Szanse dla bydła mięsnego!?

[pryma 0]

co do tego ze mieszance bbb sa malo ruchliwe to sie nie zgodze poniewaz sam teraz mam dwie sztuki i obie dwie sztuki zaraz po porodzie praktycznie wstaly i teraz chodza wiecej nawet niz niejeden hf czy limuzyn ( oczywiscie mieszaniec)

[Błażej 0]

chcialem tylko dodac ze jakby za herefordy i angusy placili jak za charolaise nie hodowalb7ym napewno charolaise tylko angusy!

[trojan 0]

Błażej

może o tym nie wiesz ale powoli stajesz się gansem tego tematu na forum

 

Do Gansa jak to czyta - Gans ,bez urazy - chodzi tylko o styl i formę a nie o meritum Twoich postów - te są dla mnie OK

[darekka 0]

Pryma

napisz coś więcej o tych mieszańcach bbb. Czy odchowuje się je normalnie, czy są potrzebne jakieś wynalazki, czy specjalna wiedza.

Chcę zwykłe mleczne krowy unasienniać tą rasą, bo jak się naczytałem i policzyłem za dwuletniego byka na mięso mogę dostać nawet ok. 5 tys.

Gdyby tak chciało być to wszystkie starsze i mniej dojne krowy unasienniałbym właśnie bbb licząc że trafi się byk. Jałówki tak mieszane też zresztą pod nóż. Nikt jednak w mojej okolicy nigdy ich nie miał, ani nawet nie słyszał o tej rasie, to i trochę obaw. Pewnie że rozsądnie byłoby spróbować na 2 szt. ale czas to pieniądz stąd moje pytanie.

[Błażej 0]

trojan niewiem czy wiesz o tym ale ja mam to w d...a pozatym niewiem czy wiesz ale zadajesz glupie pytania.

[trojan 0]

trojan niewiem czy wiesz o tym ale ja mam to w d...a pozatym niewiem czy wiesz ale zadajesz glupie pytania.

Chłopie daj spokój i nie bierz sobie wszystkiego tak serio do serca / z tą dupą to uwazaj bo jeszcze ściągniesz nam na forum gejowskie organizacje/

Mam już trochę lat i praktyki w rolnictwie to patrzę na to wszystko trochę z innej perspektywy niż młodsi ode mnie. Doceniam Twój zapał i chęć osiągnięcia sukcesu w hodowli bydła charolaise i życzę Ci tego z całego serca. Jak napisał Bodzio są fani różnych ras i to jest OK. Nie możemy jednak dopuścić do "rasizmu" wśród hodowców w Polsce bo to srodowisko jest jeszcze słabo zorganizowane i jak na razie niewiele się robi dla sprawy wzmocnienia pozycji hodowców i producentów. Czy nie jest dla Was zastanawiające że cała istotna dyskusja na ten temat odbywa się na tym forum a nie np na jakimś forum zlokalizowanym na stronie związku hodowców bydła mięsnego?

Ciekawy jestem Waszych opinii na temat działalności tej organizacji i propozycji jak ją trochę rozruszać.

[Błażej 0]

no zwiazek to obecnie porazka moim zdaniem ale marzyla by mi sie zwiazek hodowcow charolaise tak jak w innych krajach np w malej Danii,czechach jest tylko u nas jeden wielki nieaktywny dla wszystkich ras,ale zarobki z tego co wiem tam nie sa za wesołe,selekcjoner zarabia psie pieniadze.

[NataszaX 0]

Kolego Błażeju: tak się składa, że wiem co nieco o rasie CH i jak czytam, że to są zwierzaki przeproblematyczne, to nie wiem, ale chyba muszę Ci współczuć, a raczej im bo są pod Twoją opieką. Natomiast jeśli chodzi o zimny wychów, to nie rozumiem czemu ma on nie dotyczyć mięśniaków. Skoro tak ambitnie podchodzisz do tematu i wyliczasz ile to energii tracą na ogrzanie się na mrozie i ile to kosztuje hodowcę, to porównaj to z kosztem budowy obory w dzisiejszej rzeczywistości, płyty obornikowej, wyworzenia kupki, itd. Moje szkraby jakoś siedzą na wielkim mrozie całą zimę i nie najgorzej to znoszą.

