Skocz do zawartości
ekofarmer

Ceny jaj spożywczych

Rekomendowane odpowiedzi

Faktycznie zrobił się mały galimatias. Handlarze narzekają, że cena w hurcie jest wyższa od ceny w detalu. W niektórych rejonach kraju może tak być faktycznie. Łańcuszek cenowy prowadzi od producenta, poprzez hurtownika, detalistę aż do odbiorcy finalnego. Najpóźniej drożeje w detalu. Rozumiem oburzenie handlarzy ale to do nich (również) należy podnoszenie cen w detalu. Nie obwiniajcie nas producentów za taką sytuację. My i tak długo sprzedawaliśmy poniżej kosztów produkcji. Koszt wyprodukowania jajka to ok. 23 gr. Gdzieś tu na forum podałem dokładne wyliczenia więc nie ma sensu, żebym robił to ponownie (wystarczy cofnąć się o kilka stron). Przez długi okres sprzedawaliśmy jajka poniżej tej ceny. To były nasze straty. Na sklepach starałem się utrzymać stabilną cenę powyżej kosztów produkcji. Dawała mi ona jako takie szanse przetrwania. Niestety, z wielu miejsc zostałem wygryziony przez handlarzy, którzy podjeżdżali z dużo tańszym jajkiem. Uważam, że to też było nie w porządku i dlatego moje współczucie dla obecnej sytuacji handlarzy nie jest zbyt wielkie.

Przecież nikt Wam nie zabiera zarobku. Wystarczy, że będziecie podnosili ceny w detalu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wbrew panującym zwyczajom na tym forum, nie będę podawał nazwisk, imion, numerów telefonów ani nazw firm. Nie będę też nikogo, poniżał ani wyzywał. Wiem, że to bardzo nudne i niemodne, ale takie mam zasady.

 

Apel do wszystkich kol. Kreatora (handlarzy), proszę przyjąć taką samą zasadę a dojdzie do pojednania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak chcecie zarobić podnoście ceny, bo My już mamy dość dokładek mamy kredyty do spłat po ostatnim roku i jeszcze ta klatka do wymiany.

Ps. kol hodowcy cena nic się nie zmieni raczej tylko w góre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Nikt nie wymaga współczucia.. Wolny rynek to takie zwierze, że z czasem samo wszystko się wyreguluje.

Jak ktoś ma kaprys oddawania jaj za połowe ceny jego wola. Hulaj duszo piekła nie ma........tylko ten kac na drugi dzień..

Serdeczie pozdrawiam wszystkich producentów i handlowców..!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak hodowca i handlujacy doloza do tego interesu przeciez nietylko hodowcy daja do sieci a wielu z nich musi kupowac jajo a handlujacy takze musi kupic towar a na 2 miesiace nie zmagazynuje a ile zarobi co to za pytanie przeciez kazdy z nas moze podpisac umowe z sieciami i nie wazne czy produkujesz czy handlujesz Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i doszliśmy do meritum sprawy. W pełni się z Tobą zgadzam kolego Gall. Wystarczy zobaczyć kto wozi jaja do największych dyskontów. Biedronka, Lidl, Netto, Aldi. Z małymi wyjątkami producenci. No i ok. Ich wola, ich siła i ich decyzje. Ale...przyznam się bez bicia, że teraz największy ruch w interesie jest pomiędzy fermami. A, że często producent nie sprzeda producentowi, bo najzwyczajniej na świecie nie przepadają za sobą i to wtedy wkraczają do akcji ci paskudni, wredni i bez grama honoru nandlarze....

Zatem, cokolwiek nie napiszemy i zrobimy to i tak jedziemy na wspólnym wózku. Jasne, że fajniej jest gdy to jest symbioza a nie pasożytnictwo.

Dajmy sobie trochę czasu a może zaczniemy się wzajemnie cenić i szanować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak dla zainteresowanych

 

przeor po kolędzie puka do drzwi, otwiera mu rozbawiony Jajcarek.

- Ooo, przeor, zapraszam do środka!

Z tyłu słychać głośne śmiechy i przeor zauważa Biedronkie z zawiązanymi oczami wkładającą rękę w majtki facetom stojącym w kółku i zgadującą ich imiona. przeor zgorszony mówi:

- Nie, ja tu jestem po kolędzie i do takiej imprezy nie pasuję!

- Nonsens - mówi Jajcarek - ona już trzy razy zawołała: "Wiem! przeor, zgadłam?"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ceny z wczoraj xl-0.39 o-0.36 1a-0.33 1b-0,29 -0.3 2a 0.26 -0.28 2b-023-0.25 3-0.20-0.22 a co bedzie dalej zobaczymy przemysł podobno 5zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podnieść 1gr. na sklepie to wielkie halo, 2 gr. o jej.I tekst, a w hurtowni mają taniej, konkurencja nie śpi, a robić i nie zarobić to nie sztuka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podnieść 1gr. na sklepie to wielkie halo, 2 gr. o jej.I tekst, a w hurtowni mają taniej, konkurencja nie śpi, a robić i nie zarobić to nie sztuka.

 

a jednak w produkcji to możliwe... i to przez 1,5 r. Robić i ciagle dokładać po pare tys dziennie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego jakby Ci się nie opłacało to byś nie robił tego co robisz, chyba że kochasz kurki...

 

Wyobraź sobie, że ostatnio słabo się to producentom opłacało. Przez ostatnie 1,5 roku dokładałem kilkanaście tysięcy miesięcznie do interesu.

Używając Twojej logiki zapytam: po co się zajmujesz handlem skoro Ci się to teraz nie opłaca ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego jakby Ci się nie opłacało to byś nie robił tego co robisz, chyba że kochasz kurki...

Księżniczko, Ty żartujesz czy naprawdę z Ciebie taki prymityw ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jak się patrzy na ostatnie posty to tylko płakać się chce.. Cały obraz polskiego drobiarstwa. Czyli nie ma innej opcji? Ktoś musi dokładać? Albo producent albo pośrednik?

Takiej sytuacji, albo przynajmniej trwającej od tak wielu lat nie ma w żadnej innej branży w naszym kochanym kraju. Wszyscy nas dymają i się tylko śmieją. Od małych sklepików po wielki przemysł.

A jajo jak kosztowało 15 lat temu tak będzie kosztować dalej....szkoda tylko, że wszyscy na tym czerpią grube profity. Wszyscy poza drobiarstwem..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak dla zainteresowania

 

Jajcarek zatrudnił się w dużej międzynarodowej firmie.

Pierwszego dnia wykręcił wewnętrzny do swojej sekretarki i drze się:

- Przynieś mi kur** tej kawy szybko!

Z drugiej strony odezwał się gniewny męski głos:

- Wybrałeś zły numer! Wiesz z kim rozmawiasz?!

- Nie!

- Z Dyrektorem Naczelnym, ty idio..to!!

- A wiesz, z kim ty kur** rozmawiasz?!

- Nie !

- I dobrze!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...