Buraki cukrowe

[Stasiek_10 0]

Natomiast to, że polskie świnki są smaczniejsze od duńskich – to prawda….

 

I w tym Ramzes zgadzamy się (wiesz co dobre). Według mnie my jako polscy rolnicy powinnyśmy wykorzystać to i zachęcać społeczeństwo zachodnie jak i nasze do kupowania polskiej zdrowej żywności. W ten tylko sposób możemy pozbyć się duńskiej wieprzowiny z naszego kraju. Tak samo powinno być z innymi produktami.

[matii 0]

Ramzes Oczywiście, przecież sam wyżywisz się ze swojego pola i z jednej świnki i tych 10 kurek…

 

Ale oczywiście rezygnujesz z renty, emerytury, świadczeń lekarskich, prawda? Skoro nic nie dajesz społeczeństwu – to niczego nie dostajesz od społeczeństwa, jest to słuszne i sprawiedliwe, prawda?jeszca produkujemy inne towary niz te buraki...takze spoko

Zapominasz, że po to te całe WPR powstały 50 lat temu, że UE broni się tym sposobem przed nadprodukcją żywności, która zawsze była powodem kłopotów i zamieszek w Europie… w odróżnieniu od innych kontynentów.No własnie EWG powstała 50 lat temu i wszystkie dzisiejsze publikacje naukowe i opinie ekspertow przestrzegają przed niedoborem rzywnosci co juz odbija sie na cenach i wydaje mi sie ze to nie jest chwilowy szok cenowy bo warto zobaczyc na notowania pszenicy i jeczmienia na gieldach w kontraktach na lipiec 2008r. .........Zapominasz, że w Kanadzie są wielcy nieproducenci pszenicy, którzy dostają coroczne dopłaty za to, że jej nie sieją .. jak zasieją – tracą dopłaty. Myślisz, ze jest to obawa przed niedoborem???ale w unii juz odłogowania nie będzie.Ijeszcze sprawa biopaliw i cena ropy bedą grac pierwsze skrzypce.

[erdem 0]

Masz Ramzes "czasami" racje ale tylko czasami i to co piszesz to w większości jest twoje zdanie i tylko twoje zdanie A tobie sie wydaje ze to co powiesz to słowo Wszechmogącego (jak już tak często pijesz do religii)

To że unia kiedyś tam wprowadziła dopłaty i limity na niektóre segmęty rolnictwa to było i dobre ale kiedyś w czsie kiedy była nadprodukcjia żywnosci.Teraz Unia coraz głośniej zaczyna mówić że bedzie od tego odchodzić.I nie wydaje mi sie ze to jakiśRamzes ot tak sobie pomyślał że powiedzmy od 2012 roku przestaniemy dotować produkcje.Tak samo jak przemyślana decyzją była dotacja produkcji tak samo tegie głowy siedza i licza i dochodzą do wniosku ze trzeba odejść od dotacji.I tak jak mówisz mozemy plakać ,krzyczeć, protestować a oni i tak wczesniej czy później to zrobią.

 

erdem – zapominasz, że ta cała historia z buraczkami polega na tym, żeby wpuścić tańszy cukier od Murzynów… bo buraczkowy był, jest i zawsze będzie droższy… tak wiec nie kumasz powodu dla którego ta cała heca z wygaszaniem produkcji buraczków w całej Unii się dzieje… to nie jest spisek masonów, którzy chcą Ci ukraść cenne hektary (jak twierdzi radio Ma Buzię).

 

O czym ty tu piszesz? wcześniej wkleiłam linki do kilku firm zachodnich produkujących cukier, wystarczy je przejrzeć i mozesz sobie sam wyrobic zdanie o przyszłości polskiego cukrownictwa a takze europejskiego.Co do cukru od murzynów to owszem jest on od murzynów ale zauważ kto trzczne przerabia i kto cukier sprzedaje w europie.

 

 

Otóż muszę Ci uświadomić brutalną prawdę, której jako niewinne dziewczątko raczysz nie pojmować… mianowicie rolnictwo jest JEDYNĄ dziedziną, która jest tak dokładnie uregulowana w UE, w której państwa które UE założyły i te wstępujące do UE – świadomie i celowo zrezygnowały z własnej polityki, z możliwości własnego, odrębnego kształtowania zasad…

 

Oczywiście nikogo nie posądzam ze robi co kolwiek nieświadomie.Wręcz odwrotnie elity władzy w Polsce czy Europie robię wszystko bardzo świadomie tak świadomie ze o celu ich posunieć nie mamy najmniejszego pojęcia, ponieważ jest to pilityka i nie na poziomie naszego mentora A. Leppera.

Nastepna sprawa to twoje odnoszenie sie do Forumowiczow. Piszesz ze kontekt z nami na tym forum należy również do obowiązków twojej pracy wiec wyzywanie kogoś od komuchów , nieuków, tąpaków czy gówniarzy itp. juz dyskwalifikuje ciebie jako pracownika instytucji publicznej. Moze pochwalisz sie w której dokładnie agencji pracujesz to myśle ze kilka osób znalazło by sie żeby pochwalić cie do szefa

 

tu jest przyszłość rolników… a nie wasze komusze żądania, aby „żond” zrobił „coś” z cenami, narzucił prywatnym firmom ceny, zorganizował w waszej wsi punkt skupu, zakazał importu storczyków, nakazał Putinowi kupowania polskiej cielęciny i zmusił tych psubratów Arabów do jedzenia prapolskiej zwisłouchej…

 

To nie sa nasze komusze rządania.Rządania owszem ale do takich niby przedstawicieli i miłośników rolników jak Związki zawodowe, Izby rolnicze, ODR (choc one wywiazuja sie najlepiej ze swoich zadań) I nieszczęsne Agęcje w której masz zaszczyt pracować i tu ośmiele sie skoro ty mogłeś zapytać czy przypadkiem nie dostałeś tej pracy dzieki bliskiej znajomości ,bardzo bliskiej znajomości twojem mamy czy siostry z twoim szefem

I jeśli nie zmienisz tonu i nie zaczniesz zachowywać sie odpowiednio na tym forum to nie licz na to z tej strony.

[matii 0]

Ramzes ciekawe w ktorym oddziale agencji pracujesz bo chetnie bym przyjrzał sie twojemu pisaniu w h 8.00-1500 i porozmawiał z twoim szefem?

[nianio 0]

Ależ to przecież rolnik tak jak my wszyscy.

Dlaczego tylko atakuje buraki cukrowe.

Wg mnie to plantator lub zgorzkniały pracownik cukrowni który głosował na samoobronę.

osobiście nie znam.

A wy zachowujecie się jak zwyczajni maruderzy jak na unię to tak ma rację

jak na chlopa ojj źle mowi.

Lejcie na buraki - ja sprzedałem limit po 100 za tone buraka 2 lata temu i nie tęsknię.

A unia to............. pożyjemy zobaczymy. Nic nie trwa wiecznie.

A może już niedługo trzcinę sadzić będziemy bo przecież z ryzem już mieliśmy doświadczenia.???

[Ramzes 0]

Drodzy wierni czytelnicy!

 

Na szczęście nie jestem wszechwiedzący i nieomylny, jak jakiś staruszek z torbą po cukrze na głowie w Rzymie… Wy zresztą też nie… prawda?

 

Przecież my tu sobie tylko dyskutujemy, prawda? Więc piana, którą niektórzy toczą z otworu – jest nie na miejscu.

 

Stasiek_10 – pod wielu względami polskie rolnictwo jest mniej nowoczesne, ale dzięki temu smaczniejsze i zdrowsze. Co do tego nie ma sporu.

 

Uderzenie polskich rolników i polskich władz powinno iść w kierunku promocji polskiego rolnictwa, polskich specjalności typu oscypek, pierogi prapolskie ze szpinakiem, żołądkówka gorzka itd. itp. a z tym są związane wielkie koszty. W niby jest Minrolu jest komórka tym się zajmująca, ale coraz to w ramach innego departamentu… i pod innym nadzorem, a jej dyrektora raz przesuwają w górę raz w dół i nie wie biedaczek, czy go zaraz nie zwolnią - czyli generalnie jest to problem niedoceniany.

 

Kiedyś „za komuny” w każdej fabryce był bardzo ważny Dyrektor ds. Produkcji i jakiś mało ważny kierowniczek działu sprzedaży. Owi dyrektorzy polskich fabryk w delegacjach zagranicznych byli zawsze zdziwieni, że w potężnych koncernach przemysłowych było dokładnie na odwrót. Był Bardzo Ważny Dyrektor ds. Marketingu i jakiś kierowniczek produkcji, którego nawet na ważne posiedzenia zarządu nie proszono.

 

Teraz to samo jest teraz u nas w rolnictwie… nie sztuka coś tam wyprodukować… każden Hutu potrafi zrobić ser… ale uzyskać dla niego certyfikat na produkt regionalny, o chronionej nazwie pochodzenia, dać taką reklamę, żeby go każda Francuzka chciała kupić itd. itp. to jest wielka i wieloletnia oraz szalenie kosztowna praca urzędników i producentów.

 

Głównie urzędników…. Więc na nich nie plujcie, bo to Wam się nie karguluje…

 

Sami wiecie jak jest np. we Francji… jak ktoś wyprodukuje pyszny napój leżący po drugiej strony drogi będącej granicą Szampanii, to już nie jest szampan, tylko dobre wino musujące…

 

Trzeba wykazać różnice smakowe polskiej i duńskiej świnki, uzyskać opinie światowej sławy kucharzy, instytutów naukowych, stowarzyszeń konsumentów itd. nadać temu rozgłos itd. – samo się nie zrobi…

 

Matii – nie zrozumiałęś mojego sarkazmu… chodzi o to, że zamykanie się na rynek i produkowanie tylko tego i tyko tyle ile sam zjesz razem z rodziną, jest bez sensu…

 

Ja tam nie znam publikacji zapowiadających niedobór żywności w Europie… na świecie, to i owszem… ale i tak kraje „cywilizowane” nie wezmą na utrzymanie biednych głodujących Murzynów… będą sobie spokojnie zdychać z głodu i chorób, tak to zawsze było… czasami im podeślemy jakąś szczepionkę czy serek waniliowy.

 

Matii – zdradzasz szalenie polską cechę narodową… jak się coś nie podoba, jak jest coś z czym się nie zgadzam, to to najlepiej nie dyskutować, tylko zakablować, donieść na policję, do Gestapo, do Ochrany, do skarbówki, nasrać mu do studni, otruć mu konia… gratuluję postawy!

 

Deutz - To, że UE zapowiada, że stopniowo odchodzi od dotowania żywności (w tym i tego odłogowania) wcale nie znaczy, że robi to z tego powodu, że grozi nam głód i trzeba stymulować rozwój produkcji!!! Oznacza to jedynie, że UE uważa, iż rynek po 50 latach sterowania za pomocą WPR – już na tyle się dostosował, że nie wymaga dodatkowych nakładów… ci co się nie dostosowali – już od dawna wypadli z rynku i nie produkują…

 

Jest to założenie, że skoro sytuacja już się ustabilizowała – to UE nie musi na to ładować kasy… przecież 50% wszystkich wypłat UE idzie na rolnictwo, w którym pracuje ok. 10 % zatrudnionych!!!

 

Oczywiście – Polska jest wśród tych, którzy jeszcze by chcieli cysiać całą wieczność…

 

Oczywiście – sytuacja się komplikuje z uwagi na biopaliwa, cenę ropy itd. tak jak pisze matii… ale czy sądzisz, że w UE o tym nie wiedzą, że tego nie biorą pod uwagę??? Że są durniami z tendencjami samobójczymi?

 

Przecież wiadomo jaka będzie przyszłość polskiego i europejskiego cukrownictwa… będzie stopniowo wygaszane w całęj UE!!! Zostawią kilka cukrowni w każdym kraju i będą dopłacać do produkcji… tak jak teraz dopłaca się do francuskiego ryżu produkowanego na Camargue. Drogi jest jak cholera… bo przecież lepszy i tańszy jest np. w Wietnamie, gdzie mają 3 zbiory ryżu w ciągu roku…

 

Wyobraź sobie fabrykę, która pracuje tylko jeden miesiąc w roku… no, góra dwa miesiące… a płacić ludziom musisz przez 12 miesięcy… sam byś taka fabrykę zamknął i to co produkuje – kupował gdzie indziej…

 

Protestuję! Nikogo nie wyzywałem od nieuków, tępaków czy gówniarzy…. Nie kłam! Bo będziesz miał grzecha!

 

Nie tyle nazywałem ludzi komuchami, ile poglądy typu: „rząd musi coś zrobić z cenami, wprowadzić ceny minimalne, zakazać importu, skupić nadwyżki towaru po cenie wyższej niż rynkowa” itp. itd.

 

I to takie właśnie poglądy nazywam czystą bolszewią i komunistyczne! Są w świetle wstąpienia do UE nierealne, niemożliwe do spełnienia… i na ich wygłaszaniu właśnie wypłynął taki Lepper oraz wielu, wielu działaczy „związkowych”, którzy z Was robili sobie jaja, bo oni doskonale wiedzieli, że rząd nie może tego zrobić, bo nie ma takiej mocy, bo nie wolno, bo się nie da, bo nie ma na to kasy, bo to bzdura – ale domagali się tego w głos, ładnie wygrażali pięściami i zgarniali Wasze głosy, co im dawało immunitet i spokój od prokuratora…

 

I Ty też chcesz wybić mi szyby w oknach, skopać psa, spalić dom, utopić w gnojówce ???? Bo się ze mną nie zgadzasz? Bo raczę mieć inny pogląd? Może mnie jednak nie zastrzelisz…

 

nianio – dziękuję za duchowe wsparcie i próbę zrozumienia… ale nie jest tak że atakuję tylko buraczki… wypowiadam się jedynie na tematy, które mnie interesuję i o których coś wiem… te buraczki, Kwotowanie mleka, ceny świnek, nieruchomości… Nie wypowiadam się na tym forum na inne tematy: zboża, weterynaria, pasze, owce itd. bo mnie temat nie kręci..

 

Najchętniej wypowiadałbym się na tematy wędkarskie, ale takich tu, niestety, nie ma.

[erdem 0]

Protestuję! Nikogo nie wyzywałem od nieuków, tępaków czy gówniarzy…. Nie kłam! Bo będziesz miał grzecha!

 

Jak któryś zadarł z dyrektorem cukrowni, był niegrzeczny, nie podesłał mu w swoim czasie swej cycatej córki/żony do przetestowania ... to go pozbawią limitu i już...

 

Buchaj - - naiwny jesteś...

 

Niekumaci i ambitni będą brnąć dalej i narzekać coraz głośniej...

 

Cukrownie są prywatne i kierują się wyłącznie własną opłacalnością i obowiązującymi przepisami unijnymi, a nie względami patriotyczno czy debilno-historycznymi... Taka spiskowa teoria Alka jest szalenie interesująca i nośna dla analfabetów, tyle że nieprawdziwa.

 

Od lat wiadomo, że UE zrezygnuje z cukru w Europie, a tu masz... spisek żydokomuny, wiadomych sił i cyklistów, którzy ponoszą plugawą swą rękę na prapolskie buraczki i prapolskiego rolnika, który tak przecudnie opanował tę niezwykle skomplikowaną technologię produkcji.

 

Niepoprawne komusze myślenie.

 

To na wsi jest ostatni bastion komunizmu!...

 

Cały świat powinien jeść i pić polski cukier, bo to Polacy wymyślili i cukier i te buraczki, to oni wymyślili cukrownie i są Ojcem i Matką Narodów, bo Syn Tej Ziemi, Jan Paweł Któryśtam też jadł i pił ten prapolski cukier, bo prapolscy producenci wzięli kredyty pod dynamiczny i stabilny rozwój i mają rodziny, które trzebawykarmić (i to nie cukrem) a cukier z "czciny" jest dużo droższy i powoduje raka i jest gorzki na dodatek, bo nie rzucim ziemi i buraczków, skąd nasz ród!!!! itp, itd.

 

Wyobraź sobie, że to nie jest zemsta spedalonej Unii za Chrzest Polski...

 

No, niestety jest to bełkot...

 

Otóż muszę Ci uświadomić brutalną prawdę, której jako niewinne dziewczątko raczysz nie pojmować…

 

Zgadza sie .Doslownie nie Protest przyjęty.

 

Ale takie teksty mozesz sobie pisać prywatnie a nie w pracy.Ciekawe czy jeśli ktoś przyszedł by do ciebie to mówił byś mu takie teksty prosto w oczy? Myśle że nie bo bał bys sie zeby ktoś nie sięgnoł za biórko i nie przeciągnoł cie po nim

 

Często zgadzam sie z tym co piszesz tylko nie wiem dlaczego próbujesz tłumaczyć mi coś co juz wiem.Czytaj dokładniej to co pisze.

Ogólnie nie mam zastrzeżeń d tego co piszesz tylko do tego w jaki sposób to robisz.Wiesz że przemoc rodzi przemoc i dyskusja zmienia sie w obrzucanie sie blotem.

[matii 0]

Ramzes to ty nie zrozumiałes mnie ze "rzad sam sie wyzywi" ale dobra. Uderzenie polskich rolników i polskich władz powinno iść w kierunku promocji polskiego rolnictwa, polskich specjalności typu oscypek, pierogi prapolskie ze szpinakiem, żołądkówka gorzka itd. itp. a z tym są związane wielkie koszty. W niby jest Minrolu jest komórka tym się zajmująca, ale coraz to w ramach innego departamentu… i pod innym nadzorem, a jej dyrektora raz przesuwają w górę raz w dół i nie wie biedaczek, czy go zaraz nie zwolnią - czyli generalnie jest to problem niedoceniany.....i tu sie z toba zgodze widziałes jakie rzeczy robi sie we Francji, Austri stoja na bazarach i przy drogach i sprzedaja swoje towary a u nas co w warunkach gospodarskich wedliny nawet zrobic nie mozna bo zaraz sanebid i us.Ja w Austrii takie szynki u rolnika jadłem i nikt go nie ściga.Co do polskich swin to nawet Hiszpanie sie poznali i kupuja jak sie nie myle rasę puławska tylko u nas nie.Piszesz ze nie znasz publikacji ktore mowia o niedostatku zywnosci to jeszcze raz Ci pisze zobacz na rzeczywistość rok temu nikt nie wiedział ze cena pszenicy bedzie oscylowała około 1000zł\t, no i oczywiscie cena ropy ktora moim zdaniem im drozsza to bedzie nakrecała produkcje biopaliw i wydobycie takich nosnikow energi jak węgiel.Niemcy juz powoli mysla czy nie bylo błedem zamykanie kopalń i przewiduja ze za 10 lat bedzie opłacalne wydobycie tego surowca z głebokosci ponad 1000m.Zycie plata rozne figle.

[matii 0]

Sory ale znowu pogrubiło mi nie to co trzeba.Nie moge sie przyzwyczaic.

[Ramzes 0]

No, i powoli robi się całkiem przyjemnie...

[matii 0]

Coś sie nie rozpisałeś dzisiaj,chyba grypa Cie dopadła?

[center 0]

Panowie WNIOSEK W AR O LIKWIDACJI LUBLINA PRZYJĘTY!! Co robimy? Moze jakies plany? Czy już nikomu nie zalezy na tej cukrowni? Czy tylko mi? Jeśli chcecie do lutego czekać na odbior buraków to można nic!! Ale do czego dojdziemy taką postawą...? Były protesty i gdzie byli plantatorzy? Gówno wywozili z obory? ..... żałosne.... Ciekawe czy jak by leper protestował to kto by wyszedł protestowąc pewnie wszyscy!! GRATULACJE!!

[kissmy... 0]

ja mogę protestować z Tobą jeśli utrzymanie produkcji cukru w Lublinie będzie korzystne dla całego społeczeństwa, także proszę o wskazanie argumentów

[center 0]

chłopie ściana wschodnia pomyśl ilu ludzi straci pracę!! Ta cukrownia była budowana za cara ma tradycje produkuje najlepszy cukier w całym KSC!! jest Najnowocześniejsza!! nie ma nowocześniejszej w KSC. Jak ją zlikwiduja to cała kasa pujdzie na Toruń i Ojca Rydzyka!! A my nie dostaniemy nic!! i w lublinie ani złotówka nie zostanie za to przybędzie Tesco lider szajsów i innego badziewia.! Panowie to jest ważne rownież dla nas plantatorów bo będzie tak iczas gdzie będziemy mogli produkwoać biopaliwa z buraka, kiedy produkcja cukru będzie napewno opłacalna czyli po 2010r. Niemcy i Francuzi tylko na to czekaja żebyśmy zrezygnowali. A my nie powinniśmy niszczyć zakładu w centrum Lublina(Który jak pisze w ostatnim artykula gazeta wyborcza nikomu nie przeskzadza)!! Nie chce przypominać że mielismy bardzo szybki odbiór buraków małe strat cukru ani masy. Wszystko przemawia za tym by tego nei zmarnować już nie jeden zakłąd zniszczono w lublinie czy ten też ma paść przez jakis młotów w Toruniu? gdzie nie ma buraka!! śmieszne..... i żałosne... a my się ogrywajmy Amen

[kissmy... 0]

od kiedy Lubelszczyzna jest potentatem w produkcji buraków cukrowych? od kiedy Toruń zamieszkują młoty? co lepiej wpływa na PKB, strukturę gospodarki cukrownia czy Tesco? ale proponuję przedstawić swoje kalkulacje i przytoczyć ponownie argumenty dotyczące ściany wschodniej zarządowi KSC a nóż zdecydują się na podjęcie nieracjonalnej decyzji

[center 0]

kim jesteś że sie tak na wszystki znasz? co ? przedstaw a Ty siejesz buraki wogóle? Wiesz cos na temat ściany wschodniej? Przyjedz do mnie to Ci to nie jeden wytłumaczy na temat tesco!! i twojego PKB!! Znalazł się ten co widzi interes ogólny... Czasami dla dobra kraju trzeba wybrać co innego patrząc dalekosiężniej!! A co tam w Toruniu majatakiego? Ilu plantatorów? raczej mniej niz u nas!! Poza tym u nas jak się jedzie to widac plantacje a tam prawie nic!! a Z jakiej RACJI MAMY TORUŃ WZBOGACAĆ!! Co cfaniaku ?

[erdem 0]

To że muszą zlikwidować jakąś cukrownie to fakt niezaprzeczalny, a ze padło na lublin to faktycznie była decyzja ekonomiczna ale nie za spraswa przystarzałej cukrowni, marnej jakości buraka czy wogóle go braku. Cukrownie likwidują dlatego bo jest w centrum lublina i jak pisze center jakiś cwaniaczek z Torunia dostał juz w łape od jakiegoś Hipermarketu i tylko patrzeć jak wjadą koparki. Niestety produkcji cukru w lublinie juz sie nie uratuje ale miejsca pracy i majątek cukrowni owszem można. I to nie lezy w interesie tylko lubelskich plantatorów tylko wszystkich udziałowców KSC więc tak że i naszym. Oczywiście nikt z Torunia sie nie przyzna ale KSC nie ma szans na rynku produkcji buraka jeśli nie zmieni swojej polityki. jak pisze center te "młoty z Torunia" ( nie mylic tu z mieszkańcami) chodzi o władze Spólki mają ciepłe stanowiska od swoich partyjnych koleszków lub koleszków od kieliszka ale na zarządzaniu to oni wogóle sie nie znaja.Rzad mówił ze nie zgadza sie z decyzją Zarządu KSC o likwidacji Lublina i Łap i że wywali zarząd no i mamy tego skutki.

Zarząd KSC i tak został by zwolniony przez obecne władze bo przeciaż nikt nie pozwoli sobie żeby kolesie z innego ugrupowania zgarniali kase która mogą oni kosić .Było jasne ze na gadaniu tylko sie skończy.

Moge teraz załozyć sie ze po zaakceptowaniu decyzji Spólki o ograniczeniu produkcji przez UE zarząd leci na zbity pysk i na jego miejsce przyjdą inni cwaniacy z PO czy PSL i oczywiście całe zło będa zwalać na poprzedni zarząd a oni sa czysci jak łza. Jeśli zależało by im na zostawieniu cukrowni decyzja o zmianie zarządu była by juz dawno podjęta i coś działo by sie w tym temacie, ale poco nowe wladze na dzień dobry maja sobie wrogów z rolników robić

Teraz jedyne wyjscie to walczyć o to aby nie sprzdali majątku po cukrowni tylko zainwestowali w jakąś produkcjie bipaliw, cukierków czy inna.

I nie ma sie co kłucić bo za kilka lat ten problem dotknie plantatorów z innych rejonów a jeśli majątek KSC będzie sie kurczyc w takim tępie jak do tej pory to za kilkanaście lat zostanie po niim tylko wspomnienie, lub zmieni nazwe i własciciela

[damian9871 0]

center popieram twoją wypowiedź jak byśmy mieli patrzeć na wskaźniki ekonomiczne to całe rolnictwo w ue trzeba by zlikwidować bo po co dopłacać?

wkurza mnie takie gadanie o pkb i innych pierdołach kiedy ludziom odbiera się pracę i środki do życia

[center 0]

Brawo!! wkńcu ktoś normalny damian9871 i erdem dzieki chłopaki bo już traciłem wiare w ludzi... Przecież możemy coś robic innego niz cukier w tym budynku!! tylko trzeba chcieć a to układ i klika mafijna!! Panowie ja bym jescze powalczył chociaz o ten majątek przecież to granda w biały dzień!! A wiekszośc plantatorów patrzy na to z zalożonymi rekami... i to mnie najbardziej boli. Tyle uz zostało zniszcozne puścimy jeszcze i to ? ....

[matii 0]

kissmy...co lepiej wpływa na PKB, strukturę gospodarki cukrownia czy Tesco? ja myslę ze lepiej wpływa na gospodarke najgorsza nierętowna cukrownia niz TESCO czy inna plaga a dlatego ze tam pracuje kilka razy wiecej ludzi i placą podatki a nie hipermarkety co nie płaca podatkow a zyski wyparowuja za granice.[/i]

[piootr 0]

Nic innego nie będą produkować bo cukrownia będzie zrównana z ziemią a na maszyny sa już chętni

 

W wygaszeniu Lublina (odstawiałem do niej buraki ) ważnym czynnikiem jest jakość cukru i wyniki produkcji , Lubelski cukier jezt poszukiwany i stanowi konkurencje dla innych firm i jak go nie będzie to zachodnie firmy bedą w lepszej sytuacji

 

@center , @erdem wy raczej nie wjeżdżacie do Lublina ul mełgiewską a ja za każdym razem widze jak coraz mniej zostaje z Odlewni URSUS która jest cięta i wywożona na złom i co na to możemy poradzić też wielu znajomych tam pracowało

 

Odnośnie maszyn to znajomy parcuje w cukrowni i mówił że byli w cukrowni zainteresowani maszynami i technologią produkci w czasie kampani

 

W chwili obecnej ja podjołem decyzje że zasieje 3 morgi buraków tak dla rozgracji a tam gdzie miałbyć buraki mam żyto na poplon było siane ale zostanie na ziarno

[erdem 0]

Niestety Polski Cukier jest firmą w większości państwowa czyli niczyją i tak jest ze wszystkimi firmami z udziałem państwa . Utrzymują je po to aby kolesie przy władzy mogli jezcze przynajmniej troche sie nachapać zanim jeszcze jest z czego . Przeciez to co robi zarząd spółki to jest jawna niegospodarnośc i doprowadzanie do upadku.Przeciez razem z pracownikami mamy 30% udziału w KSC i co ?! w zasadzie to nie mamy nic do powiedzenie. Kolega startował w wyborach do Rady Spółki (czy jakoś tak)z ramienia plantatorów i mówił jak to wygląda żenada i fikcja że ktoś z zewnątrz tam sie dostanie.

 

Piootr co do odlewni to faktycznie czesto tamtedy nie jeżdze ale co sie dziwić że gościo sprzedaje wszystko na złom skoro za całą odlewnie zapłacił 20mln zł a złom wart jest 40mln zł plus cena gruntu i gościo ustawiony na całe zycie . ale to nic bo gościu kupił odlewnie bez pieniedzy dosłownie nie miał grosza tylko znajomości i zaczoł sprzedawać złom zanim wpłacił do kasy pieniadze za odlewnie.Było głośno o tym nawet zrobili mu sprawe w sadzie która przegrał i kazali mu wstrzymać sie z rozbiórka, więc robił to po cichu. Wten sposób zebrał kase za złom zapłacił 20 mln i teraz mogą go pocałować Byłem kiedyś na terenie odlewni przecież to był ogromny zakład takie małe miasto w miescie z cała swoją infrastrukturą.

[matii 0]

Swięta prawda.

[Prowokator 0]

Udał się słuszny protest w obronie Lublina?

[erdem 0]

Udał się słuszny protest w obronie Lublina?

Byłem dzisiaj na szkoleniu z udziałem przedstawicieli związku producentów buraków.Teraz nadzieja tylko w tym ze unia odrzuci wniosek KSC. podobno ma dużo błedów formalnych. mam pytanie do plantatorów którzy odstawiają buraki do cukrowni zachodnich firm. Czy podpisywaliście jakąs zgode na to ze godzicie sie aby cukrownia przejeła inicjatywe i zgadzacie sie na późniejsze oDebra1nie co niektórym limitów produkcyjnych? nie wiem czy to akurat tej treści był dokument ale cos w tym stylu.

przedstawiciele związku mówili i to jest fakt bo ja nic takiego nie podpisywałem ze aby wniosek KSC był zgodny z prawem to rolnicy musieli podpisać jakąs zgode? wie ktoś coś na ten temat?

Wogóle to ze wniosek został wysłany do uni to tak jak już wcześniej pisałem zagrywki polityczne, podobno wniosek wysłali 10min przed upływen terminu i bez zgody ministerstwa.Następna sprawa to ze w cukrowni jeszcze w trakcie kampani był goście z ukrainy zainteresowani linią produkcyjną tak że decyzja właściwie już dawno zapadła.jak i jest juz podobno chetny na plac po cukrowni. Pewnie większość kojarzy takiego pana z PO byłego właściciela wytwórni bardzo dobrego i taniego wina i byłego właściciela polmosu w lublinie