men2face 0 Napisano 1 Lutego 2009 no to widze ze nikt mi nie pomoże odnośnie tego herbicydu a powiedzcie jakie znaczenie w ilości plonu ma 3 dawka azotu ?chłopie o co chodzi?piszesz o septoriozie i innych grzybach a pytasz o herbicyd ?(przypomnienie ze szkoly:na grzyby sa fungicydy a herbicydy na chwasty).moim zdaniem masz normalne zmiany po zimie.pierwsza dawka amonowej po ruszeniu wegetacji załatwi sprawe a na jakis fungicyd przyjdzie czas później.trzecia dawka N wplywa w wiekszym stopniu na jakość plonu niz na ilość która powinna być zbudowana pierwsza i druga dawka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 1 Lutego 2009 Mylisz się to link producenta RSMu http://www.zapulawy.pl/attach/RSM_instrukcja.pdf patrz st.6 zastosowanie i st.14 i 15 tam jest wszystko opisane . Przepraszam za nieścisłość ,chodzi mi o 10 stronę w przeglądarce plików pdf pod tytułem "zastosowanie" dotyczące RSM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 1 Lutego 2009 hehe racja kolego to są właśnie objawy Ciężkiej grypy ale palnełem... hehe no możliwe że są to objawy właśnie poziomowe, ale w tamtym roku jak mi wzięła septorioza to puźniej falcon nie poradził:/ na spodzie była cała żółta i plon słabszy. A z tą dawka to hmm mam dużą liczbę kłosów ale na niektórych pokazowaych planatacjach widzę jakie mają długie kłosy i ciekawe od czego to zależy:/ ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 2 Lutego 2009 hehe racja kolego to są właśnie objawy Ciężkiej grypy ale palnełem... hehe no możliwe że są to objawy właśnie poziomowe, ale w tamtym roku jak mi wzięła septorioza to puźniej falcon nie poradził:/ na spodzie była cała żółta i plon słabszy. A z tą dawka to hmm mam dużą liczbę kłosów ale na niektórych pokazowaych planatacjach widzę jakie mają długie kłosy i ciekawe od czego to zależy:/ ? widocznie za późno pojechałeś tym FALCONEM.robiłes jeden zabieg czy dwa?jeżeli w pore zrobisz pierwszy zabieg wszystko idzie potem opanowac gorzej jeżeli ktoś sie obudzi przed kłoszeniem i mysli ze sobie poradzi wtedy nawet najlepsze srodki moga mieć problemy.długość kłosa to nie wszystko.dużó zależy od odmiany.bardziej zwracałbym uwage na ilość ziarniaków w kłosie i mtz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 2 Lutego 2009 no tak racja zależy od odmiany. no ale ja wcale przed kłoszeniem nie pryskałem!! tylko gdzieś tak strzelanie w źdźbło a liść flagowy tak mniej więcej po 2 dawce azotu no i raz zrobiłem ten zabieg na tym polu był dawany modus też 0,3l/h i pszenice powaliło.... ehhh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 2 Lutego 2009 jakie macie doświadczenie z sypaniem mocznika pod pszenice? Ja chciałm pojechać pierwszą dawkę saletrą a drugą mocznikim (bo się opłaca ze względy na cenę) a trzcią dawkę znów saletrą i nie wiem czy to dobra opcja co radzicie? u mnie we wsi coś odradzają że niby póżno działa ale ja im tłumacze że dlatego jade pierwszy raz saletrą ale coś do nich nie dociera Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 2 Lutego 2009 Późno działa jak jest niska temperatura ale powyżej 5 st.C działa jak należy i to znacznie dłużej i tu jest raczej problem jak za późno posiejesz. Taki mój znajomy mówi że do połowy maja można jechać mocznikiem a potem to już za późno bo żniwa opóźnia? Ile w tym prawdy. Sam w tym roku mam na pierwszy strzał saletrę i potem mocznik i koniec. Za tą cenę zboża nie warto walić tak grubo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 2 Lutego 2009 Najlepiej wstrzelić się z mocznikiem tuz przed deszczem, lezący w łanie pod wpływem temperatury wydziela amoniak i co za tym idzie azot wyparowuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 2 Lutego 2009 no tak racja zależy od odmiany. no ale ja wcale przed kłoszeniem nie pryskałem!! tylko gdzieś tak strzelanie w źdźbło a liść flagowy tak mniej więcej po 2 dawce azotu no i raz zrobiłem ten zabieg na tym polu był dawany modus też 0,3l/h i pszenice powaliło.... ehhhmoja rada:pamietaj o pierwszym zabiegu i zrób go do drugiego kolanka-to jest podstawa.czesto to czego jeszcze nie widac rozwija sie juz w łanie.modus tak.lepiej działa w dzielonych dawkach.no to powiedz ile dałes azotu i jak gesto siałes i jaka odmiane Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 2 Lutego 2009 no tak racja zależy od odmiany. no ale ja wcale przed kłoszeniem nie pryskałem!! tylko gdzieś tak strzelanie w źdźbło a liść flagowy tak mniej więcej po 2 dawce azotu no i raz zrobiłem ten zabieg na tym polu był dawany modus też 0,3l/h i pszenice powaliło.... ehhhmoja rada:pamietaj o pierwszym zabiegu i zrób go do drugiego kolanka-to jest podstawa.czesto to czego jeszcze nie widac rozwija sie juz w łanie.modus tak.lepiej działa w dzielonych dawkach.no to powiedz ile dałes azotu i jak gesto siałes i jaka odmiane Stanowisko w stopniu wysokim zasobne w P i K i Mg azotu też tam nie brakowało odmiana Finezja wiosną dałem 60kg N w saletrzaku bardzo wcześnie później na strzelanie jakieś 45kg N i to był koniec z azotem modus i falcon poszły tak jak wcześniej opisywałem pomiędzy strzelaniem a liściem flagowym trudno dokładniej mi to okreslić:/ pszenica była ładna dołem gdzieś żółciejsza choc po zimie nie było tego widać tak mocno w tym roku będzie gorzej (septorioza). Tam gdzie stała to sypała pięknie Bizon tylko ryczał a gdzie leżała to kosiła się jak siano... i juz nie sypała tak:/ położyło ją tak mniej wiej na 2 tygodnie przed zbiorem. Czy po zastosowaniu 3 dawki N wczesniej mogła by się położyć? jak to z tym jest? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 2 Lutego 2009 finezja do krótkich nie nalezy wiec te 0,3modusa to troche skromnie.nie napisałes jak gesto siałes?widze ze strasznie zalezy ci na tej trzeciej dawce ale czy ma ona obecnie uzasadnienie ekonomiczne trzecia dawka to juz kosmetyka(parametry) pomysl o jakiejs morfolinie na pierwszym kolanku ewentualnie możesz dodac CCC a potem dac modus i zabieg na kłos.Moim zdaniem kazdy zabieg powinien miec uzasadnienie ekonomiczne a nie byc sztuka dla sztuki.a przy tych relacjach kosztów do przychodów...szkoda gadac . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 2 Lutego 2009 siałem około 220kg/h no nie zależy mi tak bardzo ale z parametrami nie mam problemów żadnych przy sprzedaży. jeśli chodzi o ccc to ja ogromnie nie lubię tego środka ze względu na możliwe zniżenia roślin które raz już miałem po nim... szczególnie jak przyjdzie susza:/ trzeba by może jakąś małą dawkę dać np jak zalecaja 2,5l/h to dać litr powiedzmy i spać spokojnie... i puźniej modus. Raczej ogólnie to zależy mi na uzyskaniu jak największej ilości ziarna przy dość rozsądnym wydatku. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MARCIN2 0 Napisano 3 Lutego 2009 trzeba robic tak jak niemcy dziela dawke antywylegacza na 4-5 i daja w kazdym oprysku po troche. Modus jest dobry ale drogi a CCC w dawce jednorazowej skraca tez korzenie i pozniej susza i sa skutki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 3 Lutego 2009 center dobrze kombinujesz. jakbys coś potrzebował pisz pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol20a 0 Napisano 3 Lutego 2009 ale nie każde środki można łączyć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mordok 0 Napisano 4 Lutego 2009 W moich okolicach w jednym dużym gospodarstwo - mają pow. 300 ha siali dzisiaj jakiś nawóz na pszenice, wiem tylko że był w żółtych big-bagach i dość dużą dawakę dali. Ciekawi mnie co oni tam mogli siać o tej porze - bo chyba na saletrę to trochę za wcześnie ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 5 Lutego 2009 W moich okolicach w jednym dużym gospodarstwo - mają pow. 300 ha siali dzisiaj jakiś nawóz na pszenice, wiem tylko że był w żółtych big-bagach i dość dużą dawakę dali. Ciekawi mnie co oni tam mogli siać o tej porze - bo chyba na saletrę to trochę za wcześnie ...u nas w okolicy w duzych gospodarstwach też juz sieja nawozy ale u nas sypią sól potasową i jakieś nawozy NPK jak dali mało pod korzeń, ale przecież nei można siać nawozów w lutym dopiero od marca mozna wjechać w pole. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JacekXXL 0 Napisano 5 Lutego 2009 Jeśli dobrze pamiętam to jest mowa tylko o nawozach organicznych w tym rozporządzeniu, a nie ma nic o mineralnych ale na 100% nie jestem pewien Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 6 Lutego 2009 niektóre nawozy na przykład kemirę npk zalecają siać w dwóch dawkach, jesienią i wiosną, oczywiście pod pszenicę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 18 Lutego 2009 to zaczynamy wiosenne manewry... i czym jedziemy od miotly oprocz ipu... bo podobno przypala... moze tolurex? ktos wie jak sie placi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 18 Lutego 2009 Jak dasz 3l to może przypali a ja dasz 2,5l to tylko tam gdzie się nałoży oprysk. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 18 Lutego 2009 jest tyle różnych środkow na miotłe wiosna a wy tu jeszcze piszecie o ipu i chlorotoluronie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 18 Lutego 2009 Ale nie za tą cenę!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 18 Lutego 2009 Ja daję Atlantis w dawce 250g na ha. Dawka tak wysoka ze względu na wyczyniec polny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 20 Lutego 2009 Sytuacja na rynku zbóż Na naszym rynku realna cena transakcyjna nie przekracza 550 złotych za tonę. Tak wysokie stawki odstraszyły nieco eksporterów. I kukurydza nie cieszy się już takim "wzięciem", jak jeszcze kilka dni temu. Wczorajsze przetasowania walutowe zrobiły na rynku zbóż prawdziwą rewolucję. Najbardziej ucierpieli producenci żyta. Jeszcze przedwczoraj żyto dowożone do portów było wyceniane na 420 – 440 złotych. Wczoraj ceny spadły nawet do 390 złotych. Zupełnie nie sprzedaje się jęczmień, a znalezienie nabywców na owies, to prawdziwy koncert życzeń. Cała Polska zajęta jest wożeniem ziarna do portów, ale tylko tego, na którym można najlepiej zarobić.Agrobiznes, TVP1, 20 lutego 2009 i co wy na to ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach