Maciek 0 Napisano 28 Września 2008 cyperkill dawałem na muszkę ,nie wiem jak się nazywa ale poczyniła niezłe spustoszenia przez te 2 tyg deszczu nie można było wjechać tebu 0,7graman0,7siarczan magnezu 5kg/hafoliarel bor 200g/ha czystego boruasahi 0,5l/ha zobaczymy jak będzie wyglądał za ok miesiąc powinna taka pogoda utrzymać się przez cały październik. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Memeja 0 Napisano 29 Września 2008 Witam. Czy stosowanie w przedplonie rzepaku jesienią herbicydu Glean bądź Maczuga ma duży negatywny wpływ na rozwój rzepaku? Jakie macie z tym doświadczenia? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marriusz-k 0 Napisano 29 Września 2008 Co do teori Grzesia to nie zgodzę sie z nią jeśli chodzi o tebukonazol zastosowany jesienia proponuję dawkę 0,6-0,8 l/ha. 100ml-na 1 liść to za mało.Ta teoria dotyczy metkonazolu, przynajmniej powinna - np (Caramba) tu wystarczy dawka 0,4-0,6 l/ha.A co do zabiegów cyperkilem i innymi cypermytrynami (perytroidami) - zabiegi te są wskazane przy małym i podziurkowanym rzepaku ( Na pchełkę rzepakową hmmm tak do 4-6 listków (jesienią) Na wiosne cypermetryna jest za słaba!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rudemenes 0 Napisano 29 Września 2008 Koledzy - mam pytanie, jak lepiej jest dawać nawozy pod korzeń ?? Przed czy po orce siewnej. Dlaczego pytam - zastanawiam się, czy nie zainwestować w agregat z hydropakiem. U mnie teraz to wygląda tak, że po orce (za pługiem ciągam kolczatkę) rozsiewam nawozy, potem idzie na to agregat. I następnie po tygodniu czy dwóch - jeden ciągnik leci z agregatem a drugi z siewniekiem. Myśle, że przy zmiane sposobu nawożenia i zainwestowaniu w agregat: po pierwsze - oszczędzę na paliwie na dwóch przejazdach z agregatem uprawowym (przed orką pójdą nawozy, potem pług + kolczatka i za jakieś dwa tyg agregat uprawowo-siewny), po drugie - mniej przesuszę glebą co myśle, że sie przełoży na lepsze kiełkowanie, po trzecie - mniej ugniatania gleby. Jak to u siebie praktykujecie ?? Czym sie kierować czy wyborze takiego agregatu?? Lepszy jest z wałem Pacera, Crosskill (czy jak to sie pisze ) a może strunowy (rurowy). Ziemia średnia, klasa od IIIa - V. Pzdr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marriusz-k 0 Napisano 29 Września 2008 Technika uprawy różna na różnej klasie ziemi ale nawóz dajemy pod korzeń po orce głębokiej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 29 Września 2008 Koledzy - mam pytanie, jak lepiej jest dawać nawozy pod korzeń ?? Przed czy po orce siewnej. Dlaczego pytam - zastanawiam się, czy nie zainwestować w agregat z hydropakiem. U mnie teraz to wygląda tak, że po orce (za pługiem ciągam kolczatkę) rozsiewam nawozy, potem idzie na to agregat. I następnie po tygodniu czy dwóch - jeden ciągnik leci z agregatem a drugi z siewniekiem. Myśle, że przy zmiane sposobu nawożenia i zainwestowaniu w agregat: po pierwsze - oszczędzę na paliwie na dwóch przejazdach z agregatem uprawowym (przed orką pójdą nawozy, potem pług + kolczatka i za jakieś dwa tyg agregat uprawowo-siewny), po drugie - mniej przesuszę glebą co myśle, że sie przełoży na lepsze kiełkowanie, po trzecie - mniej ugniatania gleby. Jak to u siebie praktykujecie ?? Czym sie kierować czy wyborze takiego agregatu?? Lepszy jest z wałem Pacera, Crosskill (czy jak to sie pisze ) a może strunowy (rurowy). Ziemia średnia, klasa od IIIa - V. PzdrNawozy PK najlepiej wymieszać z glebą. Ja zawsze stosowałem przed siewem. Tak i tak jak pada to wymywa w głąb profilu. Co do agregaty to ja mam pełen wał tzn rura średnicy może 40 cm z takimi kolcami. Jego największą zaletą jest równomierne ugniecenie powierzchni przed siewem. Jak masz konia o mocy miminum 80 KM który podniesie agregat i siewnik to warto. Jak myślisz o MTZ to może być problem chociaż widziałem jak takowy ciągnoł zestaw Amazona z broną wahadłową. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rudemenes 0 Napisano 30 Września 2008 Mam U-1224. Od kilku lat stosuję osobno superfosfat, sól potasową i mocznik, wiec pole po przejeździe ciągnika z trzema osobnymi nawozami nie wygląda ciekawie i boję sie, że jak po oranym przejadę z nawozami i po kilku dniach agregatem z siewnikiem to nie zostawi mi równej powierzchni (pozostaną koleiny). A tak jak nawozy pójdą pod orkę i po orce pole jest równe i w miarę bez grudy to jednoczesny przejazd ciągnika z agregatem uprawowo-siewnym załatwi sprawę. Wał o którym piszesz, to jest wał Pacer'a. Rozmawiałem z jednym gościem, który produkuje takie rzeczy i mówił, że taki wał jest najlepszy na gleby ciężkie. A na średnie najlepszy będzie Crosskill. Na sredniej ziemii Pacer może sie zabijać (będzie ciągnął ziemie). Przepraszam, że piszę w temacie o rzepaku, ale z rozpędu jakoś tak wyszło. Jak jest na forum jakiś temat o maszynach to prosze o info i swój wątek przeniosę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 30 Września 2008 rudemenesa nie lepiej zastosowac tylko przedsiewnie superfosfat a na wiosne jak bedzie tylko możliwośc rozsiać sól a później mocznik, na jesień nie potrzeba azotu dopiero na wiosne a soli szkoda dawać bo może ją wypłukać i pójdzie za głeboko Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rudemenes 0 Napisano 1 Października 2008 Rozmawiałem z gościem ze SChR i on powiedział cosw tym stylu: K można śmiało podawać na jesień. Jego przemieszczanie nawet w mokre jesienie i zimy wynosi max 5 cm wgłąb gleby, wiec nie jest to aż tak strasznie głęboko, żeby tego system korzeniowy nie wykorzystał a lepsze ma działanie jak jest wymieszany z glebą.. A N daję na jesień już z doświadczenia - lepiej zboże wygląda i lepiej zimuje (tym bardziej, że nie daję N na słomę, tylko UG). Nie wpadłem tylko na pomysł, żeby go spytać, czy jak nawozy rozrzuce na podorywkę i je potem przeorze to będą "dostępne" dla roślin w momencie, kiedy ich najbardziej potrzebuję (zwłaszcza P jesienią), czy nie będzie za głęboko????. Znalazłem temat o agregatach. Przenoszę swój wątek to działu Maszyny/Agregaty upawowe ( czy jakoś tak). Jakby ktoś mi chciał trochę rozwiać wątpliwości na ten temat to prosze o informacje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 2 Października 2008 jak tam u was śliamki bo u nas odwaliły niezłą robotę ,2 tygodnie padało a one jadły ;/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pirgreg 0 Napisano 4 Października 2008 Witam Was i prosze o odpowiedż!Posiałem Diggera ma już 4 liście i chciałem opryskać carambą albo horizonem ale kolega który ma więcej zasiane mówi że to pienądze wyrzucone w błoto, może zazdrosny bo siał amazone z aktywną broną i ma 60% wschodów (średnio!) a siał jak było mokro a ja broną bierną i jest 100% aż za gęsty.On i ja sieliśmy po 3.5kg/ha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mycy 0 Napisano 5 Października 2008 - u mnie coś zezarelo o,5 ha - czy to mogły byc slimaki ?Zadnego nie zlapalem na goracym uczynku choc pelno ich sie szweda po okolicy, dziure mam na srodku pola na pasie gliny Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 5 Października 2008 u mnie na placach borowinowych jest pusto, nie wiem czy nie wzeszlo, czy pchelki wp...y, rolnice... czy slimaki... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 5 Października 2008 Tylko i wyłącznie limaki ,u mnie jest to samo będę musiał z poł ha zaorać ,pozatym póżniej siany rzepak bardzo słaby i podziurawiony ,a to jest skutek po mokrym lecie ,teraz chyba juz zbyt późno na środki, na glinie tam gdzie grudy ze względu na puste przestrzenie w ziemi są i tam mają dobre schronienie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nianio 0 Napisano 5 Października 2008 Napewno ślimaki!W zeszłym roku zjadły mi ok 1 ha.Żeby je spotkać to trzeba się z latarką wybrać na pole nocą. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 5 Października 2008 Witam Was i prosze o odpowiedż!Posiałem Diggera ma już 4 liście i chciałem opryskać carambą albo horizonem ale kolega który ma więcej zasiane mówi że to pienądze wyrzucone w błoto, może zazdrosny bo siał amazone z aktywną broną i ma 60% wschodów (średnio!) a siał jak było mokro a ja broną bierną i jest 100% aż za gęsty.On i ja sieliśmy po 3.5kg/ha To raczej zazdrosny! sam się przymierzam do oprysku horizonem na następny tydzień... to dobry zabieg rzepak nie idzie w liście tylko rozwija system korzeniowy przez co lepiej zimuje i pobiera więcej składników z gleby... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 5 Października 2008 Witam Was i prosze o odpowiedż!Posiałem Diggera ma już 4 liście i chciałem opryskać carambą albo horizonem ale kolega który ma więcej zasiane mówi że to pienądze wyrzucone w błoto, może zazdrosny bo siał amazone z aktywną broną i ma 60% wschodów (średnio!) a siał jak było mokro a ja broną bierną i jest 100% aż za gęsty.On i ja sieliśmy po 3.5kg/ha To raczej zazdrosny! sam się przymierzam do oprysku horizonem na następny tydzień... to dobry zabieg rzepak nie idzie w liście tylko rozwija system korzeniowy przez co lepiej zimuje i pobiera więcej składników z gleby... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 5 Października 2008 Tylko i wyłącznie limaki ,u mnie jest to samo będę musiał z poł ha zaorać ,pozatym póżniej siany rzepak bardzo słaby i podziurawiony ,a to jest skutek po mokrym lecie ,teraz chyba juz zbyt późno na środki, na glinie tam gdzie grudy ze względu na puste przestrzenie w ziemi są i tam mają dobre schronienie. tylko ze u mnie okrągly plac na srodku pola, wiec jak zaorac, zostawie tak w holere i juz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 5 Października 2008 To masz magiczne kręgi. Tylko nie rozgłaszj tego bo ci jeszcze więcej wydepczą . Ja czekam aż się ociepli nocami. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 5 Października 2008 moze nawet mistyczne Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartark 0 Napisano 8 Października 2008 czy ktoś używał środka Rosasol K ... poleca go mi jeden dobrze znajomy sprzedawca zebym użył teraz na jesień. W internecie jednak nic nie znalazłem na jego temat. Słucham rad. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mycy 0 Napisano 8 Października 2008 - do pełni szczęścia dziki zbuchtowały pole od strony lasu w poszukiwaniu chyba tych ślimaków co mi wcześniej wyżarły, takze pasek bez rzepaku sie dopelnil i powikszyl. Mam wiec teraz równiutko po środku pola od lasu do miedzy poligon Co z tym zrobić ?Czy ktoś siał może w takich przypadkach rzepak jary na wiosne ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 8 Października 2008 rzepak jary dojrzewa we wrześniu i plon ok. 2-2,5t Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 8 Października 2008 hej możecie mi powiedzieć czy można mieszać tebukonazol z odżywkami dolistnymi?? mam zamiar dać na swój rzepak 0,5l Horizonu i 2l Ekolist bor na ha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysglo 0 Napisano 8 Października 2008 Mam nierówne wschody rzepaku. Cześć ma 4-6 liści a inny dopiero wychodzi z ziemi.Kupiłem Leoparda. Chcę prisnąć w dawce 3l /ha zeby zwalczyć razem z samosiewami również pojawiajacy się perz.Czy mozna pryskać przy takiej róznicy wzrostu ?Chce razem prysnąć CAMPOFORT Retafos (skład 8 azot w 3 formach, 10 fosfor, 0,7 Bor) dawka 10 l/ha.Może dodać do tego siarczan magnezowy ? Czy nie bedzie różnicy w roślinach ? tzn duży popędzi do góry a mały dopiero ruszy ? Może zastosować coś jeszcze ? Horizon ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach