ansu 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Fajnie wam, że macie już umowy ja dzisiaj jeszcze kupowałem limit i zastanawiam się czy lepiej będzie ewentualnie zapłacić karę za niedostarczone buraki(zasiać mniej) czy mieć nadwyżkę (zasiać więcej) i jak się mają do tego dopłaty UEA nasiona to już inna bajka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 dopłaty z uni będą 8 euro z hakiem do tony tony limitowej nie tej co masz zakontraktowaną ja sieje troche więcej jak mi wyszło zamiast 7,30 to 8 ha bo taką mam działke i 1,5 ha jest po kopalni piachu i nie wiem jakie będą tam buraki te 7,3 wyszło mi przy polaryzacji 17,5 % a jak bym policzył przy ponad 20 % jak miałem w tamtym roku to jeszcze mniej powinienem posiać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Ja mam w umowie 223t przy 16% cukru i będę siał koło 6 ha co będzie nad zostawię dla opasów w zeszłym roku spasłem nimi koło 90 t. Młóciły jak szalone tylko słoma, siano, woda, po 2 duże buraki jednorazowo na sztukę i kiszonka z kukurydzy którą olewały tylko czekały na cukrówkę. Teraz jak mi się skończyły buraczki to dopiera zabrały się za kiszonkę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 to tobie 4 ha spokojnie by starczyło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Wiem w zeszłym roku miałem 235 limitu i z 4 ha było za dużo, a posiałem 5,5. Nie wiem jeszcze ile dokładnie posieję, 2 kawałki mam obcykane a 3 będę dopiero orał. U mnie leje od 15:00 trochę poorałem ale pod mieszankę a pod buraczki narazie nie ruszałem bo robiło się ślisko i nie chciałem "napyprać". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Pod buraki zawsze orzesz na wiosne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Ja chciałem jutro rozsiać pod buraki nawozy ale nic z tego coś kapało przed wieczorkiem ale i u mnie jeszcze 2-3 dni pogody trzeba i będzie robota się szykować a z gnojem bez szans:/ pech... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 no ja pewnie 360 też bym nie dał rady 360 z tandemem 6 ton ale podczepiłem MF no i on sobie radzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Pod buraki zawsze orzesz na wiosne Nie tylko wydzierżawiłe kawałek ziemi i zdecydowałe się tam posiać buraczki bo 2 klasa ziemi i dawno ich tam nie było. Wiosenne orki to wysyp chwastów podobnie zrobiłem w zeszłym roku to tragedia 4x pryskałem po wschodach a jeszce pojawiły się chwasty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alek 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Wiem w zeszłym roku miałem 235 limitu i z 4 ha było za dużo, a posiałem 5,5. Nie wiem jeszcze ile dokładnie posieję, 2 kawałki mam obcykane a 3 będę dopiero orał. U mnie leje od 15:00 trochę poorałem ale pod mieszankę a pod buraczki narazie nie ruszałem bo robiło się ślisko i nie chciałem "napyprać". Grześ, to ty nie orzesz na zime pod zboża ? ja pod buraczki nie które kawałki tez jade na wiosne, a co do rozpoczecia robót polowych to jeszcze muszę z tydzień zaczekać bo w dołkach to jeszcze ja wpadam po kostki. u mnie jutro cukrownia wydaje nasionka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Jak byś orał w nocy to by było ok robiłeś kiedys glifosatem przed wschodami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 A o nocnym oraniu słyszałem ale to i w nocy byś musiał uprawiać i siać to by zadziałało. Staram się unikać wiosennej orki ale w zeszłym roku nie zdążyłem no i musiałem gdzieś wywieź obornik po zimie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zimny 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 a o co chodzi z tym oraniem w nocy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 o to że chwasty nie dostają impulsu światła Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 A dokładniej nasionko chwastów fotoperiodycznych musi dostać impujs świetlny aby rozpocząć kiełkowanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Kiedyś kumpel na wiosne jak pod buraki robił to okrył agregat czarna folia i nic to nie dało były chwasty jak myślicie jak posieje 300 kg soli potasowej teraz pod buraki to nie będzie problemów ze wschodami czy może lepiej posiac polifoske M zamiast mieszać sól z fosforanem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Ja bym posiał po wschodach. Ja siałem z miesiąc temu amofoske. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Nigdy nie siałem PK po wschodach myśle że jak bym zasiał polifoske to nie powinno być problemu ja wcześniej to mógłbym posiać ale z łódki jeszcze przwie nic w polu nie robiłem oprócz wywiezienia trzech rozrzutników obornika dzisiaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 10 Kwietnia 2006 Ja tak kiedyś robiłem ale przed deszczem albo jak już padało. Efekty trudno powiedzieć jak się rozpuściło to chyba coś buraczki pociągneły. Azot to na buraczki i kukurydzę tylko przed deszczem sieję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 11 Kwietnia 2006 ja soli potasowej na wiosne bym unikał nie wiem dlaczego ale wydaje mi się że jak dasz jeszcze fosforan amonu to powstanie za duże zasolenie i mogą być cienki wschody chyba że rozmieszasz to na głębokość ok 15cm i do siewu buraków poleży z 7-14dni moje zdanie a z tymi chwastami że orka w nocy lepsza to coś pomagA? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 11 Kwietnia 2006 No wreszcie umowa (nie do końca, bo jeszcze sumowanie limitów) i nasiona:, 288t 4,5ha 5,5 jednostki Kujawska z Gaucho (jedyne, jakie były z Gaucho i we dwóch zabraliśmy wszystkie) teraz czekać tylko prawdziwej wiosny. Na ścierń zasadnicze nawożenie NPK poplon i orka. Przed siewem dam azot (saletrzak ~350kg kg/ha) i coś z fosforem potasem magnezem borem (jeszcze nie kupiłem ze 200kg/ha)Każdy nawóz ma indeks solny saletra sodowa – 6,1saletra wapniowa – 4,4siarczan amonu – 3,3saletra amonowa – 3,0mocznik – 1,6 dodatkowo amoniak uszkadza siewkisuperfosfat pojedynczy – 0,4superfosfat potrójny – 0,2fosforan amonu – 0,5sól potasowa – 2,2siarczan potasu – 0,9 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 11 Kwietnia 2006 co to są za parametry nawozu bo nie czaje ? a i dużo sypiesz tego nawozu po ściernisku i jaki poplonik siejesz??:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sławek 0 Napisano 11 Kwietnia 2006 a ja jak jutro troszke sie opogodzi biore agregat a ojciec siada na drugi ciągnik z siewnikiem i siejemy buraczki limitu mam 560t a zasieje 10 ha powinno starczyć zakładam że polaryzacja powinna być w granicach 20% Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 11 Kwietnia 2006 Ja mam w umowie 223t przy 16% cukru i będę siał koło 6 ha co będzie nad zostawię dla opasów w zeszłym roku spasłem nimi koło 90 t. Młóciły jak szalone tylko słoma, siano, woda, po 2 duże buraki jednorazowo na sztukę i kiszonka z kukurydzy którą olewały tylko czekały na cukrówkę. Teraz jak mi się skończyły buraczki to dopiera zabrały się za kiszonkę. całe buraki dawałeś Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 11 Kwietnia 2006 Całe buraczki dawałem chrupały same. Sąsiedzi to puszczali je przez jemioła. Ojciec tylko dla mniejszych siekał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach