Skocz do zawartości
chabski

Szanse dla bydła mięsnego!?

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chodzi o to która rasa jest lepsza. Ja sie na ten temat nie wypowiadam.

Na ten temat wypowiedzieli sie Francuzi, gdzie szarolezów jest najwięcej i to

do mnie przemawia. Do mnie tylko nie przemawiają wyniki publikowane przez

IZ. I to by było na tyle tow. Arturonas.

1) Ciekawe , jak do ciebie przemawia jakość pastwisk i długość okresu pastwiskowego we Francji w porównaniu z naszą rzeczywistością

Dla mnie to jest lizanie loda przez szybę

2) Skoro twierdzisz że wyniki IZ są nie wiarygodne - podaj konkrety , ja mam całkiem odmienne zdanie . Forma przeprowadzonych ocen wydaje mi się w pełni wiarygodna .

Trochę optymizmu http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzeca/trzoda-chlewna/wolowina_30_05_2008_r_,4a2d81e6078ad6215b83.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko we francji takie susze od paru lat ze jakosc pastwisk i o miesiąc dłuższy sezon niewiele daje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Bodzio55. Bardzo dziękuje za odpowiedź. Tylko dlaczego zaraz w

napastliwym tonie. Nawet gdy sie myle , to Pana ton nie jest tym

uzasadniony.

ad. 1.

Wydaje mi sie ,że argument długości sezonu pastwiskowego

a lepsze lub gorsze walory opasowe, smakowe jednej rasy nad drugą właściwie są mało ze sobą skorelowane, a jeżeli tak, to w małym procencie.

 

ad. 2. Jeśli Pan jest hodowcą bydła mięsnego, to wie Pan w jaki sposób są

zbierane dane, na podstawie których następuje przetwarzanie danych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pewna taką niesmiałoscią zapoznałem się z omawianymi na forum wynikami oceny buhajów. To jest jedno wielkie nieporozumienie Drodzy Państwo.

1. w ocenie wartości hodowlanej wzieto jako bazę wyniki oceny buhajów wszystkich ras!!!!!! - patrz wzór . To tak jakby w mlecznym oceniać wszystko razem do kupy - haefy, jerseje, simentale no i jeszcze mozna włączyć bydło ludów sawanny afrykańskiej.

2. jakim cudem pomiar grubości mięsnia / w całym swiecie mierzymy powierzchnie przekroju miesnia l.dorsi a nie jego grubość - kogo obchodzi grubość łapy Pudziana - wazny jest obwód w bicepsie/ stanowi najważniejszy element w konstrukcji indeksu? To powoduje że w charolaise buhaj z trzeciej pozycji nr ........1755 który ważył w 420 dniu 449 kg / sic!!/ zajął trzecią pozycję w rankingu. I jescze jeden cud - ten buhaj na którego we Francji nie spojrzałby nawet facet odwożący truchło do zakładu przerobu padliny w polskiej ocenie w wieku 420 dni miał obwód klaty 205 cm przy wadze 449 kg. No Panowie ze Zwiazku teraz to już przegięliście albo Wam sie centrymetry popierdoliły z milimetrami

Żenada i farsa. Takich jaj w hodowli to nie odstawił nikt od czasów Łysenki i Miczurina.

Chapeaux bas!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brawo Panie Trojan.

I to jest to .

Sama idea tej oceny jest do dupy bo po co

oceniać jeszcze raz coś co juz było dwukrotnie ocenione i to z błędem

raz - sufitowe dane dotyczące masy ciała, pomiarów , subiektywnie pokrój (wg. wzorca z hodowli koni);

dwa - ocena osobnicza jest dobra w analogicznych warunkach i dla całej grupy zwierząt, rasy, i w takich samych warunkach ocenionych.

Jak forsy brak na stacje oceny osobniczej, to należy stworzyć program dla "krótkiej kołdry" , może mniej efektywny , ale nie szklić d..y ,że mamy program , realizujemy postęp hodowlany. I to za ciężkie pieniądze podatników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo

Tytuł tematu zaczyna nabierać dla nas w aktualnej sytuacji pierwszorzędnego znaczenia. Po przeprowdzeniu uproszczonej kalkulacji produkcji tego co robię w bydle mięsnym - produkcja odsadków lub cięzkiego opasu w oparciu o stado krzyżówkowe i krzyżowanie towarowe w oborze mlecznej pojawia się iście hamletowski dylemat: To bee or not to bee?

Osobiście nie widzę już szans w Polsce na wyjście na jakomkolwiek opłacalność bez względu na stosowany system produkcji. Na rynku materiału hodowlanego nadpodaż - vide ogłoszenia na stronie Związku, Europa ma w dupie polską wołowinę bo przegrywa konkurencję z każdym - nawet z Rumunami i Węgrami. Rynek bliskowschodni i dalekowschodni / Chiny, Korea/ jest OK ale dla producentów masowej wołowiny - Ameryka Płd, Australia.

Rynek krajowy - jedno słowo na określenie tego bagna - (słowo zostało usunięte)nia z grzybnią. Czas kończyć z mitem świetlanej przyszłości bydła mięsnego w kraju - po prostu inni robią to lepiej i taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bingo Panie trojan. Według dostępnych danych wynika, że koszt produkcji

100 kg tuszy wołowej w UE (starej) wynosił 400 E, w krajach centralnej

Europy 300 E, a w Argentynie 100 E W rezultacie produkcja wołowiny była

małoopłacalna tak w USA i Australii jak i w Europie Centralnej w tym również u

nas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bingo Panie trojan.

Wszystkie badania wykazują, że bez dopłat bezpośrednich produkcja wołowiny

w UE byłaby nieopłacalna. Natomiast opłacalna jest produkcja wołowiny w

południowej hemisferze. Zdolność konkurencyjna hodowców i producentów

w UE pogarsza się ostatnio w stosunku do innych producentów wołowiny na

rynkach światowych także dzięki aprecjacji euro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to fajnie ja zaraz się rozpłacze sprzedam wszystkie bydło kupie sobie "ciągnik kosiarke "pojade na stacje paliw i ją zatankuje benzyną po 5 zeta i pojade kosić łąki bo się zbliża EURO i Polska musi jakoś fajnie wyglądać a nie tylko krzaki (I tu patryjotyzm się we mnie odezwał)"no" to mi się będzie lepiej opłacało a jak wydam wszystko na benzyne to za ostatnie złotówki kupie brazylijskiej wołowiny i odejde z tego świata SPEŁNIONY !!! Aaaaaa mój syn co powie , że ojca zabiła brazylijska wołowina że sam niepotrafił jej wychodować że posłuchał Trojana i Plewy ze im się to nie opłaca ??? DAJCIE SOBIE SPOKÓJ .

 

P.S.

A właśnie EURO 2012 to się bedzie opłacało czy lepiej to zrobią Argentyńczycy a moze Brazylijczycy ,ano stadiony takie drogie i autostrady trzeba budować a i Polacy niechcą pracować bo im się nie opłaca w Angli się lepiej opłaca nie wiem jak w Brazyli Plewa jak tam z pracą ludzią się opłaca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ma wspólnego pracowitość rolnika oraz jakieś Euro 2012 z opłacalnością produkcji wolowiny?

Możesz człowieku tyrać 24 godz na dobę i produkować fantastyczny towar ale i tak nie sprzedasz go po opłacalnej cenie.

Zresztą po treści Twojego postu myślę że chyba nie ma sensu porównywać Twoich i moich pogladów na ten temat. Ja prowadzę produkcję z której nie tylko muszę zapewnić byt oraz ochronę przed "brazylijską wolowiną" synowi. Nie satysfakcjonuje mnie też wydawanie ciężko zarobionych pieniędzy na olej do ciagnika po 5 zł za litr zeby skosić trochę łąki. Czuję się odpowiedzialny nie tylko za swoją rodzinę ale tez za byt moich współpracowników i ich rodzin. Dlatego nie będę produkował czegoś co przynosi ewidentne straty dla mojej firmy. Nie będę też robił niczego tylko dlatego żeby udowodnić że " Polak potrafi".

