Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem Wam, jak mi gość wytłumaczył szacowanie szkód.

Na "zdrowym" rzepaku na pędach bocznych ma być 20 łuszczyn, a na pędach głównych 30 łuszczyn.

Rzeczoznawca który był u mnie ile jest uszkodzonych łuszczyn. Jeżeli naliczył, że jest uszkodzonych 10 łuszczyn to wpisywał w tabelkę 50 (czyli uszkodzone 50%), jak naliczył 12 uszkodzonych łuszczyn to wpisywał 60. Nie obchodziło go ile łuszczyn przeżyło, tylko ile zostało uszkodzonych. Mimo, że na pędzie bocznym zostawało np 15 łuszczyn a naliczył 12 uszkodzonych to wpisywał to co jest uszkodzone. Potem to mnożył przez jakiś przelicznik 0,5 i wychodziły szkody od 20 do 30 %.

Jak inny likwidator był u teścia to liczył ile przeżyło łuszczyn i doliczał sie po 15 łuszczyn. Od liczby założonych łuszczyn (20) odejmował to co przeżyło i wychodziło mu, że uszkodzonych jest 5 łuszczyn co przy 20 łuszczynach założonych dawało 25 %. Jak to pomnożył przez ten sam współczynnik 0,5 to wychodziły straty w okolicach 12 %.

Dużo zalezy na jaką kutwe trwafisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No (słowo zostało usunięte) to jak u nas szkode placili od 60 uszkodzonych łuszczyn to jest jakaś paranoja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam, jak mi gość wytłumaczył szacowanie szkód.

Na "zdrowym" rzepaku na pędach bocznych ma być 20 łuszczyn, a na pędach głównych 30 łuszczyn.

Rzeczoznawca który był u mnie ile jest uszkodzonych łuszczyn. Jeżeli naliczył, że jest uszkodzonych 10 łuszczyn to wpisywał w tabelkę 50 (czyli uszkodzone 50%), jak naliczył 12 uszkodzonych łuszczyn to wpisywał 60. Nie obchodziło go ile łuszczyn przeżyło, tylko ile zostało uszkodzonych. Mimo, że na pędzie bocznym zostawało np 15 łuszczyn a naliczył 12 uszkodzonych to wpisywał to co jest uszkodzone. Potem to mnożył przez jakiś przelicznik 0,5 i wychodziły szkody od 20 do 30 %.

Jak inny likwidator był u teścia to liczył ile przeżyło łuszczyn i doliczał sie po 15 łuszczyn. Od liczby założonych łuszczyn (20) odejmował to co przeżyło i wychodziło mu, że uszkodzonych jest 5 łuszczyn co przy 20 łuszczynach założonych dawało 25 %. Jak to pomnożył przez ten sam współczynnik 0,5 to wychodziły straty w okolicach 12 %.

Dużo zalezy na jaką kutwe trwafisz.

z jakiiej firmy był rzeczoznawca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No byli i 0,70ha =6% 5,30ha=11% na otarcie łez, ale bardzo byli zaskoczeni stanem uprawy że nie śmierdzi i nie gnije,bo te które już z kontrolowali to tylko nadawały się do likwidacji,zresztą ich ubiory były uwalone.Mój rzepak trochę się podniósł po tym śniegu,i jest spora możliwość na wykoszenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam, jak mi gość wytłumaczył szacowanie szkód.

Na "zdrowym" rzepaku na pędach bocznych ma być 20 łuszczyn, a na pędach głównych 30 łuszczyn.

Rzeczoznawca który był u mnie ile jest uszkodzonych łuszczyn. Jeżeli naliczył, że jest uszkodzonych 10 łuszczyn to wpisywał w tabelkę 50 (czyli uszkodzone 50%), jak naliczył 12 uszkodzonych łuszczyn to wpisywał 60. Nie obchodziło go ile łuszczyn przeżyło, tylko ile zostało uszkodzonych. Mimo, że na pędzie bocznym zostawało np 15 łuszczyn a naliczył 12 uszkodzonych to wpisywał to co jest uszkodzone. Potem to mnożył przez jakiś przelicznik 0,5 i wychodziły szkody od 20 do 30 %.

Jak inny likwidator był u teścia to liczył ile przeżyło łuszczyn i doliczał sie po 15 łuszczyn. Od liczby założonych łuszczyn (20) odejmował to co przeżyło i wychodziło mu, że uszkodzonych jest 5 łuszczyn co przy 20 łuszczynach założonych dawało 25 %. Jak to pomnożył przez ten sam współczynnik 0,5 to wychodziły straty w okolicach 12 %.

Dużo zalezy na jaką kutwe trwafisz.

z jakiiej firmy był rzeczoznawca?

 

Concordia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

umnie dzis był likwidator i srednio szkody oszacował z 6.5 ha na 45 % a liczył to tak ze najpierw zdrowe łuszczyny potem uszkodzon nastepnie dzielił przez jakis wspułczynnik i wychodził mu %

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też nie gnije! Po wyłożeniu przejechałem go Yamato na opadanie płata i to go chyba uratowało. Łuszczyny się zawiązują jak na razie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie desykujecie rzepak w tym roku a jak tak to według was jaki najlepszy termin ja dln ślask i pewnie niedługo trzeba przelecieć glyfosem plus sklejaczem jakimś .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie równo dojrzewał to nie będzie trzeba nic robić źle zrobiony oprysk desykacji może powodować duże straty w plonie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja musze mój rzepak ciachnąć niedawno sie obudził rzepak który zaspał wiosną i jest zielony jak sałata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja musze mój rzepak ciachnąć niedawno sie obudził rzepak który zaspał wiosną i jest zielony jak sałata

kiedy planujesz bo my ten sam region mniej więcej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi takji koleś tłumaczył żeby prysnąć to jak zaczną obsychać łuszczyny ale teraz niewiem czy na dole czy do góry w każdym bądz razie jak któres zaczną schnąć to go walne, planuje 4l plus siarczan dać żeby było czysto na polu bo mam chwas że masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mi takji koleś tłumaczył żeby prysnąć to jak zaczną obsychać łuszczyny ale teraz niewiem czy na dole czy do góry w każdym bądz razie jak któres zaczną schnąć to go walne, planuje 4l plus siarczan dać żeby było czysto na polu bo mam chwas że masakra.

TO DAJ CYNKA jak popryskasz na forum ppr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzepak rzepakowi nie równy nie polegał bym na tym bo możesz nie mieć ani chwastów ani rzepaku tylko sam pieprz zmlynkowany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rzepak rzepakowi nie równy nie polegał bym na tym bo możesz nie mieć ani chwastów ani rzepaku tylko sam pieprz zmlynkowany

ja tylko orientacyjnie chciałbym wiedzieć poza tym lepiej trochę opóźnić zabieg jest bezpieczniej tyle lat desykuje i nigdy nie miałem problemu ze tak jak piszesz zmłynkowało go

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po Twoich wypowiedziach wywnioskowałem ze pierwszy raz dysekujesz rzepak i po prostu chciałem cie przestrzec przed pochopnym opryskiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po Twoich wypowiedziach wywnioskowałem ze pierwszy raz dysekujesz rzepak i po prostu chciałem cie przestrzec przed pochopnym opryskiem

ok dziękuje myślę ze w tym roku glifosat plus sklejacz polecą wcześniej niż w zeszłym myślę ze za jakieś dwa tyg trzeba pryskać a zbiór powinien być koło 5-10 lipiec chyba ze radykalnie zmieni się pogoda teraz trochę popadało ale ogólnie to ma być sucho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po Twoich wypowiedziach wywnioskowałem ze pierwszy raz dysekujesz rzepak i po prostu chciałem cie przestrzec przed pochopnym opryskiem

ok dziękuje myślę ze w tym roku glifosat plus sklejacz polecą wcześniej niż w zeszłym myślę ze za jakieś dwa tyg trzeba pryskać a zbiór powinien być koło 5-10 lipiec chyba ze radykalnie zmieni się pogoda teraz trochę popadało ale ogólnie to ma być sucho.

 

taki wczesny zbior?

ja kolo 10 lipca moze bede randapowal... kurcze ale ten czas szybko leci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po Twoich wypowiedziach wywnioskowałem ze pierwszy raz dysekujesz rzepak i po prostu chciałem cie przestrzec przed pochopnym opryskiem

ok dziękuje myślę ze w tym roku glifosat plus sklejacz polecą wcześniej niż w zeszłym myślę ze za jakieś dwa tyg trzeba pryskać a zbiór powinien być koło 5-10 lipiec chyba ze radykalnie zmieni się pogoda teraz trochę popadało ale ogólnie to ma być sucho.

 

taki wczesny zbior?

ja kolo 10 lipca moze bede randapowal... kurcze ale ten czas szybko leci...

 

Wiesz troche nas dzieli nie wiem jak u Was ale u nas była niezła susza i daslej sie zapowiada ze bedzie wiec na bank zniwa bedą wczesniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mi takji koleś tłumaczył żeby prysnąć to jak zaczną obsychać łuszczyny ale teraz niewiem czy na dole czy do góry w każdym bądz razie jak któres zaczną schnąć to go walne, planuje 4l plus siarczan dać żeby było czysto na polu bo mam chwas że masakra.

 

 

Wszyscy zapominaj o wyszukiwarce wystarczy wejść na etykietę Randapu a tam to już wszystko jest opisane kiedy należy prysnąć i tak z pozostałymi preparatami na dosuszanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

roundapu na pewno nie kupię bo przepłacasz za firmę monsanto się ceni warto poszukać glifosatu z innych firm będzie dużo taniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi chodzilo tylko o ulotke tez nie kupuje randapu tylko najtaniej dostepny glifosad

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mi chodzilo tylko o ulotke tez nie kupuje randapu tylko najtaniej dostepny glifosad

 

to ok widzę ze zorientowany jesteś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...