Janek44 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 Witam kolegów po fachu. Mam pytanie u mnie jest już prawie susza, deszczu nie było około 10 dni, oczywiście saletra nie rozpuści się w 100% jak się ją posieje, a zatem czy można ją rozpuścić w wodzie i wykonać zabieg opryskiwaczem?Proszę o opinię.Saletry się nie rozpuszcza do oprysku, zresztą się ona nie rozpuści. Z mocznikiem możesz tak zrobić. Ale jak masz suszę to sobie odpuść opryski. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ferdek6160 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 Witam, mam pytanko co dać na słodyszka, dodam że za 3-5 dni rzepak zacznie kwitnąć ( na chowacza jechałem talstarem a na słodyszka 10 dni temu proteusem i właśnie zaczyna się pojawiać) myślałem na nurelką ale cena jest spora co radzicie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 chyba dam pyretroid+odżywki a za pare dni proteusa z pictorem na części a na reszcie proteusa z ? niewiem : traper,mirage,impact Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MMDD 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 Witam, mam pytanko co dać na słodyszka, dodam że za 3-5 dni rzepak zacznie kwitnąć ( na chowacza jechałem talstarem a na słodyszka 10 dni temu proteusem i właśnie zaczyna się pojawiać) myślałem na nurelką ale cena jest spora co radzicie. Jak rzepak ma kwitnac za 3-5 dni to nie wolno Ci pryskac go nurelka bo wytrzujesz pszczoly. Nurelka dziala w najgorszym razie 14 dni. Musisz dac cos co ma okres dzialania max 3 dni. Ja bym Ci polecił Mospilan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 Jak ma kwitnąć za 3 dni to wolno nurelkę bo prewenca dla pszczół tyle właśnie wynosi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 wybór miedzy nurelle a mospilanem zdecydowanie ten 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 robicie opryski na grzyba w momencie opadania płatków? Co dajecie i czy się opłaca ten zabieg? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ferdek6160 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 co do mospilanu to nigdy go nie zastosuję w tamtym roku działał przez 1-2 dni, a nurelką jeszcze mogę karencja jest 3 dni . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysglo 0 Napisano 24 Kwietnia 2009 Jak ma kwitnąć za 3 dni to wolno nurelkę bo prewenca dla pszczół tyle właśnie wynosi. MMDD ma rację. Wyrtujesz pszczoły.Jak już masz kwiat to zostaw ten srodek na następny rok. Słodyszek to Ci tylko pomoże w zapylaniu rzepaku.Jak chciałeśgo zniszczyć to trzeba było wcześniej. poczytaj trochę tu http://www.spp-polanka.org/articles.php?id=64tu http://www.spp-polanka.org/articles.php?id=66tu http://www.spp-polanka.org/articles.php?id=82tu http://www.spp-polanka.org/articles.php?id=83tu http://www.ppr.pl/artykul.php?id=145640&dzial=3764a w http://www.nowoczesnauprawa.pl/ z 05/2008 jest bardzo ciekawy artykuł "Dbaj o pszczoły"tu są scany http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/download.php?id=1395http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/download.php?id=1396http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/download.php?id=1397ale trzeba się zalogować Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ferdek6160 0 Napisano 25 Kwietnia 2009 kwiatu jeszcze nie mam i jeszcze przez kolejne 3 dni nie będę miał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mirosław 0 Napisano 25 Kwietnia 2009 A nie masz pośpiechów? Nigdy nie jest tak ,że wszystkie rośliny równocześnie zakwitają.Luuudzie dbajcie trochę o pszczółki i inne pożyteczne owady!!Nie jedźcie z opryskiem zaraz , jak tylko zobaczycie jednego słodyszka.Po to są podawane progi szkodliwości ,żeby się do tego stosować.A jesli juz musisz pryskać to teraz broń Boże Nurelką.Możesz zastosować np.Talstar(zgodnie z etykietą). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ferdek6160 0 Napisano 25 Kwietnia 2009 nurelką na pewno nie pojadę bo ją wycofali kupiłem talstar i domieszam cyperkila, rzepak uprawiam ponad 10 lat, a to ze mówiłem o kwitnieniu za kilka dni to chodziło mi właśnie o pośpiechy , właściwe kwitnienie to co najmniej jeszcze tydzień . przed wieczorkiem polecę bo już sporo się słodyszka zrobiło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MMDD 0 Napisano 26 Kwietnia 2009 Nie mam nic przeciwko Nurelce, tylko ze zawiera srodek fosforoorganiczny, ktory dziala systemicznie przez min. 2 tygodnie i na tyle przed kwitnieniem go stosuje. Wiem ze etykieta mowi o 3 dniach prewencji dla pszczol, ja jednak wole stosowac wlasna taktyke i miec spokoj z pszczelarzami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 26 Kwietnia 2009 Może się powtarzam ale kilka lat temu miałem rzepak dosłownie obok pasieki. Jechałem nurelką jak pojawiały się pierwsze kwitnące pośpiechy późnym wieczorem może koło 21. Nie pryskałem tylko pas 20 m na długości pasieki a potem normalnie. Pytałem potem tego pszczelarza czy coś się działo to dał mi jeszcze słoik miodu gratis. W rozmowie z tym pszczelarzem dowiedziałem się że pszczoła pójdzie na rzepak jak on pachnie bo wtedy mioduje wcześniej nie idą bo nie ma na co.Nurelka ma rejestrację do końca lipca.U mnie Kalifornia kwitnie na całego a wczoraj wieczorem pszczółki na nim nie widziałem tylko siedziały w czereśni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
S-Piotr 0 Napisano 26 Kwietnia 2009 W moim rzepaku już zaczynają płatki opadać (przekwita). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tedi 0 Napisano 26 Kwietnia 2009 O to szybko w mojej okolicy gdzie niegdzie dopiero kwiat zaczyna się pokazywać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 26 Kwietnia 2009 tak GRZEŚ robią nas w .uja też cię powtórzę pisałem o tym zobaszcie CALYPSO miało i ma rejestrację w sadach a tam zawsze coś kwitnie a my nie możemy zrobili PROTEUSA i ma rejestracje a coto : fury+calipso i możemy . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 26 Kwietnia 2009 tak GRZEŚ robią nas w .uja też cię powtórzę pisałem o tym zobaszcie CALYPSO miało i ma rejestrację w sadach a tam zawsze coś kwitnie a my nie możemy zrobili PROTEUSA i ma rejestracje a coto : fury+calipso i możemy .calypso+decis{pyretroid}tak miało być !!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zbyszek_lublin 0 Napisano 26 Kwietnia 2009 robicie opryski na grzyba w momencie opadania płatków? Co dajecie i czy się opłaca ten zabieg? Robienie oprysku na grzyba w momencie opadania pierwszych płatków jest jak "wróżenie z fusów". Na swoim przykładzie : w jednym roku bez oprysku - 4t/ha, w innym bez oprysku 1.8/ha. Na rozwój grzyba wpływa w 90% przebieg pogody (najlepiej rozwija się gdy jest mokro i gorąco). Stosując go w momencie opadania pierwszych płatków zapobiegasz ewentualnemu rozwojowi patogenu, bo nie wiesz jak będzie kształtować się pogoda i czy nie będzie padało np. przez dwa tygodnie. Wykonując oprysk zabezpieczasz plantację na określoną liczbę dni np. w przypadku Tebu 250EW na 35 dni czyli praktycznie do końca okresu wegetacyjnego rzepaku. Wybór środków z grupy fungicydów jest duży, trzeba sugerować się ceną i okresem "zabezpieczania" plantacji. Czy się opłaca ??? musisz odpowiedzieć sobie sam::))) ja w tym roku zastosuję, ponieważ jak się chce liczyć na przyzwoite plony to trzeba rzepak zabezpieczyć z każdej strony. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 26 Kwietnia 2009 dodam coś od siebie w tym temacie ,mianowicie że jeżeli uprawiamy rzepak pierwszy raz na danym polu porażenie bardzo często jest niewielkie ,dopiero w następnych latach ,szczególnie w uproszczonym płodozmianie to już nie można sobie pozwolić na nieopryskanie ,chyba że kogoś plony w przedziale 2-3 ton zadowalają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Klemens 0 Napisano 27 Kwietnia 2009 Grzyb zgnilizny twardzikowej poraża płatki które opadając porażają łodygę. W poście poniżej słuszna uwaga.Jeśli nie są deszczowe dni płatki opadają na glebę i nic się nie dzieje, natomiast w okresie opadania płatków i opadów ,wówczs do mokrej łodygi przykleja się do łodygi i jeśli ma właściwości chorobowe to następuje porażenie łodgi i wówczas jest już problem. Jan nauczony złym doświadczeniem ,kiedy padła mi cała plantacja, profilaktycznie badam płatki i wiem w jakim procencie jest porażenie. Do 15% nie jest ekonomicznie uzasadnione wykonywanie zabiegu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 27 Kwietnia 2009 G Jan nauczony złym doświadczeniem ,kiedy padła mi cała plantacja, profilaktycznie badam płatki i wiem w jakim procencie jest porażenie. Do 15% nie jest ekonomicznie uzasadnione wykonywanie zabiegu.Jak bada? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 27 Kwietnia 2009 Złagodzenie suszy dopiero w czerwcu W wielu miejscach Polski ostatnio padało przed miesiącem. Susza coraz bardziej doskwiera rolnikom, a na jej złagodzenie poczekamy do czerwca...Wśród roślin, które najgorzej radzą sobie z suszą znajduje się między innymi rzepak. Najprawdopodobniej rolnicy go uprawiający w tym roku poniosą największe straty. My natomiast odczujemy tego efekty w portfelach, kiedy wzrosną ceny produktów z niego tworzonych. W przyrodzie susza widoczna jest na coraz większą skalę. Usychają trawy, które jeszcze nie tak dawno mieniły się soczystą zielenią. W każdej chwili może dojść do wybuchu pożaru. Niestety prognozy są bardzo niekorzystne i wskazują na kontynuację suszy także w maju. Przez większą część przyszłego miesiąca w Polsce opady będą oscylować na poziomie znacznie poniżej normy wieloletniej. Szczególnie trudna sytuacja będzie miała miejsce na północy i wschodzie kraju, ponieważ tam spadnie najmniej deszczu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 27 Kwietnia 2009 to część artykuł z portalu www.twojapogoda.pl nie brzmi to optymistycznie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
raaaf82 0 Napisano 27 Kwietnia 2009 Złagodzenie suszy dopiero w czerwcu W wielu miejscach Polski ostatnio padało przed miesiącem. Susza coraz bardziej doskwiera rolnikom, a na jej złagodzenie poczekamy do czerwca...Wśród roślin, które najgorzej radzą sobie z suszą znajduje się między innymi rzepak. Najprawdopodobniej rolnicy go uprawiający w tym roku poniosą największe straty. My natomiast odczujemy tego efekty w portfelach, kiedy wzrosną ceny produktów z niego tworzonych. W przyrodzie susza widoczna jest na coraz większą skalę. Usychają trawy, które jeszcze nie tak dawno mieniły się soczystą zielenią. W każdej chwili może dojść do wybuchu pożaru. Niestety prognozy są bardzo niekorzystne i wskazują na kontynuację suszy także w maju. Przez większą część przyszłego miesiąca w Polsce opady będą oscylować na poziomie znacznie poniżej normy wieloletniej. Szczególnie trudna sytuacja będzie miała miejsce na północy i wschodzie kraju, ponieważ tam spadnie najmniej deszczu.według mnie rzepak najlepiej sobie radzi w czasie suszy,a to za sprawa długich korzeni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach