Grześ 0 Napisano 4 Lipca 2012 Witam w klubie złamanych serc. Ja mojego planuję jak dojrzeja czyli wrzesień Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 4 Lipca 2012 wlkp tak samo kwitnie drugi raz do młócenia we wrześniu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
henio2 0 Napisano 5 Lipca 2012 Nie wiem czy jest sens czekać z tego co kwitnie taak nic nie będzie w ubiegłym roku było to samo czekałem do września i ten dojrzały się wysypał a ten co kwitł i tak nie dojrzał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 5 Lipca 2012 A ile ukosisz z tego co teraz jest do młócenia? Jak masz go sporo to koś. U mnie sam jeszcze nie wiem zobaczymy ile się zawiąże na tym kwitnącym łuszczyn. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
henio2 0 Napisano 6 Lipca 2012 No wątpie w to że ten co sie teraz zawiąże to dojrzeje w ubiegłym roku miał ładne długie łuszczyny ale nic z tego nie było Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Praktykant 0 Napisano 8 Lipca 2012 rzepak we wrześniu? dobre tego jeszcze nie slyszałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 9 Lipca 2012 Nie śmiej się bo nie wiesz co jeszcze Ciebie w życiu czeka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rooolnik 0 Napisano 9 Lipca 2012 Niestety taka jest prawda można nie zebrać ani jednego ani drugiego rolnictwo nie jest takie proste jak się myśli Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 9 Lipca 2012 a co ze szkodnikami? praktykował już ktoś z Was wrześniowy zbiór? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sławek2209 0 Napisano 9 Lipca 2012 lepiej zebrac to co jest teraz i nie czekac do wrzesnia.roznie to bywa z pogoda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 9 Lipca 2012 10 euro więcej niż w piątek czyli 518 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Praktykant 0 Napisano 9 Lipca 2012 Nie śmiej się bo nie wiesz co jeszcze Ciebie w życiu czeka nie smieje sie ale rzepak wrzesien to ten rzepak pewnie juz wiosna byl do zaorania taki rok ale ja bym nigdy nie czekal na wrzesien Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 9 Lipca 2012 No właśnie wiosną najlepsze rzepaki teraz najbardziej popieprzone. Dziś jechałem obok rzepaków super wyglądających jeszcze w maju dziś po desykacji i zielono na polu. Tak popuszczał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 10 Lipca 2012 trochę łuszczyn zawiązał zobaczymy co z tego wyjdzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidlubelskie 0 Napisano 10 Lipca 2012 dziś pojechałem dosuszać wjechałem w pole dokonałem dokładnej lustracji no i szkoda pryskać dużo zielonego więc zrezygnowałem , odmiana chagall w miarę czysto więc dam mu jeszcze ze 3-4 dni inne kawałki pola niestety przytulio zapuszczone wczoraj poszedł glifosat bo też bym jeszcze czekał, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malkolm2 1 Napisano 10 Lipca 2012 u mnie na wiosce już wszyscy wymłócili po pokosówce, stoi tylko mój . będę starał się przed niedzielą wymłócić i w suszarnie. są siad z najlepszego kawałka zebrał 3,4 t/ha, mówił że jeszcze takiego plonu w życiu nie miał . w okolicy rzepaki wyglądają dość dobrze, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jano1976 0 Napisano 11 Lipca 2012 u mnie na wiosce już wszyscy wymłócili po pokosówce, stoi tylko mój . będę starał się przed niedzielą wymłócić i w suszarnie. są siad z najlepszego kawałka zebrał 3,4 t/ha, mówił że jeszcze takiego plonu w życiu nie miał . w okolicy rzepaki wyglądają dość dobrze,Ja wykosiłem pokosówką w czwartek wczoraj wykombajnowałem i dzisiaj sprzedałem wilgotnośc 8,5%cena 1950+vatplon 8920kg z niecałe 2ha. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 11 Lipca 2012 jak takie plony osiągacie to już widzę ile znowu rzepaku nasieją na jesień Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korsarz 0 Napisano 11 Lipca 2012 Ja od moich sąsiadów to sie dowiem faktycznego plonu po roku albo dwuch aktualne żniwa to zawsze rekordy padają Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomass12345 0 Napisano 11 Lipca 2012 u mnie na wiosce już wszyscy wymłócili po pokosówce, stoi tylko mój . będę starał się przed niedzielą wymłócić i w suszarnie. są siad z najlepszego kawałka zebrał 3,4 t/ha, mówił że jeszcze takiego plonu w życiu nie miał . w okolicy rzepaki wyglądają dość dobrze,Ja wykosiłem pokosówką w czwartek wczoraj wykombajnowałem i dzisiaj sprzedałem wilgotnośc 8,5%cena 1950+vatplon 8920kg z niecałe 2ha. Przyjacielu nie będę podważał ilości Twoich plonów ale "mitomanię" można podciągnąć pod jakieś zaburzenia percepcyjne Nie wiem czy kojarzysz w Twoich stronach taką miejscowość Jedlinki ... tak się akurat składa że mam tam bliską rodzinę która nie od wczoraj zajmuje się gospodarowaniem ( 320 ha z tego około 80 samego rzepaku) i uwierz mi na słowo że nie oszczędzają na środkach i nawozach ... I tak się składa że rozmawiając z nimi wczoraj "pochwalili się" że na wymłócone dotychczas 17 ha (odmiana NELSON) wyszła im średnia 2.72 T.Tak że ta ilość którą podałeś wydaje się być troszkę naciągana albo jest jeszcze jedna możliwość ....że te hektary mierzone były gumką z majtek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jano1976 0 Napisano 11 Lipca 2012 Przyjacielu nie będę podważał ilości Twoich plonów ale "mitomanię" można podciągnąć pod jakieś zaburzenia percepcyjne Nie wiem czy kojarzysz w Twoich stronach taką miejscowość Jedlinki ... tak się akurat składa że mam tam bliską rodzinę która nie od wczoraj zajmuje się gospodarowaniem ( 320 ha z tego około 80 samego rzepaku) i uwierz mi na słowo że nie oszczędzają na środkach i nawozach ... I tak się składa że rozmawiając z nimi wczoraj "pochwalili się" że na wymłócone dotychczas 17 ha (odmiana NELSON) wyszła im średnia 2.72 T.Tak że ta ilość którą podałeś wydaje się być troszkę naciągana albo jest jeszcze jedna możliwość ....że te hektary mierzone były gumką z majtek kolego nie wiem gdzie są jakieś Jedlinki i hektarów też im nie zazdroszcze bo jak takie mają plony to komornik raz w tygodniu napewno ich odwiedzaja mam 6.5ha rzepaku dzisiaj skosiłem reszte jutro sprzedaje i plon myśle że bedzie podobnyi jeszcze jedno jak zbierasz 2 tony z hektara to wyciąg ze swoich obesranych majtek gumke zamotaj ją za gałęź zrób pentelke załóż na głowe reszte myśle że sie domyślisz.... i więcej sie nie odzywaj... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
śledzik 0 Napisano 11 Lipca 2012 No z plonem rzepaku ozimego 2,8 to nic nie zadziałasz bo to nawet nie będzie na koszty. Punkt krytyczny to ok 3 t z hektara. Trochę mnie dziwi że tak nisko plonuje na takim obszarze gospodarstwa. Co do faktycznego plonowania to na poletkach doświadczalnych nie jedno krotnie wychodzi plon z 6 na przodzie.A u normalnego Kowalskiego "który czuje ten wiatr w żaglach w uprawie rzepaku" plony na poziomie 4 i więcej to nic nad zwyczajnego. Żeby nie było to ja również nie jedno krotnie 4t z hektara przekroczyłem, jednak w tym roku modle się aby była 1t z hektara.Dysykowany tydzień temu i coś ciężko schnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
śledzik 0 Napisano 11 Lipca 2012 No z plonem rzepaku ozimego 2,8 to nic nie zadziałasz bo to nawet nie będzie na koszty. Punkt krytyczny to ok 3 t z hektara. Trochę mnie dziwi że tak nisko plonuje na takim obszarze gospodarstwa. Co do faktycznego plonowania to na poletkach doświadczalnych nie jedno krotnie wychodzi plon z 6 na przodzie.A u normalnego Kowalskiego "który czuje ten wiatr w żaglach w uprawie rzepaku" plony na poziomie 4 i więcej to nic nad zwyczajnego. Żeby nie było to ja również nie jedno krotnie 4t z hektara przekroczyłem, jednak w tym roku modle się aby była 1t z hektara.Dysykowany tydzień temu i coś ciężko schnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sławek2209 0 Napisano 11 Lipca 2012 skad takie wyliczenia ze 2.8 t rzepaku pojdzie w koszty uprawy.moim zdaniem 2 t powinny wystarczyc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kdsz86 0 Napisano 11 Lipca 2012 witam, ja zdesykowalem wczoraj i dzisiaj skonczylem. Co tu duzo gadac, zapowiadaly sie przepieknie moje rzepaki, teraz jestem czesciowo po zniwach gradowych, reszte za jakies poltora tygodnia bede zbieral. W tym roku napewno przynajmniej u mnie duzo lepiej zapowiadaja sie mieszance bez wzgledu jaka by to odmiana byla. Sądze ze po gradzie jeszcze zbiore jakies 3 tony. Juz widze ze jakies 3 dni za pozno z desykantem wjechalem, grad mi jednak popsul szyki. Ale kaszaniasto w tym roku to wszystko przebiega. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach