szu 0 Napisano 25 Kwietnia 2015 Wczesna siewy zeszłoroczne niestety nie wyszły na dobre. U mnie pszenica po qq ładniejsza od tej 3 tyg. wcześniej posianej. Znajomy siał w listopadzie po burakach piękna zieloniutka zbiera się do krzewienia. taki rok kolego nie tylko u Ciebie u mnie tez tak jest bład ze juz jesienia nie byłem z srodkami na grzyba ale zwykle jest tak ze wczesny siew zboze jest silniejsze i odporniejsze na grzyby . ten rok jest inny Chyba Osa dobrze pisze ale zaraz Wam dam link jak wyglada zboże wyłożene przez choroby podstawy źdźbła a jak wyłozone bo sie zmęczyło http://www.notatnikrolnika.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=401%3Alamliwosc-podstawy-zdzbla-zboz&Itemid=346 nie widze ale tu tez pisza ze skarcanie to tez pomaga z ta choroba jak jest wylozenie z choroby podstawy źdźbła to zboze nie lezy równo tylko jest pozawijane w takie kempy jak równo jak na stole to choroby nie zaatakowały w takim stopniu by wywróciły zboże Cudów nie ma Panowie tak bylo jest i bedzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przem 0 Napisano 26 Kwietnia 2015 @szu nie strasz z tym jodosulfuronem, expert met przepuścił mi troche miotły więc robiłem poprawke atlantisem i nie chciał bym pryskać trzeci raz ;/ Panowie wiem że skracanie na początku strzelania w źdźbło to podstawowy zabieg i jeśli go zaniechamy a będzie wysokie nawożenie i sprzyjające warunki, to nie da się już tego nadrobić. Sprawdzal ktoś z was na własnym polu jak zachowują sie rośliny w czasie suszy po podaniu CCC i tryneksapaku etylu? zastanawiam się czy przy niedoborze wilgoci nie jest lepszym rozwiązaniem zrezygnowanie z CCC i podanie samego tryneksapaku? W sumie w pszenicy Agil dałem 0,4 cuadro, czyli odpowiednika moddusa i zobaczymy co z tego wyniknie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 26 Kwietnia 2015 to może jeszcze przed flagowym z 0,5-0,7 l/ha cerone i powinno być dobrze, tyle że drogo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 0 Napisano 26 Kwietnia 2015 no wlasnie z tego ccc najlepiej bylo by zrezygnowac bo w suchym roku robi wiecej szkody niz pożytku... szczegolnie na piaskowej ziemi. Miejm nadzieje że ten rok nie bedzie jednak suchy .. i niebawem zacznie padać tak jak w popzrednich dwoch latach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 27 Kwietnia 2015 albo zacznie, albo i nie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 0 Napisano 27 Kwietnia 2015 szkoły są dwie, tak samo jak bramki, a piłka tylko jedna ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
INFOZA 0 Napisano 27 Kwietnia 2015 Kolego większej szkody niż pszenica która wyłożyła się w trakcie fazy strzelania wżdzbło raczej nie ma. Wtedy to pozostaje tylko talerzówka,ale zrezygnować z ccc zawsze możesz ,tylko żebyś nie obudził się któregoś ranka z taką miną Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matish9 0 Napisano 28 Kwietnia 2015 Czy stosuje ktoś środki ochrony roślin z UKRAINY i jakie są efekty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sanczo110470 0 Napisano 28 Kwietnia 2015 Panowie - czy czyściec polny w znacznych ilościach jest w stanie zagrozić pszenicy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PIORIN 0 Napisano 29 Kwietnia 2015 Czy stosuje ktoś środki ochrony roślin z UKRAINY i jakie są efekty Przypominamy, że do ochrony upraw mogą być stosowane wyłącznie środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Środki te należy nabywać wyłącznie w miejscach sprzedaży uprawnionych do prowadzenia w nich tego rodzaju działalności, nadzorowanych przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Powinny być one oferowane w oryginalnych, szczelnie zamkniętych opakowaniach. Etykieta znajdująca się na opakowaniu powinna być w języku polskim. Jednocześnie przestrzegamy przed zakupem i stosowaniem środków ochrony roślin pochodzących z nielegalnych źródeł, jak również nie posiadających etykiety w języku polskim. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że są to towary podrobione, zawierające w składzie substancje chemiczne, które stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwierząt i środowiska. Należy pamiętać, że nabywając i stosując środki pochodzące z nielegalnych źródeł mogą Państwo stać się uczestnikiem procederu przestępczego. Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa zwraca się z prośbą o informowanie o przypadkach oferowania do sprzedaży lub zastosowania niedopuszczonych do obrotu środków ochrony roślin. Zgłoszenia proszę kierować do najbliższej jednostki WIORiN lub na adres poczty elektronicznej gi@piorin.gov.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 0 Napisano 29 Kwietnia 2015 Matish9 - to chyba bylo odnośnie tych srodkow z ukrainy :p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 0 Napisano 29 Kwietnia 2015 dobrze wiedziec że wielki brat wszędzie czuwa ale kto pyta nie błądzi, a forum jest po to zeby właśnie dowiedzieć się że np. takich środkow nie można stosować, poza tym zazwyczaj się nie oplaca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 30 Kwietnia 2015 jak tam u was plantacje?? w naszym rejonie straszna presja rdzy na wcześnie sianych i gęstych plantacjach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lanz buldog 0 Napisano 30 Kwietnia 2015 dobrze wiedziec że wielki brat wszędzie czuwa ale kto pyta nie błądzi, a forum jest po to zeby właśnie dowiedzieć się że np. takich środkow nie można stosować, poza tym zazwyczaj się nie oplaca.Jeśli chodzi o względy finansowe to opłaca się i to bardzo .Podobnie jak oplaca się import paliwa, alkoholu bądz papierosów.Jeśli przeliczyć po aktualnym kursie Hrywny , to można zobaczyć co sprawia że takie obrót istnieje http://dobrodej.com.ua/g706047-gerbitsidy , skoro cena np Granstaru , jest ok 10 razy nizsza niż w PL.Niestety My rolnicy musimy konkurować z importowanym zbożem , choć cena paliwa , cena nawozu , cena srodków i robocizny stoi na zupełnie innym poziomie.Dla oczywiscie naszego dobra powstał aparat ścigający trzeżwo myslacych rolnikow , uzywających tych samych preparatów , kupionych w innych strefach. lub choćby obsiewających wlasne pola swoim ziarnem .To wszystko oczywiście dla naszego dobra . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 30 Kwietnia 2015 Popytałem ukraińców na targuGranstar 200zł/500g http://dobrodej.com.ua/p2810986-gerbitsid-granstar-pro.html tam 140zł w POlsce generyk Helm 600złSafari 50wg/ Caribou 700zł/600g http://dobrodej.com.ua/p2811159-gerbitsid-karibu.html tam 560zł w POlsce 2600złW POlsce i na Ukrainie producentem tych środków jest DuPont wiec czemu ceny tak się różnią??? Sam nie pojadę i nie przemycę, a na targu boję się kupować, ale jak tak dalej z cenami środków do produkcji i cenami za płody będzie, to kto wie w przyszytym roku może?????????? Dokładać do produkcji czy zaryzykować????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 1 Maja 2015 Ile lenacylu zniesie pszenica ozima po buraku cukrowym. Czy 0,5kg/ha 80WP dane pogłównie zaszkodzi pszenicy?? Czy nie wykonanie orki -siew bezpośredni pogorszy znacząco sytuację. Do tej pory dawałem 0,3kg/ha, siew po orce październik listopad, nie zauważyłem żadnej fitotoksyczności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 1 Maja 2015 Popytałem ukraińców na targuGranstar 200zł/500g http://dobrodej.com.ua/p2810986-gerbitsid-granstar-pro.html tam 140zł w POlsce generyk Helm 600złSafari 50wg/ Caribou 700zł/600g http://dobrodej.com.ua/p2811159-gerbitsid-karibu.html tam 560zł w POlsce 2600złW POlsce i na Ukrainie producentem tych środków jest DuPont wiec czemu ceny tak się różnią??? Sam nie pojadę i nie przemycę, a na targu boję się kupować, ale jak tak dalej z cenami środków do produkcji i cenami za płody będzie, to kto wie w przyszytym roku może?????????? Dokładać do produkcji czy zaryzykować?????Obejrzyj sobie filmik "Rynek podróbek" tak koło 36 minuty znajdziesz odpowiedź. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lanz buldog 0 Napisano 1 Maja 2015 Jeśli to prawda że np Granstar można podrobić , to zapytam dlaczego podrabia się go za kwotę 80 usd/kg , gdzie na rynku polskim kosztuje nie mniej jak 400 usd zł/kg.Rozumiem różnicę cen wynikającą z nałożonej akcyzy, badz innych ekstra podatków gdzie cena litra spirytusu , lub paczki papierosów osiąga ceny kilkukrotnie wyższe od wartości użytych produktów , do wytworzenia owych towarów , ale środki chemiczne podobno mają tylko stawkę wat i to obniżoną. Więc jesli założyć że prawdą jest , że wiele srodków na rynku jest podrabianych, to skoro są skuteczne , dlaczego tzw oryginały kosztują kilkukrotnie więcej.Dlaczego tez , skoro to jest prawda , firmy chemiczne nie zbojkotują rynku np . ukraińskiego , skoro rzekomo podrobione środki , są tam na porządku dziennym.Przecież wycofując np Granstar z tego rynku , wiadomym by było że wszystko co oferują sklepy jest fałszywkąNie zakladam również by jakikolwiek Ukrainiec mając do wyboru rzekomo podrobione środki , wybrał kilkukrotnie drozsze .lub wpadł na cudowny pomysł i zakupił je w Polsce , stad taki ruch nie przyniósł by straty oficjalnemu producentowi , a pozwolił na zastosowanie kroków prawnych.Ot taki paradoks. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wheat 0 Napisano 4 Maja 2015 Wszystkim którzy zakupili lub zastanawiają się nad zakupem środków ochrony roślin z Ukrainy lub innego dziwnego źródła polecam film dokumentalny "Rynek podróbek" do obejrzenia tutaj - http://www.filmydokumentalne.eu/rynek-podrobek Jeśli to prawda że np Granstar można podrobić , to zapytam dlaczego podrabia się go za kwotę 80 usd/kg , gdzie na rynku polskim kosztuje nie mniej jak 400 usd zł/kg.Rozumiem różnicę cen wynikającą z nałożonej akcyzy, badz innych ekstra podatków gdzie cena litra spirytusu , lub paczki papierosów osiąga ceny kilkukrotnie wyższe od wartości użytych produktów , do wytworzenia owych towarów , ale środki chemiczne podobno mają tylko stawkę wat i to obniżoną. Więc jesli założyć że prawdą jest , że wiele srodków na rynku jest podrabianych, to skoro są skuteczne , dlaczego tzw oryginały kosztują kilkukrotnie więcej.Dlaczego tez , skoro to jest prawda , firmy chemiczne nie zbojkotują rynku np . ukraińskiego , skoro rzekomo podrobione środki , są tam na porządku dziennym.Przecież wycofując np Granstar z tego rynku , wiadomym by było że wszystko co oferują sklepy jest fałszywkąNie zakladam również by jakikolwiek Ukrainiec mając do wyboru rzekomo podrobione środki , wybrał kilkukrotnie drozsze .lub wpadł na cudowny pomysł i zakupił je w Polsce , stad taki ruch nie przyniósł by straty oficjalnemu producentowi , a pozwolił na zastosowanie kroków prawnych.Ot taki paradoks. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lanz buldog 0 Napisano 5 Maja 2015 Filmiki mają top do siebie , by oglądający zobaczył to co reżyser chce pokazać .Dużo bardziej wiarygodny bylby link do legalnego dystrybutora środków chemicznych , gdzie można zobaczyć cenę np Granstaru , Titusa bądz np. Galery i porównanie jej z cenami proponowanymi w Polsce.I jeszcze jedno, skoro http://dobrodej.com.ua/ , proponuje srodki ochrony w tak niskich cenach , to zapytam czy koncerny chemiczne wytoczyly im proces , zablokował sądownie wyświetlanie tych stron ,czy tylko pokazują swoją moc, lub niemoc w walce z Panem Kaziem z pod Chełma , który sprzedał 3 opakowania Granstaru , poprzez portal aukcyjny ?My rolnicy uwierzymy , nie na podstawie jakiegoś filmiku , a np. pokazanie oficjalnej strony dydstrybutora srodkow chemicznych z Ukrainy , którego ceny zbliżone są do tych w Polsce , a nie odbiegające od nich kilkukrotnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wheat 0 Napisano 5 Maja 2015 Mam lepszy pomysł. Zamiast tracić czas na oglądanie filmu który jak mówisz jest wyreżyserowany i nie oddaje rzeczywistości, kup Ukraiński środek, spryskaj nim pomidory w ogródku, a potem podaj swoim dzieciom do obiadu. Zobaczymy czy wtedy Twoje nastawienie do tematu ulegnie zmianie. Filmiki mają top do siebie , by oglądający zobaczył to co reżyser chce pokazać .Dużo bardziej wiarygodny bylby link do legalnego dystrybutora środków chemicznych , gdzie można zobaczyć cenę np Granstaru , Titusa bądz np. Galery i porównanie jej z cenami proponowanymi w Polsce.I jeszcze jedno, skoro http://dobrodej.com.ua/ , proponuje srodki ochrony w tak niskich cenach , to zapytam czy koncerny chemiczne wytoczyly im proces , zablokował sądownie wyświetlanie tych stron ,czy tylko pokazują swoją moc, lub niemoc w walce z Panem Kaziem z pod Chełma , który sprzedał 3 opakowania Granstaru , poprzez portal aukcyjny ?My rolnicy uwierzymy , nie na podstawie jakiegoś filmiku , a np. pokazanie oficjalnej strony dydstrybutora srodkow chemicznych z Ukrainy , którego ceny zbliżone są do tych w Polsce , a nie odbiegające od nich kilkukrotnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lanz buldog 0 Napisano 5 Maja 2015 Po pierwsze to nie namawiaj mnie do przestęstwa , którym jest w majestacie polskiego prawa zakup srodków chemicznych z nielegalnego zrodla , mającym sankcje karne w naszym ustawodawstwie prawnym.Po drugie zycze smacznego spozywając ogórki zarażone bakterią coli , gdyż podlewane byly fekaliami , czyli odchodami ludzkimi , kupuj marokanskie bądz cypryjskie lub Rumunskie ziemniaki sprzedawane jako Polskie , kupuj kielbasę z zawartoscią 0,1 % mięsa , kupuj zmutowaną soję , pomidory i kukurydze i ciesz się ze twoje dzieci są zdrowo karnione zgodnie z duchem czasu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lanz buldog 0 Napisano 5 Maja 2015 A i zapomnialemMoj kuzyn pracował u Niemca w wielkoobszarowym giospodarstwie warzywniczym. Owy Niemiec na wlasne potrzeby miał swoj ogrodek , na ktorym nie stosowal zadnej chemii.Myslisz że jestem głupszy od tego Niemca i nie wiem co spożywać , a co sprzedawac ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lanz buldog 0 Napisano 5 Maja 2015 http://przedsiebiorcarolny.pl/index.php?content=897 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wheat 0 Napisano 5 Maja 2015 Smutna jest ułomność umysłowa ludzi którzy myślą, że problem ich nie dotyczy bo mają własny niepryskany ogródek, a na uprawy przeznaczone na sprzedaż pryskają co popadnie byleby taniej nie zważając przy tym na to skąd pochodzi środek i jaką krzywdę wyrządzają niczego nieświadomym konsumentom, którzy kupują ich produkty w sklepie. A i zapomnialemMoj kuzyn pracował u Niemca w wielkoobszarowym giospodarstwie warzywniczym. Owy Niemiec na wlasne potrzeby miał swoj ogrodek , na ktorym nie stosowal zadnej chemii.Myslisz że jestem głupszy od tego Niemca i nie wiem co spożywać , a co sprzedawac ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach