Alfl 0 Napisano 25 Maja 2009 witam znalazlem dzis w moich luszczynach biale larwy, podejrzewam ze jest pryszczarek kapustnik, czym moge go opryskac i czy moge i czy jest sens prysku na grzyba? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 25 Maja 2009 Łuszczyna ma ok centymetra długości i fioletowa się zrobiłafioletowa barwa to ewidentne dzialnie sulfonylomoczniku, pryskalem wystrzaly rzepaku w pszenicy, to najpierw pofioletowial, a pozniej zamieral powoli, tyle ze to bylo po sekatorze OD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 26 Maja 2009 zauważyłem że trafiają sie łuszyny takie skęcone prawie jak ślimak i troche pęknięte ale w srodku nie ma zadnych larw a nasiona są zdrowe więc co to moze być? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
a1980 0 Napisano 26 Maja 2009 no u mnie też-pryszczarek kapustnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 28 Maja 2009 wczoraj oszacowali mi przymrozki 10 i 11% a co u was cisza? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 28 Maja 2009 wskaż proszę jak dokładnie przebiegało szacowanie szkód;czy wszystkie ubytki zostały zakwalifikowane jako skutek przymrozków? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 28 Maja 2009 wskaż proszę jak dokładnie przebiegało szacowanie szkód;czy wszystkie ubytki zostały zakwalifikowane jako skutek przymrozków?tylko te miejsca na roślinie gdzie powinny być łuszczyny a są zamiast nich czarne punkty a byłoto tak z pola z 3 miejsc 3 kolejne rośliny z rzędu najpierw liczone zdrowe {bez góry} łuszczyny a następnie te oszacowane , zdjęcia pola {wszystkich},zdjęcia uszkodzeń{krzywizny,pęknieńcia} ,pęknieńcia się zabliźniły i się nie liczą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 28 Maja 2009 a cóż z niewypełnionymi łuszczynami, które nie są czarnymi punktami? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 28 Maja 2009 a cóż z niewypełnionymi łuszczynami, które nie są czarnymi punktami?zapomnij to susza !?!? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 28 Maja 2009 no właśnie i tutaj pojawia się problem, gdyż na jednej z plantacji mam ubytek łuszczyn, tzn na roślinie występuje przerwa, a brak wody był długotrwały, stąd mniemam iż to właśnie przymrozek spowodował zaschnięcie łuszczyn (wypadły tylko te najniższe, na których w czasie przymrozku były jeszcze płatki), coś mi się wydaje, że bez swojego rzeczoznawcy nie dojdę do porozumienia z PZU Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 28 Maja 2009 a cóż z niewypełnionymi łuszczynami, które nie są czarnymi punktami?zapomnij to susza !?!? tosamo kwiatostany zaschnięte i te co dokwitają , więc jak pisałem TYLKO TE Z CZARNYMI KROPKAMI SĄ ZALICZANE. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AGROMAR 0 Napisano 29 Maja 2009 @Arturonas to uzasadnienie tyczące się odwołania do ustawy mnie przekonuje, ale dokupiłeś niedotowaną opcję i nie przedstawiłeś zakończenia sprawy, a to jest najważniejsze W tym momencie jest już za późno na pryszczarka i grzyba. Opryski powinno si robić w momencie opadania płatków i wiązania pierwszych łuszczyn. Teraz łuszczyny są już podziurkowane i penie się skręcają a potem się pootwierają. Dodatkowo przez nakłucia wejdzie grzyb. Jeżeli pryśniesz teraz to larwy zgina ale straty i tak będą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AGROMAR 0 Napisano 29 Maja 2009 zauważyłem że trafiają sie łuszyny takie skęcone prawie jak ślimak i troche pęknięte ale w srodku nie ma zadnych larw a nasiona są zdrowe więc co to moze być? To jest pryszczarek lub chowacz. Larwy muszą być. Jeżeli jest jedna to chowacz jeżeli dużo larw to pryszczarek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AGROMAR 0 Napisano 29 Maja 2009 zauważyłem że trafiają sie łuszyny takie skęcone prawie jak ślimak i troche pęknięte ale w srodku nie ma zadnych larw a nasiona są zdrowe więc co to moze być? Albo jest taka możliwość że larwy zginęły od środka na robaki (nie wiem czy stosowałeś) ale podejrzewam że zastosowałeś jak już łuszczyny się pojawiły i robaki zdążyły złożyć jaja. Wtedy larw nie widać bo zginęły a uszkodzenia zostały Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 29 Maja 2009 na robaka w czasie powstawania pierwszych łuszczyn pryskałem karate zeon i fury. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 30 Maja 2009 @jarki umieść proszę w tym wątku zdjęcia przemarzniętej rośliny (z widocznymi "czarnymi punktami") Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 30 Maja 2009 @jarki umieść proszę w tym wątku zdjęcia przemarzniętej rośliny (z widocznymi "czarnymi punktami")nie umie,ale Ci opisze są one na końcu ogonka w miejscu gdzie powinna zaczynać się łuszczyna,nie pytałem ale na moje to jest rana po zmarźniętym słupku kwiatowym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AGROMAR 0 Napisano 30 Maja 2009 na robaka w czasie powstawania pierwszych łuszczyn pryskałem karate zeon i fury. Następnym razem proponuję zastosowanie na opadanie płatków coś systemicznego np. Mospilan lub tańszy Proteus około 35zł + VAT na ha. Wtedy będzie ochrona w sprzyjających warunkach nawet 21 dni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 31 Maja 2009 witam. u mnie w rzepaku w łodydze znalazłem chowacza to efekt braku ochrony na wiosnę dziś to już wiem gdyż miałem popsuty opryskiwacz i zabiegu nie wykonałem. tuż przed kwitnieniem poleciałem talstarem a 10 dni potym jak zaczeły opadać pierwsze płatki prysnołem proteusem 0.55l na ha pytanie brzmi 1.czy proteus może w jakiś sposób załatwił mi chowacza ( czy może to już musztarda po obiedzie ) 2. czy da się jeszcze coś zrobić np.prysnąć nurelle na łuszczyne (to rozwiązanie nie wiem czy ma sens) 3. roślina rzepaku w której jest chowacz jest zielona i nie różni się zbytnio od tych nie zaatakowanych a w związku czy dużych strat się mam spodziewać (30% roślin ma ślady żerowania) JEŚLI KTOŚ BYŁ BY MIŁY I SIĘ USTOSUNKOWAŁ DO MYCH PYTAŃ TO DZIĘKI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 31 Maja 2009 chowacz żywy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 31 Maja 2009 Strat w plonie raczej dużych nie powinieneś mieć tylko że rzepak ci się wyłoży. I tu mogą być straty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 31 Maja 2009 Strat w plonie raczej dużych nie powinieneś mieć tylko że rzepak ci się wyłoży. I tu mogą być straty.szybciej zasycha i choroby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hiniu23 0 Napisano 1 Czerwca 2009 Mam pytanie W połowie kwietnia kiedy rzepak był w fazie pąka i miał około 30 cm pryskałem :- Caramba 1 l/ha- Dursban 800 ml/ ha- Sumi Alpha 200 ml/ha- Basfoliar 12-4-6+S 4/ha- siarczan magnezu z witaminą C 8 kg/ha Oprysk wykonany został w dawce 200l wody na ha.Wcześniej opryskiwacz używałem tylko do rzepaku a mianowicie mospilan + decis Rzepak opryskany pierwszym opryskiwaczem przestał rosnąć i pęd główny stanął w miejscu tylko pędy boczne rosły, reszta rzepaku została trochę przyhamowana ale rosła normalnie choć teraz nierówno przekwita.Miejscami stał się siny i po prostu pozostał na etapie rozwoju kiedy go pryskałem.Nie wiecie co mogło się stać ?? dlaczego tak zareagował na mój oprysk.Nie potrafię jasno opowiedzieć dlaczego tak mu to zaszkodziło.!!!!!Teraz jak jadę go oglądać tylko ciśnienie mi się podnosi bo zapowiadał naprawdę ładnie ....!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 1 Czerwca 2009 Mam pytanie W połowie kwietnia kiedy rzepak był w fazie pąka i miał około 30 cm pryskałem :- Caramba 1 l/ha- Dursban 800 ml/ ha- Sumi Alpha 200 ml/ha- Basfoliar 12-4-6+S 4/ha- siarczan magnezu z witaminą C 8 kg/ha Oprysk wykonany został w dawce 200l wody na ha.Wcześniej opryskiwacz używałem tylko do rzepaku a mianowicie mospilan + decis Rzepak opryskany pierwszym opryskiwaczem przestał rosnąć i pęd główny stanął w miejscu tylko pędy boczne rosły, reszta rzepaku została trochę przyhamowana ale rosła normalnie choć teraz nierówno przekwita.Miejscami stał się siny i po prostu pozostał na etapie rozwoju kiedy go pryskałem.Nie wiecie co mogło się stać ?? dlaczego tak zareagował na mój oprysk.Nie potrafię jasno opowiedzieć dlaczego tak mu to zaszkodziło.!!!!!Teraz jak jadę go oglądać tylko ciśnienie mi się podnosi bo zapowiadał naprawdę ładnie ....!!!!Na 100% opryskałeś sulfonylomocznikiemTeż tak mam (opryskiwacz nie był wypłukany po atribucie) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AGROMAR 0 Napisano 1 Czerwca 2009 Mam pytanie W połowie kwietnia kiedy rzepak był w fazie pąka i miał około 30 cm pryskałem :- Caramba 1 l/ha- Dursban 800 ml/ ha- Sumi Alpha 200 ml/ha- Basfoliar 12-4-6+S 4/ha- siarczan magnezu z witaminą C 8 kg/ha Oprysk wykonany został w dawce 200l wody na ha.Wcześniej opryskiwacz używałem tylko do rzepaku a mianowicie mospilan + decis Rzepak opryskany pierwszym opryskiwaczem przestał rosnąć i pęd główny stanął w miejscu tylko pędy boczne rosły, reszta rzepaku została trochę przyhamowana ale rosła normalnie choć teraz nierówno przekwita.Miejscami stał się siny i po prostu pozostał na etapie rozwoju kiedy go pryskałem.Nie wiecie co mogło się stać ?? dlaczego tak zareagował na mój oprysk.Nie potrafię jasno opowiedzieć dlaczego tak mu to zaszkodziło.!!!!!Teraz jak jadę go oglądać tylko ciśnienie mi się podnosi bo zapowiadał naprawdę ładnie ....!!!! Jakimi środkami wykonywałeś wcześniejsze zabiegi ? Jeżeli nie wiosną to jesienią. ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach