Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Czy są jakieś negatywne skutki zbyt wczesnego zastosowania fungicydu na opadanie płatka? Mój rzepak zaczął kwitnąć dopiero w sobotę,dziś był u mnie mój "doradca" rzepakowy i zaproponował mi zabieg na słodyszka bo gdzie nigdzie jest po kilka sztuk ,no i do tego fungicyd. Coś na grzyba miałem dawać dopiero gdy będą widoczne pierwsze łuszczyny. Teraz to już sam nie wiem jak zrobić żeby był dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy doradca a był chociaż na polu czy tak z rękawa wróżył. Powodzenia z nim. Lepiej go z podwórka przegoń bo pewnie bliżej mu do naciągacza niż do doradcy. Słyszałem opinie że jak rzepak kwitnie to słodyszek staje się pożyteczny po zapyla ile w tym prawdy??????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pole to zawsze się wybiera ... ale dopiero w przyszłym tygodniu. Coś mi się wydaj , ze najważniejsze jest to żebym zaopatrywał się u niego. A co do słodyszka to na pewno coś tam zapyla , ale obawiam się ze dużo więcej skonsumuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciekawy doradca a był chociaż na polu czy tak z rękawa wróżył. Powodzenia z nim. Lepiej go z podwórka przegoń bo pewnie bliżej mu do naciągacza niż do doradcy. Słyszałem opinie że jak rzepak kwitnie to słodyszek staje się pożyteczny po zapyla ile w tym prawdy??????

 

"straty w wyniku żerowania tego szkodnika w niektórych latach mogą sięgnąć nawet 50% plonu. Najgroźniejsze są chrząszcze żerujące na pąkach kwiatowych. Nadgryzają bowiem pąki u nasady, powodując ich usychanie i opadanie. W kwiatach wyjadają pylniki najczęściej nie uszkadzając zalążni, tak że rozwija się normalna łuszczyna. Larwy żywią się pyłkiem lub nektarem. Mogą też nadgryzać łuszczyny" - tyle w skrócie źródła fachowe, ja słodyszka nie zwalczam w kwiatach niech zapyla, pszczółek nie wiele, oczywiscie dostaje mu się przy okazji zabiegu na szkodniki łuszczynowe chowacza podobnika i pryszczarka kapustnika. Fakt doradca który widzi sens gospodarczy zwalczania słodyszka na kwiatach chyba nie wiele wie o rzepaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to faktycznie zwracam honor co do tego alertu wychodzi na to, że oboje mamy racje Ale z czego to wynika nie mam pojecia czyżby forma preparatu SC - SE miała taki znaczący wpływ na szkodliwość dla pszczół?? to bardzo dziwne. Tylko pytanie jaki jest w sprzedaży w końcu ten alert?? SE czy SC czy może oba są dostępne.Na stronie DuPont jest też ten SC, ale cieżko cokolwiek o nim przeczytać bo nie idze włączyć etykiety.

Co do tego Karbendazymu to przecież go nie wyleje. Stoi ze 3 lata to trzeba w koncu zużyć. Kiedyś w gospodarstwie stosowaliśmy i to podobno z bardzo dobrym skutkiem. Ostatnio cały czas Alert (sam nie wiem SC czy SE) i naprawde poza zielonością(co było rzeczą niekorzystną) łanu i powiedzmy zwyżką plonu rzedu 100-200kg to pomiedzy nim a Pictorem różnic widać nie było.

Alert to tylko karbendazym + flusilazol. Mam jednak świadomość że to troche historia więc chcę do niego dodać czegoś lepszego dla spokoju sumienia

Jest też w mojej głowie opcja Karben + własnie Alert solo z tym że nie znam jeszcze ceny tego nowego alertu i nie wiem czy to wogóle tym warto zawracać sobie głowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie zwracam honor co do tego alertu wychodzi na to, że oboje mamy racje Ale z czego to wynika nie mam pojecia czyżby forma preparatu SC - SE miała taki znaczący wpływ na szkodliwość dla pszczół?? to bardzo dziwne. Tylko pytanie jaki jest w sprzedaży w końcu ten alert?? SE czy SC czy może oba są dostępne.Na stronie DuPont jest też ten SC, ale cieżko cokolwiek o nim przeczytać bo nie idze włączyć etykiety.

Co do tego Karbendazymu to przecież go nie wyleje. Stoi ze 3 lata to trzeba w koncu zużyć. Kiedyś w gospodarstwie stosowaliśmy i to podobno z bardzo dobrym skutkiem. Ostatnio cały czas Alert (sam nie wiem SC czy SE) i naprawde poza zielonością(co było rzeczą niekorzystną) łanu i powiedzmy zwyżką plonu rzedu 100-200kg to pomiedzy nim a Pictorem różnic widać nie było.

Alert to tylko karbendazym + flusilazol. Mam jednak świadomość że to troche historia więc chcę do niego dodać czegoś lepszego dla spokoju sumienia

Jest też w mojej głowie opcja Karben + własnie Alert solo z tym że nie znam jeszcze ceny tego nowego alertu i nie wiem czy to wogóle tym warto zawracać sobie głowe.

 

to jak dodasz do alertu solo karben to bedziesz miał to samo co w starym alercie karbendazym + flusilazol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

thug wiem o tym i też taką opcje rozważam, ale nie znam ceny i nie wiem czy gra warta świeczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie zwracam honor co do tego alertu wychodzi na to, że oboje mamy racje Ale z czego to wynika nie mam pojecia czyżby forma preparatu SC - SE miała taki znaczący wpływ na szkodliwość dla pszczół?? to bardzo dziwne. Tylko pytanie jaki jest w sprzedaży w końcu ten alert?? SE czy SC czy może oba są dostępne.Na stronie DuPont jest też ten SC, ale cieżko cokolwiek o nim przeczytać bo nie idze włączyć etykiety.

Co do tego Karbendazymu to przecież go nie wyleje. Stoi ze 3 lata to trzeba w koncu zużyć. Kiedyś w gospodarstwie stosowaliśmy i to podobno z bardzo dobrym skutkiem. Ostatnio cały czas Alert (sam nie wiem SC czy SE) i naprawde poza zielonością(co było rzeczą niekorzystną) łanu i powiedzmy zwyżką plonu rzedu 100-200kg to pomiedzy nim a Pictorem różnic widać nie było.

Alert to tylko karbendazym + flusilazol. Mam jednak świadomość że to troche historia więc chcę do niego dodać czegoś lepszego dla spokoju sumienia

Jest też w mojej głowie opcja Karben + własnie Alert solo z tym że nie znam jeszcze ceny tego nowego alertu i nie wiem czy to wogóle tym warto zawracać sobie głowe.

 

Dla spokoju sumienia dodaj do Alertu jakieś 0,4-0,6 strobiluryny (np Amistar)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już popryskane cześć ALertem a część Karben + pół dawki Pictora....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie a coś taniego na robaka najlepiej bez karencji dla pszczół? Mój niektóry rzepak ma 15cm wysokości i cały w kwiatkach jak to będzie dochodzić na raty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mavrik.nie cala stówa na 5ha.pryskać wieczorem bo to pyretroid.prewencji dla pszczół brak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj pryskałem na płatka Orjus+Proteus tak ze teras to juz spokój chyba do zbioru a co do likwidatora z PZU to stwierdził ze szkody niebyło z powodu ostatnich przymrozków wiec szkoda ubespieczac jezeli widac ze czubki obwisły i czesciowo kwiaty przemarzły jak uwas likwidują szkody ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zgłosiłem szkode w Concordii ...mysilałem ze będzie ok. z moim rzepakiem a tu zaczynają opadać strąki na jednej wysokości czyli te co kwitły w czasie przymrozków ...pod spodem strąki ok u góry tez a , te po srodku opadają...do tego duzo połamanego i przygniecionago przez śnieg...A jezeli chodzi o PZU to szkoda gadać ...w tamtym roku przeszedł nad moją gmina grad tydzień przed koszeniem rzepaku ja z Conkordii dostałem kase w ciagu tygodnia i wszyscy co mieli w Conkordi ubezpieczony rzepak i inne zboza a ,w PZU niektórzy po pół roku a i słusze ze inni do tej pory nic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mavrik.nie cala stówa na 5ha.pryskać wieczorem bo to pyretroid.prewencji dla pszczół brak

Kolego ile tego dajesz na ha?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mavrik.nie cala stówa na 5ha.pryskać wieczorem bo to pyretroid.prewencji dla pszczół brak

Kolego ile tego dajesz na ha?

 

1L ok 120 zł - 0,2L/ha zgodnie z etykietą, ja dodaje osobiście jeszcze 0,1 cypermetryny, przynajmniej wiem że mi wszystko spadnie + fungicyd, oczywiście po oblocie pszczółek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mavrik.nie cala stówa na 5ha.pryskać wieczorem bo to pyretroid.prewencji dla pszczół brak

Kolego ile tego dajesz na ha?

 

1L ok 120 zł - 0,2L/ha zgodnie z etykietą, ja dodaje osobiście jeszcze 0,1 cypermetryny, przynajmniej wiem że mi wszystko spadnie + fungicyd, oczywiście po oblocie pszczółek.

jaki jest sens dodawania pyretroidu do pyretroidu? kolega pytał o srodki bez prewencji.u mnie litr 100zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@luki21 jak sytuacja z Twoim rzepakiem jest jakaś szansa na zbiór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IV OKRES PREWENCJI DLA LUDZI, ZWIERZĄT I PSZCZÓŁ

okres zapobiegający zatruciu

NIE DOTYCZY.

ten tekst dotyczy mospilanu czy to oznacza że mogę w dzień pryskać rzepak na łuszczynowe i nie wytruję pszczoły planuję 0.125 na ha dać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie czy mospilan działa? mam znajomego sadownika i twierdzi ze to dobry środek działa kontaktowo żołądkowo i systemicznie ale jak czytam różne fora to opinie o jego skuteczności są różne a koledzy na forum co o tym sądzą ?.

ps. jestem z lubelszczyzny rzepak kwitnie wyjątkowo równo i dość okazale wysiałem 2.5kg na ha a chciałem 3.5 kg i cały czas narzekałem ze rzadki ale to co się stało ostatnio (strasznie się rozrósł) i rzadkości już nie widać siany w terminie przezimował ok a teraz tylko wilgoć jest jeszcze potrzebna i może coś z tego będzie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam czy stosował ktoś z was oprysk na płatka falkonem pytam bo mam nadwyszke tego srodka pasowało by go wykożystać nie ma rejestracji w rzepaku ale mysle ze nie zaszkodzi znajomy stosuje go w burakach przeciwko chwościkowi i widze że działa rewelacyjnie a przecież trz nie ma rejestracji w buraku

prosze o wypowiedz w tym temacie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Mospilanu My go stosowaliśmy 3 lata temu na płatek i działał naprawde słabo... A trzeba wziąć pod uwage, że w stosunku do innych środków nie jest to preparat taki tani....

Teraz drugi rok daliśmy Mavrik wychodzi taniej i w zeszłym roku działał b dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...