PS

Tak w ogóle emocjonowanie się krajową piłką nożną oraz przygotowaniami do jakiejś imprezy sportowej po nazwą Euro 2012 uważam za ciężkie frajerstwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisz że tobie się nie opłaca ja będe pisał że mi się opłace i nie mów mi że troszczysz się o rodziny pracowników bo pękne ze śmiechu takich jak ty to tu pobrało za darmo PGR a teraz udają przedsiębiorców za rolników pieniędze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iArturonas, bedny zakompleksiony rolniku. Za jego pieniądze. Żywią i bronią. Wszystko jedno o czym , byle gadać. Nawet nie na temat. Ale gadać. Dowartościować sie. Ale prosze przyjąć do wiadomości , że tu nie jes tkozetka psychologiczna, tylko forum tematyczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plewa ja nie narzekam ja pisze że te wasze wyliczenia można sobie wsadzić w d...e i tyle .Trojan pisze ze mu się nie opłaca ale dlaczego, ano dlatego że nie znajdzie już frajerów za 700 zł którzy będą mu chodzić koło tych krów czy mięsnych czy mlecznych niestety dla niego , musi dać mieszkanie i co najmniej 4000 tyś.zl na ręke i soboty i niedziele wolne to będzie mniał pracownika a tak niech się pałuje z tym bydłem tak unas pod Legnicą zlikwidowano dwa stada każde ponad setka krów mlecznych , a panowie przedsiębiorcy rolni którzy brali PGR przed żniwami i to im za darmo dawano teraz nie będą chodzić przy krowach bo nie potrafią nawet znam takich którzy nie mają prawka na ciągnik i jak mu odejdą ci starzy to sam nie zaora tej ziemi i będzie pisał ze mu się nie opłaca i zacznie udowadniać jak to jest straszna jego dola na 1000 ha.Pozdrawiam Zadowolony Polski Rolnik który patrzy na przyszłość różowo a niech się pałują ci co się robić nie na uczyli i liczyć .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie potrafisz dyskutować na argumenty - /oczywiście chodzi mi o opłacalność produkcji bydła mięsnego, bo ta reszta Twoich wywodów to typowa propaganda spod sklepu wiejskiego z tanim winem/. Ja mam dokładną kalkulację produkcji 1 kg ciężkiego opasu i odsadka od krowy mięsnej- mnie się nie opłaca. Jeżeli uważasz że Tobie się opłaca to rób to dalej. Nie wiem tylko czy w ogóle znasz się na liczbach bo proponowany przez ciebie zarobek "4000 tyś zl na reke" to jest równowartość 4000000 zł- słownie cztery miliony. Na takie płace to mnie nie stać - dobry współpracownik zarabia 2000 - 3000 zł netto z opłaceniem całego ZUS i socjalem. Mieszkanie to już jego sprawa - nie prowadzę działalności devoleperskiej ani schroniska Brata Alberta.

A w ogóle te Twoje Pozdrowienia Zadowolonego Polskiego Rolnika to nic innego w skrócie jak PZPR - jednak chyba jesteś z innej epoki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arturonasie

I co się czepiasz ludzi co coś myślą i liczą sami w swoim gospodarstwie. Czemu oceniasz od razu innych przez pryzmat swojego podwórka lub działań jakiś nieudaczników spod legnicy czy innego zakątka Polskii?

A propo - ile ty byś zapłacił co miesiąc w swoim gospodarstwie jakiemuś jak to nazywasz "frajerowi" przy prostej robocie na ten przykład zajmowanie się bydłem mięsnym?

4 tysiace na rękę i mieszkanie? Nie rozśmieszaj mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenek ja znam takich , którzy płacą ludzią przy dojeniu 4000 zł i dostali mieszkanie wyremontowane aby tylko chciały doić,do tego sobata i niedziela wolne , a i pełny szacunek dla tego człowieka bo jak on odejdzie to po stadzie bo właścicel nim się nie zajmnie bo nie potrafi .A ja takich frajerów nie potrzebuje i nie będe cię rozśmieszał ale znam chodowców bydła mięsnego którzy zatrudniają przy 150 szt.krów czterech ludzi narazie płacą im mniej ale jak długo zobaczymy a tu odsatki wciąż tanieją ,kiepsko a młodym nie chce się w gównie robić .

 

Trojan właśnie argumenty; to ty podałeś jakieś ogólne teoretyczne i uśrednione wyliczenia przez tak zwanych ekspertów do tego dodałeś swoje przemyślenia i wyszedł jakiś bełkot typu;"W Polsce susza spowodowała spadek plonów ozimin od 3 do 5 % i to mówili eksperci nawet minister rolnik no i co to jest prawda ??? ".Ja powiem krótko i konkretnie mi na byczku zostaje 1000 zl który ważył ponad 620 kg. i sprzedałem go po 5,40 zl "żywa waga"w tym jest liczone utrzymanie jego do tej wagi i jego matki przez ten czas a dopłata do łąnek to kasa na to wino pod sklepem co , coś tam pisałeś o PZPR no ty to i może wiesz jak to w tych czasach było ja dopiero 1991 r.koniczyłem podstawówke .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artur-onanisie czy jak Ci tam

Piszesz teksty, których nigdy nie wypowiadałem na tym forum. Jesteś typowym trollem forumowym, którego edukacja zakończyła się w 1991. Szkoda poświęcać Ci czas i uwagę.

 

Pozdrawiam Panie Zenonie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymaj się Trojan ze swoją elokwencją , wykształceniem,dobrymi manierami i rzetelnymi kalkulacjami , informacjami na temat bydła, mały forumowy człeczyno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trojan - racja Twoja

 

Wszystko fajnie Panie A. tylko ci 4 kaflowcy z mieszkaniami będą za niedługo pracować za 2 w kempingu i wszystkimi weekendami. Czemu? Proszę wymyślić i pokalkulować. Nie zapominajmy o kapitaliźmie, wielopokoleniowym rolnikom zdaje się zapomniało że to już inna era. Pozdrawiam i powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem rolnikiem w pierwszym pokoleniu i moze dlatego też nie rozumiem ludzi co tzw doswiadczenie życiowe i posiadaną w ich mniemaniu praktykę rolniczą uważają za klucz do sukcesu w biznesie jakim też jest rolnictwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nataszo wierzysz w to że wrócą ??? Na zachodzie to imigranci podtrzymują , "zatrudnienie w rolnictwie" narazie ,rzaden Niemiec czy Duniczyk ,Holender doić krów nie będzie ,tylko ten co jest związany z rolnictwem.Ludzie zawsze byli związani z ziemią o tą ziemie toczyły się wojny i nie róbmy się tak strasznie cywilizowani , historia zawsze robi koło i zdobywca jak już coś zdobył to nie tylko dla siebie ale głównie dla swoich potomnych ale Polak mądry po szkodzie co Nataszo.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie umówcie się gdzieś na krótki sparing a nie użądzacie sobie pyskówki jak dzieci!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ofercie Intergenu jest buhaj Gratin rasy BBB , zalecany do inseminacji jałówek z 50 % dolewem BBB . Wiek inseminacji - co najmniej 24 miesiące .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich miło i serdecznie. Dawno tu nie byłem. Widze , że jednak temat nie dostał żadnych argumentów za. Troche Artur-nanic czy jak mu tam pokrzykuje zapominając , że w dyskusji nie zawsze ten ma racje co głośniej i ordynarniej krzyczy. Czyli co ? Szance na dziś są ? A może na jutro ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...