Skocz do zawartości
dziupny2

Bizon Super

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich jestem tu nowy mam parę pytań w związku z Bizonem zo56 chce nabyć tą maszynę mam jednego na oku ale ma killka wad i prosił bym o pomoc z góry dziękuje za odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kolego ale nie o to mi chodzi mam na oku bizon jak w temacie pierwsze ciężko pali na zimnym silniku wiem tyle ze facet mieszał ropę z bio-paliwem i tu pytanie czy to bio mogło w dużym stopniu uszkodzić silnik to jest mój pierwszy kombajn inwestuje w to wszystkie swoje pieniądze i prosił bym o pomoc w tej sprawie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kombajny tak mają, że ciężko palą na zimno (zwłaszcza po zimie, czasami trzeba kręcić z minutę żeby złapał). Ja bym się martwił żeby to nie było BIO tylko opałówka, bo to śmierć dla silnika, a kupowanie kombajnu dla remontu to kolejne tysiące z kieszeni. Osobiście odradzałbym ci pakowanie się w bizony bo te które są na sprzedanie to wraki, ale nawet w dobrym stanie bizon potrafi spalić 18l/h. Są też mocno awaryjne i mają swoje wady konstrukcyjne (bardzo łatwo je zapchać, a wtedy jedyny pas omłotowy kończy swój żywot). Obecnie można w dobrym stanie dostać coś zachodniego np. claasa. Taki mercator z 4Perkinsa spali 10l z sieczkarnią i przy 3m hederze robi hektar szybciej niż bizon (testowane u siebie). Zalety: prędkość, spalanie, wymłacanie, doczyszczanie. Wady: brak hydraulicznego wysuwu motowidła i amortyzacji hedera.

Może to dziwne, ale większość starych kombajnistów woli węższe kombajny. Tę zaletę docenia się w legach, kamieniach, bruzdach, zagonach i nierównościach. I przede wszystkim na drodze.

 

 

Pytanie do Tekmie. Czy to forum już zamarło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kombajny tak mają, że ciężko palą na zimno (zwłaszcza po zimie, czasami trzeba kręcić z minutę żeby złapał). Ja bym się martwił żeby to nie było BIO tylko opałówka, bo to śmierć dla silnika, a kupowanie kombajnu dla remontu to kolejne tysiące z kieszeni. Osobiście odradzałbym ci pakowanie się w bizony bo te które są na sprzedanie to wraki, ale nawet w dobrym stanie bizon potrafi spalić 18l/h. Są też mocno awaryjne i mają swoje wady konstrukcyjne (bardzo łatwo je zapchać, a wtedy jedyny pas omłotowy kończy swój żywot). Obecnie można w dobrym stanie dostać coś zachodniego np. claasa. Taki mercator z 4Perkinsa spali 10l z sieczkarnią i przy 3m hederze robi hektar szybciej niż bizon (testowane u siebie). Zalety: prędkość, spalanie, wymłacanie, doczyszczanie. Wady: brak hydraulicznego wysuwu motowidła i amortyzacji hedera.

Może to dziwne, ale większość starych kombajnistów woli węższe kombajny. Tę zaletę docenia się w legach, kamieniach, bruzdach, zagonach i nierównościach. I przede wszystkim na drodze.

 

 

Pytanie do Tekmie. Czy to forum już zamarło?

wady drogie części claas ma bardzo drogie części sam mam mercatora już 15 lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kombajny tak mają, że ciężko palą na zimno (zwłaszcza po zimie, czasami trzeba kręcić z minutę żeby złapał). Ja bym się martwił żeby to nie było BIO tylko opałówka, bo to śmierć dla silnika, a kupowanie kombajnu dla remontu to kolejne tysiące z kieszeni. Osobiście odradzałbym ci pakowanie się w bizony bo te które są na sprzedanie to wraki, ale nawet w dobrym stanie bizon potrafi spalić 18l/h. Są też mocno awaryjne i mają swoje wady konstrukcyjne (bardzo łatwo je zapchać, a wtedy jedyny pas omłotowy kończy swój żywot). Obecnie można w dobrym stanie dostać coś zachodniego np. claasa. Taki mercator z 4Perkinsa spali 10l z sieczkarnią i przy 3m hederze robi hektar szybciej niż bizon (testowane u siebie). Zalety: prędkość, spalanie, wymłacanie, doczyszczanie. Wady: brak hydraulicznego wysuwu motowidła i amortyzacji hedera.

Może to dziwne, ale większość starych kombajnistów woli węższe kombajny. Tę zaletę docenia się w legach, kamieniach, bruzdach, zagonach i nierównościach. I przede wszystkim na drodze.

 

 

Pytanie do Tekmie. Czy to forum już zamarło?

synek co ty za pierdoły piszesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba masz do sprzedania Classa że takie brednie wypisujesz. może nie jest to mysl techniczna z 21 wieku ale nie przesadzaj

Kombajny tak mają, że ciężko palą na zimno (zwłaszcza po zimie, czasami trzeba kręcić z minutę żeby złapał). Ja bym się martwił żeby to nie było BIO tylko opałówka, bo to śmierć dla silnika, a kupowanie kombajnu dla remontu to kolejne tysiące z kieszeni. Osobiście odradzałbym ci pakowanie się w bizony bo te które są na sprzedanie to wraki, ale nawet w dobrym stanie bizon potrafi spalić 18l/h. Są też mocno awaryjne i mają swoje wady konstrukcyjne (bardzo łatwo je zapchać, a wtedy jedyny pas omłotowy kończy swój żywot). Obecnie można w dobrym stanie dostać coś zachodniego np. claasa. Taki mercator z 4Perkinsa spali 10l z sieczkarnią i przy 3m hederze robi hektar szybciej niż bizon (testowane u siebie). Zalety: prędkość, spalanie, wymłacanie, doczyszczanie. Wady: brak hydraulicznego wysuwu motowidła i amortyzacji hedera.

Może to dziwne, ale większość starych kombajnistów woli węższe kombajny. Tę zaletę docenia się w legach, kamieniach, bruzdach, zagonach i nierównościach. I przede wszystkim na drodze.

 

 

Pytanie do Tekmie. Czy to forum już zamarło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BIZONY to naprawdę dobre sprzęty. Mamy BIZONA od 21 lat (rocznik 80 , w ubiegłym roku dokupiliśmy Rekorda (92r). Mają trochę wad, ale jak dbasz tak masz. Rekord na razie bezawaryjny. Nie zapchał się ani razu. Zresztą więcej zależy tu od umiejętności i doświadczenia kombajnisty niż od maszyny. Zaletą jest ich cena adekwatna do warunków polskiego rolnictwa. Ponadto tanie i wszędzie dostępne części. Miałem okazję jeździć Dominatorem 98 - za tą cenę to szału nie ma. A jak w BIZONIE padnie jakieś koło zębate w skrzyni to 5 godz i jedziesz w pole, a nie czekasz na kuriera żeby mu wręczyć 1000zł za pudełeczko. Dziwnym narodem jesteśmy, że uważamy że jak niemieckie to dobre. Różnie z tym bywa. Pozdrawiam wszystkich "bizonistów" i udanych żniw.

PS. u mnie na polu jeziora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich maszyna stoi już u mnie wszystko sprawdzone okazało się że końcówki wtrysków padły wszystkie lały i teraz chodzi jak należy dziękuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...