jarki 0 Napisano 21 Października 2009 mam pytanie dzis zobaczyłem w moim rzepaku po wyrwaniu kilku roślin że są tak jakieś małe robaki biały około 5mm co to jest za robak bo pierwszy raz sie z takim czymś spotykam też go mam to jest śmietka a w liściach miniarki , zaprawy już przestały działać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xsc924 0 Napisano 21 Października 2009 Teraz zapowiadaja kilka cieplych dni ( pow. 15 stopni C) warto pryskac triazolem + bor czy dac sobie juz spokoj? Ta temp ma byc <12 stopni w czasie oprysku czy przez kilka nastepnych dni? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 21 Października 2009 Teraz zapowiadaja kilka cieplych dni ( pow. 15 stopni C) warto pryskac triazolem + bor czy dac sobie juz spokoj? Ta temp ma byc <12 stopni w czasie oprysku czy przez kilka nastepnych dni? 12stopni w czasie oprysku ale moim zdaniem nie warto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ferdziu 0 Napisano 24 Października 2009 czy mogę dziś pryskać tebukonazol bor jakas odzywka z magnezem i dursban ??jest troche mgły i pochmurne niebo ale ma nie padać , na liściach jest rosa ale teraz to już zawsze jest?sąsiad pryska!!! nic się nie stanie rzepakowi jak go opierdziele dzisaj bo już nie nchce mi się czekać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 24 Października 2009 chcesz inwestowac... pryszcz.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 24 Października 2009 chyba wywalać kasę w błoto bo tak u mnie jest na polach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
josef03 0 Napisano 25 Października 2009 Czy można w tej chwili wysiać pogłównie kredę granulowaną na rzepak ozimy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MMDD 0 Napisano 25 Października 2009 Wysiac mozesz, ale po co? Chcesz zmienic pH? Tylko, ze jej nie przykryjesz gleba, a pH nie zmieni Ci sie tak szybko, zeby rzepak jakos zareagowal. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
josef03 0 Napisano 25 Października 2009 Tak, chodzi mi o pH. Rzepak dostał wszystko, a już końcem września dostał wszystkie kolory świata. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 25 Października 2009 Tak, chodzi mi o pH. Rzepak dostał wszystko, a już końcem września dostał wszystkie kolory świata.co wszystko wymień te kolory Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
josef03 0 Napisano 25 Października 2009 Mniej więcej wygląda tak: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JarekSz 0 Napisano 26 Października 2009 Teraz zapowiadaja kilka cieplych dni ( pow. 15 stopni C) warto pryskac triazolem + bor czy dac sobie juz spokoj? Ta temp ma byc <12 stopni w czasie oprysku czy przez kilka nastepnych dni? 12stopni w czasie oprysku ale moim zdaniem nie warto Jarkia możesz to jakoś umotywować?Bo tak na chłopski rozum to wychodzi, że jesienią w ogóle nie warto pryskać. Skoro ktoś nie zdążył w optymalnym terminie, a rośliny są zainfekowane, to czy nie lepiej zwalczać choroby teraz niż czekać aż w wyższych temperaturach i ogromie czasu choroba się rozwinie. Innymi słowy jak mówią, ze jest epidemia grypy, a nie zdążyłem zapobiegawczo się zaszczepić, to mam czekać aż grypa mnie rozłoży na łopatki czy brać aspirynę od razu jak wiem że zachoruję? Tak ja to sobie tłumaczę, lecz może się mylę - wyklarujcie mi to.Jarek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartip 0 Napisano 26 Października 2009 Mniej więcej wygląda tak: Mój w zeszłym roku wyglądał identycznie (po terminowym oprysku Horizonem + bor+PRP EBV+Basfoliar) te kolorowe liście zredukował a na wiosnę po pierwszej dawce - 300 kg/ha saletry dostał takiego kopa że wyrósł jak ta lala. Miałem odmianę Casoar - dał przeszło 4,5 tony.Nie wiem czy oprysk ma teraz sens bo ten rzepak chyba już nie asymiluje. Pozdrawiam wszystkich to mój pierwszy post.Bartek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 26 Października 2009 Mniej więcej wygląda tak: wygląda na brak fosforu,w jakiej postaci dałeś P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 26 Października 2009 Teraz zapowiadaja kilka cieplych dni ( pow. 15 stopni C) warto pryskac triazolem + bor czy dac sobie juz spokoj? Ta temp ma byc <12 stopni w czasie oprysku czy przez kilka nastepnych dni? 12stopni w czasie oprysku ale moim zdaniem nie warto Jarkia możesz to jakoś umotywować?Bo tak na chłopski rozum to wychodzi, że jesienią w ogóle nie warto pryskać. Skoro ktoś nie zdążył w optymalnym terminie, a rośliny są zainfekowane, to czy nie lepiej zwalczać choroby teraz niż czekać aż w wyższych temperaturach i ogromie czasu choroba się rozwinie. Innymi słowy jak mówią, ze jest epidemia grypy, a nie zdążyłem zapobiegawczo się zaszczepić, to mam czekać aż grypa mnie rozłoży na łopatki czy brać aspirynę od razu jak wiem że zachoruję? Tak ja to sobie tłumaczę, lecz może się mylę - wyklarujcie mi to.JarekWłaśnie tak myśle skoro za zimno to poco kropić dla własnej satysfakcji Lepiej zadbać konkretnie na wiosne albo i tu jest pomysł Tomasza SIARKOL mamy za małą kase jeszcze siarke gratis Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
josef03 0 Napisano 26 Października 2009 Tak, tylko że mój się zrobił taki już przed opryskiem tebukonazolem. Na tym polu tylko wygląda tak mój rzepak (pole wziąłem po żniwach), na reszcie pól rzepak jest cały zielony pomimo mniejszego nawożenia. NPK to było 300 kg/ha Amofoski 5-10-25. Na ściernisko poszło 50 kg/ha mocznika w opryskiwaczu. Poza tym dostał bor, OSD Mineral 20-20-20 z mikroelementami, dolistnie mocznik z siarczanem magnezu. Możliwe, że brak fosforu, a bardziej jego niedostępność poprzez niskie pH. Dodam, że korzenie są zdrowe, nie widać żadnych objawów żerowania, ani kiły kapusty. Kreda granulowana (50 % Cao) po ok. 400 zł/t brutto. Myślę, żeby sypnąć ok. 350 kg. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartip 0 Napisano 26 Października 2009 Rozumiem że na tym polu dawno albo w ogóle nie było jeszcze rzepaku i to by się dalej zgadzało bo mój rzepak tak wyglądał tylko na polu na którym prawie 20 lat nie był uprawiany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
josef03 0 Napisano 26 Października 2009 Nie. Rzepak był tam dwa lata temu. Przed rzepakiem była pszenica. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lanz buldog 0 Napisano 26 Października 2009 Nie wiele ci ta kreda pomoże,zresztą jaki jest sens jej stosowania.Za takie pieniądze jak wydasz na 350 kg tej kredy (która pomoże jak umarłemu kadzidło) kupisz 2,5-3 tony dolomitu .Możesz go jesli chcesz wysiać w ilości 1,5t/ha poglównie ,choć efektu zbyt szybko się nie spodziewaj P.s..Podziwiam rolników którzy w tak podłych czasach dla naszych finansów są skłonni inwestować w kredę granulowaną ,która ma te same parametry jak nawóz wapniowy pylisty a kosztuje 3-4 razy więcej od podobnego nawozu pylistego i 15-20 razy od dolomitu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
josef03 0 Napisano 26 Października 2009 Chcę kredę ze względu na możliwość wysiewu tradycyjnym rozsiewaczem do nawozów. A dolomitu, czy też innego nawozu wapniowego nie wysieję na 18 m. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lanz buldog 0 Napisano 26 Października 2009 Zlec wysiew sąsiadowi ,znajomemu ,komuś co ma RCW i chce zarobić.Nawet po odliczeniu kosztu usługi wyjdzie taniej.Zestaw 26 ton dolomitu na dolnośląskie to ok 1600 zł.Starczy na parę ha ,a za zaoszczędzone pieniądze najlepiej kupić RCW ,ewentualnie nająć.Bynajmniej coś zostanie.Za granulacje płacić równowartość tony zboża ,to jawny bezsens. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
josef03 0 Napisano 26 Października 2009 Chodzi mi o wysiew w tej chwili. Bez sensu byłoby teraz jeździć po rzepaku co 6 m, czy ileś tam. A RCW posiadam. Czyli sądzicie, że wysiew teraz kredy pogłównie za wiele nie pomoże? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lanz buldog 0 Napisano 26 Października 2009 A cóż się temu rzepakowi stanie jeśli będziesz jezdził dwa razy gęściej ,np co 9m.Dolomit w dawce 1,5 t można używać do nawożenia pogłownego ,a zapowiadają przymrozki i wykorzystując je nie narobisz kolein.Malo wierzę jednak w skuteczność tego zabiegu gdyż odkwaszony powinien być profil glebowy a nie jej powierzchnia ,jedynie ewentualny niedobór magnezu może być uzupełniony gdyż magnez pobierany jest w małych ilościach ,oraz jest on częsciowo rozpuszczalny w wodzie i w takim przypadku tylko dolomit.Kreda w ilości 350 kg to ok 200-220 CaO/ha i ma się nijak do potrzeb kwaśnej gleby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
josef03 0 Napisano 26 Października 2009 Dolomity mają na ogół słabą reaktywność, więc dawka 1,5 t pogłównie też nie zdziała cudów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lanz buldog 0 Napisano 26 Października 2009 Co ci z tej własciwości ,kiedy do odkwaszenia potrzeba ci powiedzmy 2-2,5 t CaO.Reaktywność kredy owszem jest wyższa jak dolomitu ale mit tej własciwości to domena handlarzy kreda granulowaną na której się pasą lepiej jak Police na Polifosce.Jeśli chcesz odkwasić skutecznie i szybko zastosuj wapno tlenkowe.Ma ono najbardziej efektywne działanie i żadna kreda nie da mu rady .Niestety na takie wapno nie ten czas,nie ta pora.Dawka 1,5 tony dolomitu ,wierz mi to dużo więcej jak 300 kg kredy , a o kasie nawet nie wspominam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach