Skocz do zawartości
zbych

Wszystko o ciągnikach Farmer

Rekomendowane odpowiedzi

Widziałem, że niektórzy montowali od razu dwa paski - jeden do pracy, a drugi na zapas, tak aby nie trzeba było rozkręcać wszystkiego za każdym razem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka wszystkim posiadaczom farmerów. Mam pytanie czy zdarzyło się w jakimś farmerze, że pękł wał korbowy w silniku mmz? Bo w moim f-8244 c2 po przejechaniu 800 mth pękł bez przyczyny.

Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do użytkowników Farmerów z ładowaczem: czy można, a jeśli tak to w jaki sposób, podłączyć przystawkę (chwytak, krokodyla) bez wyłączania silnika? Ja nie mogę tego zrobić bo cały czas mam ciśnienie w układzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tu jest problem, bo jeśli nie masz tego pokrętła pod siedzeniem (wtedy sprawa była prosta, przełączałeś na podnośnik i redukowałeś ciśnienie) to musisz gasić silnik, choć nie tak do końca. U siebie miałem ten regulator usuwany. Ale wracając do ciśnienia. Ja znalazłem na to sposób. Otóż zamontowałem wolny spływ do tura. Korzyści? Szybciej opuszcza, pompa ma lżej, można redukować ciśnienie w ładowaczu bez wyłączania silnika i co dla mnie najważniejsze- przy zdemontowanym ładowaczu rozdzielacz nie puszcza nawet kropli oleju, co było dość uciążliwe zwłaszcza gorącym latem. Błotnik był zawsze cały uwalony. Teraz nie ma takiego problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ów wolny spływ ma wyglądać? Ja mam połączony tur w systemie dwuobwodowym więc czym się różni od "wolnego spływu"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie póki co tj. od 2006 roku radzi sobie bardzo dobrze z odpalaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie w tym roku jest dużo lepiej niż zeszłej zimy. Po naprawie układu paliwowego odpala po drugim, trzecim obrocie przy obecnych temperaturach. Dodam jeszcze, że nie zorientowałem się, że jest niesprawna świeca. No to po prostu jestem zaskoczony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie w tym roku jest dużo lepiej niż zeszłej zimy. Po naprawie układu paliwowego odpala po drugim, trzecim obrocie przy obecnych temperaturach. Dodam jeszcze, że nie zorientowałem się, że jest niesprawna świeca. No to po prostu jestem zaskoczony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak ładnie. Chyba trzeba uznać wyższość świecy żarowej nad świecą płomieniową. Chociaż jak u mnie w zeszłym roku za trudności odpalania odpowiedzialne było notoryczne zapowietrzanie, które nie mógł usunąć serwisant (dealer). Nie mogę zrozumieć dlaczego Farmer C2 jest tak wrażliwy na nawet drobne nieszczelności. W moim c-360 może paliwo kapać ale i tak załapie prawie od razu. Kilka dni temu zmieniałem w Farmerze olej i filtry i nie dokręciłem w jednej śruby oczywiście przez te parę dni nie mogłem go płynnie uruchomić dopóki nie znalazłem przecieku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak ów wolny spływ ma wyglądać? Ja mam połączony tur w systemie dwuobwodowym więc czym się różni od "wolnego spływu"?

Dałem trzeci wąż od rozdzielacza i wpuściłem go do skrzyni przez korek. Aby zwiększyć uniwersalność przeróbki zamontowałem przy skrzyni szybkozłącze:

tmp_image_preview.php?obrot=1&filepath=f5f062fce9507ff57c95236ca417062a

 

Jeszcze jedna sprawa. Pytanie do użytkowników Farmerów, szczególnie F-Klasse Czy pedał hamulca nożnego łapie Wam wysoko czy też nisko (po dużym wciśnięciu) ? Pytam dlatego, że u mnie wystarczy lekkie naciśnięcie i już hamuje. Było to dość wygodne dopóty dopóki nie zacząłem używać hamulców pneumatycznych w przyczepie, które nie załączają się do końca prawdopodobnie z powodu nie do końca "wysprzęglonego" zaworu. Są to tylko moje domysły, aczkolwiek w najbliższy czasie zobaczę dokładnie co jest grane. Na dodatek pedał hamulca pracuje stosunkowo ciężko podczas używania pneumatyki. Jak jest u Was? Też macie z tym problemy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie hamulec łapie po pewnym skoku tak około 1/3 długości. Sama regulacja, według książki, polega na zmianie długości cięgła. Według mnie hamowanie powinno zbiegać się z załączaniem napędu na przód. Ja jeszcze nie używałem hamulca do przyczep - nie było takiej potrzeby więc nie wiem czy hamulec jest twardszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w C2 też łapie tak około 1/3 skoku,ale żeby ciągnik hamował jak należy trzeba było się dobrze zaprzeć o fotel aż noga cierpła. Zdjąłem sprężyny przy pedałach w kabinie i teraz rewelacja. Załączanie na przód odłączyłem bo szkoda napędu - oprócz jazdy zimą po śniegu. Przyczepy ( dwie ) hamują prawidłowo. Używanie pneumatyki nie ma wpływu na twardość pedału.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w C2 też łapie tak około 1/3 skoku,ale żeby ciągnik hamował jak należy trzeba było się dobrze zaprzeć o fotel aż noga cierpła. Zdjąłem sprężyny przy pedałach w kabinie i teraz rewelacja. Załączanie na przód odłączyłem bo szkoda napędu - oprócz jazdy zimą po śniegu. Przyczepy ( dwie ) hamują prawidłowo. Używanie pneumatyki nie ma wpływu na twardość pedału.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w C2 też łapie tak około 1/3 skoku,ale żeby ciągnik hamował jak należy trzeba było się dobrze zaprzeć o fotel aż noga cierpła. Zdjąłem sprężyny przy pedałach w kabinie i teraz rewelacja. Załączanie na przód odłączyłem bo szkoda napędu - oprócz jazdy zimą po śniegu. Przyczepy ( dwie ) hamują prawidłowo. Używanie pneumatyki nie ma wpływu na twardość pedału.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie hamulec łapie po pewnym skoku tak około 1/3 długości. Sama regulacja, według książki, polega na zmianie długości cięgła. Według mnie hamowanie powinno zbiegać się z załączaniem napędu na przód. Ja jeszcze nie używałem hamulca do przyczep - nie było takiej potrzeby więc nie wiem czy hamulec jest twardszy.

Ja mam napęd odłączony przy hamowaniu, bo przy obciążeniu czasem nie rozłączał się na asfalcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem problemy z odpalaniem. Znowu schodziło paliwo. Przejrzałem cały układ paliwowy i znalazłem usterkę - był to zawór jednokierunkowy. Dlaczego jest on mi potrzebny? Został założony przez serwisanta czy to znaczy, że nie każdy Farmer go ma? W nowym sprawnym traktorze chyba nie powinien być potrzebny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...