Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Hodowcy pszczół to nie miejsce dla was...macie jakieś problemy emocjonalne to rozwiązujcie je gdzieś indziej...sam mam dwa ule i w mojej okolicu ok.1 km jest trzech pszczelarzy i nie słyszałem zeby ktoś miał jakiś problem z pszczołami "przez rzepak".Moze i wam się coś przytrafiło ale są od tego instylucje i tam to zgłaszać .A nie uczyć mnie rzepak uprawieć i mówić... nie wiedząc ...co mi wolno a co nie ...Nie ma szkody nie mam pier....nia.

Genialne

popieram w 100%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to może zachwile będziemy kosić rzepak od środka pola żeby pożyteczne owady sp.......ły paranoja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to może zachwile będziemy kosić rzepak od środka pola żeby pożyteczne owady sp.......ły paranoja

 

 

Ja ci nie każe kosić od środka tu jest mowa tylko o okresie kwitnienia aby w tym czasie nie pryskać rzepaku w czasie lotu czyli od godziny 08:00 do godziny 18:00 po tym czasie prosze bardzo pryskajcie .jak kazdy sie dostosuje i pszczelarz i rolnik jest zadowolony .Nawiasem mówiąc pszczoły zwiekszaja plon rzepaku przez zapylanie nawet 25%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ARTURONAS ja cie mogę nauczyć zaraz ale nie uprawy rzepaku ale troche szacunku bo zachowujesz sie jak 12 letni chłopiec !!! jak to nie jest miejsce dla pszczelarzy moze dla takich ćwoków jak ty ! i przez takich idiotów jak ty sa straty warte kilku a nawet kilkudziesiciu tysiecy złotych .w zeszłym roku miałem podobnego kolesia który zachowywał sie jak ty teraz własnie dzieki nie mu straciłem 500 rodzin pszczelich do dzis mi płaci pieniądze i nie może zapłacic jestem ciekaw jaki bys był madry gdybys postawił sie na jego miejscu bo do zapłacenia miał 175tys złotych ciekaw jestem co bys zrobił w takiej sytuacji ? ja tez uprawaim rzepak i sasiedzi w okolicy i wszycsy sa przyjaznie nastawieni ale wiadamo zawsze znajdzie sie jednostka nie umiąca sie przystosowac ale cóż my na to nic nie poradzimy ....

przecież pisał że niema problemów z pszczelarzami ja też ich nie mam mało tego utrzymujemy przyjazne stosunki bo pryskać trzeba z głową a wszyscy będą szczęśliwi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczęło się jak zawsze niewinnie od słowa do słowa a skończyło jak zwykle na wyzwiskach i upokorzeniach. Nic nowego wystarczy patrzeć co się robi nie zawsze trzeba się trzymać ostro etykiety i środków dopuszczonych w uprawie. Nie widziałem takiego co przestrzega wszystkiego idealnie. wystarczy głowa na karku.

 

Pytanie do rzepak2010!

Jak udowadniasz rolnikowi że po jego oprysku padły pszczoły? Zawsze mnie to zastanawiało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to wszystko w zakresie wzajemnej współpracy z pszczelarzami wyjaśnione .zaobserwowałem dziś dosyć dużo chowacza podobnika ,niema kiedy prysnąć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam dobrą mieszankę Dursban + Bi 58 powinno pomóc! hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam dursban nurelke na czas kiedy rzepak nie kwitnie na nurelce jest wyraznie napisane że trzy doby po oprysku i jest ok. a zreszta był czas na pryskanie na chowacza a teraz to walka z wiatrakami i bezsensowna klotnia pozdrawiam wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Polecam dobrą mieszankę Dursban + Bi 58 powinno pomóc! hehe

saren nie weźmie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luki21

 

jak udowodnie w bardzo prosty sposob ide do ciebie i do innych rolników mam kilka hermetycznych opakowan zbieram pszczoły z gleby kytore leża pod rzepakiem wkładam do opakowania adresuje paczke i wysyłam do Instytutu Pszczelnictwa i Sadownictwa w puławach czekam 3 dni pezychodzi odpowiedz pozytywna dla mnie wnosze oskarzenie do prokuratury oni ustalaja date rozprawy

ja wynajmuje rzeczoznawce do okreslenia strat w pasiece .tak wyglada cały proces

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli trzeba pozamiatać pole po oprysku żeby pszczoły nie leżały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzepak2010 i tak rób...Ale nie nauczaj ze "po nocy jest dzień" bo pewne sytuacje są oczywiste , tak jak to ze w jakimś miescie czy wsi np.kogoś okradziono i to by miało oznaczać ze są tam sami złodzieje ...W mojej rodzinie pszczoły były zawsze i są mój dziadek je miał najstarszy brat mojego ojca ma profesjonalną pasieke ponad 100 uli mój ojciec miał ule i ja mam ule "2" ;]...Ale na Miłość Boską ani ja ani 99,9% procent rolników na tym forum nie potruło pszczół nikomu...Ja osobiście miałem w tamtym tygodniu przypadek gościa króry ma warzywa koło mojej pszenicy i jak ją pryskałem na grzyba i odrzywką on z drugiego krańca pola zobaczył ze wiatr zawiał na jego pietruszke czy marchewke i z wielkimi pretensjami i jak szybko przybiegł to tak szybko uciekał bo ze mną nie ma żartów ;]...Bo w tym był problem ze do jego granicy było kawałek" herbicydy mu nic nie zrobiły wcześniej" a najśmieszniejsze było to ze dwa lata temu sam mi przyjeba....rzepak ze nic nie było w odległości 5 metrów od granicy ...Ale to on chciał mnie uczyć???Tak jak wy to próbujecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja mam pszczoły i rzepak. Ale nie zachowujmy się tak jak zawsze polak potrafi , czyli na złość sąsiadowi. Pszczoły są dla nas jako dla pszczelarzy i dla producentów rolnych bardzo ważne. I nie róbmy takiej szopki jaka miała miejsce an forum. Tylko spokojnie czytać wyciągać wnioski uczyć się no i rozmawiać po ludzku. A nie zgrywać chojraka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pasiekę pszczelą dosłownie przez rów przy rzepaku w dodatku mojego wujka. Rzepak przypada na tym polu już 4 raz od kiedy jest pasieka i nic jak dotąd się nie dzieje. Pryskam Nurelką na chowacza i słodyszka przed kwitnieniem. Jak głupek bierze się za opryski to nic nie poradzisz załatwi pszczoły i wszystko co się da nawet wodą. Pszczoła nie jest głupia i na rzepak jak nie mioduje nie leci bo po co. Człowiek nie idzie do sklepu jak on jest zamkniety. Jak na plantacji są 4 kwiatki kwitnące to cała plantacja kwitnie! Jak rzepak kwitnie i mioduje to czuć go na kilometr.

Ukłonu dla pszczelarzy bo dzięki nim mamy ładne plony w rzepaku.

Ja od wujaszka co roku dostaje 2l miodu za to że sieję rzepak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pasiekę pszczelą dosłownie przez rów przy rzepaku w dodatku mojego wujka. Rzepak przypada na tym polu już 4 raz od kiedy jest pasieka i nic jak dotąd się nie dzieje. Pryskam Nurelką na chowacza i słodyszka przed kwitnieniem. Jak głupek bierze się za opryski to nic nie poradzisz załatwi pszczoły i wszystko co się da nawet wodą. Pszczoła nie jest głupia i na rzepak jak nie mioduje nie leci bo po co. Człowiek nie idzie do sklepu jak on jest zamkniety. Jak na plantacji są 4 kwiatki kwitnące to cała plantacja kwitnie! Jak rzepak kwitnie i mioduje to czuć go na kilometr.

Ukłonu dla pszczelarzy bo dzięki nim mamy ładne plony w rzepaku.

Ja od wujaszka co roku dostaje 2l miodu za to że sieję rzepak.

 

No i to jest wypowiedź, a nie od razu z góry jak co nie którzy. Co do nurelki to ja również pryskam, (pryskałem bo jej już nie ma) tylko jak nie kwitnie a przed kwitnieniem. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zbieram pszczoły z gleby kytore leża pod rzepakiem

to oprysk załatwia je na polu tak od razu?

większość potrutych widziałem przy samym ulu na glebie a nie w polu to jak to jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie podpisujecie lub podpisaliście kontrakty na rzepak?? Jeśli tak podzielcie się informacją jak kształtują się ceny. Ja 2tygodnie temu słyszałem że Lechpol 1080+vat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy jakiej wilgotności skupują. Ja podpisałem 1110zł netto loco podwórko na 9% na niemcy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jutro może zakontraktuje, ale chyba tej firmie jest cena franko, to chyba oznacza że zmienna(rynkowa)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do PROTEUSA CZYTAJMY CAŁĄ ULOTKE

 

 

4. W celu ochrony pszczół i innych owadów zapylających nie stosować środka na

rośliny pokryte spadzią. Na uprawach kwitnących roślin i tam gdzie występują

kwitnące chwasty środek stosować po wieczornym oblocie pszczół.

 

i póżniej dalej

 

 

IV. OKRES PREWENCJI DLA LUDZI, ZWIERZĄT I PSZCZÓŁ

(okres zapobiegający zatruciu):

NIE DOTYCZY

 

 

PREWENCJA? DLA LUDZI TEŻ?

 

WIĘC ZAKOŃCZMY JUŻ TEN TEMAT!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak wam działa proteus bo u mnie KIEPSKO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...