Pszenica

[mikmik 0]

Jakie macie doświadczenie jeśli chodzi o omłot pszenicy Ostrogi, jest to odmiana oścista, czy zapycha wytrząsacze w kombajnie tak jak np. jęczmień?

[szymon87 0]

panowie jestem poczatkujacy, prosze o pomoc, planuje siew pszenicy we wrzesniu

nie rozumiem jednej rzeczy, zaleca sie np wysianie 300 nasion na m2

a jak oblizyc ile z tych nasion bedzie klosow by np uzyskac obsade 500 klosow na m2

[kissmy... 0]

wcześnie wysiana pszenica potrafi wygenerować nawet 5 kłosów z jednej rośliny, stąd przy takim terminie (początek września) w optymalnych warunkach można spokojnie wysiać 200-250 nasion, zasadniczo wszystko jest uzależnione od stanowiska (pH, bonitacja, nawożenie i ochrona) oraz przebiegu warunków atmosferycznych, stąd nie sposób wskazać uniwersalnej obsady

[sławek2209 0]

trzeba się kierować normą wysiewu zalecaną dla danej odmiany,mtz i terminem siewu.są odmiany że wystarczy wysiać 150 kg a są i takie że 200 kg może byc mało.obsada na metrze zależy także od przebiegu pogody podczas wegetacji

[mikmik 0]

Jakie macie doświadczenie jeśli chodzi o omłot pszenicy Ostrogi, jest to odmiana oścista, czy zapycha wytrząsacze w kombajnie tak jak np. jęczmień?

[paweł0128 0]

Ja w zeszłym roku kosiłem taką i nic się nie dzieje jak w jęczmieniu tak że spokojnie się wykosi.

[mikmik 0]

Dzięki śliczne ,bo jak miało by zapychać jak w jęczmieniu to była by totalna porażka.

[szymon87 0]

czyli jak rozumem zawsze wysiewamy zalecana ilosc nasosion na m2 w odpowiednim termieni, a to ile klosw z tego bedzie to juz nei zalezy od nas? lepiej nie zwiekszac ilosci wysiewu tylko siac zalecane ilosci?

[tekmie 0]

Witam.Taka anegdota(na fakcie autentycznym).

To było dawno jeszcze jak wchodził do uprawy jęczmień jary Gryf . Przywieżli Ojcu jęczmień z centrali nasiennej i na pytanie ile trzeba go siać na hektar.Agronom odpowiedział pytaniem ;

A ile Pan siał dotykczas ?

A tak ok. 2q/1ha.

I dobrze było?

A no dobrze.

To siej Pan tak dalej.

[sławek2209 0]

czyli jak rozumem zawsze wysiewamy zalecana ilosc nasosion na m2 w odpowiednim termieni, a to ile klosw z tego bedzie to juz nei zalezy od nas? lepiej nie zwiekszac ilosci wysiewu tylko siac zalecane ilosci?

zalęży na jakiej glebie gospodarujesz.jesli masz żyzne gleby i dobre zmianowanie to siej zgodnie z normą zalecaną w terminie.na słabych stanowiskach zwieksz ilość wysiewu od zalecanej

[kissmy... 0]

dokładnie im słabsze stanowisko i większe opóźnienie tym większą należy zastosować obsadę, ale regulacji ilości kłosów można dokonać jeszcze chemicznie wiosną

[S-Piotr 0]

Jeszcze ważna rzecz każda odmiana ma swoje preferencje co do ilości wysiewu,są takie co po 180kg/ha i takie co 145kg/ha wystarcz,a co się będę rozpisywał masz tu artykuł http://www.farmer.pl/drukuj/42865.html

[osa21 0]

czyli jak rozumem zawsze wysiewamy zalecana ilosc nasosion na m2 w odpowiednim termieni, a to ile klosw z tego bedzie to juz nei zalezy od nas? lepiej nie zwiekszac ilosci wysiewu tylko siac zalecane ilosci?

zalęży na jakiej glebie gospodarujesz.jesli masz żyzne gleby i dobre zmianowanie to siej zgodnie z normą zalecaną w terminie.na słabych stanowiskach zwieksz ilość wysiewu od zalecanej

Tu sie z toba nie zgodzę, że na słabszej ziemi należy siać geściej, bo słabszym stanowisko nie jest w stanie dostarczyć tyle skałdników pokarmowych aż do zniw i w takich przypadkach nastepuje redukcja źdzbła, a co pobrało źdzbło to już jest stracone.

[sławek2209 0]

też się nie zgodzę z tobą gdyż na słabych glebach zboże się słabo krzewi i będziesz miał niską obsade na metrze.nie mówię że trzeba siać zaraz drugie tyle,ale wystarczy zwiekszyć 15-20 %

[kissmy... 0]

to jest podstawowa zasada przy zbożach zwiększamy obsadę na słabszej glebie, a w kukurydzy ją zmniejszamy

[przem 0]

ja tez twierdze że im słabsza gleby, tym rzadszy siew. Słabsze stanowisko ma mniejszy potencjał, wiec nie jest nam potrzebna tak duża obsada roślin, no i problem z brakiem wody, a im rzadsze zboże tym mniejsza powierzchnia liści i mniejsze straty wody z powodu parowania.

[rafalx 0]

to jest podstawowa zasada przy zbożach zwiększamy obsadę na słabszej glebie, a w kukurydzy ją zmniejszamy

 

Taka zasada była w czasach PGR

[gregorfik 0]

to jest podstawowa zasada przy zbożach zwiększamy obsadę na słabszej glebie, a w kukurydzy ją zmniejszamy

 

Taka zasada była w czasach PGR

 

Bardzo trafne podsumowanie heh

[kissmy... 0]

być może macie rację http://www.nowoczesnauprawa.pl/index.php?content=1229

[gregorfik 0]

Siła czasopism Nawet na uczelniach wyższych niestety czesć wykładowców ma poglądy, że słaba ziemia siać 600szt/m2 (wiem z autopsji ), ale skoro niektórym czas się zatrzymał....

 

Znam człowieka który wysiał 29kg/ha (50szt/m2) w tym roku i ma 450 kłosów/m2 pszenicy, (wiekszość roślin ma 13-15 kłosów z jednej rośliny), ale coż pewnie ktoś powie, że to nieprawda...

[marbar 0]

Kto to taki uparty na UTP??

Ja też schodzę z normą do minimum wymaganego w ARR o dopłate do kwalifikatu. Oczywiście sieję wszystko w terminie, jedynie jeczmień ozimy opóźnię.

[ansu 0]

Można zasiać 100, 150 i 200 kg/ha obok siebie i porównać. Wtedy będzie wiadomo jak w danych warunkach było najlepiej posiać. Podkreślam było

[gołąb 0]

Kolego Gregorfik,

może udałoby się zamieścić foto tego łanu wysianego 29kg/ha. Szczególnie dno łanu ,jakie jest zagęszczenie , ile źdźbeł w pojedynczej roślinie. Nauka nie pójdzie w las!

Obserwuję miejsca w tegorocznej ozimej pszenicy gdzie wypadło sporo roślin. Pozostałe przeżyły i bardzo się rozkrzewiły. Zobaczymy ,jaki będzie plon.

Pozdrawiam.

[kissmy... 0]

Znam człowieka który wysiał 29kg/ha (50szt/m2) w tym roku i ma 450 kłosów/m2 pszenicy, (wiekszość roślin ma 13-15 kłosów z jednej rośliny), ale coż pewnie ktoś powie, że to nieprawda...

 

obsadę należy oceniać i planować zawsze w kontekście terminu siewu, o ile taka pszenica została wysiana w sierpniu i dostała właściwą startową dawkę nawozów to mogła się ładnie rozkrzewić, pozostaje jednak jeszcze jedna istotna kwestia - plonotwórczość z rośliny, gdzie z jednego korzenia musi wyżywić 12 kłosów zamiast 2, w stresowych warunkach roślina zredukuje liczbę kłosów ( u mnie tak zrobiła legenda na początku maja) i całe szczęście, że zostało chociaż te 300 kłosów, bowiem z 50 byłoby słabo

[Grześ 0]

być może macie rację http://www.nowoczesnauprawa.pl/index.php?content=1229

Kościelniak pisze jak należy, fachowe podejść do sprawy. Lubię czytać jego artykuły. Nie za nim żadnego "chemiczno-dystrybucyjnego" ogona który po cichu próbuje coś tam uszczknąć.