 

A jak Cię pewne rzeczy nie interesują, i wędrują Ci tam na co król siada gdy piechotą nie chodzi, to oszczędź sobie wysiłku i nie zużywaj nadmiernie klawiatury.

[NataszaX 0]

trojan: żeby taki forum mogło ruszyć w ramach związku, ich strona nie powinna się zawieszać, albo przekierowywać na niewłaściwe linki Fakt faktem, że propozycja ciekawa i do rozważenia.

Podstawowy minus związku, to brak określonego programu hodowlanego dla kilkunastu ras zarejestrowanych , a które w jakiś sposób są oceniane niby... Tylko czemu wszystkie buhaje na papierku mają podobną punktację a z wyglądu ocenisz je w rozpiętości 1-10? I czemu skale punktacji różnią się między województwami?

Czemu związek nie zdominował jeszcze sprzedaży zwierząt? Przez odsadki, jałówki na ciężkich buhajach kończąc. Komu jak komu, ale im, z ich bazą danych, najłatwiej jest skoordynować dużą sprzedaż.

Dużo można by było pisać, ale jutro ciężki dzień i trzeba pospać trochę i optuję za Bodziem55, zmieńmy naszą dyskusję na nieco bardziej merytoryczną - bydlarze powinni się wspierać, żeby powstało małe lobby, a nie podrzucać kłody pod nogi, tym bardziej, że w porównaniu ze świntuchami jest nas mało.

[mistrz_Yoda 0]

może zmieńmy temat

skoro temat sprzedaży przez związek był poruszony to czy ktoś już miał z tym do czynienia?

ja sprzedawałem w tym roku w kwietniu 7 sztuk przez związek i mam bardzo pozytywne doświadczenie jeśli chodzi o cene bo w przeliczeniu na wage żywą miałem około 30 gr/kg więcej pomimo tego że nie wszystkie sztuki wybiły mi sie na 60% i nie było tego złodziejskiego potrącenia za okarmienie jak u normalnych handlarzy

[Błażej 0]

nataszox a kto tu mowil o budowaniu obory????znajdz mi to gdzie napisalem o budowie obory?chodzilo o to ze jak koles ma obore to bedzie caly rok stala pusta a zwierzeta na mrozie!dziewczyno czytac ze zrozumieniem nie umiesz?czy czytasz do polowy i rszte sama sobie wymyslasz bo na to wyglada.Zapraszam do mnie mozesz sobie zobaczyc jak zle maja moje charolaisy i jak wygladaja.moze niedlugo bedziesz mogla ogladac na wystawie jak beda to cie poinformuje.

[Błażej 0]

nataszox widze ze niewiele wiesz i jeszcze duzo musisz sie dowiedziec.nie powiedzialem takze ze chl to przeproblemowe zwierzeta,i chow wymaga baczniejszej uwagi zwlaszcza gdy ma sie takie ziemie jak ja czyli 5-6 klasa piach i kamienie zero skladnikow,mikroelementow na lakach torfowych itd.co wplywa rowniez na rosliny i na koszty calej produkcji aczkolwiek przy takim zlym srodowisku i przy nie duzych kosztach moge osiagac dobry wynik produkcyjny i zdrowie moich zwierzat to chyba dobrze?chodzi tylko o to ze jakby nic nie robic i chowac ekstensywnie na moich ubogich terenach to jakby one wygladaly?jak ktos ma dobra ziemie i dobre pastwiska to ma czesc problemu z glowy.Ja jak narazie nie mam dostepu tdo pastwisk bo mam za daleko od domu i by wszystkie pokradli.w przyszlosci to ma sie zmienic.moglbym ci nataszox napisac wiele zlosliwosci ale powstrzymuje sie od tego ze wzgledu na to ze reprezentujesz prosty tok myslenia.

[farmer na 102 0]

Błazej z twojego aroganckiego sposoby pisania zaczynam myslec ze zbyt dużo czasu przebywasz z tymi twoimi krówkami tak im robisz dobrze(w senssie ze tak o nie dbasz) ze zapominasz o kulturze pisania postów. Albo jesteś tak zadufany w sobie albo poprostu nie uznajesz demokracji tylko totalitaryzm albo reżim jak w swoim stadzie wiec bardzo prosze o to zebys sie wypowiadał kulturalnie albo nie pisz wcale bo to zaczyna robic sie nudne, nie zmienisz toku myslenia wszystkim ludziom

[limousine 0]

Błażej - coś mi się wydaje że dawno nie byłeś z kobietą - nadmiar testosteronu wzbudza w tobie agresję

Szarolez to tylko szarolez - zgadzam się 100% z Nataszą

A tak a propos Nataszy X - Zenon kiedyś sugerował żebyś napisała jakie duże masz stada bydła mięsnego co być może wywoła u niego w końcu refleksję że nie jest ze swym bagienno- torfowym stadkiem polskim gigantem w hodowli szaroleza

[Błażej 0]

koledzy nie lubie tylko jak mi ktos wpiera cos co niepowiedzialem i nie czytajac moich postow odpowiada na nie lub tez do polowy czyta a reszta sama sobie.limousine ciekawe teoria z testosteronem niewiedzialem ze uwalnia sie podczas seksu.no ale tu masz racje tydzien to za dlugo ale testosteron tu nie ma nic do rzeczy.sluchaj farmer nie jestem ze skaly i niedlugo wytrzymuje jak ktos glupoty gada.no bo jak ja pisze o oborze ze jak sie ja ma to bym zrobil tak zeby krowy mogly sobie na zime tam wchodzic a mi tu kolezanka wyjezdza z kalkulacja budowy obory i plyty obornikowej to co mam powiedziec?ja o czym innym mowie,czytajcie posty uwaznie i potem odpowiadajcie na nie z sensem prosze.po co nataszax kaze mi sie zastanowic nad kosztami budowy obory skoro obora juz jest?charolaise to charolaise ok i nie rozni sie niczym od innych ras niech wam bedzie.

[Błażej 0]

limousine wymien mi rzeczy ktore rozna charolaisa od limousina ktore znasz.

a ja tobie wysle link do institut elevage gdzie sa wyniki z kontroli wszystkich ras francuskich co roku i tam widac czym kazda rasa rozni sie od siebie,a roznia sie pod kazdym wzgledem

[Błażej 0]

http://www.inst-elevage.asso.fr/html1/spip.php?article13639 po kliknieciu w nazwe rasy ukazuja sie wyniki kontroli dla poszczegolnych ras,

[farmer na 102 0]

błazej jestem ciekawy ile jesteś na czysto na jednej sztuce, piszesze ze sporo musisz inwestować, a to w nawozenie łąk i pastwisk zeby podniesc zawartośc miokroelementów, juz nie licze kosztór produkcji kiszonki z kukurydzy i sianokiszonki, szczepienia okresowe itp ja mam kilka sztuk limousie i też mam pastwiska na 5-6 klasie na zmiane z piaskiem i glina wiec też mam trudne warunki i sieje tylko minimalna ilosc nawozów na ha i jakoś nie zauważyłem zeby moje mamki miały zebra na wierzchu, cielaki rodziły sie dużo mniejsze od srednich, tzrymam je pod wiata przez cały rok a na czas porodów które przypadają u mnie na styczen luty mamki są trzymane w oddzielnym pomieszczeniu gdzie sciany są z beli słomy i jeszcze zaden celak mi nie padł ani z powodu zimna albo tego ze matka w czasie mrozów wiecej energi przeznacza na ciepło niz na mleko

[Błażej 0]

a czy ja powiedzialem ze cos mi padlo?czy ja napisalem ze od mrozow cos mi padlo?czy ja napisalem ze z braku mikroelementow cos mi padlo?czy ja napisalem ze cos moze pasc pod wplywem mrozow?czy ja napisalem ze duzo nawozow sieje?jaka masz rase limousine czy charolaise?ile maja odsadki po odsadzeniu?srednio i w jakim wieku?dajesz pasze tresciwa jakis premiks?zrozum kolego ze to niejest taka prosta odpowiedz na wszystko i jest wiele pytan.dlatego wyobraz sobie na swiecie powstaje tysiace publikacji na te tematy i tysiace ludzi sie zajmuje na uczelniach rolniczych chcesz dam ci linki.i nikt nie mowi ze charolaise to charolaise i sie nie rozni od innych ras mozna je chowac w kazdych warunkach i zawsze bedzie to samo.ja nie sieje nawozow duzo uzupelniam premiksem niedobory i lizawkami.otoz do wszystkich ktorzy w to nie wierza informuje wszem i wobec rasy roznia sie od siebie nie tylko kolorem.moje koszty uzupelniania mineralow to premiksy i lizawki jakies 50 zl na miesiac na wszystkie.przypuszczam ze gdybym nie dostarczal mineralow bialka itd to moje opasy nie mialy by 600-800kg w 14-16 miesiecy.itdjak juz kiedys mowilem chodzi mi o efekty a nie ze sobie przezyja i nie wystaja im zebra kapiszi?zeby wyciagnac z nich ich potencjal jak najnizszym kosztem co zwieksza zysk.itd itp

[NataszaX 0]

Kolego Błażeju, wiem że nie pisałeś nic na temat budowania obory, natomiast bawi mnie fakt, jak długo możesz się irytować, bo do tej pory nie czytałam z Twojej strony nic co mogłoby mnie wprawić w zachwyt i nie było jednocześnie obelgą skierowaną w czyjąś stronę. Tak więc napisanie nieprawdy było celowe i jak widać opłaciło się.

Ponadto czytam ze zrozumieniem bardzo dobrze i nie obawiaj się o to jak miewa się moje IQ.

Nie napisałam też, że Twoje CH źle się mają, tylko że przedstawiłeś ich hodowlę kodibpr jako zadziwiająco trudną i stwierdziłeś, że by sobie z nimi nie poradził. Czytaj ze zrozumieniem.

Co do obejrzenia Twoich CH - bardzo chętnie, ciekawa jestem jak radzi sobie konkurencja i czego jeszcze mogę się nauczyć o hodowli, bo rzeczywiście, nie wiem jeszcze wszystkiego. Co do rywalizacji - chętnie na przyszłorocznej wystawie, bo teraz nie zabieram ze sobą zwierząt.

Co do Twoich warunków produkcyjnych... nie jest tak źle jak Ci się wydaje, w dzisiejszych czasach bilansowanie dawki pokarmowej nie jest trudne, a że są koszty większe... nadrabiaj czym innym, przynajmniej podatku rolnego nie płacisz.

Na Twoje docinki nie mam zamiaru reagować... i tyle

[NataszaX 0]

limousine: mówi się, że wielkość nie ma znaczenia i niech tak zostanie

[Bodzio55 0]

Nie będę się wtrącał w waszą owocną dyskusje , ale napiszę kilka zdań o związku .

Nowa strona u mnie działa bez zarzutu i często ją odwiedzam , a szczególnie biuletyn . Członkami są chyba wszystkie znaczące fermy bydła mięsnego i to chyba o czymś świadczy . W biuletynie było napisane o nieuczciwych zootechnikach i hodowcach . Skoro ocena jest brana z sufitu to i efekty są z sufitu . Jak związek może być wiarygodny skoro członkowie są niewiarygodni . Zbytnio zaufali ludziom i na tym tracą . Teraz jest większa kontrola i maja być nakładane kary za wycofanie się ze sprzedaży . Ja jestem cały czas za związkiem i myślę że po tych nauczkach będzie działał sprawniej .

[NataszaX 0]

strona działa bez zarzutu dopiero od jakiegoś czasu, na pewno widzisz jak się zmieniła i chwałą im w końcu za to. Natomiast moim zdaniem zaangażowali się w sprzedaż zbyt późno, tuż przed krachem na odsadki i nie zdążyli wypracować sobie zaufania handlowego u hodowców, resztę mojej opinii już znacie.

Plus za kary, może to trochę zdyscyplinuje nieuczciwych kontrahentów.

[NataszaX 0]

Tak a propos, Związek organizuje wyjazd polskiego busa do Francji, ktoś z Was się wybiera?

 

http://www.sommet-elevage.fr/

 

Wśród atrakcji: wystawa hodowlana, możliwość zwiedzenia kilku hodowli, targi rolnicze i francuskie wino ma się rozumieć

[Błażej 0]

przedstawilem hodowle charolaise kodipr jako trudna dla niego poniewaz cielaki rodza sie duze i niewiem czy on kiedy kolwiek byl przy porodzie i wiedzial by co robic tym bardziej gdyby mial za taka krowa biegac po pastwisku itd.z mojej strony nie pisze nic co mogloby cie wprawic zachwyt bo zostawiam dla siebie ciekawe informacje tzw tajemnica zawodowa.