraz jeszcze kończyć bede pszenżyto menarą dlatego pytam czy ktoś spotkał się z czymś takim. Bo jak widać po sławku fandango z bi to jednak nie żart... Tylko ciekaw jest jak z innymi fungicydami. Już teraz żadnych cudów i tak nie daje, oprysk wieczorem, tylko grzyb + owad. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anton 0 Napisano 14 Czerwca 2013 Mnie się to nie zdażyło, ale o takiej ewentualności usłyszałem od człowieka, który zajmuję się reklamacjami ŚOR a właściwie reklamacjami reklamacji i przestrzegał mnie, przed mieszaniem właśnie fandango z bi58 bo mówił, że widział właśnie tak zjarane plantacje. Wynikac ma to z tego, że nowe fungicydy poprawiają w sposób niekontrolowany wchłanialność fosforoorganicznych i potem taki efekt.Ja sobie odpuściłem fandango + bi dałem sam cyperkill ale widze że efekt średni.Teraz jeszcze kończyć bede pszenżyto menarą dlatego pytam czy ktoś spotkał się z czymś takim. Bo jak widać po sławku fandango z bi to jednak nie żart... Tylko ciekaw jest jak z innymi fungicydami. Już teraz żadnych cudów i tak nie daje, oprysk wieczorem, tylko grzyb + owad.tydzień temu stosowałem w pszenicy fandango + danadim i nie ma żadnych ubocznych efektów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pasio 0 Napisano 14 Czerwca 2013 Mnie się to nie zdażyło, ale o takiej ewentualności usłyszałem od człowieka, który zajmuję się reklamacjami ŚOR a właściwie reklamacjami reklamacji i przestrzegał mnie, przed mieszaniem właśnie fandango z bi58 bo mówił, że widział właśnie tak zjarane plantacje. Wynikac ma to z tego, że nowe fungicydy poprawiają w sposób niekontrolowany wchłanialność fosforoorganicznych i potem taki efekt.Ja sobie odpuściłem fandango + bi dałem sam cyperkill ale widze że efekt średni.Teraz jeszcze kończyć bede pszenżyto menarą dlatego pytam czy ktoś spotkał się z czymś takim. Bo jak widać po sławku fandango z bi to jednak nie żart... Tylko ciekaw jest jak z innymi fungicydami. Już teraz żadnych cudów i tak nie daje, oprysk wieczorem, tylko grzyb + owad.W zeszłym roku dawałem Fandango + Bi, efektów ubocznych brak. W tym roku również pryskam taką mieszaniną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 14 Czerwca 2013 Mam zamiar zastosować Oriusa 1l/ha+bi 58 0,5l/ha mam nadzieje, że nie przypali. P.S.Niestety w tym temacie ale czy w jęczmieniu można jeszcze zastosować cerone jak 5-10% się kłosi a u reszty jeszcze ości nie widać?? Chciałbym usztywnic choć troche bo jęczmień piekny. Nie najeżdżać na mnie bo w tamtym temacie nikt nie odp więc może tu ktoś coś napisze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sławek2209 0 Napisano 14 Czerwca 2013 przed stosowaniem bi 58 łącznie z fungicydami przestrzegano mnie w hurtowni śor.kazdy pryska na własną odpowiedzialność Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 14 Czerwca 2013 dzis 6ha pszenicy opryskałem grodylem 25 g na ha - pszenica raczej przekwitła -musiałem poprawkę zrobić bo przytulia wylazła mam nadzieję ze nie przypalę jak myślicie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 15 Czerwca 2013 Trzeba było zrobić starane Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 15 Czerwca 2013 E tam nic nie powinno się stać, widziałem plantacje traktowane grodylem po wykłoszeniu i git, nie przypaliło ani obniżki plonu nie było. Kurde fuzarioza wcina kłosy...jak dobrze pójdzie to we wtorek dopiero wjade . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 15 Czerwca 2013 Obniżki plonu nie było bo nikt jej nie ważył. Producent wyraźnie terminy stosowania podaje i nawet do liścia flagowego nie zaleca Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 16 Czerwca 2013 Witam.Wy się martwicie o plon,a ja bym się raczej martwił o toksyczność.Czy ten środek zdąży się rozłożyć i nie będzie miał wpływu na zdrowie konsumenta (czy "zwierzaka",czy człowieka).Ten pęd za zyskiem(co niektórych) to czasami mnie przeraża.Co widzę również w swojej okolicy(chemie,chemia i jeszcze raz chemia) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wicherek 0 Napisano 16 Czerwca 2013 Ci co chemii nie dają to już stracili liść flagowy a pszenica ma jeszcze 6 tygodni rosnąć ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 16 Czerwca 2013 Nie wiem w jakiej fazie masz tą przytulię ale 25g może być dla niej trochę mało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 17 Czerwca 2013 faza jest taka że ponad łan ,,różki'' przytulia pokazała także okółków to jest dużo i kwitnie a czy starane zamiennik tomigan lepiej by podziałało i czy bezpieczniejszy by był dla pszenicy ewentualnie jaka dawka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 18 Czerwca 2013 Ogromne nasilenie chorób kłosa widzę, dobrze, że w sobote udało mi się prysnąć tebukonazolem+bi bo i robactwa strasznie dużo. Pszenice wogóle nie chronione to tragiczne kłosy już prawie całkiem zaschnięte, u mnie dopiero początki fuzariozy i septeriozy plew, mam nadzieje, że w pore opryskałem i środek dobrze zadzaiała. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 18 Czerwca 2013 Ogromne nasilenie chorób kłosa widzę, dobrze, że w sobote udało mi się prysnąć tebukonazolem+bi bo i robactwa strasznie dużo. Pszenice wogóle nie chronione to tragiczne kłosy już prawie całkiem zaschnięte, u mnie dopiero początki fuzariozy i septeriozy plew, mam nadzieje, że w pore opryskałem i środek dobrze zadzaiała. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 18 Czerwca 2013 również zaobserwowałem fatalny stan roślin ,nawet tych chronionych dobrymi markowymi środkami, jest tak ponieważ nie można było wykonać zabiegów w odpowiednim terminie.Żegnajcie wysokie plony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach