Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dziś mieszałem Galerę Oriusa i Nurelkę. Mikroelementy podam jak pojadę na słodyszka i pryszczarka. Jak narazie dobrze się zapowiadają rzepaki.

Czy ktoś zauwarzył różnicę pomiędzy odmianą Extreem a Californią bo u mnie ten pierwszy wygląda gożej niż ten drugi. Wydawało mi się że powinno być odwrotnie. Zobaczymy jak bedzie później.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No właśnie -ile?Czy można to zmieszać np. z opryskiem na chowacza +siarczan+mocznik?

 

polecam caramba - tak z 0,7 - max 1,0 ltr,

można z pyretroidami (fastac lub inny) z nurelka, oraz z siarczanem

 

działa lepiej niż tebuconazol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a Caramba nie działa tak jak Orius?

mi powiedziano ze to to samo tylko tansze

ja Oriusem bede pryskał za tydzien

mysle kiedy na chowacza najlepiej jechać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To ile tego dać i jaki wyjdzie najtaniej może spróbuję na jednym kawałku.

Ja w tym roku (prawdopodobnie w najbliższy pon. lub wtorek) zastosuje tebukonazol ( zgrupykonazoli-triazoli) z produktu RIZA 250 EC w dawce 0.5l/ha (czyli 125g/ha). Zabieg ten łącze z zabiegiem na chowacze (choć w tym roku większe nasilenie jest wczesnego słodyszka) dodaje bor i mikroelementy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale słodyszek dopiero jest groźny na pąku kwiatowym a jak kwitnie to nawet jest pożyteczny bo zapyla. W instrukcji przy Carambie i tubekonazolu piszą to samo że powoduje rozwój rozety itd. wiec nigdy nie wiadomo który lepszy.

Na chowacze to już chyba czas pryskać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W naszym rejonie pierwsze chowacze pojawiły się 9 dni temu. W żółtych pojmnikach odłowiliśmy wtedy pierwszego czterozębnego. W ostatnich dniach naloty chowaczy nie były intensywne( +1 każdego dnia w sumie po 3-4 w pojemniku). Problem pojawił się z wczesnymi nalotami głodnego słodyszka który "siedzi" w rozecie i żeruje na młodych odrostach (zazwyczaj w tym okresie atakuje pąki ale wiosnę mamy opóżniony więc żeruje w rozecie). Pozatym mamy zimne noce z przymrozkami i musimy jeszcze chwile poczekać na skuteczny zabieg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To u mnie łapały się same słodyszki ze 2 dziennie dopiero niedawno pojawił się chowacz. W zasadzie to pojechałem dla świętego spokoju i przy okazji no i się udało bo była pierwsza noc z temperaturą ponad 8 st. C a dziś jest też coś koło tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie z innej beczki co wlewacie do zultych pojemnikow zeby skutecznie zchwytac insekty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie z innej beczki co wlewacie do zultych pojemnikow zeby skutecznie zchwytac insekty?

Ja przerabiałem kilka różnych płynów w ostatnich latach.Stosowałem mieszaniny wody z dodatkami perytroidów i płynów do naczyń. Od 2 lat stosuje mieszaninę wody z zapachowym płynem do spryskiwaczy. Mieszanina ta ma większą siłę powierzchniową cieczy od wzwykłej wody, wabi robaka i "obezwładnia".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję samą wodę zauważyłem tylko że im większy żółty pojemnik tym więcej się dziadostwa zlatuje i topi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy stosowanie siarczanu amonu teraz ma jakiś sens?Czy siarka zdąży zadziałać?

Co o tym myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy warto jeszcze pryskać Oriusem,padał deszcz iwczesniej nie dałem rady,już prawie kwitnie a ja mam kupiony oprysk tylko czy jest sens teraz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zapomniałem czy na słodyszka można stosować Bi,znajomy mówi ze tym pryska,tylko ta prewencja na pszczoły 14 dni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do oriusa to możesz go zastosować tylko mie zahamuje ci już za dużo rzepaku ale na choróbki popdziała. Co do słodyszka to ja chyba jutro polecę Nurelką pod wieczór jak się ściemnia to już tak pszczołam nie zaszkodzi. Co do Bi to odpada nawet nie jest zarejestrowany dla rzepaku bo ma 14 dni prewencjii dla pszczół. Daj Nurelkę też podziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do kiedy mozna podawać dolistnie siarczan magnezu bo kiedys czytałem ze do zwartego pęku ale gdy wystepuja pierwsze kwitniecia rzepaku to juz nie mozna?. Jakie opryski stosujecie na choroby??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak stosuję i nic się nie dzieje. Jeszcze raz polecę MgSO i borem jak pojadę na pryszczarka po przekwitnięciu. Mój już kwitnie na całego. Wujaszek na pszczółki to się cieszy bo rzepak rośnie przez rów i pszczółki daleko nie muszą latać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pszczoły i od kiedy rzepak zaczęli siać analfabeci nieumiejący czytać etykiet mam ich coraz mniej ze szkodą dla wszystkich.

Pszczoły to 30% plonu a przy rzepaku hybrydowym nawet więcej.

 

 

Jak się dowiem że ktoś pryska rzepak N U R E L L E D 550 EC w okresie kwitnienia (nawet po ciemku) powiadomię Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i wezwę Policję.

Nie opryskiwać bezpośrednio przed kwitnieniem oraz w trakcie kwitnienia.

 

Środka nie stosować w roślinach stanowiących pożytek dla pszczół (nektar, pyłek, spadź) oraz w bliskim ich sąsiedztwie, a także na roślinach, których kwitnienie może się rozpocząć przed upływem prewencji dla pszczół.

 

Nawet, gdy drzewa w sadzie już nie kwitną, ale mniszek kwitnie i stanowi pożytek dla pszczół

 

Określenie toksyczności:

dla ludzi - szkodliwy

dla pszczół - bardzo toksyczny

dla organizmów wodnych - bardzo toksyczny.

 

OKRES PREWENCJI DLA PSZCZÓŁ (okres zapobiegający zatruciu): 3 dni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak twoje ale jak pytałem wujaszka czy się pszczółką coś działo to mówił że Nurelka im nie zaszkodziła a pryskałem dosłownie przez rów. Coprawda na polu tylko ze 2 kwiatki kwitły i to był wieczór. Jak mówił to pszczoły dopiero idą jak naprawdę mioduje a nie jak kwitnie. Sam mu nie wierzyłem ale chyba się na tym zna. A przecież nie troł bym pszczół jeszcze wujkowi. A te 3 dni to są mocno naciągnięte moim zdaniem na otwartej powierzchni to gazówka szybko się ulotni a perytroid jak każdy inny. A jak ktoś leci na kwitnący rzepak bo jest na nim słdyszek to naprawdę analfabeta bo wtedy słodyszek zapyla i jest jaknajbardziej porządany.

A analfabeci nie uprawiają rzepaku bo to uprawa do której trzeba się przyłożyć. Moim zdaniem bardziej trują działkowicze którzy jak zobaczą jednego szkodnika to zaraz wszystko pryskają nie patrząć czy można czy nie a żeby zadziałało to jeszcze dadzą podwójną dawkę. Dodatkowo nie znają dokładnej powierzchni na jaką stosują preparat i dają go aż się leje i kolejne przedawkowanie. A z tego co rozmawiałem z ludźmi co bawią się w rzepak to doskonale wiedzą czym grozi oprysk na kwitnące rośliny, a świdków na to się napewno znajdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Grześ dajes siarczan magnezu+bor w roztworze wodnym nawet w czasie kwitnięcia? to ile razem w dajesz dolistnie na rzepak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przed i po kwitnienieniu . Daję jakieś 3,5 kg jednowodnego MgSO i jakiegoś Boru z ADOB 3,5 l na 1 ha w 250l wody. Jak narazie u mnie pełnia kwitnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nie przed i po kwitnienieniu" to znaczy tak czy nie?? bo słyszalem ze tylko do zwartych pąków (do kwitniecia) az póżniej to broń boże

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"Nie przed i po kwitnienieniu" to znaczy tak czy nie?? bo słyszalem ze tylko do zwartych pąków (do kwitniecia) az póżniej to broń boże

Daję przed kwitnieniem i po jak lecę na pryszczarka po kwitnieniu od 2 lat tak robię i nie szkodzi. A wręcz moim zdaniem bardziej nabija łuszczynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak bo moim zdaniem perytroid stosowany podczas kwitnienia nie koniecznie zadziała a jak dam Nurelkę po kwitnieniu to załatwi larwy w łuszczynach i przy okazji mażna trochę dodać mikroelementów a w razie potyrzeby coś na grzybka jakby się pojawił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...