farmer11 0 Napisano 2 Maja 2011 Czy jest jakaś metoda uchronić kwitnący rzepak przed skutkami przymrozków , A jak by tak wcześnie rano opryskać wodą na przykład 300l wody na h , dało by to coś , sprawa b pilna . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek21 0 Napisano 2 Maja 2011 nie wiem ale warto by choć kawałek spróbować - moja mam na ogródku rano poszła podlewać fasole i tak oto nieswiadomie uratowała ją od likwidacji bo nawet nie wiedziała ze w nocy warzywa ścięło Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rusin 0 Napisano 3 Maja 2011 znajomy zawsze truskawki tak chronil i pomagalo. to znalazlem w necie moze sie przyda, jak nie na polu to w ogrodzie http://www.tvr24.pl/wiadomosc-Zagrozenie_przymrozkami-301.html Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
danek 0 Napisano 4 Maja 2011 któregos roku sasiad pomidory w polu tak ratował przed przymrozkami i mu sie udało ale naginał na dwa opryskiwacze non stop. Jak mówił jest jedna zasada trezba skraplac non stop zeby woda przyjeła zimno a nie roslina . Pozatem wieksi sadownicy maja specjalne bodajze to zamgławiacze - rozpylacze które non sto pryskaja na drzewka a i spotkałem sie u jednego tak zwany mieszacz powietrza - poterzny wiatrak z duzymi smigłami który miesza powietrze na dole i górze i w ten sposób nagrzewa powietrze przy ziemi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kwapik 0 Napisano 18 Maja 2011 Szału nie ma bo to pomaga tylko troche i na słabe przymrozki. Tutaj jest o rzepaku i jest wspomniana sprawa przymrozków:http://www.uprawyekologiczne.pl/475_Uprawa_Rzepaku.html Ale na cud nie ma co liczyć, jak masz siedzieć i sie wkurzać to tak przynajmniej będziesz miał wytłumaczenie że coś zrobiłeś Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach