Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

pszczoły to sa ale gosio pryskał kilka dni temu mospilanem z fastakiem i robaczki w łuszczynach wzieło już nie są białe a czarne jeden kawałek to musze sprubowac bo sporo tego a z resztą poczekam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze ma ktos pojęcie czy srodki różnych firm o tych samych substancjach aktywnych maja takie same działanie?

prorok substancja plochloraz działa na czern krzyżowych a mirage ta sama substancja juz nie

sa rozne opinie na ten temat nie wiem komu wierzyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jest ta sama formulacja to najczęściej wyprodukowano w indiach albi izraelu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pszczoły to sa ale gosio pryskał kilka dni temu mospilanem z fastakiem i robaczki w łuszczynach wzieło już nie są białe a czarne jeden kawałek to musze sprubowac bo sporo tego a z resztą poczekam
pryskalem mospilanem na opadanie platkow i pojawiaja sie larwy w luszczynach.wiec moim zdaniem nie dziala mospilan na larwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
moze ma ktos pojęcie czy srodki różnych firm o tych samych substancjach aktywnych maja takie same działanie?

prorok substancja plochloraz działa na czern krzyżowych a mirage ta sama substancja juz nie

sa rozne opinie na ten temat nie wiem komu wierzyc

 

Kwestia tylko tego na co kto rejestrował dany produkt. Jeśli jeden skuteczny to i drugi w 99% będzie również choć na etykiecie tego nie ma. Np w okresie badań rejestracyjnych jakiegoś środka presja danej choroby była niewielka i trudno było udowodnić jego skuteczność w tym kierunku, bądź inne powody. Jeśli formulacja ta sama to powinien być tym bardziej skuteczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[

jacenty34 napisał:

pszczoły to sa ale gosio pryskał kilka dni temu mospilanem z fastakiem i robaczki w łuszczynach wzieło już nie są białe a czarne jeden kawałek to musze sprubowac bo sporo tego a z resztą poczekam

pryskalem mospilanem na opadanie platkow i pojawiaja sie larwy w luszczynach.wiec moim zdaniem nie dziala mospilan na larwy

Może nie w temacie ale pryskałem na chwasty jęczmień chwastox turbo i część w mieszaninie na owies głuchy z pumą chwastox piszą ze skrzyp odporny ale w mieszaninie zniszczony więc może coś w tym jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dodaje ktoś do glifosatu na dosuszenie jakieś sklejacze itp??

 

Podczas desykacji jest za późno trzeba to robić wcześniej jak łuszczyna zgina się

w V

 

a kto tak powiedzial ze za pozno? ja co roku daje razem z glifosatem i widac roznice bo na jednym kawalku bylo bez sklejacza i straty byly wieksze samo zaszuanie pomaga , rzepak tak sie nie osypuje jak ten nie zasuszony...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
moze ma ktos pojęcie czy srodki różnych firm o tych samych substancjach aktywnych maja takie same działanie?

prorok substancja plochloraz działa na czern krzyżowych a mirage ta sama substancja juz nie

sa rozne opinie na ten temat nie wiem komu wierzyc

 

Kwestia tylko tego na co kto rejestrował dany produkt. Jeśli jeden skuteczny to i drugi w 99% będzie również choć na etykiecie tego nie ma. Np w okresie badań rejestracyjnych jakiegoś środka presja danej choroby była niewielka i trudno było udowodnić jego skuteczność w tym kierunku, bądź inne powody. Jeśli formulacja ta sama to powinien być tym bardziej skuteczny.

 

słyszałem wersje ze zalezy na jakich nosnikach jest substancja aktywna

najwiecej to jest chyba tebukonazoli ale tam to juz inna bajka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj bylem na polu i nikt mi nie powie ze proteus nie dziala bo widac totalna roznice gdzie jest nie opryskane niby wydawalo sie ze nie bylo robakow jak pryskalem i pozno bylo na zabieg ale podzialalo bo robaki juz wychodza popekane luszczyny a po proteusie elegancko ciekawe jak bedzie dalej...dodam ze tam zadzial na robaki w luszczynie poniewaz ewidentnie widac ze jest przegieta ale sie trzyma zielona nic sie nie osypuje wyglada prawie normlanie;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w tym roku bedzie serce bolalo jak przyjdzie dosuszac rzepak

sciezki zarosły i jest jedna wielka pierzyna luszczyn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób sobie rozdzielacze łanu przyczepiane na przód ciągnika i plandekę pod spód a straty będą znikome

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zastanawiam się czy przypadkiem nie wymłócić bez glifosatu a później do suszarni, łan jest równy i pewnie będzie ok, gorzej ze ścieżkami, one jeszcze kwitną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a kto tak powiedzial ze za pozno? ja co roku daje razem z glifosatem i widac roznice bo na jednym kawalku bylo bez sklejacza i straty byly wieksze samo zaszuanie pomaga , rzepak tak sie nie osypuje jak ten nie zasuszony...

 

no i widzisz sam sobie odpowiedziales ze samo zasuszanie pomaga ,trzeba czytac ulotki dokladnie a sklejanie powinno sie robic wczesniej przed desykacja wtedy pochylasz lan w kierunku jazdy i tak samo robisz z desykacja praktycznie zero strat trzeba tu wspomniec sklejanie wykonywac z duza iloscia wody

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak tak, sklejanie z duzą iloscia wody, ale tego pewnie jeszcze nie slyszeliscie, ze aby sklejacz zadzialal jak nalezy to trzeba jeszcze zabieg wykonac letnią wodą bo w zimnej sklejacze sie dobrze nie mieszaja i i tak skutecznosc jest znikoma. Dlatego przez 2 lata sklejaczy uzywalem, a od 3 lat ich nie stosuje, tylko desykacja czekam az gora sie troche osypie a dol doklanie dojrzeje i jade z koksem. Tak jak widze to w tym roku te plantacje ktore nie przemarzly rokuja niezly plon, przynajmniej tak mi sie wydaje, piekne dywany łuszczyn, super zageszczenie, ale wszystko okaze sie po zbiorach, wtedy bedzie mozna pogadac na spokojnie, jeszcze troche czasu przed nami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kdsz86 "góra się osypie ? to co zostaje do koszenia ? dół ?

co do wody do sklejania to wodę zawsze mam zacieploną,nalewam do tysiączków czarnych na kilka dni przed każdym pryskaniem (a zbiorników jest 15szt)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a kto tak powiedzial ze za pozno? ja co roku daje razem z glifosatem i widac roznice bo na jednym kawalku bylo bez sklejacza i straty byly wieksze samo zaszuanie pomaga , rzepak tak sie nie osypuje jak ten nie zasuszony...

 

no i widzisz sam sobie odpowiedziales ze samo zasuszanie pomaga ,trzeba czytac ulotki dokladnie a sklejanie powinno sie robic wczesniej przed desykacja wtedy pochylasz lan w kierunku jazdy i tak samo robisz z desykacja praktycznie zero strat trzeba tu wspomniec sklejanie wykonywac z duza iloscia wody

 

 

ale z gory pedy gowne daja najlepszy plon to marnotrstwo wedlug mnie chyba nawet lepiej siac rzepak o wiekszym zageszczeniu zeby bylo wiecej pedow glownych niz bocznych ale to tylko moja opina po tym co zaobserwowalem przez pare lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieksza obsada rowna sie problem z wymarzaniem przez konkurencje o swiatlo nastepnie wyleganie.gesty rzepak slabo sie skraca.moim zdaniem najlepsza obsada to max 50 roslin na m2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolega ma racje, 50 to max, u mnie bardzo pozne siewy jesli sie takie zdazaja to zageszczam do 60. A mieszance 35 do 40 na metr. A co do tego co napisalem ze gora sie osypie... juz mowie o co chodzi, rzepak nigdy rowno nie dojrzewa, tak samo jak jest z kwitnieniem, zazwyczaj jako pierwsze dojrzewaja luszczyny na pedach glownych, ale tak naprawde jest ich niewiele w stosunku do calej rosliny, wiec lepiej poczekac dac sie osypac powiedzmy 4% luszczyn z pedu glownego ale za to wymlucic 30% wiecej dojrzalego ziarna z dolnych partii lanu, takie jest moje zdanie powtwierdzone badaniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie tyle twoje zdanie ale rzeczywistość. Plon to pędy boczne a one siedzą nisko a z góry nigdy nic nie ma a jak coś jest to słabe jakościowo. Jak swój koszę to z reguły górne łuszczyny są już obsypane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może pytanie trochę nie na czasie ale na działce gdzie zamierzam posiać rzepak ph6,5 zawartość fosforu wysoka 20mg na 100 potasu niska7 czy zastosować sam potas czy jakiś wieloskładnik acha zapomniałem dodać że wiosną dałem pod pszenice ok 30 ton obornika na ha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może pytanie trochę nie na czasie ale na działce gdzie zamierzam posiać rzepak ph6,5 zawartość fosforu wysoka 20mg na 100 potasu niska7 czy zastosować sam potas czy jakiś wieloskładnik acha zapomniałem dodać że wiosną dałem pod pszenice ok 30 ton obornika na ha

 

stanowisko po pszenicy jarej nie jest dobre pod rzepak najgorsze z mozliwych niby ale to kwestia wyboru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a w czym jest gorsze od stanowiska po innych zbożowych??

 

kiedys bylem na szkoleniu i dawali rozne poradniki w jednym znalazlem informacje o przedplonie dla rzepaku i pszenica jara byla podana jako najgorszy czemu nie wiem pewnie cos jes na rzeczy....zdecydowanie najlepszym stanowiskiem jest groch i jeczmien jary szczegolnie po jeczmeniu ladnie rzepak jesienia wyglada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh sprawdź kiedy "schodzi" z pola pszenica jara, i połącz to z terminem siewu rzepaku ozimego a powinno się to rozjaśnić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak marbar pisze to tylko związane jest z terminem zejścia z pola i jak to podają w książkach "problemem z wykonaniem pełnego zespołu uprawek pożniwnych". Poza tym stanowisko średnie jak to po każdych zbożowych.

Co do tego grochu i ogolnie bobowatych byłbym ostrożny choć w książkach podają jako najlepszy przedplon, bo można go nie opanować przed zimą...

Poza tym rzepak po strączkowych to marnowanie stanowiska wg mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...