Hodowla Szynszyli

[max3x3 0]

witam

 

prowadze hodowle szynszylii chetnie pomoge kazdemu kto bedzie zainteresowany

[trapez 0]

Jaka jest aktualnie rentowność takiej hodowli? Ile trzeba mieć matek stada podstawowego aby taka hodowla miała sens?

[Gollum 0]

Jak chcesz zarobić, to stado tylko duże. Pieniądze już nie te co kiedyś, ale wciaż jest to opłacalne

[gufi83 0]

czy to prawda że trzeba je trzymać w gospodarstwie ogrodzonym podwójnym płotem i najlepiej gdzieś na uboczu

[Gollum 0]

Nie. Znam hodowlę mieszczącą się w... suterenie domu. Inny ponoć hoduje na strychu. Ważne, by tam, gdzie sie zwierzęta trzyma, miały zapewnione właświe warunki. A gdzie to się mieści, to mniej istotne. Ale porządne grodzenie samodzielnego budynku nie jest pozbawione sensu; jak się miejscowi pijaczkowie dowiedzą, co tam hodujesz i przeliczą taką szynszyle na tanie wina...

[sirmnemonic 0]

W jaki sposób się sprzedaje te szynszylki ? na wage? czy do jakiegoś okresu ich czasu życia? Jaka jest cena?? Jakie są koszty nakładów?? Czy jest dużo "punktów skupu"?? Ile trzeba wyłożyć, na start?? Pomieszczenia mam i to dużo. Pozdrawiam i dzięki z góry za odpowiedź

[Gollum 0]

Sprzedajesz nie wyprawione skóry 10-miesięcznych szynszyli (ubić i ściągać mjusisz we własnym zakresie) po 80-200 zł (zależnie od jakości i barwy) kilku duzym fermom, które Twoje skórki wyprawiają (13 zł za to biorą) i w Twoim imieniu sprzedają skóry brokerom. I za żadne skarby nie podadzą na nich namiarów. Ale w internecie ponoć można bez problemu to znaleźć.

Gdy sam będziesz miał jednorazowo tysiąc wyprawionych skór, to broker będzie chciał z Toba rozmawiać. Gdy mniej, to niekoniecznie.

Koszty są spore: jedna młoda matka to 200-300 zł, do tego 140 zł za klatkę i po kilkanaście do kilkudziesieciu za drobne urządzenia.

Jeśli chcesz od razu zarabiać, to musisz od razu kupić dużo (setka matek to minimum, aby interes się opłacił). jeśli możesz poczekać, to na początek mniej i sobie rozmnażasz sam.

[MARIO 0]

Mam pytanie, czy szynszyle są wrażliwe na różne choroby?

Czy ich hodowla jest stosunkowo prosta? Szukam hodowców z Wielkopolski.

[trapez 0]

Nie ma zbyt wielu chorób które atakują szynszyle. Najpoważniejsze to kokcydioza i grzybice. Groźne są biegunki spowodowane zagrzybioną paszą (afaltoksyny) Hodowla nie jest trudna. Bardzo ważna sprawa to odpowiedniej jakości materiał hodowlany. Liczy się kolor i gęstość pokrywy włosowej.

[MARIO 0]

Witam! A jakie są największe problemy w takiej hodowli. Czy pomieszczenia muszą być wyposażone w jakieś specjalne urządzenia np. wentylatory czy ogrzewanie. Długo już się zajmujesz tymi zwierzątkami? No i sprawa najważniejsza jak wygląda zbyt na skóry? Dzięki z gory za odp.

[Gollum 0]

Wentylacja, i to dobra, musi być. Zbyt ponoć jest dobry; brokerzy kupują u nas rocznie 35 tys. skór, a chcieliby co najmniej 50 tys. jeast to wszakże rynek zmonopolizowany przez kilka dużych ferm, które same wyprawiają skóry i mają kontakty z brokerami.

[MARIO 0]

W pewnej gazecie wyczytałem że mając obsade 100 samic można średnio zarobić ok. 20 tyś zł rocznie. Jest to realne ? Czy mniejsze fermy np.50 samic mają jakąś rentowność czy wogóle nie warto się brudzić z taką ilością? Na dzień dzisiejszy przyszłość jak wygląda? Radzicie w to zainwestować?

[Gollum 0]

Zdaniem samych hodowców warto. Ale aby zarabiać, nie dorabiać, trzeba mieć potężną fermę. Ma to dodatkowe plusy; oferujac duże ilości, można liczyć na bezpiśrewdnie kontakty z brokerami.

[caizer 0]

A ile sztuk to jest potezna ferma, czy jesli zaczne od 100 sztuk samic to wyjde na swoim, czy to juz jest za pozno na zaczynanie hodowli szynszyli ze wzgledu na zmonopolizowanie rynku przez te duze fermy

[Gollum 0]

Możesz zacząć od stu, a potem systematycznie mnozyć stado, by za trzy lata mieć kilkaset. Sami hodowcy zresztą sugerują, by zaczynać od mniejszej ilości, nabierać wprawy w hodowli i rozbudowywać stado. Na początku zyski może i mniejsze, ale i wydatki też. A w tej hodowli najwięcej wydaje się na początku.

[caizer 0]

Gollum czy ty hodujesz szynszyle, a jesli tak to jak duza ferme posiadasz jesli mozna wiedziec?

[Gollum 0]

Ja jestem hodowca-gawędziarz Nie mam ani jednej. Opieram się na tym, co mi powiedzieli zawodowcy.

[caizer 0]

W takim razie kim sa twoi zawodowcy, jak duze fermy posiadaja??

[Gollum 0]

Jeden to dyrektor dużej fermy, która sama zajmuje się wszyastkim, a do tego obsługuje mniejsze, wyprawiając skóry i pośredbnicząc w sprzedaćy (oficjalnie się to nazywa sprzedażą w imieniu właściciela). Drugi to dorabiający sobie rencista, który ma coś ponad 50 matek

[max3x3 0]

widze ze forum sie troszke rozwinelo ja nie pisalem bo corka mi sie urodzila ) i jakos nie mialem czasu a sam mam pare setek na fermie

[caizer 0]

Pare setek to juz chyba sporo, chyba masz najwieksze doswiadczenie z nas tutaj obecnych na tym forum a wiec prosimy o jakies info albo powiedz w skrocie warto teraz sie w to pakowac czy to juz jest za pozno, jak to jest z oplacalnoscia tego typu zwierzatek

[caizer 0]

Do max3x3. Skad pochodzisz, czy istnieje mozliwosc zwiedzenia twojej hodowlii?

[max3x3 0]

witam jasne ustalimy szczegoly na gg 4297176 lub mailem klimczm@interia.pl

[szymonbach 0]

Czy jest może na forum ktoś kto opanował przynajmniej w 90% wygryzanie się zwierząt? Obecnie mam złączone 350 samic i planuję dojść do 1200 matek.

[Wolaczek 0]

Witam! jestem zainteresowany kupnem 2-3 rodzinek szynszyli czy moze mi ktoś podpowiedziec gdzie najlepsze sa okazy do kupienia i gdzie jest najlepsza Ferma z której mozna byłoby coś kupić tak zeby mnie nie orżneli jestem z Okolic Katowic