Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

nie koniecznie bo kazdy rejon polski ma swoje tempo na pomorzu jest z 2 tyd opożnie do południa polski jeszcze sa pożne odmiany

 

 

ale ze moze uszkodzić to fakt sam unikam oprysków na wiosnne

 

ale znajomy coś z tydzien temu dał i chabry bławatki ładnie siadają a rzepak nie ruszony a ma mocny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie w świętokrzyskim wczoraj rzepak pokazał pierwsze kwiatk!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak wczoraj patrzyłem czym to ,,fachowcy '' pryskaja rzepak na grzyba

 

no i moj idol lans wersja oszczedna ale nie słaba

 

Tebu plus mantrak i tebu Topsin

 

 

Osa 50% dawki zalecanej ale fakt on po mnie nie jezdził z zmiejszoną dawka

 

coś lepszego dał ale cenowo był kolo Lans wiec panowie

 

Tylko opryskiwać musi byc na 100% do zmiejszonych dawek nie moze byc amplitudy 200% w oprysku

 

a u mnie nowo bogacki co tydzień rzepak pryska na grzyba juz 3 raz pryskał i pewnie jeszcze z 2 dawki da

 

i widze ze dodaje do oprysku siarczan magnezu ale co dziwne to nie wiele

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na północ od Bydgoszczy też kwitną już prawie wszystkie plantacje (lepsze i gorsze wyglądają teraz tak samo), rzepak ostro poszedł w 1 pęd i ciekaw jestem co teraz z nim będzie, plantacje wyglądają jakby nie były regulowane

 

a co jest z tym tebukonazolem? zastanawiam się nad jego skutecznością w zbożu w mieszance z prochlorazem i fenpropidyną na t1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie kolumb pierwsze kwiatki kwitną. Maraton ten który został to już kwitnie z 10-15% kwiatów na pedzie głównym. kolumb oceniam na bardzo dobry jak na ten rok. Maraton średni jak na ten rok.

 

Alew okolicy ludzie zaczynaja masowo przesiewać pszenice i rzepaki....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na północ od Bydgoszczy też kwitną już prawie wszystkie plantacje (lepsze i gorsze wyglądają teraz tak samo), rzepak ostro poszedł w 1 pęd i ciekaw jestem co teraz z nim będzie, plantacje wyglądają jakby nie były regulowane

 

a co jest z tym tebukonazolem? zastanawiam się nad jego skutecznością w zbożu w mieszance z prochlorazem i fenpropidyną na t1

chyba 2 lata temu dawałem 0,5 tebu + 0,5 prochlorazu+0,2 ternu(jak dobrze pamiętam) fajnie wyczyściło ale na nakładkach popaliło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Postawimy pszczoły na plantacji rzepaku, gryce ,czy innych plantacjach nasiennych

od rolników oczekujemy stosowania sie do terminów oprysków

jesteśmy z województwa Wlkp . usługa jest darmowa

dla zainteresowanych nr tel .517 012 102

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rzepak kwitnie fakt i ten słaby i mocny - tragiczny jeszcze nie kwitnie ale po co go zostawili Ci co taki maja to sam nie wiem

 

 

Grzybów ki tez juz dane zastanawiam sie nad tym co dać na opadający płatek ale ten co dałem kombinacja 4 substancji czynnych ładnie rzepak wyrównała

 

ten kolega co dał mieszaninie na jedno lisciene z tym czym na dwu lisciene mógłby dać zdjęcie jak u niego wygląda dzis chyba podobny widziałem

 

znajomy 2/3 przesiał jęczmieniem jarym

 

a 1/3 zostawił rzepak uszkodzony zdeformowany ale liczy na cuda chyba

 

ale zwykle kwitnie w kwietniu rzepaku to nic dobrego przypominam ze w tamtym roku rzepak elegancko w maju zatrzynał kwitną

 

ale z rzepakiem nigdy nic nie wiadomo az nie zobaczy sie za niego pieniedzy

 

bo i z tym wielu moich znajomych ma problem np taka Kama 10% wartosci zapłaciła za rzepak z 2000 r z mojego wojewodztwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrze ze mam pola w całej wsi pojade na inny kawałek i widzę co konkurencja robi i powiem ze sie dzieje

 

Te rzepaki co nie chcą kwitnąć i maja po 30cm juz w połowie przeorane ,gruberowane lub talerzówka przejechane

 

ale jest u mnie w nocy chłodno czasem nawet nie zły przymrozek i rzepak bardzo wyhamował z kwitnie Na rekordy narazie sie nie zapowiada ale co bedzie czas pokarze

 

Jak bym wiedział ze tak licho u Sąsiada od pola będzie wyglądał to juz w lutym jak siał nawóz bym mu powiedział ze ma tak uszkodzony mimo ze nie wymarzł całkiem ze to nie rokuje .Chłopak chyba z 4 dawki azotu dał a rzepak ma 30 cm i duży problem z szybkim rozwojem i kwitnięciem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no u nas też sporo takich rzepaków co niby zielono ale kwitnąć nie chcą ...sam osobiście 1 ha mam takiego badziewia, pomału zbiera się do kwitnienia chociaż opory jakieś ma ....mówi się trudno..... dobrze że jęczmieniem przesiałem resztę pól...chętnie i ten 1 ha bym przesiał ale już mi się nie chce...tak po prostu ...niestety nauka kosztuje....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie kiedys w maju spadł snieg i 2 dni był na polu bo z 15 moze 20cm napadało

 

miałem jeden kawałek nie ciekawy płytka orka szybka uprawa i 7 maja zasiałem ostania kuku była to chyba najlepsza kukurydza jaka miałem mimo ze za wysoka nie wyrosła zwykle ta odmiana miała u mnie 2 m bez problemu ta majawa 1,8 pewnie nie wszedzie miała

 

wszystko przed Toba a ostanie kukurydze wtedy to pod koniec maja siali ludzie i było dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak tylko że w tym roku sporo będzie qq.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może i dobra rada z tą qq ale tradycji nie ma siania brak sprzętu itp., zboża,rzepak i ostatnio koniczyna ...przy dwóch etatach jeden firma drugi pole niestety zaniedbania, pośpiech i droga na skróty to chleb powszedni....cena takich praktyk to nie muszę mówić....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Osobiście nie mam rzepaku ale i w mojej okolicy plantacje też zostały mocno przerzedzone.Obraz z pobliskiej uprawy

mutwd26fw267_t.jpg

 

https://photos.google.com/photo/AF1QipOAO6_0IidNNjtMtsnwnVMQcQqv8rV4jJsUKPfD

Część upraw zbóż i rzepaków już została polikwidowana a pewnie część jeszcze czeka na ostateczne decyzje.

 

Zapodam zdjęcie ale dopiero kwitnącego rzepaku żeby nie zapeszyć...

 

Tekmie-słowo droższe pieniędzy

www.fotosik.pl/zdjecie/4c2d0c49f9b2a2cd" target="_blank">

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rzepak nie za gęsty ale nie zle wyglada po oprysku na płatka ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mieszaniec-w okolicy wymroziło jakieś 2/3 rzepaku-ten też mocno oberwał.

Zdecydowałem go zostawić(pszenicę ozimą jasny szlag czyli mróz trafił)-zapodam ile wydał.Jeszcze nie pryskany ale tuż tuż..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u nas pszenice nie wymarzły ale rzepaki juz na jesienie słabo wschodziły i długo ta czesc z października zginęła jakies 20 % w plantacji .

 

takich co przesiewali było nie wielu trochę rzepak sie zregenerował np u mojego sąsiada teraz zaczyna kwintą tz tak od 7 dni

 

jesteś z północy a ja z południa zwykle było 2 tyg opóźnienia u Ciebie do moich stron a ten rzepak nawet tygodnia nie ma opóźnienia do tego co u nas

 

tylko słabe rzepaki kończą kwitną a tak to jest szczyt kwitnięcia

 

ale u mnie juz wszyscy na płatka popryskali .

nie zapeszaj juz nie takie cuda z rzepakiem widziałem do całkowicie wybitych łodyg łacznie .Wiesz jaki to smutny obraz zobaczy 4 tony rzepaku na ziemi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
może i dobra rada z tą qq ale tradycji nie ma siania brak sprzętu itp., zboża,rzepak i ostatnio koniczyna ...przy dwóch etatach jeden firma drugi pole niestety zaniedbania, pośpiech i droga na skróty to chleb powszedni....cena takich praktyk to nie muszę mówić....

 

Też tak mam.Ale jest jedna zasadnicza uwaga-w rolnictwie szansa na naprawienie błędu lub na popełnienie tego samego jest dopiero za rok.Stąd czasem zdarzy się praca po zmroku-opryski ,siewy a nawet wysiew nawozów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś chciałem z Wami rozwiązać zagadkę z BOREM w rzepaku bo potrafi zrobić więcej szkody niz pożytku

 

nie wiem uprzedzenia do mnie macie

 

 

ja chłop ze wsi słoma mi wyłazi z butu a podeszwa z gównem jest wiec robie znaki jak idę

 

 

Znajomi ekolodzy których tez mam po dziurki w nosi maja problem z gruszami

 

tz zasychaja im całe liscie potem gałezie aż usycha całe drzewo

 

 

 

Zdiagnozowali chore ogniowe zapalenie gruszy

 

mogło by byc podobnie wygląda ale na innych drzewkach nie maja tego tz na wiśniach i jabłonkach

 

ja obstawiałem niedobór boru

 

mimo ze tak drastycznych efektów nie widziałem w polu czasem jakis burak nie kształtny sie trafi ale 1 na 10 mln szt

 

Szukałem bo jednak to dobrzy znajomi co z tym borem jest i gdzie on jest

 

no i sprawa sie bardziej komplikuje niz to w rolnictwie przedstawiaja

 

Borem nalezy nawozić dolistnie i do glebowo

 

a juz jest krytycznie jak w rzepaku woda stoi

 

w tych miejsach bor z korzeni jest całkiem wymyty

 

ja najlepszy rzepak jaki miałem było to prawie 20 lat temu kolo 5 ton z ha

 

dałem po 200kg salmagu z Borem wiosną w 2 dawce po 200kg siarczanu amonu

 

potem 250 saletry i 150 mocznika taka mieszanke zrobilem

 

dolistnie tez dałem 1 l wuksalu bor wraz z opryskiem na chowacza

 

.Co znałałem to tyle ze po 0,5kg boru na 1 raz ale w małych dawkach a czesto podawać bo bor jest mało ruchliwy

 

jakis nawóz na drzewka spotkałem bor z cynkiem i to można dać duzo ale jesienia w fazie bez listnej na korę i co ciekawe wtedy sie przemiesci w roślinie

 

 

a co do rzepaku dwóch moich znajomych fajnie rzepak załatwiło

 

jeden dał jakis byczy srodek na skracanie w fazie opadania płatka rzepak byłyskawicznie kończył kwitna strąki zawiazyła ale zaraz sie robia brązowe i zasychaja

 

dzis jest z 14 dni po oprysku i wyglada to tragicznie

 

 

drugi znajomy zrobił coś lepszego nie dopryskał z 2 ścieżek i rzepak super wyglada reszta rzepak zielony badyl jak by bez boczych rozgałęzień i coś pokręcony cały jest . z daleka wygla to jak łamliwości zboża

 

a tak ogólnie to w moich stronach rzepak kończy kwitnąć tylko dwu metrowe rzepaki sa w fazie intesywnego kwitnienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do praktyków-czy warto pokusić się o dokarmianie dolistne (mocznik,siarczan magnezu) w fazie koniec kwitnienia-zielone łuszczyny?Jeśli tak to w jakim max stężeniu składników?Co do strat na ścieżkach-w tym roku czeka desykacja,więc i tak trzeba będzie coś podeptać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 % mocznika i 3% siarczanu siedmiowodnego zawsze mozesz dodać potas zapewne lepie zawierzę nasiona i moze coś pomóc z deficytem wody

 

Siarczan potasu musi byc całowicie rozpuszczlny w wodzie 1,5 kg mozesz go dać

 

kosztuje kolo 70 zł 25 kg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...